
AgaNow3
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AgaNow3
-
Czy to uczulenie? Wysypka? Brak witamin?
AgaNow3 odpowiedział(a) na AgaNow3 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Od kilku dni zauważyłam u 2 letniego synka na rączkach i stópkach (dokładnie na czubkach palców na stópkach) dziwne maciupeńkie plameczki i pęcherzyki skórne które często pękają, tak jak by skóra schodziła ale w środku nie ma żadnego płynu.na stopach podobne to jest do takich jakby odcisków jak się chodzi w za małych butach czy coś takiego nie wiem co to jest tak to wygląda jakby była skóra wysuszona ale nie jest. czy to jest jakies uczulenie czy byc może brak witamin? najbardziej się to pokazuje po nocy i pod wieczór w ciągu dnia prawie ich nie widac tylko na stópkach. co to moze byc? -
witam ja wczoraj odebrałam wyniki badań i z nimi idę dopiero w srode na wizyte ale zauwazyłam że mam lekko podwyższony poziom krwinek białych ale to ponoc norma w ciązy zwłaszcza w 2 trymestrze... zobaczymy.pogoda dzisiaj ładna w przeciwieństwie do wczoraj to pewnie pujdziemy sobie na spacer ze Sebkiem ale najpierw pranie musze zrobic to sie po drodze na polu wywiesi niech pachnie wiatrem... Syn znalazł w szafie worek z grzechotkami które schowałam jak juz nimi sie przestał bawic...ale ma teraz frajde każda ma generalny przegląd....mała odmiana chociaz na chwilkę.
-
jakaś fala z tymi bólami głowy chyba jest... od kilku godzin tak mnie boli ze ledwo co patrze na oczy na razie nie jadłam żadnej tabl ale chyba wezme paracetamol.
-
FLAWIA mnie jak w tamtym tygodniu bolały strasznie krzyże to smarowałam maścią vapo rub ta miętową i wygrzało i pomogło. atak a pro po czym się rózni 3d od 4d? PBMARYS u nas w rzeszowie jedna kolezanka wczoraj była na tym usg zapłaciła 200zł ale ma płytke a druga był na samym usg bez płytki i zapłaciła bodajże 120 zł. ja jak pujde to na to droższe bo chociaż pamiątkę bedę miała w postaci zdjęc czy płyty także trzeba sie dopytac dokładnie ile co kosztuje żeby potem się nie wyrolowac.
-
tak wiem że te badania sa drogie ale wrażenia niezapomniane....u nas 200zł kosztue
-
moja kolezanka była dzisiaj na usg 3d zadowolona strasznie... a przede wszystkim dlatego że dzidzia jest zdrową dziewczynką...jak wy tez idziecie na takie usg?? ja mam straszną ochote i chyba sobie nieodmówię tym bardziej ze na wizyty i usg chodze na NFZ.
-
witam a ja dzisiaj od samego rana chodze jakaś podminowana.... rodzice jechali dzisiaj na targ i myślałam że się z małym zabierzemy z nimi ale okazało się ze nie ma miejsca bo siostra jedzie bo maja dużo zakupów itd.. no i nie pojechalismy i jakas nerwa mnie wzięła i tak mnie trzyma cały dzień,,,,,,,,,,,,,,,
-
pbmarys A najlepsze z tego wszystkiego jest to że nawet nie mam ochoty na figle z moim S i to już 2 miesiąc tak:( pewnie sama tak mam...:( :* nie tylko ty nie masz ochoty na figle nie jestes sama.......ale ja tego swojego zachowania to juz nie komentuję........mąż ma jechac na delegację w niedługim czasie i bedzie tam siedział przez 2-3 miesiace tylko bedą zjerzdzac na weekendy i chłopaki się smiali żeby zaczął się żegnac a tu nic.............
-
Top Secret - Start może któras się skusi.....
-
Top Secret - Start
-
witam sie poniedziałkowo... ale sę rano wystraszyłam jak szłam do łazienki zaświeciłam światło atu trzask spaliła się żarówka....i zyj tu bezstresowo........ co do usg połowkowego to ja słyszałam że miedzy 20-22tyg sie robi takie badanie... no ja jeszcze kopniaków dzidzia nie czuje ale jak leże i tak się wyciszę to czasmi czuję taki dziwne ruchy pod pepkiem pewnie to maluszek sie przekręca ale to nie wiem czy to jest na 100%ale raczej tak.
-
Madzia86jejkuś już jest 7 chłopaków i ani jednej dziewczyny Madziu moze ty wyskoczysz pierwsza z córeczką???? albo ja??? ale ja to jeszcze mam z miesiąc do usg....
-
ja to nadal nie mam apetytu czasami czuję głód ale nie mam ochoty jeśc. dzisiaj o 7 rano była bułka z twarogiem i na obiad naleśnik... i tyle ale za to wieczorem bedzie pizza bo umówilismy się ze znajomymi mama zostanie ze Sebkiem a my mamy wolny wieczór... a mało takich mam więc się ciesze jak dziecko.
-
WITAM Z RANA..... dzisiaj nad samym ranem mały sie osikał dobrze ze pod prześcieradło zakładam folię...ale wiem bo to oja wina bo on juz woła sikac od pewnego czasu i na noc mu pamperasa juz nie zakładałam ale przez te dni ostatnio było ciepło i chodzilismy na pole i spędzaliśmy na nim wiele godzin i wychodzac zakładałam mu pampersa i dziecko w końcu zgłupiało czy ma wołac siku czy nie a dodam że jak ma pieluchę to nie chce jej sciagac tylko sikał w nią....i pewnie w nocy myslał że może w pieluche a tu pieluchy nie ma i co??? kałuża ....ale juz ogarnełam wszystko i piorą sie rzeczy w pralce... szczerze mówiąc to zadzroszczę wam dziewczyny że wiekszosc was juz czuje ruch dzidziów ale ja mam jeszcze w sumie czas..... wiem wiem.... chęc tego czucia jest na prawdę wielka więc czekam cierpliwie tym bardziej że usg dopiero bedzie to połowkowe u mnie także jeszcze z miesiąc zejdzie do niego...
-
o tych bólach krzyżowych cos wiem i potwierdzam.....i zgadzam się!!!
-
Witam w klubie. Mam dokładnie taki sam problem. Martwi mnie to tym bardziej, ze przy pierwszej ciąży nic takiego nie wystąpiło w ogóle. Dr mi powiedział, że pod wpływem hormonów ciążowych rozluźnia się struktura pomiędzy kręgami co wywołuje ból. Oczywiście nie zagraża to dziecku tylko jest dyskomfortem dla matki :) Zalecał więcej odpoczynku i ewentualnie Paracetamol. Jestem z 2 tyg. od tej wizyty i boli coraz bardziej (najgorzej jak leze na wznak i chce wstac - masakra). Teraz jak będe u niego znów mu o tym powiem i chyba weznmę L4 choc na tydzień - zobacze jak do tej pory się sprawa rozwinie. Martwi mnie jedno w związku z tym....jak będzie wyglądał poród, a konkretniej bóle krzyżowe, których na szczęscie nie miałam okazji doznać podczas pierwszego porodu. Cholera boję się! w pierwszej ciązy bolały mnie ale czasmi a przy porodzie miałm bóle krzyżowe.........coś okropnego....... dzisiaj mniej bolą ale ja tez nie moge sie podniesc jak leże na wznak....
-
my tez już po obiadku dzis mięsko mielone kapustka ala bigosik i ziemniaczki a dla mnie kasza gryczana bo taka zachciankę miałam. dziewczyny zawaliście od wczoraj bolą mnie krzyże ledwo co chodzę schylic sie nie mogę, siedziec a leżec czy przekręcic na bok to juz masakra.... co na to poradzicie?????posmarowałam maścia vapo rup i tak siedze może mnie troszkę wygrzeje... a nie zaszkodzi co?
-
witam....dzisiaj cały dzień bylismy na polu bo rozwalaliśmy jedną strone płotu potem mąż przyjechał koparką z pracy i równał ziemię, Sebek mu towarzyszył prawie do końca wieczoru, jak weszłam z nim do domu wykąpałam go to padł w ciągu kilku minut i słodko spi a ja odpoczywam bo cały dzień na nogach na dworze byłam i zmęczona jestem
-
http://www.ariel.pl/Odplamiacz/Zamow-probke/ ja juz zamówiłam i czekam...
-
na pewno możesz dołaczyc do nas tylko napisz wieej cos o sobie i o ciązy
-
witam się i ja niedzielnie...w kościele na końcu mszy wyszłam bo gwiazdy przed oczami sie zrobiły.... juz po obiadku teraz posiedzimy chwile w domku i pojedziemy pewnie gdzies na przejarzdżkę... wczoraj bylismy w odwiedzinach u koleżanki ona jest w 20 tyg ciązy w piątek była na usg połówkowym i wyszła córunia.... fajnie maja ale to ich pierwsze to nie przejmują ze to np nie synek.
-
Moja kolezanka tez tearaz urodziła córeczkę Maja będzie... a mój mąz jak się dowiedział to mi powiedział że też teraz chciałby córeczkę....
-
FLAWIA nie czaruj bo mnie tez tak po cichu marzy się dziewczynka..... wrucilismy niedawno z pogrzebu cioci.... spłakałam sie jak bóbr....!!!!!!!!!!! synka na ten czas podrzuciliśmy do męża siostry i jak wruciliśmy to nasz synek pięknie obcięty .... ona fryzjerka wiec się nie boi maszynki....
-
ola wszystkiego naj naj...lepszego napisz tez co i jak po usg...
-
pogoda piękna ale wiatrzysko wieje straszne...robie juz drugie pranie i potem razem wyniosę sobie wszystko na pole, zimno 4 stopnie na razie... nie ma co się oszukiwac idzie zima.... większośc z was kobietki zbliża się do półmetku ciązy, i w ziązku z tym usg połówkowe bedziecie miec ... fajnie.. pewnie już bedziecie wiedziec płec dokładnie... ja jeszcze musze poczekac na to badanie ale czas szybko zleci. wczoraj zmarła moja ciocia chrzestna matka... miała 62 lata. nowotwór paskudny ją zniszczył... jutro pogrzeb.. mama nie za bardzo chce żebym szła na niego ale pujdę!!