-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dorota1988
-
Gratulacje Esemellka! Bliźniaki sn i tak szybko to na prawdę wyczyn:)
-
Walentynka chyba większość miała robione to badanie w pierwszym trymestrze. Jest taki pakiet badań dla kobiet w ciąży na I trymest i to tam jest. I jest też hiv, Różyczka, toksoplazmoza cytomegalia opryszczka kiła i inne podstawowe. mocz morfologia glukoza. Upomnij się koniecznie bo położna dobrze mówi. A należy ci się na nfz to badanie i po co masz płacić z własnej kasy. A co do ruchów to chyba większość z nas miała już takie dni że Maleństwo mało się ruszało i dobrze dziewczyny piszą że jak to dłużej tak jest i cię niepokoi to idź na IP. Po 27 tyg. ciąży dziecko w ciągu swojej największej aktywności powinno mieć minimum 10 ruchów na godzinę.
-
Kasixa mnie nie pocieszyłaś:( Nie dalej jak godzinę temu wymiotowałam. I mam tak minimum raz w tygodniu a mdli mnie i rwie codziennie. Do skompletowania wyprawki też mi dużo brakuje:| Dzisiaj po pracy mam wszystkiego dosyć. Ludzie powariowali i wysyp choróbsk jest. W przychodni tłumy. Co do wpisu użytkownika Anie To też wydaje mi się naciągane bardzo. A i odpowiem bezczelnie na jej post że ja jestem ze służby zdrowia i zachęcam ale nie zmuszam do szczepień:PP Ja synka będę szczepić na wszystkie obowiązkowe. Sama wszystkie miałam i jakoś nie narzekam. A np różyczki uniknęłam. A i co do innych krajów. Może i jest większa swoboda i wybór ale za dobrze na tym nie wychodzą. Zdażają się u nich choroby które u nas już nie występują dzięki szczepieniom. No i zachęcam Anie do wycieczki na oddział gruźliczy. Byłam, widziałam. Pacjenci to głównie osoby starsze, które szczepienia jeszcze nie obowiązywały. Też jestem jak najbardziej za zamknięciem dla obcych naszego forum.
-
ehh a ja właśnie od 2 godzin byłam w łóżku z zamiarem wyspania się do pracy ale wygoniła mnie z niego zgaga i ból głowy:( Cieszcie się dziewczyny jak tego nie macie. Mnie już do szału doprowadza.
-
Chuda świetnie że już w domku jesteście. A ochraniacz boooski Mi się dzisiaj po pracy nic kompletnie nie chce... A jutro powtórka z rozrywki. Ja kurtkę pożyczyłam od siostry. Mam nadzieję że upchnę się w nią jeszcze w lutym
-
Dzięki dziewczyny za zrozumienie bo mnie już wkurzał ten kuzyn. A dzisiaj dzwoniła jego mama i i tak wyszło na moje więc hmm. Chuda świetne wieści! Crp śliczne:) A mój synk też wczoraj wykończony chyba razem ze mną był bo jak nigdy spokojny był wieczorem aż się przestraszyłam a od rana wariuje dalej wiec i Hanson się odezwie Architektka hemoglobina glikowana pokaże ci czy nie masz cukrzycy na pewno. Tylko prawdopodobnie byś musiała się dogadać co na to lekarz. No i to raczej płatne badanie. Około 20zł kosztuje.
-
Zgadzam się nie ma co sobie psuć nerwów dziewczyny. Mnie znowu traktują jak informację. Ciągle proszą np o załatwienie recepty albo o coś wypytują. A jak udzielę rady to tekst w stylu: ale ty nie masz racji. Czytałem/łam w internecie... itd. Dzisiaj mi jeden kuzyn takim kolejnym tekstem podniósł ciśnienie i hmm chyba straciłam cierpliwość. Byłam lekko pisząc nie miła. Cytuję moją odpowiedź do niego: Jak uważasz że wiesz lepiej to po co się mnie pytasz? Hmm telefon milczy. Chyba się obraził ale wcale mi to nie przeszkadza. Wiem złośliwa trochę byłam. Ale ile można. Teraz i ja się wyżaliłam:P
-
Ja dzisiaj zdycham:| Przegięłam z porządkami. Wzięło mnie na takie bardzo gruntowne bo kuzynostwo z maleńką Nikolką w gości przyjechali. Od rana do 16 sprzątałam z Małżem łącznie z myciem drzwi, szafek itp. itd. I skończyło się raptownie dla mnie jak zaczął mnie okropnie kłuć brzuch i boleć krzyż. Aż się poryczałam i mocno wystraszyłam. Od razu no-spa magnez i na łóżko do przyjazdu gości. Na szczęście przeszło bo już się przeraziłam z lekka. Co do gości to wizyta bardzo się udała. Malutka u cioci na rękach była zadowolona i ślicznie się uśmiechała i gadała po swojemu Było bardzo miło i wesoło. No i podpytałam żonę kuzyna o nasz szpital i nawet mi pożyczy kombinezon na wyjście ze szpitala bo nie będzie mi się opłacało takiego małego na luty kupować a 62 mam a trochę duży się wydaje. Spodobało mi się np że u nas w szpitalu bardzo dbają o rodzące. Podkłady te większe i wkłady poporodowe oraz pieluszki dają swoje na oddziale więc ja muszę tylko do domu sobie kupić. Zawsze to mniejszy wydatek:) Olla kocyk bardzo mi się podoba. Nie mogę się doczekać aż na żywo zobaczę. Pokazałam oczywiście gościom i też się bardzo podobał. A i za tydzień chrzciny Córeczki naszych gości. Mój R. będzie ojcem chrzestnym. Kupiliśmy w prezencie złote kolczyki, pamiątkę taką srebrną do postawienia i zrobiłam szaliczek na zimę i jeszcze czapkę jutro dorobię. Szalikiem pochwaliłam się kuzynostwu to byli zachwyceni:) Miło mi się zrobiło. Jak skończę czapę to się pochwalę tutaj:)
-
NIECH KTOŚ ZABLOKUJE TĄ BABĘ JUŻ KTÓRYŚ RAZ Z KOLEI WPRASZA SIĘ NAM NA WĄTEK Napisałam już jej pw żeby przestała to wysyłać.
-
U mnie będą udka pieczone do tego surówka z pekinki i ziemniaki
-
Mysza co do kosmetyków to się akurat nie znam ale już cię dodałam do naszej grupy na facebooku:) Śliczne masz te rzeczy dla małej Andzia i Martapt przyjmijcie moje zaproszenie do znajomych to też was dodam:) Pasiok tak to na 100% zgaga. Nic przyjemnego:|
-
Martapt koło nicku każdej z nas jest taka koperta. Klikasz na nią przy moim i przenosi cię do okna pisania wiadomości. U mnie zakupy udane Wydałam nie dużo a trochę się obkupiłam:) I do tego oczywiście pepco obok jak zawsze zahaczyłam i kupiłam polarowego pajaca w przecenie za 24.99
-
Mamy grupę na facebooku ukrytą. Żeby np. zdjęcia wstawiać bo nie każda chce żeby wszyscy mogli oglądać bo na parenting może każdy wejść nawet obcy. Musiałyśmy się dodać przynajmniej po jednej do znajomych żeby móc do grupy dołączyć. Jak chcecie to napiszcie mi tu prywatną wiadomość z waszym imieniem i nazwiskiem i nickiem tu z parenting to was spróbuję dodać na facebooku. Mąż się ogarnia po pracy i zaraz atakujemy Rossman
-
Pasiok wszędzie się o tym rozpisują. Ja uwielbiam tusz z Rimmel i chcę wziąć 2 sztuki. Najlepiej brać po 2 sztuki produktów w podobnej cenie:) A jak coś więcej to na osobny rachunek i tak dobrać do pary podobne cenowo. Idę dzisiaj bo później mogą być pootwierane kosmetyki i pomacane:P http://sayonaramoose.blogspot.com/2014/11/rossmann-nowa-akcja-11-tanszy-kosmetyk.html Właśnie zrobiłam zakupy u tego Health World na allegro ale kierowana waszymi doświadczeniami nie brałam nic co było wyciągane z opakowania zbiorczego. Kupię to u innego sprzedawcy;)
-
Andzia te podkłady są w super cenie. Dzisiaj się wybieram do rossmana to będę ich szukać. A i dzisiaj w rossmanie promocja na kosmetyki do makijażu. Jeden + drugi gratis Mój żołądek malutki bardzo. Jem około połowę porcji z przed ciąży. Potrafię się najeść kromką chleba:P I do tego mam refluks już od wielu lat i to nie ułatwia mi życia. Niech żyje zgaga nawet po wodzie
-
hmm czy tylko ja nie śpię o taj porze? Już po śniadaniu mniam. Gyros z wczoraj wsunęłam:P
-
Kasixa u mnie pediatra, pielęgniarka od dzieci i położna odwiedzają w domu w ciągu miesiąca od urodzenia. A pielęgniarka od dzieci zależnie od potrzeb odwiedza cię lub dzwoni minimum 4 razy w ciągu pierwszego roku życia dziecka. Pasiok z tego co u mnie się praktykuje w przychodni to tak jak napisałaś witaminę D wszystkie, a K tylko na cycu maluchy. Bo K jest już w mleku modyfikowanym. A co do witaminy D nie ma konieczności brania jej do 10 miesiąca. Wszystko zależy od tego jak ciemiączko zarasta. Jeśli zarośnie wcześniej to lekarz ją odstawi też wcześniej. Miałam w pracy ostatnio taki przypadek. Monia mnie sutki też swędzą ale pomaga regularne nawilżanie. Momentami bym się zadrapała. Najgorzej po zdjęciu bielizny jest. A co do kasy to u mnie masakra. Na pierwsze becikowe łapię się bez żadnego problemu. Po odliczeniu rachunków i paliwa męża do pracy Zostaje nam nie cały 1000 na miesiąc. Gdyby nie to że łapiemy fuchy byśmy nie wyżyli do 1-go
-
Ostatnio o tym czytałam właśnie. Więc z tym zusem to tak jest że becikowe 1000zł się dostaje jak dochód na osobę w rodzinie nie przekroczy czegoś właśnie około 1900zł netto. I zgłasza się wniosek o nie w gminie gdzie się ma meldunek do roku od urodzenia dziecka. Do tego dla rodzin które nie przekraczają coś koło 550zł netto na osobę lub około 640 jeśli dziecko jest niepałnosprawne i samotnych matek jest dodatkowe becikowe kolejny 1000zł. Nie pamiętam tylko tych dokładnych kwot ale można poszukać na google.
-
Monia nie martw się. Ja i Marta miałyśmy dużo większą wyjściową wagę i ja przynajmniej to dopiero słoń a tylko 4 kg+ A i tak mnie nie dogonisz z wagą;) A i nie chcę wielu Matek tu martwić ale dowiedziałam się od pacjentek, które do mnie przychodzą na zastrzyki, że jeśli się karmi cycem to bardzo mało metod antykoncepcji można stosować. Wiem że chyba tylko jedne tabsy i zastrzyki u mnie zapisują a i to niechętnie. Zgaga ehhh już przed ciążą na nią cierpiałam a teraz jest moją największą zgrozą. Każde odchylenie od pionu kończy się kwasem zawsze i po wszystkim. Olla, Madrea, Pasiok jakie cudne brzuszki! Daleko mi do was. Kurcze ja już miałam całkowity odrzut od słodyczy a od tygodnia gdzieś wcinam tonami i nie mogę się opamiętać:P
-
U mojego kuzyna miała być dziewczynka a na miesiąc przed porodem siusiak się pokazał i Wiktor się urodził:) Chociaż z chłopca w dziewczynkę to raczej rzadko ale mojemu koledze tak przy porodzie wyskoczyła panienka. W szoku był:P Dlatego ja się ucieszę obojętnie co tam się urodzi. Zawsze dresy panience też ubiorę. Bardzo chciałam córę a noszę Błażejka więc tragedii nie ma
-
Ale się dziewczyny rozpisały. Majka jesteś moim bohaterem! Nasze głowy coraz bardziej zapominalskie się robią. Ja co prawda nic jeszcze nie przypaliłam ale zapominam o czymś ciągle. Nawet o błahych sprawach. Zrobienie dla mnie listy zakupów to nie lada wyczyn. Codziennie męża do sklepu wysyłam. Gosia ja mam podobne odczucia jak Matka Pasiokowa ale nigdy mi lekarz nie mówił czy mam przodozgięcie czy tyłozgięcie. Wyniki moje opisuje u siebie w karcie więc mam tylko wymiary i liczby tylko z wyników. A idzie to jakoś samego odgadnąć? A i czy jest jakaś dziedziczność np jakie miała moja mama porody (z krzyża) to prawdopodobne że też tak będę miała? No i czy bolesność miesiączek może mieć jakikolwiek związek z przebiegiem porodu?
-
Monia to mnie nie pocieszyłaś za bardzo. Miałam bardzo bolesne miesiączki:( Czasami z łóżka się podnieść nie mogłam. Ale mama mnie pociesza że po porodzie powinny złagodnieć właśnie. Tyle że słyszałam od niej że bóle porodowe mogą być z krzyża bądź z brzucha. Te pierwsze ponoć gorsze. Któraś doświadczona mama mogłaby się wypowiedzieć?
-
Pasiok ja bym jedną na pół przekroiła i jeśli w środku ciasto jest na większej powierzchni takie mocno zbite albo lejące to się nie dopiekły albo zakalec jest. Jakoś tak mi mama zawsze tłumaczyła
-
Obejrzałam odcinek tych porodów i nawet się nie podejrzewałam o takie wzruszenie i łezki he he. Ja pewnie będę największą histeryczką na oddziale:P Mam niski próg bólu a u mnie nie dają znieczulenia na życzenie:P Kasixa masz okazję trochę odpocząć. Korzystaj jak najwięcej. Na mnie już patrzą w pracy jakby czekali kiedy tylko położę zwolnienie ale na razie się udaje:P Olla ślicznie wyglądają te kocykowe materiały. Na pewno będziemy bardzo zadowolone
-
Ja dzisiaj jakaś nienajedzona. Od 14 zjadłam 0,5 kg pierogów ruskich, jabłko, banana, 4 krakersy i dwie kromki chleba. To bardzo dużo jak na mnie. A muszę uważać na wagę he he.