-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marta1988
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 21
-
o proszę, to ciekawe, bo siostra właśnie córce zawsze od razu wapno dawała jak jej coś wyłaziło... Poszukam coś potem na ten temat z ciekawości :)
-
Właśnie dostałam potwierdzenie zapisania się do bezpłatnej szkoły rodzenia we Wrocławiu (mamagaja) i napisali, żebym podała dodatkowe dane to oszacują ile razy przyjedzie położna po urodzeniu. Kurde, nie wiedziałam, że szkoła się będzie od razu z tą opieką poporodową wiązała... Ja mieszkam 30 km od Wrocławia, więc jakoś nie wierzę, że będzie im się chciało jeździć... buuuuuu..... Ja mam ciągle -1 kg od wagi początkowej, ale dobre się kończy, bo nieomalże czuję, że zaczynam rosnąć. Gosiaosia - to super że to nie choleocholerstwo! A wapna chociaż nie możesz używać? Albo jakiś balsam kojący?
-
Monia - ale to chodzi chyba tylko o picie szałwii... Ja swego czasu piłam na odporność. Takie płukanki nie powinny mieć tutaj znaczenia, choć wiadomo dla bezpieczeństwa warto wszystko skonsultować z lekarzem.
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) W takim razie chyba kupię te zimowe kombinezony i spioworki do spania w rozmiarze 62, bo 68 może być za wielgachny. W sumie to mam nadzieję, że te dzieci nie będą takie maciupeńkie i chociaż te 56 cm będą miały przy porodzie, bo jak je inaczej trzymać? :S aaaaaaaaaaaaa przeraża mnie to Jak oglądam te ciuszki wszystkie, które dostałam od koleżanki to mam wrażenie, że to niemożliwe, żeby człowiek był aż taki mały, hehe ;) ps. potem pewnie uznam, że to niemożliwe, żeby taki mały człowiek robił tak smrodliwe kupska :P
-
Dorota1988 Tak tą antykolkową normalnie się karmi bo ma też zapobiegać. ooo to ja kupię antykolkową, dużą i będzie 2 w 1
-
hehe Anetterainbow - ooo taka taka opcja pauzy by się na pewno przydała Mam pytanko do mamuś... W pojedynczej ciąży raczej nie kupuje się ciuszków w rozmiarze 56, a 62 w małej ilości. A jak w przypadku bliźniaków? Zazwyczaj chyba rodzą się mniejsze niż "pojedynczaki"? przydały wam się te najmniejsze rozmiary? Bo nie wiem jak kupować te śpiworki i kombinezony i sweterki i bodziaki i to wszystko ;) Pominąć 56-62 w większej ilości czy jednak się przydają?
-
aaaaaaaaaaaaaa Olla! Ten misiek jest boski! Też chcę! :P Nie śmiejcie się ze mnie za nie wiedzę, ale.... czy nie można w tej dużej butli 260 zrobić połowy po prostu zamiast kupować dwóch osobnych? Czy to kwestia tego, że inne smoczki do tego idą?
-
Skusiłyście mnie dzisiaj na pepco i wyszłam z kolejną porcją bodziaków, rękawiczek, niedrapków i w końcu kupilam pierwsze pieluchy z bawełny ;) Pierzecie już te ciuszki czy jeszcze za wcześnie i lepiej później wyprać? Gosiaosia - mam nadzieję, że to fałszywy alarm... Odebrałam swoje badania krwi i praktycznie wszędzie mam strzałki spoza skali :/ jutro wizyta u gin to się wszystko wyjaśni.
-
No następnym razem chyba poślę... właśnie napisała do mnie żona, kuzyna M. ma FB, że dzwoniła do nich Bożenka... No nie wytrzymam... ona całą rodzinę obdzwoni pożalić się, że nie podziękowałam za głupie body. Bez kitu spakuję je w torbę z powrotem i odniosę :/ A z tym usg mnie ostrzegała koleżanka, która robi badania naukowe nad szkodliwością promieniowań właśnie ;) I mówiła, że te usg nie są obojętne i żebym się nie upierała na chama przy każdej wizycie żeby mi robili, ale jednocześnie lekarz prowadzący doskonale wie kiedy i czy powinno być wykonane, więc nie ma się co bać :)
-
Andzia - jak chcesz, to mogę ci każdy swój gratisowy cm w brzuchu pocztą wysyłać, bo mi na nich nie zależy ;) Z historii teściowych... M. przyniósł wczoraj od swojej matki 2 wielopaki bodziaków i smoczki dla Stefanów. Spytałam czy podziękował, potwierdził. Nie minęły 2h i dzwonił jego ojciec, że Michał powinien ze mną porozmawiać, bo do niego dzwoniła żona (teściowa w sensie) i się poskarżyła, że ja nawet nie zadzwoniłam podziękować za prezenty... Nosz cholera... nie chodzi o to, że to jakiś problem zadzwonić, ale nie popadajmy w paranoję... Przecież to nie był prezent dla mnie tylko dla dzieci jej syna za które podziękował osobiście :S Jak moja matka nam cokolwiek kupowała, choćby meble do salonu to M. nie dzwonił osobno z wyrazami wdzięczności :S Tylko mi ferment sieje, bo M. już ofukany, że znowu jest coś źle. A w dupie to mam... Wygadałam się, dziękuję :P Chudzinko - jak ty się tam czujesz?
-
hej i ho :) Szania - buziaki dla Izy :) esemelka - niefajnie z tym wózkiem... zwłaszcza, że ten abc desinge ma dość dobre oceny z necie i też o nim myślałam, bo jest akurat we Wrocławiu fajna oferta, ale w takim razie się wstrzymam jeszcze...
-
Malutka - nie ma się co tak niegatywnie nastawiać, bo będzie ci się blokada włączy i nie będziesz mogła wypić ;)
-
Ja jednak wolę żeby M. ze mną nie było. Generlanie nie lubię jak ktoś patrzy na moją nieporadność i choćby nie wiem co staram się takich sytuacji unikać. I żadne argumenty choćby najbardziej sensowne do mnie nie przemawiają w tej kwestii ;)
-
hej i ho eee Chudzina - to ja widzę, że nam podobnie brakuje, tylko mi do tego jeszcze caluśkiej wyprawki ;) Frytki powiadacie? No jak wszyscy jedzą to głupio się wyłamać, hehe Chociaż bardziej bym była szczęśliwa na te wczorajsze (?) kopytka Chudej Matki... Tylko zrobić nie ma komu, a sama nie potrafię i czasu nie będzie.
-
Ksifir - a istnieje jakaś taka lista tych placówek może? Czy tak na chybił trafił? Na Łowiecką chodziłam na rehabilitację dłuuugi czas, to jest na tej samej sali co szkoła rodzenia właśnie, ale jakoś nie skojarzyłam. Personel tam jest ogólnie baaaardzo fajny, zwłaszcza Marcin i Jadzia :) zizu - na dnie jeszcze bedzie materacyk jakiś porządny, więc powinno być ok. Jak będą w rożkach pozawijane to na początku się nie będą kopać i obkręcać chyba...
-
Sania - czy ty chodziłaś we Wrocławiu do szkoły rodzenia? A jeśli tak to gdzie? I za ile? :P A może udało Ci się namierzyć taką położną, która odwiedza w domu i przeprowadza "prywatną" szkołę rodzenia?
-
Chudzina - upolowałam w carefourze rogacza, dzięki za podpowiedź:) Szukałam w swojej wiosce szkoły rodzenia, ale niestety nie ma, więc trzeba będzie coś we Wrocławiu jednak szukać... Też bym chciała taką darmową, ale nic nie mogę znaleźć, albo nie wiem jak szukać :/ Czy któraś z was używała może od samego początku łóżeczka turystycznego dla maluszków? Dostałam takie jedno i się zastanawiam czy chociaż te pierwsze 3 miesiące nie dałoby rady żeby Stefany spały razem w takim... Nie wiem jak ja to wszystko pomieszczę, chyba pod sufitem im te łóżka zawieszę :(
-
o! i gitara, bo carefoura mam po drodze do domu to od razu wstąpię i kupię. i od razu kisielek sobie kupię, bo za mną chodzi.... może truskawkowy? :)
-
nie wiem czy jest lepszy, bo nigdy żadnego nie używałam ;) ale b. sprawdzał mi się żel do twarzy z tej firmy i w sumie to nigdy nie słyszałam o nich nic złego
-
Chudzina - a gdzie kupowałaś ten proszek z białego jelenia? Wczoraj za nim patrzyłam w ross i SP, ale nie było. Może w jakimś zwykłym markecie by się znalazły?
-
Lewel - cudny bebzolek :) ale podoba mi się tylko u Ciebie, bo jak pomyślę, że mi też taki wyrośnie, to mam wrażenie, że chodzenie będzie niemożliwe turli, turli ;) Mi praktycznie wszyscy lekarze mówią, że cc będzie robione żeby zminimalizować ryzyko powikłań. No ale są mamusie, które urodziły naturalnie i to szybciorem! Tylko pozazdrościć :) Jeśli ktoś się czuje na siłach i w czasie porodu nie pojawią się żadne komplikacje to chyba warto. ALE jeśli by się choć cień wątpliwości pojawił czy to bezpieczne to będę nogi zaciskać z całych sił, żeby nie wylazły Stefany same :P
-
U mnie porządków nie było, bo nie zdążyłam nabrudzić jeszcze, ale przez weekend wypakowałam do szaf ostatnie pudła i M. skręcił meble do salonu żebym już mogła wszystko pochować tak jak chcę :) Ciągle łudzę się, że uda mi się nie zagracić mieszkania i nie kupować na przestrzeni lat miliona "przydasiów" hehe ;) ksifir - a kupowałaś coś może w Askocie? Jak oni stoją z cenami? Rzeczywiście są tańsi jak przystało na hurtownię, czy raczej standardowe ceny? Nie wiem czy kojarzysz hurtownię Bajka na Czajkowskiego, ale tam też podobno można fajne rzeczy znaleźć (ale osobiście jeszcze nie byłam, bo wiecznie brak czasu na wszystko...).
-
Pasiok - mi też zabronili myć okien, ale to nie przesąd tylko kwestia utrzymywania równowagi ;) Wchodząc na taboret czy drabinkę i stojąc z rękoma do góry może się zacząć nagle kręcić w głowie i to jest ryzykowne, ale też nie ma co przesadzać, można przecież przerwy czy coś robić. Mi tak zabraniają myć, ale jakoś nikt się nie wybiera żeby zrobić to za mnie :P a po remoncie one są naprawdę brudne, więc trzeba to będzie zrobić ;)
-
Pasioczek - to nic nie gotuj ;) jak wróci, to powiesz, że najwyższe chęci miałaś i nawet zakupy zrobiłaś, ale tak zasyfił wszystko, że nie szło ogarnąć i składniki zostaną na jutro jak już PO SOBIE posprząta :) Wczoraj nakupowałam tych produktów z baby dream w rossmanie i mam nadzieję, że się sprawdzą. A jeśli chodzi o promocje w superpharm, to trzeba uważać, bo tak zawyżają ceny wyjściowe, że nawet po tej promocji wychodzi drożej niż np. w rossmanie bez żadnej promocji ;) Absolutnie nie mówię, że tak jest zawsze! Bo sama często za pół darmo coś tam wynajduję ;) Ale np. wczoraj kupiłam tam jakąś zasypkę "hit cenowy" za 9 zł, a później w rossmanie ta sama była za 7 zł ;) Dostałam wczoraj worek ciuchów od koleżanki po jej córce. Sporo jest poniszczonych, ale na pewno wieeele z tego mi się przyda, bo szczerze już zaczynałam panikować lekko z tymi kosztami wszystkiego x2 ;) Esemelka - jak z tym wózkiem? Udało się wylicytować? Ja sobie upatrzyłam 2 we Wrocławiu i muszę podjechać je obejrzeć w końcu :)
-
haha Pasiok u mnie wczoraj było o pieczarkach (dla odmiany to M. nie trawi pieczarek) M. stwierdził, że cuduję i makaron z mięsem mielonym to nie niedzielny obiad i generalnie pokazywał całym sobą pełne oburzenie w tym temacie. Tak się wkurzyłam, że japę rozdarłam, że jak mu się nie podoba, to może codziennie jadać obiady u swojej matki (ma blisko), albo w knajpie tylko żeby dał mi od razu znać, bo sobie pieczarki do sosu dorzucę, hehe. Próbował jeszcze komentować to, że nie ma w domu żadnego białego makaronu tylko same pełnoziarniste, ale szybko odpuścił ;) Aaaa i żeby było ciekawiej, cały sos ostatecznie z wrażenia zrobił sam, hehe ;)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 21