Skocz do zawartości
Forum

Monisia1988

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monisia1988

  1. co do zwierząt,jeśli masz z jakimś od dawna styczność to czytałam, że nie ma obaw. co innego nowy kot, którego bedziesz pierwszy raz widzieć i dotykać. ja dziś odebrałam betę wyszło ok 9116 czyli norma na jakiś 6 tydzień. ostatni okres 21 maja. myślicie, ze ok?? bo wg tego suwaczka to jest 5 tydzień i kilka dni?
  2. Pasiok -po prostu byliscie sobie zawsze pisani :) ja z moim mężem też się zeszliśmy po kilku latach :)
  3. Marcy85 bardzo gratuluję! zwłaszcza, że ja też 2 latka czekałam :) u mnie bez kuracji - miałam jak nic blokadę psychiczną. 3mam za Ciebie mocno kciuki! :)
  4. właśnie co do witamin, mój lekarz - teraz już będzie mój lekarz bo jestem na prawdę zadowolona po wizycie :) - powiedział, ze brać tylko folik. mam w poniedziałek szereg badań to pewnie jak coś się okaże, że czegoś mam niedobór to będziemy działać. właśnie mówił o prawidłowej diecie, że to jest najważniejsze.. co do nerwów i stresu to ja wczoraj musiałam wracać z pubu samochodem (musiałam mieć wymówkę.. ) i Kurdę tak mnie gościu w TIRe wkurzył, że go strąbiłam, wyklełam i normalnie jakby wysiadł to i ja bym wysiadła do niego :P bo zaczał wykręcać 5 minut na ulicy i musiałam czekać:P zgadzam się z wami, ze mówią, że ciąża nie choroba, ale ja uważam, ze jednak jest :P w domu jest syf jak nie wiem:P wczoraj udało mi się trochę posprzątać.. w miarę dobrze się czułam... ale dziś rano się okazało, ze nie ma nic w lodówce bo zapomniałam o tym, że się kończy jedzenie ;( jadę na niedługo na zakupy i nadal jestem przeziębiona..czy wam też tak siadła odporność?
  5. trzymamy kciuki za poród!!! a ja mam pytanie do tych co już mają dzieciaki? jak jest z seksem po porodzie?
  6. biedne pomarszczone jabłko ja się wzruszyłam nad smutnym autobusem ;) jeśli nie widziałyście to nie oglądajcie tego bo będzie płakać:)
  7. jak egzaminy poszły?? Pasiok mam to samo - jestem chora ale tylko do 12.00 codziennie ;) potem jak ręką odjął. dziś byłam u innego ginekologa prze szczęśliwa jestem:) od razu mi usg zrobił i mam 9mm pęcherzyk, no jeszcze nic nie widać. powiedział, że za min tydzień przyjść, ale ja akurat jadę na wakacje, a tak to jego nie ma jak ja mogę, więć dopiero na 15.07 jestem zapisana :) szkoda, no ale cóż zrobić. powiedział, że jak na ten okres jest wszystko ok. ale dał mi komplet badań i jakoś tak się mną bardziej przejął. czyli już przynajmniej wiem, ze cos we mnie siedzi ;) ehh moj maz juz mysli o uświadomieniu rodziny..(tylko rodziców) bo kurde będzie mi ciężko wymyślać preteksty, że nie piję.. a ja zawsze piłam :) i dźwigałam.. już 2 osoby się trochę domyśliły i musiałam kłamać :( ale to na pewno po 15.07 bo wtedy będzie usg.. ale ja nie jestem przekonana, zeby mówić... a mam pytanie czy wy prowadzicie teraz samochód? ja się boję jak mi tak raz słabo, raz nie..
  8. ojej w 8 tygodniu już taki mały człowieczek jest ?:) nie byłam świadoma:) a jak się czujecie dziewczyny? z biegiem ciąży więcej dolegliwości czy coraz mniej?:)
  9. a w ogóle to witam nowe przyszłe mamuśki :) a ja się pochwaliłam, że wszystko mogę jeść.. i od wczoraj coraz mniejszy mam apetyt :P dziś zjadłam sałatkę (niestety kupną) i mnie tak żołądek zaczął boleć i jakoś mi tak zaczęło być niezbyt dobrze na mięso.. co do słodyczy? to już mnie mniej rajcują właśnie od wczoraj - zjadłam tylko 2 małe ciasteczka.. dziś też mnie tak nie ciągnie do słodyczy. a jak z waszymi doznaniami węchowymi? czujecie różnicę?
  10. super pomysł też chcę taki. taka mała kamerka tam w środku mogłaby być ;) dziś chyba ciśnienie jest lipne... polecam wachlarzyk do noszenia przy sobie i wodę, jeśli jeździcie komunikacją miejską :)
  11. ja tam jestem na samym poczatku, ale fakt, że jest już inaczej.. nie pozwalam nawet delikatnie uciskać na brzuch bo mnie lekko zabolał jak się mój mąż leciutko oparł (na dole brzucha.. ) ale seks jest lepszy też się troszęczkę bałam, ale z drugiej strony jeśli jest się delikatnym w miarę to myślę , że nic się nie stanie. Dla przykładu - ostatnio w starym busie bardziej mnie wytrzęsło przez godzinę niż mój mąż przez kilkanaście minut ;)))
  12. a ja mam pytanie? kiedy powinnam zrobić badania? bo mnie lekarka olała i kazała zrobić betę i tyle.. teoretycznie to 5 tydzień a mi okropnie słabo nadal.. i chyba jutro sama zrobię badanie na żelazo..
  13. i właśnie tak powinno być.. od początku ktoś powinien czuwać i uspakajać kobietę w ciąży. ale też gruszek na wierzbie nie obiecywać. mówię, zmieńmy temat piękne słonko, dość ciepło, piąteczek.. jakie macie plany na weekend?
  14. no właśnie jak już poruszyłyście ten temat, to moja znajoma powiedziała wszystkim a dosłownie kilka dni potem poroniła. no ale to tez nie ma żadnej reguły :)) Inaa z tego co słyszałam to to 2 dzieciątko po poronieniu się rodzi i jest wszystko ok :) przynajmniej takich kilka historii słyszałam. może zmieńmy temat?
  15. też nie :P ja ostatnio wszystko mówiłam i pozapeszałam :P chodziło o zmianę pracy ale nie tylko (Boże jak ja się cieszę, że jej nie zmieniłam...) poza tym wolę znosić 6 miesięcy macania po brzuchu,i codziennych telefonów jak się czujesz? etc. niż 8 miesięcy
  16. nie mam komu powiedzieć, bo u mnie nikt nie wie, a to jest takie słodkie, że muszę :P bo mam sunię w domu i wczoraj tak ni zowąd mnie polizała po brzuchu :) tak jakby wiedziała, ze coś tam jest a co do wydzieliny, to fakt, że zawsze miałam raczej problemy z suchością a teraz coraz więcej tego jest :)
  17. Annjaw - ojj to faktycznie dużo pieniędzy... ja powiem Ci szczerze, że nikomu nie mówię do 3 miesiąca :) tylko mąż wie:)
  18. Annjaw - to może lepiej wcześniej zrobić to usg niż 25.07? po co masz się tak długo stresować... przynajmniej będziesz miała dowód, że jest wszystko ok:)
  19. Karolinaa346 - ja mam to samo. brud i syf w mieszkaniu jak nigdy a ja nie mam siły :) nie martw się :) Będziemy trzymać za Ciebie kciuki!! b.eti - nie przeszło synkowi?? :((( zdrówka życzę!!! a słuchajcie czy wam też tak duszno niemiłosiernie? ja już dziś rano ledwo dojechałam do pracy.. w metrze był ścisk, pomimo, ze siedziałam to cały czas wachlarzyk chodził :P w ogóle mam dziwne akcje - raz duszno, raz umieram z zimna...
  20. b.eti super!!!:) piękne szczęście :)))
  21. dzięki dziewczyny!!!:* nie wracam do niej! idę w sobotę do innego lekarza. jutro lecę z rana jednak na betę. nie będę tak wymieniać z nazwiska póki co - to jest przychodnia prywatna (Ale mało znana) w Warszawie. Jakby któraś miała pomysł tam iść to niech daje znać na priv to napiszę kogo ma unikać:) do tej pory byłam w miarę zadowolona...
  22. a skoro mieliśmy problem (no bo 2 lata ) to już delikatny problem był, poza tym ja okazem zdrowia to nie jestem.. więc chciałam się upewnić, że jest to ciąża prawidłowa - nie pozamaciczna!!! jutro idę na betę. ile płaciłyście? u mnie 50zł...
  23. a jestem znów zła i płakałam :( przez ginekolog! poszłam do niej no i mówię, że chyba jestem w ciąży, okresu nie mam, zrobiłam test - są 2 kreski i czy może zobaczyć czy jest wszystko ok i czy może mi powiedzieć czy widzi jakieś objawy (niektóre pisały o rozmiękczeniu macicy??? i o zmianie barwy wejścia do pochwy- nie wymądrzałam się o co dokładnie mi chodzi..). babka powiedziała, ze to 5 tydzień, więc nie. ona nic nie pozna. no to mówię, że mnie coś swędzi.. czy mogłaby zobaczyć to powiedziała, ze jest inny odczyn Ph i tak będzie!!! z wielką łaską pozwoliła mi położyć się na fotelu... i dała mi w końcu maść - czyli jednak wyszło na moje.. potem jej mowie, czy nie mozna zapisać się na usg jakoś? ze ja się nie znam ale wiem,ze dziewczyny chodzą - jak mnie opieprzyła!!! ze jak czytam w internecie to powinnam się leczyć w internecie! ze "wy to jestescie takie niecierpliwe??i co moze pleć dziecka już chcesz znać?" ja pierdziele!!! łzy mi stanęły w oczach.. ona mówi, że daje mi skierowanie na betę.. a ja mówię, że pojde na spokojnie w poniedziałek bo jutro idę do pracy to mi odpowiedziała"to Pani problem, niech sobie Pani pójdzi ekiedy chce...." poza tym mówie jej, ze mi okropnie słabo.. - zero pomocy... zadnego skierowania na badania krwi.. pyta ile się staraliśmy - 2 lata. koniec tematu.. i powiedziała, że pierwsze usg to dopiero po 20 sierpnia!!! wizyta trwała 7 minut. wyszłam z rykiem.. zapisałam się do innego lekarza na sobotę...
  24. przynajmniej nie utyjesz;)) ja jem wszystko ale szybko się najadam i nie czuje głodu jako takiego ale burczy mi w brzuchu i wtedy coś jem... tez tak macie? czy was ssie i czuje się normalnie głodne ?
  25. dziękuję. staram się jeść więcej warzyw.. ale to jest dla mnie ciężkie;) ja zazwyczaj każdą chorobę "przechodziłam" , rozumiem, że tu każde gorsze poczucie się powinnam konsultować z lekarzem?!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...