pinklady

Ania zobaczysz że zejdą z ceny... w mojejm okolicy mieszkania tak potaniały że szok... mozna 3 pokoje po remoncie w nowym budownictwie za 140 tys. kupić, do tej pory 2 pokoje tyle kosztowały... a kredyty, cóż fajnnie się je bierze a potem cholernie się długo spłaca i strasznie się dłuży to spłacanie! Kicia ale ci zazdroszczę ... ja to tylko na mapie Stany moge pooglądać i wątpie bym kiedykolwiek miała okazję.. my jak co roku do Rewala nad nasze morze jedziemy i tak od 4 lat. w zeszłe lato obiecałam sobie że za granice pojedziemy, zrobiłam dzieciom paszporty, ale jednak jeszcze w tym roku nie damy rady finansowo. musze iść do pracy.

matko , Ariel toż to paranoja! i człowiek gówno za przeproszeniem może zrobić... no ale to ludzie są niepowazni. ja nie wiem. w prywatnej przychodni u nas zawsze dzwonią jak nie ma lekarki, bynajmniej tak mam u alergogloga i dentysty. niestry w normalnej dodzwonienie sie by zarejestrowac dziecko graniczy wręcz z cudem.. i oni wiecznie chca podwyżek! za co ?

edys no to faktycznie bedzie balował! he he laski fura i komóra! Nusiak no ja też bym z tym wolała niż się z wózkiem tarabanić! wezmę go niech osiedlowe laski rwie na ta fure, w końcu taka wypasiona!

Monika to masz córę z poczuciem humorku! he he to sie lekarka zdziwiła!

Tree Julek to kawał chłopa w tym jeździku! taki duży jest! Nusiak ale fajnie twoja niunia wygląda! śliczna jest! ja po roczku swój rozpakuję i tez będziemy na dworze śmigać!

rachotka ja mam ten

rachotka ja mam jeździk pchacz i jestem skłonna powiedziec że mały szybciej zaczął chodzić dzięki niemu, uważam to za njlepszy zakup bo zabawki to w kącie leżą. Nusiak ja też na MC udział w konkursach biorę ale na atki nawet nie wchodzę, widzę że wciąż te same tylko je nowe mamcie ciągną.

Tree moja mama się nim zajmie... o! to nowina z tym MC! ja tam tak rzadko zaglądam. ale się nie przenoszę... a czas znajde bo ja i tak po nocach siedzę...

bonarek co to za cudne tabletki? bom ciekawa. bo mi lekarka nawet żadnych ziołowych nie pozwoliła brać.. nawet głupiego skrzypu polnego... a kamiwaze przepisuja lekarze po chemioterapii.. nawet pan farmaceuta na tym forum ją poleca

heja! Ania to ja poprosze Malediwy. hihi a u nas w końcu po kilku dniach wiatru dziś jest cisza i nawet słonko wychodzi co chwilę także po paru dzionkach kiszenia w domu jak to aga nazwałaś w końcu ruszymy na spacerek.

ja tez myslę że to nie od tipsów, czysty zbieg okoliczności także nos spokojnie. moje koleżanki mają karmiące i nic nigdy się dzieciom nie działo. pozdrawiam

Kicia zdjęcia świetne, ale ona na dwore tak cienko juz ubrana, faktycznie u was ciepło... a sukienka - az mi dech zaparło! niezłe cudo! a ja uwielbiam pink więc sama bym taką założyła!

hejka laski! ja wczoraj byłam nieobecna bo mnie nawiedziło wieczorem napisałam CV i wysyłałam przez neta, może jakąś pracę w końcu znajdę...

ja dziś robię pomidorową z zacierką babuni oraz szybki gulasz z przepisu antalis

pieczulkano to daje jak ty... tyle ze ile mozna w kolko to samo, a chlebki,nalesniki to w wiekszosci memla i wypluwa byle do buzi jak najszybciej wkladac. zastanawiam sie nad zrobieniem racuchow... tyle ze na to potrzeba czasu... a jak nie spi to nie mam na nic czasu... :) pieczulka mój to jak ma dzień ale nalesników tez nie chce za bardzo, chlebek daje mu do buzi po małym kawałeczku to wtedy zje. zauwazyłam że nie lubi sie wysilać, woli co miękie i nie trzba za długo przeżuwać.

witaj małgosia! forum jest swietne

Witamy w naszym gronie!

tree gratulacje! a u nas dalej 4...

hej pieczulka! o to u was już roczek bliziutko! ja daje jeszcze parówki, jajecznicę albo jajo gotowane, czaeem chlebek z szynką. serki Bakusie, ciasteczka mini maślane Leibniz hmmm pomyslę co jeszcze... a płatki z mlekiem cookie crisp lub normalne kukurydziane.

Ania i ja mam taka koleżankę co oboje karierowicze, ona wiecznie jakies podyplomówki, on tez się pnie, mają 2 mieszkania, samochody dobre prace i ....cisza. jak tak mówili że musza się dorobić.. a jak maja , oboje są po 30stce to sie okazało że 2 lata się starają i nic... a ja mam 30 lat i 2 fajnych dzieci i nie potrzebuję jakichs luksusów bo co im teraz z tego jak dzidzi nie mają... wiesz mój Przemek juz miał zapędy na jedynaka... bo dzielić się nie umiał... i zobaczyłam to óźno, gdy poszłam do koleżanki co ma 3 synów 7,8 i 10 lat. byłam w szoku jak oni się ładni dzielą. a mój Przemek co che to ma bo taka prawda, co sobie zażyczy to kupujemy, bo człowiek tego nie miała jak był mały i nadrabia, inna sprawa że moich rodziców nie było na duzo rzeczy stać, my mamy troche inną sytuację, lepszą. dlatego dobrze miec dwoje , my z mężem tż mamy rodzeństwo i teraz to sobie cenimy.

he he he! majek cóż za dalekosiężne plany! ja jakbym miała 3 pokoje to teżbym jeszcze chciała... a tak to lipa i nie planuję na razie. Agula dokładnie, dasię takiemu wytłumaczyc.. moja sąsiadka ma 3 latkę i dziecko 15 miesięcy. i mówi że nie daje rady...

a ja właśnie z piekarni-cukierni wróciłam, a mam obok klatki i kupiłam kawał murzynka z wisniami na wierzchu! tak mi froch smaka narobił a czasu nie ma dziś by cos urządzic bo brat przyjeżdża o 14.

mój też śpi a ja lecę coś gotować. narka laseczki moje

FamilyTreeTeż chcę mieć dzieci w odstępie 5-6 lat. Dla mnie duża różnica jest lepsza niż zaharowanie się przy dwójce maluchów no dokładnie! masz rację!

dzięki. ja to nie lubię gotować ale dziś mnie nawiedziło.