AgaNow3

witajcie my wruciliśmy własnie od koleżanki poplaotkowałysmy troche ale syn zrobił mi takie przedstawienie że hej na wejsciubyło tak że nie chciał wejsc do domu tylko zostac na polu a potem płakał pod drzwiami w pokoju z 15 minut dzik normalnie dzik... na koniec tak sie rozkręcił że niechciał ze mna jechac do domu. co do golenia to jeszcze sama sie oskrobie ale pewnie niedługo mąż zacznie mnie wyręczac....przy Sebastanie jak byłam w ciązy to mnie pod koniec golił to i pewnie teraz tez mi (nam) nie odmówi...

dzisiaj jadę do koleżanki ze Sebkiem w odwiedziny bo już umawiamy się chwile a nam sie nudzi to jest okazja.. ona jest też w ciązy tylko mieisąc po przodu przede mną.... Dowiedzieliśmy się też że mojego męża brata żona też jest w ciązy w 6 tyg... także bedziemy miec dzieciaczki z tego samego roku. A dziewczyny jak tam wogule wasze wagi jakie przyrosty macie??? ja te jestem kobietka nie małych gabarytów i jak na razie takie 2-2.5 kg do przodu.

Madzia86A to mój brzusia w 19 tygodniu fajny ten twój juz brzusio.............ja narazie zdjecia sobie nie zrobie bo mąz wziął aparat w delgacje....

może są tylko nie wchodza na strone parenting... ja jestem z okolic rzeszowa

no dziewczyny w końcu sie pojawiają więc nie bedzie samych chłopaków haha ja juz dzisiaj moge potwierdzic że te wczorajsze ruchy pod pępkiem to dzidzia bo dzisiaj tez tak miałam rano, nawet widac było na brzuchu i czuc pod ręką jak sie kokosi w brzuchu.także uspokoiłam sie bo chodziłam zmartwiona że nic nie czuje a to już najwyższy czas było czuc... zobaczymy w poniedzałek co bedzie na usg.

JA NA RAZIE JESZCZE NIE MAM ROBIC TEJ GLUKOZY DOPIERO 24 IDE NA WIZYTE TO PEWNIE WTEDY DOSTANE SKIEROWANIE a wiem cytryna pomaga bo sprawdziłam sama na sobie

witam noc minęła spokojnie mały sie obudził ze 2 razy i przyszedł do mnie więc spalismy sobie sami razem..... co do mojego męza to jak byłam w ciązy ze Sebkiem to pewnie ze 2-3 razy był ze mna na usg i przy porodzie też, teraz pewnie by tez poszedł jakby nie był w tej delgacji tylko robiła na miejscu a jak on przyjedzie na 2 dni to nie wie w co ręce włozyc i nie myśli o tym że na usg ma ze mna isc wiec ide sama tak jak co miesiac, zreszta ja się od poczatku napaliłam na to 4d a on jakos nie skakał z radosci ale powiedział że to mój wybór i moge isc , tym bardziej że chodzę nie prywatnie na wizyty tylko na nfz to raz moge 200zł wyda na cos co bardzo chce. DZISIAJ RANO JAK LEŻAŁAM NA ŁÓZKU TO POCZUŁAM RUCHY DZIECKA POD PĘPKIEM TUZ NAD SPOJENIEM ŁONOWYM, LEKKO MI SIE BRZUCH UNOSIŁ I W ŚRODKU TEZ CZUŁAM FALOWANIE WIEC TO PEWNIE JUZ TO!!!ALE POCZEKAM NA POTWIERDZENIE HAHA. MIŁEGO DNIA!!!!

może ja wyskoczę z tą pierwszą panienką??????? to sie okaże ale któras na pewno nosi pannicę w brzuszku........... mój mąż właśnie wyjechał i zostalismy sami .....popłakałam sie zresztą przez ostatnie dni tylko to robie jakaś rozsypana jestem........ nawet na usg połowkowe 4d to na które pujde w pon musze isc sama ale w sumie mój L od poczatku nie kwapił sie jakoś żeby tam ze mna isc a miałam możliwosc pujscia w pt 12 listop jak on bedzie w domu ale jak mu o tym powiedziałam to on stwierdził że nie wie co w ten dzień bedzie robił ....więc wszystko jasne także ide sama w poniedziałek.

Madzia86Witam BrzuszkiJuż po USG dzidzia zdrowa wszystko jest, wszystko na swoim miejscu Maleństwo prawidłowo się rozwija waga 236 i to jest 19 tydzień Kamień z serca mi spadł no to Madziu jesteśmy co do dnia takie same...

Madzia Pbmarys GRATULACJE SYNKÓW...chyba juz nas niewiele zostało co niezna płci co? ciekawa jestem jak to bedzie u nas moze w poniedziałek doktor podpatrzy.

pbmarys AgaNow Moja rada ubierz synka nie za grubo i na dwór iść proszę. Zimne powietrze szybciej oczyści zatkany nosek :) a pół godziny na świeżym powietrzu nie zaszkodzi. :) a dom przewietrzyc w tym czasie. Moja Róża też chora 3 dzień- dzis miała mieć szczepienie i nie bedzie mieć, no i tak od 3 dni ubieramy ja nie za grubo i na dwór idziemy na 2 godziny- super inhalacja nosa i to za darmo:) my od urodzenia ja hartujemy i śpi w pokoju gdzie jest aż 17 stopni. Także w miare:) a chorobe ma od wychodzących zabków:) Ja ide na USG teraz więc po wizycie napisze co i jak, a Róża na spacerze z dziadkiem więc mam 2h spokoju:) do potem kochane:) tak tez zrobilismy i wybralismy się na pole mały pochodził przy tacie pogrzebał łapatami w piasku, porozwalał poprzeszkadzał ale mu ból minął i na spokojnie wrucilismy do domu który tez przewietrzony i jest fajnie. dzwoniłam do doktora i na usg połowkowe w 4d ide za tydzień w poniedziałek chyba to dobry czas bedzie, nie za wcześnie co? bo je robi się 20 -22 tyg a dzis jestem w równym 19 tyg

witajcie dziewczyny... macie racje musimy o siebie dbac i troszczyc się ale czasami to po prostu jest nie mozliwe... ja mam takie nerwy ostatnio że non stop płacze moje dziecko doprowadza mnie do rozpaczy... nie chce pic syropów a kaszle okropnie, katar wisia po brodę wczoraj na procesje nie poszłam bo musiałam zostac w domu z nim dzisiaj ładna pogoda chc wiatr podciąga ale tez nie pujdę z nim na dwór a on chce bo tata robi ogrodzenie i widzi go przez okno i jak betoniara jest właczona.... no masakra mówie wam, musze wyciągnąc dzisiaj dywan z pokoju i go wyprac bo jest taki brudny a puki pogoda jest to by go wyczyscic można było... tylko kto jak kazdy zalatany. mój mąż dzisiaj wyjerzdza w delegacje i na weekend nie wruci tylko 10 listopada... i znowu z tym wszytskim sama zostaje sił mi brak i słów też.

dzień dobry... przez tą zmianę godzin mój syn wstaje od wczoraj przed 6 ta rano... no masakra normalnie....zakatarzony i zakichany.... więc na cmentarz z nim wczoraj nie poszlismy i dziś pewnie tez nie pujdziemy bo mimo że słońca duzo to wiatrzysko wieje okropne....mój mąż nie jedzie dzisiaj w nocy tylko jutro i wuci dopiero 10 listopada na ten dłuższy weekend także znowu samotnosc się od jutra zacznie....

ale mam nerwy od kilku godzin... popłakałam sie juz na kilka razy...cieżki mam dzień tzn raczej wieczór... męża mi brakuje, syn zakatarzony i ciutke przeziębiony sikał całe popołudnie w majty i z tego wszystkiego załozyłam papa na noc bo pewnie powódz by była..my mieszkamy na wsi palic w centralnym trzeba żeby ciepło było no niestety... Leszek jak odjerzdzał w pon naniósł mi do piwnicy drzewa wegla itd ale dzis na wieczór wszystko sie pokończyło i Agniesia musiała z taczkami napierniczac jak syn zasnał po 20 tej ... rodzice z nami mieszkaja ale oni maja swoje sprawy gospodarke itd mało co w domu siedza i nie moge liczyc za bardzo na ich pomoc a wręcz przeciwnie oni chcą żebym to ja im pomagala... normalnie mam doła zawalistego ... rozweseliłby mnie teraz jakis upragniony kopniak od dzidziusia ale uparty strasznie.....nie chce wojarzyc nic w tym brzuchu.

ja też wczoraj dostałam 5 szt pampersików.. a co johnsona to pewnie nic nie dostane bo nic nie przyszło...

krowka80Ale macie fajnie, ze juz czujecie ruchy! Ja wciaz czekam, moze w 20 tygodniu poczuje. Odliczam dni do polowkowego, mam nadzieje zobaczyc plec:) Pozdrawiam i slodkich snow:) ja tez jeszcze nie czuje kopniaków czasmi wieczorem jak sie płoże to czuje jaky sie coś tak delikatnie przekręcało ale to jeszcze nie wiem czy to to, więc czekam i doczekac się nie moge bo wiadomo człowiek wtedy byłby spokojniejszy.

darenka0707AgaNow Tym bardziej, że długie i samotne. Z moim M. będę się widziec w sobotę, więc mam nadzieję, że wytrzymam. wytrzymasz wytrzymasz... mój mąż tez bedzie na sobote i niedziele w domu ale w sobote to ma tyle roboty jeszcze koło domu ze może sniadanie zje i na wieczór wejdzie do domu wiec zostaje w sumie nam tylko niedziela.

no same ja też tęsknię za mężem najgorzej jest wieczorami... tym bardziej że takie długi są..............

widzisz darenka to zostałysmy same...

pbmarys głosik oddany i my tez liczymy na głosik..... dzisiaj pierwszy dzień bez męza bo w nocy na delegację wyjechał do ŁODZI... CÓŻ NIKT NIE MÓWIŁ ŻE LEKKO BĘDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

witam... ja dzisiaj jakas kiepska jestem, kłuje mnie czasem w podbrzuszu z lewej strony że aż mnie prostuje, co to moze byc? pbmarys doszła wiadomosc? a tu jeśli można proszę o głosik?: Zagłosuj na moje zdjęcie

KRÓWKA80 co do kurtki, płaszcza na zimę to u mnie jest tak że w pierwszej ciąży tuz pod koniec kupiłam sobie taki płaszczyk wiosenno -jesienny i teraz w nim tez chodzę bo jest jeszcze dobry na mnie i spokojnie sie dopinam w razie czego mogę guziki przeszyc ale jak przyjdą mrozy to juz bedzie w nim za zimo... mam jeszcze taką kurtkę ala płaszczyk od szwagierki bo na nia jest za duzy i moge w razie czego w nim chodzic ale na pewno całej zimy nie obskocze.... NITKA te pęcherzyki to sa puste bez zadnej wody czy płynu to nawet takie białe plamki które potem jakby sie łuszczą i schodzą. między paluszkami tego nie ma tylko tak na czubkach , wydaje nam się że to takie jakby zrzucanie "skóry" tak miał synek mojego brata zony . poczekamy jeszcze kilka dni i zobaczę co to bedzie dalej się działo, a jak bedzie tak samo albo gorzej to wtedy pojade z nim do lekarza.

Witam po weekendzie... minął szybko w sobote mieliśmy gosci przyjechała koleżanka z mężem która jest w 23 tyg ciązy przywiozła mi płyte do oglądnięcia z usg 3,4d które niedawno robiła i powiem wam że zadnej rewelacji na tej płycie nie ma tzn nie zrozumcie mnie zle, bo wiadomo że tam wszystko jest ważne bo lekarz pomierzył dokładnie dziecko itd ale jesli chodzi o sam film to jest bez głosu nawet nie słychac jak serce bije to po pierwsze potem jest tak że większośc tego usg wiadomo jest w czarnobiałym kolorze tylko ma 3 zdjęcia w kolorze twarzy dziecka i tyle nie ma go wogóle w całosci....tye co tam moze wiecej na bierząco widzieli. także mam co do tego filmu mieszane uczucia, spodziewałam się lepszego powiedzmy "efektu"/ ale wiadomo że lepiej to dziecko jest zbadane niż na zwykłym usg. wczoraj przez większośc dnia bolał mnie brzuch nie miałam no spy to zjadłam scopolan i troche zelżyło... ale większośc dni przeleżałam w łóżku, dzisiaj mój mąż wyjerzdza w delegację i zostajemy z synusiem sami......cóż takie zycie dziewczyny zamawiacie sobie jakieś kosmetyki z AVONU?? DLACZEGO PYTAM? bo je jestem konsultantką w nim już pewnie z 10 lat i jak byscie coś chciały to sprzdaję je z 15% upustem z katalogu.

tak też pewnie będę musiała zrobic... bo martwic sie zaczynam tą skórą.. znalazłam tabelkę przybierania na wadze .... ciekawa jestem ja to my "rosnąc będziemy" 13 - 15 tydzień 3 x 250g = 750g 16 - 18 tydzień 3 x 300g = 900g 19 - 22 tydzień 4 x 350g = 1400g 23 - 24 tydzień 2 x 400g = 800g 25 - 26 tydzień 2 x 450g = 900g 27 - 38 tydzień 12 x 500g = 6000g 39 tydzień 1 x 250g = 250g całościowy przyrost 11000g

Od kilku dni zauważyłam u synka na rączkach i stópkach (dokładnie na czubkach palców na stópkach) dziwne maciupeńkie plameczki i pęcherzyki skórne które często pękają, tak jak by skóra schodziła ale w środku nie ma żadnego płynu.na stopach podobne to jest do takich jakby odcisków jak się chodzi w za małych butach czy coś takiego nie wiem co to jest tak to wygląda jakby była skóra wysuszona ale nie jest. czy to jest jakies uczulenie czy byc może brak witamin? najbardziej się to pokazuje po nocy i pod wieczór w ciągu dnia prawie ich nie widac tylko na stópkach. co to moze byc?