jacqueline

Bumblebee boska sukienka!!!! :)

Marti84 jacqueline no to widzę, że u Ciebie w snach też kolorowo :) jakie to dresy "na miasto"?? sama bym się zaopatrzyła. Na razie upolowałam na allegro legginsy czarne z H&M mama nowe za 35 zł z wysyłką, rozmiarówka 38, 40 i 42. dam zanć jak przyjdą:) http://bi.gazeta.pl/im/74/28/e2/z14821492Q,Spodnie-dresowe--H-M-129-90-zl.jpg Ja mam dokłądnie te dresy co wyżej :) i kocham je są boskie :) http://www.bershka.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductPage?initColor=812&catalogId=40109501&keyWord=Spodnie+z+paskami+po+bokach+BSK&categoryId=1070544&langId=-22&productId=3611581&storeId=45109524 Tu jest coś podobnego rozmiar M nada się :) i tylko 60 zł :)

Ja mam 4 sztuki legginsów i jeden dres taki co można wyjść na miasto tzw. modny Też mam szalone sny, ale czytałam ze to przez ciążowy mózg ;) mi się śniło, ze wiedziałam, ze jestem w ciąży ale nie potrafiłam się oprzeć i wypaliłam całe cygaro hehe choć jestem nie paląca a raz mi się śniło, że zabiłam sąsiada masakra!

Co do snów to czytałam, że nasz mózg zaczyna inaczej pracować, mamy więcej znów, takich barwnych realistycznych no i bardzo często o zabarwieniu erotycznym :P to podobno norma. Wszystko przez ciążę

agulinek jacqueline My byliśmy na trybynie, pierwszej obok VIPów. Impreza na pewno nie była taka jak na płycie, ale też się naskakaliśmy i wytańczyliśmy:) Nasza trybuna na szczęście była rozrywkowa, kolejna prawie w połowie siedząca. A jesteś z Rybnika? Ja z okolic Rybnika. Bumblebee Też tak mam, ciągnie mnie na tortillę z MC donalds. I na frytki. I w ogóle na fast foody. Jakoś nad tym panuję, ale i tak nie będę odmawiać sobie całe kolejne pół roku! Bo własnie okolo pół roku nam dziewczyny zostało:):) Ja byłam dość blisko sceny :) niesamowite wrażenia :) Jared był tak blisko! Ja jestem z Gliwic :) także też niedaleko Rybika :) Właśnie mnie uświadomiłaś że to nie 9 miesięcy a coś koło 6-7 mieś mi zostało!!! Wow...

No właśnie dziewczyny ja już od 8 tygodnia chodzę tylko w legginsach i dresach, masakra jakaś...myślałam, ze ja tylko tak mam...tak to się mieszczę w jeansy ale strasznie mnie uciskają jak siedzę więc wolę ubrać legginsy i mam wygodnie. Nie wiem właśnie kiedy kupić spodnie ciążowe? Tak myślę, że chyba w lipcu jak będę już w 12-13 tygodniu to się wybiorę i kupię chociaż jedne spodnie :)

agulinek Uu przygoda z placem nie fajna! :( Współczuję... Co do koncertu, to super, ze też tam byłaś :) :) a gdzie dokładnie??? Ja byłam na płycie A zaraz naprzeciw wybiegu :) także niezły młyn tam był :) ale było bosko! :) teraz już tęsknię za tym koncertem :)

BabyBlue Hej Mamuśki ;) Jestem w 10 tyg. ciąży ... wow ;) wg USG 8tyg. Termin porodu mam wyliczony od OM - 12.4.14 i wypada na 17 stycznia. Lekarz po USG (złapał miarę dzidziusia, coś tam liczył) i uznał, że do zapłodnienia doszło 6-10 maja. Dla mnie jest to 100% możliwie. W kwietniu na pewno nie. Dlatego dziwi mnie, że w karcie komputerowo wpisał mi termin na 17 stycznia. Moim zdaniem orientacyjnie należałoby doliczyć min. 12 dni. Koniec stycznia/pocz.lutego poród. Trochę mnie to nurtuje, ale pewnie co USG będzie to się zmieniało. Cykle zazwyczaj mam regularne 28, ale nie jestem pewna. Jeżeli OM miałam 12.4, to owulacja przy cyklach 28-30 kiedy mogła nastąpić, w maju?? Jest to moja I ciąża i muszę się wszystkiego dopytać ;) Nie kontrolowałam nigdy owulacji. Jedynie korzystałam z kalendarza online- czy jest no wiarygodny, nawet przy stałych cyklach? Jak sądzicie. Mam jeszcze 3 pytanie: 1. Ile USG może mieć kobieta w ciąży, chciałabym skontrolować i skonsultować ciąże z innym lekarzem (USG miałam I 20 maja - był tylko pęcherzyk, 18 czerwca- 8 tydz.) teraz poszłabym 2 lipca, USG genetyczne mam wyznaczone na 17 lipca. Czy jest to bezpieczne ? 2. Byłam prywatnie u GINA dostałam skierowanie na badania (hiv, morfologia, mocz itp) w przychodni wyliczono mi, że zapłacę 400zł, 360zł lub 320zł. Dzwoniłam do trzech. Tez płaciliście takie kolosalne kwoty? czy lepiej pójść państwowo, żeby lekarz przepisał na NFZ. 3. Jak jest z L4 łatwiej dostać prywatnie czy państwowo, na jaki czas max. wystawiają ? Nie mam jakiś silnych dolegliwości, ale lekarz mówił, że wszystko przede mną. Wymiotuje tylko po mięsie (smażone,grilowane, gotowane) Mięso wstręt. Na razie wykluczyłam z diety. Ja postaram się też trochę odpowiedzieć. Jako, że swój cykl monitorowałam od 8 miesięcy i wiedziałam mniej więcej kiedy mam owulację, mogę Ci powiedzieć tak: 1. Owulacja następuje przeważnie po 14 dniach(przy 28 dniowych cyklach) od pierwszego dnia miesiączki, ale nie co miesiąc tak jest...ja w jednym miesiącu miałam owulację około 14 dni a w innym 10 dnia a w jeszcze innym 15 dnia, nie ma reguły. Wiem, że jak spłodziliśmy dzidziusia to owulację miałam 10 dnia cyklu :) 2. Kalendarz online nie jest wiarygodny gdyż wylicza przeważnie owulacje po 14 dniach, najbardziej wiarygodne jest mierzenie temperatury i zapisywanie codziennie wyników dodatkowo obserwacja śluzu i szyjki macicy. Ja mierzyłam tylko temp i w miarę obserwowałam śluz i byłam w stanie określić owulację +-2 dni. 3. Kobieta może mieć USG ile chce może chodzić prywatnie do setek lekarzy, ale pamiętaj ze co za dużo to nie zdrowo i jak dla mnie to bezcelowe. 4. USg genetyczne jest bezpieczne, ale nie należy robić USG np. kilka razy w miesiacu..to tak jak jedzenie pączków codziennie też nie byłoby zdrowe. 5. Jeśli chodzi o płacenie za badania to można płacić ale i można nie płacić przez NFZ wszystko to kwestia Twojego wyboru. Co do L4 to tak jak napisała koleżanka wyżej..potem trzeba chodzić i przedłużać l4.

Ostatnio miałam kalafior na obiad :) no i fasolkę szparagową też niedawno Wcześniej jadłam też żelki, ale piłam Kubusie a nie colę :) a teraz na razie ze słodyczami cisza jem wszystko na co przyjdzie mi ochota :) Ania no ja musiałabym wybrać się do dentysty...ale jakoś unikam tego..a wiem że to nie dobrze :) musi mi więcej kasy skapnąć wtedy się wybiorę :P

madzia75 heheh ale super zawsze ciekawiło mnie jak to jest być z kimś innej narodowości no i fakt my fasolkę jemy na obiad z bułką pszenną i masłem :) pychotka już nie mogę się dzisiejszego obiadu! Fakt czekolada belgijska podobno naj! No i chyba sery nie??? Właściwie jak to w tej Belgii jest? :)

SylwiaN mi się czas dłuży, ale staram się być cierpliwa i delektować się każdym tygodniem ciąży :) czytam na temat danego tygodnia ciąży chyba z 4 strony internetowe i książkę ciężarówkę :) patrzę jak wygląda dzidziuś i się cieszę :) jak na razie nie chce przyśpieszać czasu byle by tylko z malcem było wszystko OK, ale przecież już do końca życia będę się martwić o moje dziecko, bo to normalne :) także pilnuję tylko, żeby nie dać się zwariować i być spokojną i pełną nadziei i optymizmu mamą - to wszystko dla mojego dziecka :) moje stresy i panika wcale mu nie są potrzebne :) co ma być to będzie, a Bóg jeden wie jak nasze życie się potoczy :)

Teraz tak czytam co napisałam i majonez i fasolka nie należą do lekkich rzeczy no ale to nie fast foody :P Jedzcie, jedzcie dziewczyny i nie ma co się ograniczać i panikować :) wszystko jest dla ludzi :) byle nie fast food przez kolejne 9 miesięcy ;)

Ja na fast foody miałam wcześniej ochotę :) i jadłam...nie ma co sobie odmawiać :) dziecko i tak kiedyś skosztuje tych frytek czy pizzy ;) nooo a teraz nie ma mowy o pizzy, najchętniej same lekkie rzeczy i określone smaki :) dziś w pracy miałam sałatkę z tuńczyka z kukurydzą, jajkiem,majonezem i makaronem pychotka! :) Za to poprosiłam mamę żeby zrobiła mi fasolkę po bretońsku no i dziś będzie na obiad narobię wam smaka dziewczyny ;)

SylwiaN Ja miałam bóle różnego rodzaju, od tych jak na miesiączke, po te kujące i rozpychanie. Pytałam się mojej ginekolog i na prawdę nie masz co się martwić. Powiedziała mi, ze to czysta fizjologia, ciało się intensywnie zmienia i póki nie plamię ani nie krwawię to nic złego się nie dzieje :)

Linda i ja mam kłucia bóle itp. ale moja koleżanka po niedawnych trzech ciążach mówi że ją ciągle przez całą ciążę gdzieś bolał czy kuł brzuch ;p Wczoraj się pochwaliłam że mdłości osłabły i jak na zawołanie dzidzia mnie męczyła :) cały czas biegłam do kibla, ale na szczęście nie było zakończenia Ja teraz mam ochotę na same zdrowe rzeczy...rybka, makaron z pesto, bułeczka z chudą szyneczką, kawa inka :)

Właśnie właśnie ciekawe jak będą wyglądały dzieciaczki LEWEL :) ;) jestem bardzo ciekawa zdjęcia :)

Bumblebee ja koncert musiałam porządnie odespać, ale też nie było mowy żebym go odpuściła :) byłam w największym młynie, ale nie skakałam z ludźmi tylko grzecznie stałam ;) tak na przyszłość polecam każdemu wybrać się na koncert 30 seconds to Mars :) Takie posty Lindy i innych relacje z wizyt wiele dają, dużo pozytywnego myślenia :)

Aaaa Linda24 cudowne wieści!!! Tak się cieszę :) bardzo bym chciała żeby i u nas wszystko było idealnie! ale okaże się za 2,5 tygodnia! Po prostu nie mogę się już doczekać! :) :) :) Przepiękne zdjęcie!

kf2909 przeczytałam całą Twoją historię i bardzo bardzo Ci współczuję, całym sercem jestem z Tobą i wierzę, że jeszcze Wam się uda! Ja nie mam żadnych plamień ani nic ale wioadomo też się czasem martwię...już nie mogę doczkeać się USG, ale kf cieszę się że masz cudowną córeczkę, bo niektórzy tak jak moja ciocia chrzestna pomimo trzech prób i poronień nie doczekała się ani jednego bobasa :( takze masz wielkie szczęście, a uda Ci się innym razem wierzę w to i będę się modlić za Ciebie i za nas wszystkie mamuśki...

Hej dziewczyny, Wracam do Was po długim weekendzie :) ale tu napisałyście. Ja w długi weekned byłam na koncercie :) wyszalałam się w tłumie :) dzidzika ma harcor od maleńkiego ;) ale po koncercie padłam i spałam cały dzień i noc ;) ale warto było. Miałam bóle kujące jak wstałam z łóżka, ale już przeszło i nie ma co panikować :) nie krwawię ani nic :) mdłości też już aż tak mnie nie męczą :) w sumie jest coraz lepiej :) Widzę, że nie tylko ja chodzę do Medicover :) widziałam ze dużo osób nie jest zadowolonych z Krakowa czy Warszawy, ale ja jestem zadowolona u nas z Gliwic. Medicover jest najlepszy, na prawdę tu o nas dbają. Moja lekarka bardzo dobrze sie mną zajęła i ona od razu osobiście robiła mi USG, każdemu będę polecać. Wkroczyłam w 9 tydzień, niedługo będzie 10 już tak się cieszę :) wizyta w 11 tygodniu dokładnie 10 lipca już nie mogę się doczekać :) jak na razie wszystkie badania idealnie. Nie wiem jakie badania dlaej mnie czekają i o co wam chodzi z tymi prenatalnymi ;) wiem ze 10 lipca kolejna wizytsa a co zleci lekarz zobaczymy :) czerpię z tej ciąży w 100% :)

Ja dziś mam pomidorówkę :) już się doczekać nie mogę! Mniam! :) Choć mnie mdli niemiłosiernie! :) Pozdrawiam Was grudnióweczki! :)

No no, ale Wam dziewczyny zazdroszczę :) gratuluję maluszków, ja dopiero zaczynam swoją przygodę :) trzymajcie za nas kciuki :) ja za was też będę! Powodzenia z dzieciaczkami!

Anytsuj I daj Bóg, żebyśmy były do końca w komplecie. Ja uważam, że nie ma odpowiedniego czasu na dziecko, karierę zrobię później, dzieci będę miała odchowane a ja się będę pięła po drabinie. Znam przypadki, co się dorabiały. teraz są same...:( Właśnie o to chodzi! Mam bardzo podobne podejście do życia :) kariera na bok, wybrałam dzieci :) jestem z siebie dumna i szczęśliwa :) wierzę, że wszystkie szczęśliwie dotrwamy do końca i urodzimy zdrowe bobasy :) mamy większe szanse na happy end bo przecież jest przewaga zdrowych ciąż i dzieci i tego się trzymajmy i patrzmy w jasną stronę :) Aaaa nawet jakby co się działo, to nie ma nic żeby sobie z tym nie poradzić!!! Jednak bądźcie dobrych myśli :) ja właśnie oglądam filmiki z USG 10 tydzień i to już tak blisko, a tam dzieciaczki takie wykształcone i tak sobie hasają że uśmiech od ucha do ucha mam :) to już niedługo!!

No to mamy najmłodszą mamę 20 latkę i najstarszą mamę 39 lat :) różnica 19 lat! :) Niezłe rozpiętości :) Cieszę się, że każda z nas ma takie szczęście i może być w ciąży :) dziewczyny ja dziś rano miałam wisielczy humor, nawet popłakiwałam, a teraz znowu radosna jak skowronek..matko te hormony

Dziewczyny, ja byłam u lekarza w 6 tygodniu ciąży i 2 dniu i maluszek miał już 6mm i widoczne bicie serca na ekranie :) nie słuchaliśmy co prawda, ale widać wyraźnie było :) Nie świrujcie ze bardzo z ciążą i nie doszukujcie się nie wiadomo czego..jak nie krwawicie to jak wszystko boli/nie boli to jest ok :) Pozdrawiam Was lutóweczki :)