Skocz do zawartości
Forum

kamiol

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kamiol

  1. Ciężko jest cokolwiek wybrać, jeśli będę kupować coś ze sklepowych produktów to chyba postawię na HiPPa albo Bebydream z Rossmana. Podobno im mniej kosmetyków tym lepiej. No ale czymś trzeba dziecko umyć, ochronić skórę przed zimnem, pupcie wysmarować Ciężki temat jak dla mnie, muszę popytać znajomych mam :)
  2. AnnaLee ja bym brała takie łóżeczko Kiedyś babcia jak u mnie była tak spojrzała na mnie i mówi: Ty to możesz być gruba... A jak ja byłam u niej w sobotę to powiedziała: no jeszcze trochę i będziesz gruba! Masakra. No jak jestem w ciąży to raczej wklęsła nie będę Marti jeśli już to kabanos drobiowy, taki ten najcieńszy Zrobiłam to cIasto na pizze i nie wiem dlaczego zamiast 28g drożdży dodałam 100... Ujęłam trochę po fakcie, a z ciasta wyszła totalna sryta, miały być 3 szklanki mąki a ja musiałam wsypać 2 dodatkowo Ciekawe czy coś z tego wyjdzie zjadliwego
  3. klaala jaka figura! jaki ładny brzuszek! no no! i wy mówicie, że kobiety w ciąży nie są seksi :-) jeśli chodzi o tę grypę może profilaktycznie zwiększ spożycie witaminy C mi to pomaga (odpukać) My to mamy tematy Od gołej kanciapy przez rozklapiochę do mierzenia sutków i brodawek Z miarą w oczach mam na jakieś 5cm Anetterainbow mnie też to drażni, tzn. wiadomo żal mi tych biednych dzieci, nie raz się wpłacało cegiełki żeby pomóc, ale odkąd jestem w ciąży zamykam oczy i próbuję nie patrzeć, źle to na mnie działa w tym stanie My raczej zostajemy przy Bebetto Silvia, ale oglądam jeszcze te co Wy podsyłacie, już nie mogę się doczekać aż już będziemy gotowi na maxa ;-) zrezygnowana i następna seksi ciężarówka :-) Obiecałam Ł. pizze na razowym cieście, a tak mi się nie chcę, snuję się po domu jak cień, zaczęłam kilka rzeczy na raz i nie mogę skończyć
  4. Koszmaru nie miałam, ale śniło mi się, że mały wystawił nóżki przez mój brzuch, że tak skórę moją naciągnął, że mi bimbały te nóżki z mojego brzucha, a ja go gilałam, a on paluszki zaciskał
  5. AnnaLee powaliłaś z tymi pyrami!
  6. Kurczę, no bo ja nie mogę sobie tego wyobrazić, nie wiem jak to w innych szpitalach jest, no ale chyba sale poporodowe nie są jednoosobowe, no i co? leżą sobie, czy tam siedzą, na łóżkach cztery kobiety z gołymi kanciapami z których ciekną różne ciekawe rzeczy i patrzą się na siebie i gadają i w ogóle luz blues i jest super nie mamy przed sobą już żadnych tajemnic Nie no masakra, może to rzeczywiście przyspiesza gojenie, ale czy to nie jest niehigieniczne? nie wiem... dziewczyny, które już rodziły, może Wy coś nam podpowiecie? :-) Muszę podsunąć dzisiaj Ł. ten artykuł o masowaniu krocza ja chyba nie będę robić zapasów pampersów, na początek kupię pewnie 1 pampersa i 2, wolę się właśnie nie zapędzać, w razie gdyby coś mało małemu nie przypasować. Fajnie byłoby się zaopatrzyć na dłużej, ale nigdy nic nie wiadomo. zrezygnowana jak to przeżyłaś? chyba rzeczywiście lepiej dać się naciąć też mam mózg jakiś nie swój, aż mi głupio czasem jak nie mogę się wypowiedzieć logicznie Kto ma teraz wizytę? Czekamy na wieści.
  7. daguccii o matko! ja myślałam, że to nie prawda! jery! jak to tak z gołą kuciapą leżeć? Muszę się z tym oswoić
  8. Tak Was dziewczyny czytam i mam to samo, takie dziwne kłucie przy pępku, brzuch mnie też pobolewa, sama nie wiem jak nie wiem gdzie już chwilami sama nawet nie wiem czy boli czy to moja wyobraźnia. Mały cuduje tak od 3 dni, że czuję go non stop, tak się przeciąga, że trochę mnie przy tym boli, może to właśnie związane ze wzrostem naszych maluchów, że bolą nas brzuchy? dosłownie czuję się skopana ;-) olenka ja też czekam na zdjęcie ja to już się robię wstrętne ciążowe narzekadło Ale kocham moje maleństwo :-) Elciaaaa nie przyłapałam jeszcze moich piersi na tym Ale co jakiś czas budzę się z mokrymi plamkami wielkości orzecha na piżamie w miejscu piersi Linda masz absolutny zakaz palenia, a nawet wąchania dymu! Jak ja się dowiem to do Ciebie przyjadę i.... daguccii łączę się z Tobą w bólu z tym remontem, u mnie trochę podobnie, chociaż mieszkamy nadal, ale remont się przeciąga, Ł. nie ma czasu na skończenie, bo uczy się na kurs, a to jakaś służba, więc nie ma za dużo czasu też dla nas :-( no ale kiedyś musi się to skończyć, tak jak mnie wcześniej pocieszały dziewczyny :-) LeaKa dobrze, że obyło się bez szpitala, jakiś czas temu podrzucałaś nam stronkę ze swoimi projektami, ale nie działa Anetterainbow czekamy na wieści! :-) Właśnie, kupujecie same koszule ciążowe? Zastanawiałam się nad piżamą, ale sama nie wiem? Co w szpitalu się bardziej sprawdzi? Macie rację już trzeba szykować swoją torbę do szpitala. A może by utworzyć na gmailu jakąś listę rzeczy do szpitala? AnnaLee ale super ta dostawka, chyba jak byśmy mieli sypialnie, bym się na nią skusiła :-) fajnie mieć tak malucha przy sobie zawsze :-) piękna historia z tymi wieszaczkami
  9. madzia jak dzisiaj czuje się Twoja kruszynka? I Ty?
  10. Cześć dziewczyny! W końcu się zebrałam (znowu) żeby napisać coś więcej. U mnie ostatnio też ciężkie dni z mężem, remontem i wszystkim w ogóle, jak widać taki sezon ;-) Moje hormony chyba sięgają apogeum swoich możliwości i wszystko mnie drażni i wkurza. Nic mi się nie chcę, a jak mi się chcę to i tak tego nie kończę, bo braknie mi sił. Ryczeć mi się chce od tego remontu (to tylko jeden pokój), żyjemy na kartonach (wydaliśmy stare szafy, nowa dopiero po nowym roku), wszystko jest wszędzie poupychane, wszystko wszędzie leży i nie ogarniam. Koniec marudzenia. :-) Mój mały kopie mnie od trzech dni non stop. :-) wczoraj włączyłam kołysankę na tel i przyłożyłam do brzucha, oj co to się działo dzisiaj ja pokonuję jabłka, ale tylko kilka, wrzucam wydrążone do piekarnika, w środek cynamon, maliny, truskawki, dzisiaj spróbuję z czekoladą, do tego jeszcze lody... mmmmm :-) tylko bitej śmietany mi brakuje :-) Daria13 a na czym to badanie polega, to na cukier, pobierają Ci krew tylko? Linda w końcu coś się dzieje z tym mieszkaniem, będę trzymać tak mocno kciuki, że gangrena mi wejdzie Zabka83 o matko, ale gorączka, a co było przyczyną, że nie mogłaś jej zbić? Tyle piszecie o tych rogalach, że chyba sama się skuszę :-) Właśnie, wszędzie na ubrankach 100% bawełny, ale często wyczuwa się różnicę przy dotyku.
  11. Anna. Lee czytam Twojego posta i chciałam tylko napisać, że ludzie tacy jak TY przywracają mi wiarę w człowieka. Jestem głęboko poruszona Twoją postawą. Cierpienie ma sens. I myślę, że los Ci się za to odwdzięczy i mam nadzieję, że nigdy nie będziesz żałowała swojej decyzji. Jesteś wielka. Naprawdę. :-) I chociaż praktycznie Cię nie znam i nic mnie nie łączy z Twoim maleństwem jakoś tak ciśnie mi się na usta słowo "Dziękuję". Więc dziękuję.
  12. O jacież pierdziele madzia! aż nie wiem co powiedzieć, ale dobrze, że jest dobrze, ale opowiadaj co i jak! i nigdzie od nas nie odchodź! gratulacje dla Kasienki :-)
  13. marlenek po takiej diecie to będziesz miała wszystko ponad normę moniqqq liczę na to, żeby sie udało z tymi płytkami, zostały chyba niecałe 3 miesiące, ja już tych 2 ostatnich tygodni, gdzie może się już coś dziać, wcale nie liczę :-) już wtedy trzeba być gotowym, więc je odpuszczam Dzięki dziewczyny za miłe słowa, Nikodem czuje się zawstydzony. Zdjęcie zrobione było dosłownie fuksem, bo lekarz już zdążył wydrukować zdjęcie (nic nie było widać na tym zdj, zarys profilu tylko) na tym swoim sprzęciku i mięliśmy kończyć usg, a tu ciach Miła niespodzianka i wydrukował nam na drukarce :-) Akurat mamy to szczęście, że mamy takie zdjęcia co wizytę w cenie, ale chodzimy prywatnie. klalaa super, że wszystko w porządku i że wizyta była dłuuuga :-) Lewel, Linda wy prowadzicie wielkością brzucha, a ja, z tego co widzę, wielkością malucha Mufki do wózków są super sama sobie dokupię, albo zrobię sama :-) styczniowa_ania hahahhaa też wszystko zwalam na małego, nawet jak męża proszę o dodatkową porcję na kolację, to mówię, że jego syn chce jeść nie ma wtedy wyjścia i musi szykować Elciaaa ten paznokieć musi boleć :( wytrzymasz do porodu? Ania19 dobrze, że już co raz lepiej, ale ładne wyrko ledwo wstałam, a już chce mi się spać, jak na nie patrzę Linda biedulka, współczuję, że musisz tyle czekać na następną wizytę, niby kraje cywilizowane, a takie zacofane, nie potrafią o kobietę w ciąży odpowiednio zadbać :/ chociaż mały wynagradza kopniakami :) Z tą kasą to masakra, ucieka jak woda w kranie :/ Nam pomogą teściowie, bez ich pomocy też nie wiem jak byśmy ogarnęli wózek, remont, łóżeczko. Ale mnie wystraszyłyście z tymi szczepieniami, już sama nie wiem co jest lepsze.... brzuch Lewela <3<br /> Ja mam dzisiaj wielkie plany :-) mam zamiar zaraz wskoczyć pod prysznic, iść po zakupy, wybrać się na spacer po szyszki i liście i wziąć się za moje ukochane pierdołki a na koniec zrobić jeszcze obiad i posprzątać trochę hmmm? nie za dużo jak na jeden dzień? hihihihihi Miłego dnia!
  14. Gulaja 4d :-) fajnie mieć takie zdjęcie :-) chociaż lekarz musi się namęczyć czasem żeby uchwycić buźkę :-) marlenek dawaj szybko znać czy coś załatwiłaś Podobnie do tego Camarelo wyglądają Tutki - Tutek Grander (boskie kolorki) i Tambero
  15. Taki to mój "plastelinowy" spiacy królewicz :)
  16. Tyle się wczoraj nadłubałam na telefonie na koniec dnia i jak chciałam załadować zdjęcie - zawiecha wrrrrr! madzia jak dziś dzień? :-) Ania 19 a jak Twoja infekcja? byłaś u lekarza? Marti, Linda, Lewel, Olenka, klalaa super brzuchy, ale Lewela to mój ulubiony styczniowa_ania mikro bączki to jest to w ogóle to słyszałam, że kobiety w ciąży mają problem z kontrolowaniem no właśnie... bączków zdarzyło Wam się już coś takiego? ja to jakoś nieproporcjonalnie utyłam, mam brzuch, mam mega boczki, mam cycki, a dupci wcale nie widać, wyglądam trochę jak Johny Brawo Kasienka wiem, ze była to dla Ciebie nerwowa sytuacja, ale jak czytałam Twoją historię to śmiałam się w głos, a właściwie jej koniec My kobiety to jesteśmy jednak sprytne i przebiegłe, gdybym mogła kliknęłabym przy tym "Lubię to" dobrze, że chociaż dostałaś info co, gdzie i jak moniqqq ja pierdziele, ale tort! Ja bym go nie zjadła Lewel nie przypominaj mi o seksie :( mam taką chcicę, a jak przychodzi co do czego to nie mogę, nie wiem czy coś mi się w środku poprzestawiało, poprzesuwało i też marzę o tym jak w końcu będzie po a my się gdzieś wyrwiemy chociaż na dzień :-) więc myślę, że to całkiem normalne :-) i nie umniejsza to naszej miłości do maluszków :-) mnie się ostatnio śniło, że miałam małego już przy sobie i chciałam go nakarmić i nie potrafiłam go przyłożyć do piersi, w ogóle nie potrafiłam go trzymać, że główka mu leciała do tyłu, masakra jakaś, też się zeschizowałam, ale chyba bardziej tym, że będę bała się go wziąć na ręce marlenek ojej, ale kumulacja, a nie powinni Cię wziąć na jakąś obserwację czy coś? olenka mam to samo co Ty, czytam jak przebiegały porody u dziewczyn w bieżących miesiącach i oglądam maluszki Mały w 4 tygodnie przybrał 2 razy na wadze, dokładnie ważył 1148g w 25+2, jak tak dalej pójdzie to ja nie wiem, chyba najbardziej się stresuję tym, że mały będzie taki duży, że nie dam rady go urodzić. Ale ja też w najszerszym miejscu na brzuchu 2 razy taka jak przed ciążą -96cm. U mnie nadal remont, ciągnie się jak flaki z olejem. A właśnie, miałam Wam już wcześniej powiedzieć, że jak byliśmy oglądać wózki, panie ze sklepu radziły nam żeby zamawiać je wcześniej, bo większość firm zamyka produkcję już na początku grudnia przed inwenturą i może być problem z dostaniem wózka takiego, jakiego się chce. Za chwilę dodam mojego śpiącego królewicza, bo zdjęcie mam na tel. :-)
  17. Cześć dziewczynki kochane :-) W końcu znalazłam trochę czasu, ale nie nadrobię wszystkiego madzia jesteś super, że masz takie podejście :-) tak trzymać! pełen optymizm i będzie ok! :-) dziewczyny też mam nadzieję jeszcze się nawcinać kapusty z fasolą i grzybkami na święta, dla mnie nic innego w te dni mogłoby nie istnieć :-) ale mi smaka narobiłyście Linda pamiętaj, że na święta będziesz miała lokatora w brzuszku, albo przy cycu :-), nie może być tak źle! A co do świąt przeglądałam ulotkę Kauflandu, a tam już gwiazdorki i kalendarze adwentowe z czekoladkami :-/ to, że po 1 listopada już szaleją ze świętami to już normalne, ale bez przesady, niektórzy to jeszcze wakacjami żyją, a ci już o świętach 3 miesiące przed :-/ Lewel może to i marne pocieszenie, ale już bliżej niż dalej, musimy dać radę! ja Ci zazdroszczę dwójki :-) Ledwo usiadłam, a już muszę iść sprzątać, już mam dosyć remontu, on się chyba nigdy nie skończy, Ł. dłubie przy tych oknach po trochu, dzisiaj chyba z 10 razy wycierałam boki jednego okna od gipsu, może marudzę, ale już nie mam siły, wiem, że Ł. się stara, że nie ma czasu, bo chodzi do pracy, ale mam dość :-( miał za tydzień przyjechać do nas mąż szwagierki żeby nam wyszpachlować pokój i coś tam jeszcze, ale przyjedzie pod koniec miesiąca, bo szwagierka nie ma urlopu, a chce też przyjechać..... :( zanim wyschnie gips i będzie można szlifować już będzie połowa grudnia, a ja się już wtedy nie ruszę i cholernie mnie to dobija :( już teraz jest pełno kurzu i musiałabym wszystkie szafki wycierać i wszystko ze środka, a nie chcę się dwa razy męczyć, a znowu czekać z tym bałaganem do grudnia to też niefajnie. Wrrrrrrrr. Trochę pomarudziłam, ale nie to najważniejsze, bo... Wczoraj byłam na wizycie i maluch jest zdrowy, waży ponad kilo, gin chciał mi przepisać żelazo, bo wyniki mam na granicy, ale ze względu na hemoroidy wstrzymał się i dał mi maść Proktis-M. Mały tak był odwrócony, że nic nie było widać, już byliśmy niepocieszeni, że nie będzie żadnego zdjęcia, patrzymy, a tu Maluch się odwraca i sobie ziewa , później wstawię zdjęcie :-) Dajcie więcej brzuchów! :-) Miłego, leniwego weekendu!
  18. No mój najmniejszy i najkochańszy chłopiec dostał pyyyycha placek drożdżowy z jagodami, myślę, że jest zadowolony, bo właśnie daje o sobie znać :-) a Waszym chłopcom w brzuchach też życzę duuużo pyszności no i zdrowia, bo to najważniejsze :-) Przez taką chwilę i już 3 strony do nadrobienia, dziewczyny chłopami się zająć a nie na forum siedzieć :P Linda nie ma jak to nie musieć i się wylegiwać zazdroszczę Ci jutra :) opowiadaj jak to było z tym porodem :-) ja tam już obejrzałam z kilkadziesiąt porodów na YT, muszę wiedzieć na co się szykować :-), a mój mąż jak mu pokazałam kilka (o dziwo oglądał) stwierdził, że nie jest źle i szybko idzie... faceci... Dziewczyny, ale Wam zazdroszczę tych szkół rodzenia i różnych spotkań! :-) Nie mogę się doczekać aż zaczniecie opowiadać :-) dabr_aga mnie też denerwują te piżamy w misie, ale widziałam w normalnych sklepach bieliźnianych i Smyku normalne kobiece koszule bez misiowych akcentów u mnie w szpitalu dają swoje koszule do samego rodzenia, trochę wyglądają jak z horroru (coś dla Bumblebee:P), takie białe, niewyprasowane, ze ściągaczami na rękawkach i jakimiś wstawkami serwetkowymi ewelek z jednej strony może trochę głupio, ale z drugiej jakby człowiek miał się tak wszystkim przejmować, to na nic by sobie nie pozwalał, to chyba nie jest ktoś bliski dla Ciebie, prawda? Ja bym miała to w nosie :)
  19. Miałam tyle napisać, a ryczę jak bóbr, dabr_aga to przez Ciebie! Jestem wzruszona!
  20. Hahahaha Linda nie tłumacz się pewnie te czekoladki kupisz z myślą o sobie ja właśnie wcinam czekoladę deserową :-) u nas to są zazwyczaj drobiazgi, mój już dostał prezent w sierpniu na imieniny i dzień chłopca, ale hmm... przecież mam jeszcze jednego, będę musiała zjeść coś specjalnie pysznego
  21. Dziewczyny właśnie odebrałam wyniki, nie wiem czy mam się martwić tymi leukocytami, niby odchylenia od normy mam wyróżnione pogrubieniem, a z drugiej widzę, że tych leukocytów jest za dużo... Monocyty też sporo w górze...
  22. I jeszcze zdjęcie z poprzedniej wizyty :) jak w końcu udało się go dorwać :)
  23. Własnie Anetterainbow musisz mieć kruszynki w sobie, bo nic nie widać, u Lewela to co innego Linda mail napisany? ciekawe jak długo będziesz czekać na odpowiedź, w ogóle to proszę pochwalić się wózkiem i brunetka też :-) ciekawa jestem Twojego wózka :-) jeszcze chwilę temu zastanawiałyśmy się na forum kiedy kupić pierwszą rzecz a tu już ruszamy z wózkami U mnie ciuszków 56 się tyle nazbierało, że cho cho, trochę mam od siostry, trochę z mega paczek, znajomi zazwyczaj też kupują te najmniejsze, ale teraz już mają zakaz Mnie rwą nie tyle co biodra, ale gdzieś przy stawach biodrowych, w nocy się budzę i muszę przekręcać się co jakiś czas na drugi bok. Na razie jakoś to znoszę. Teraz to już lepiej nie będzie Hihihi Bubleebee gdzie jesteś? :-) A wy znowu o ciastach, kto ma dobry przepis na ciasto drożdżowe? :-) Jezu, jaka u mnie gimela Aż strach ludzi wpuszczać do nas Najgorsze (a może niekoniecznie?;)) jest to, że nie ma sensu dużo sprzątać, bo ten nasz remont odbywa się na raty. Kto ma jeszcze w tym tygodniu wizytę? :-) Ja mam w piątek, ciekawe czy znów mały będzie się ręką zasłaniał, na ostatnich 2 wizytach tak właśnie robił. :-) Miłego dnia! :-)
  24. Linda to już zwarta i gotowa :-) na przyjście dzidzi, no i Lewel tak samo :-) w ogóle super brzuszek, chciałabym podglądnąć jak to się wszystko rozwija w środku z bliźniakami A co z pępowiną? dzieli się na dwa czy jak? LeaKaa już w porządku? mam nadzieję, że z nowym dniem wszystko przeszło :-) wracaj do nas częściej :-) Ja się smaruję oliwką Hippa i Lirene dla mam, na razie nie widać rozstępów.
  25. Anetterainbow w ostatnim czasie robilam 2 razy ze sliwkami, nam baardzo smakowalo :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...