Hej, dziewczyny :)
To ja mam jednak dobrze :) Jak tylko okazało się, że jestem w ciąży, to od razu L-4, ale dlatego, bo krwiaka miałam i zastrzyki w brzuch codziennie. Do pracy wrócę jak dobrze pójdzie w połowie 2016 :) Zawsze narzekałam na mundurówkę, że to, że tamto, ale jeśli chodzi o kobiety, to jest to plus, że nie chcą w pracy ciężarnych :) Broni na brzuch nie założę :)
A dziś w końcu wyprosiłam o skierowanie na badania prenatalne. Mam przyjechać i porozmawiać z ginekologiem i wtedy mi wypisze. Dzień zaczął się pozytywnie i mam nadzieję, że taki będzie do końca :)
Zdążyłam już słoiki od mamy przywieźć, więc i dzisiaj mam obiad z głowy :) To są plusy ciąży!
Co do oliwek, to stosuję oliwkę z Nivea z rossmana i kupiłam Bio Oil, który podobno jest świetny, ale używać go można dopiero od II trymestru, także stoi i czeka jeszcze tylko tydzień.
Kasixa, też tak często mam, że na forum siedzę, czytam posty dziewczyn, ale i weny i sił brak na pisanie :)