Mama_Monika

truskaNie nie po świętach , dużo wcześniej. Wkurza mnie to ze majtki mnie cisną , muszę zrzucić min 4 kg[/QUOTE po co sie dietą katować, lepiej zdjąć majtki i po problemie ;)

Równiez dzięki za wymianę zdań :) zdróweczka dla córci, zobaczysz to wszystko niedługo minie.

Witam poświątecznie:) Truska ale to po tych swietach te parę kilo ci przybyło? hehe ;)

ja rodziłam i przez CC i SN. I tak powiem:CC o dziwo zniosłam o wiele lepiej i szybciej doszłam do siebie niż po naturalnym porodzie. Ale w ankiecie zaznaczyłam "poród naturalny" mimo wszystko.

Madziuleczka bo jak mawia mój ginekolog "w sypialni trzeba sie kochać a nie robić dzieci" hihi katarzynak a wadę jaką ma Twój Synuś da się wyleczyć/zoperować?

ezelkaDo Wrocławia mam około 100 km, mieszkam prawie pod niemiecką granicą. ezelka bo we Wrocławiu ponoc jest jakiś ośrodek/instytut typowo gdzie sie bada odporność. A wogóle jak córcia dobrze już?

zeberka nawet ziołowe syropki na ulotce będa miały napisane powyżej 3 lat, ale większośc lekarzy i tak je zaleca mniejszym dzieciom, napewno tym co roczek skończyły i oczywiście jesli nie zawierają alkoholu (etanol) wtedy dawka dla dziecka od 1-3 wynosi połowę tego co piszą na ulotce dla 3-latka.

A tak wogóle to jak po świetach dziewczynki?:)

Barbaraa to dobrze w sumie, że u laryngologa nic nie wyszło, zobaczymy co audiolog powie, moze zlen=ci jakies ćwiczenia.

Z tym decydowaniem u dzieci to różnie bywa, równie dobrze tak samo moznaby podejśc chociażby do sprawy chrztu,to że my jesteśmy ochrzczeni nie znaczy, że nasze dziecko MUSI, " nie będę narzucac dziecku wiary, niech samo zdecyduje". Innych przykładów można by przytoczyc wiele.

Witam poswiątecznie:) Ciężko wracać do pracy po kilku dniach wolnych,miło spędzonych zresztą:)

cześć babeczki, dzieciaki na spacerku z tatą a ja kończę obiadek bo za godzinkę rodzinka się zjedzie. Wielkanoc mieliśmy z przygodami, Lena wymiotowała, miała biegunkę i gorączkę, na szczęście było to jednodniowe, nie wiem co : zatrucie/wirus? w każdym razie przeszło, ale byłam w strachu. U nas chłodno, w nocy burze z piorunami !!! Jutro do pracy :( buuuuuu.....

Witam. Wyprawiłam towarzystwo z koszyczkiem do kościoła a ja gotuję warzywka na sałatkę :)

To super , ze działają, ja tez właśnie o nich poczytałam, bo jak napisalaś, to pierwszy raz ta nazwe słyszałam, to takie dosyć szerokie działanie mają, więc fajnie że jest efekt. ezelka a Ty gdzies koło Wrocławia mieszkasz? Ja tez sie oczywiscie tej bronchoskopii najbardziej bałam, ni etyle badania samego co oczywiście narkozy, w sumie krótka bo samo badanie trwa gdzieś 10 minut i jest bezpieczne, chodzi o to , że dzieciaczek nie może sie ruszac i stąd własnie narkoza. Moja zniosła bardzo dobrze, nawet do dzisiaj nie wiem co miała robione, tam mówili, ze to inhalacja, bo przez maske usypiają, a po wszystkim dzieciom sie mówi że im sie przysnęlo i już hehe, dzieci w nieswiadomości, ale rodzice swoje przechodzą z nerwów:/

madziaasMama_Monikahehe u mnie też nie ma szans żeby L niosła, wogóle w kosciele boje się że bedzie z koszyków wyjadac hehehe Zobaczymy jak będzie musimy relacje po świętach zdać;)

Bogdanka a czy przepisik na zupke cebulową byś podała, ja bym bardzo chciała zrobić.

hehe u mnie też nie ma szans żeby L niosła, wogóle w kosciele boje się że bedzie z koszyków wyjadac hehehe

Madzia zdjęcie super:) a ja biedna głodna w pracy a tu takie rarytasy serwujesz hehe zana ufff... że świniak kaput hehe

zana mam nadzieje że nie z żywym? hehehehe

Marhand łał co za sen hehehe

Marhand no z tym wołaniem na cały sklep to standard hehe a ktos pomysli łooo wyrodna matka nie chce dziecku kupić hehehe Ronia polecam Kinderki od Zany są baaardzo smaczne ;)hihihih bierz jak daje hehe

barbaraa i jak po wizycie?

ezelkaDziękuje ślicznie Część tych badań córka miała już robione, nic nie wykazało póki co. Ale o skierowanie na te bronchoskopię to poproszę, żeby mi dała nasza pani dr. w sumie dobrze ze nic nie wykazują

ezelka a ty wiesz na czym polega bronchoskopia?

agaa875Mama_MonikaAgaa no to rzeczywiście:/ widac ten chłopak z tego co piszesz chce podjąć odpowiedzialność, a jej wogóle to dziecko nie na rękę. Przykre:/no wlasnie bardzo przykre.... jej siorstra ktora w tym roku konczy 21 lat ma prawie roczna coreczke w sierpniu bedzie mala miala roczek zachowuje sie doroslej i odpowiedzialnie, ma meza sa szczesliwi i mysla glownie o dziecku, a tej to w glowie tylko imprezy.... oczywiście szoda tylko dziecka w takich sytuacjach:/