
agni
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agni
-
hej hej :) spac nie moge od x czasu, az w koncu wlaczylam kompa. jutro operacja wiec pewnie dlatego... Kasandra witaj w domu :) jak dobrze, ze masz przy sobie swoja 2 polowke w tych najtrudniejszych momentach, cudownie , ze z dzieckiem wszystko w porzadku :) Oosaa zal mi Ciebie, musicie cos na to chrapansko poradzic. zwlaszcza przy malym dziecku wkrotce, kazda minuta snu to bedzie swietosc. Ja mam wstretne golebie , na dachu, ktore najchetniej bym pozabijala co do kazdej sztuczki, agencja mieszkaniowa ma ten problem w dupce a mi tez nie raz uszy puchna. Bilety przebukowalam, cholera az 80 funciakow... ale jest to na przelom sierpnia/wrzesnia, mam tylko nadzieje, ze wtedy bedzie ze mna dobrze , 27-29 tc .... zaswiadczenie od lekarza do samolotu bede musiala miec , ze wszystko z ciaza ok, i tyle. No wlasnie - i tyle,troche mam obawy co do lotu w juz tak zaawansowanej ciazy. wiem ze mnostwo innych kobiet lata wtedy , wlacznie z moja znajoma -ktora wlasnie leciala w obie strony i jest w 28 tc, no ale ja to ja ;) oby wszystko bylo spoko. Majus... dzieki. jakos juz mysle bardziej pozytywnie o tym wszystkim, z nadzieja , ze bedzie wszystko dobrze. I ze Misiek bedzie mogl bez ryzyka podnosic dzidzie ;) i czasem mnie hehe ;) Przedwczoraj zajechala karoca dla przyszlego ksiecia badz ksiezniczki, a wlasnie - tego moze dowiem sie jutro- sama pojde na USG bo w tych godz M. bedzie operowany. mam nadzieje , ze powiedza mi , gdyby cos nie tak zauwazyli z serduszkiem dziecka, napewno zamierzam troszke ich tam jutro przycisnac . szukalam instrukcji obslugi hehe smieszny link, mam nadzieje, ze mi dziecko nie wypadnie ;) ja dostalam wlasnie od znajomej ten Mama and Papas (skate) i mysle , ze damy rade z nim przez zime. schody to jednak porazka, probowalam sama zataszczyc przez pieterka, zeby sie sprawdzic, ale wymietklam ...Musialam prosic Miska o pomoc. w takim razie bede wozio zostawiac poza mieszkankiem,na samym dole pod schodami, z ryzykiem zniszczenia itp, bo niestety z mlodocianymi angolami w sasiedztwie , to wszystko jest mozliwe ;/ zobaczymy Majus ! szparagi uwielbiam :) najbardziej lubie risotto , lub jak nie mam tego ryzu - mozna uzyc kaszy jeczmiennej perlowej - byle nie tej drobniutkiej.nigdy gryczanej. Kasza ma to do siebie , ze tez jest kleista, a risotto zdecydowanie musi byc mokre ;) * peczek szparagow ( odlamujesz od dolu koncowki, sama wyczujesz gdzie sie konczy twarde - i te czesci szparaga wyrzucamy ) * min szklanka ryzu do risotto ( arborio ) , czasem paela rice tez spoko, lub wspomniana kasza ( wtedy mamy kaszotto ;) ) jak mam wielki apetyt daje 1 1/2 szklanki tego ryzu * 1 cebula, sredniej wielkosci - pokorojona w kosteczke, duszona w garnku na maselku z odrobina oleju w pierwszej kolejnosci. *min 1/2 szklanki bialego wina ( daje biale najtansze, jesli juz nie mamy winka - sok z cytryny plus skorka z cytryny, ja daje i tak jedno i drugie ) * 500 - 700 ml bulionu ( zagotowuje wode i wrzucam kostke rosolowa, poltora kostki zwykle - jesli nie mam rosolku i tez jest git ) * mrozony zielony groszek - garsc - wrzucam pod koniec gotowania - na jakies 15 min przed * posiekana natka pietruszki - wrzucam tuz przed podaniem- * starty parmezan - wrzucam takze przed podaniem - mieszam cala miksture - min garsc - potem posypuje troszke jeszcze na talerzu * odrobina soli badz wcale (kostki rosolowe zawieraja juz sol ) - mnostwo czarnego mielonego pieprzu - bo lubie :) Cebulke dusimy w garnku , potem dodajemy pokrojone szparagi - ALE najdelikatniejsze koncowki ( te od gory) szparaga wrzucam pod koniec gotowania - razem z mrozonym groszkiem . Podsmazamy przez ok 5 min,na srednim ogniu, przemieszac - dodac ryz - znow przesmazyc chwilke, przemieszac - do wszystkiego wlac winko - chwile odczekac az ryz wciagnie winko, tzw odparuje - nastepnie dolac bulionu - ja wlewam tyle by zakrylo ryz ze wszystkim ( na jakies 3 cm nad ) - nie przykrywam - gotuje na wolnym ogniu - mieszajac od czasu do czasu - jesli gotujemy kaszotto - czesciej mieszam - bo kasza bardziej przylega do gara, nie chemy zeby sie przypalila. jesli trzeba dolewam tego bulionu, bo raczej nigdy nie wlewam wszystkiego na raz. ( jak sie zdarzy ze mamy za duzo bulionu, mozna dodac wiecej sera ) jak juz wszystko jest aldente - polmiekkie - dodaje ten groszek i te koncoweczki szparagow. doprawiam pieprzem i parmezanem. oraz pietruszka.smacznego :) dla mnie jest to najsmaczniejszy i najszybszy obiadek pod sloncem, tak naprawde bardzo prosty. wszystko trwa gdzies z pol godz. mozna dodac zawsze odrobinke suszonych drobno pokruszonych grzybow, na poczatku gotowania, badz odrobine suszonych pomidorow, pycha..... nigdy do risotto nie blanszuje szparagow. blanszuje tylko gdy podaje je osobno jako przystawke , np owiniete w prosciutto i podpieczone razem z serem na wierzchu w piekarniku- rownie pycha. sie zrobilam glodna, czas na sniadanie. milego dnia
-
aha, wlasnie wyczytalam ze przodozgiecie to w ogole ok ;) ze moze trudniej zajsc w ciaze bla bla bla, nie lubie netu pod tym wzgledem;/
-
aha, wlasnie wyczytalam ze przodozgiecie to w ogole ok ;) ze moze trudniej zajsc w ciaze bla bla bla, nie lubie netu pod tym wzgledem;/
-
Agi , glowa do gory :) mysle ze na wszystkie pyt powinien Ci odpowiedziec Twoj lekarz,najkompetentniej, ja to moge tylko z netu ... ;/ napewno musisz uwazac na wysilek fiz skoro tak i lepiej ze juz wiesz, niz mialoby sie cos stac. sex, heh, mozna inaczej sie wzajemnie popiescic i tez dobrze ;) moze skonsultuj sie tez z innym, nie mow mu wpierw nic na ten temat. czy w ogole zauwazy cos niepokojacego?? a skoro jestes pewna to trzeba robic to co mowia,,, cholera, ja wlasnie ciagle pracuje na pelnym etacie, ciagle w ruchu, i dlatego tez chcialam bardzo jak najszybciej do Pl - my mi wyjasnil jak sie ma moje przodozgiecie macicy co do ciazy ---- kiedys dawno temu robilam sobie rozne badania i ginekolog zarzucil mi takim terminem ... tez mam obawy czy wszystko ok, czy moge tak pracowac,,,, Lidka - super ze juz jestes w domu :):):)
-
hej hej :) Truskawka, Czaki , IgaJula - dzieki za wsparcie. przeszlo mi juz , tzn - juz nie mysle o urlopie,wiadomo , co jest wazniejsze. Najwazniejsze zdrowie :) a skoro nikogo tu nie mamy - a mamy tylko siebie, no to proste. Niejmniej naturalne , ze dalej sie stresuje cala sytuacja jak skurczybyk..... wczoraj sie wazylam :) i oooo, wcale mi nie ubylo, bo wydawalam sie sobie bardziej plaska nie wiedziec czemu - przytylam kolejne 2 kg ! waze juz 57 ! 7 kg na plusie od poczatku ciazy :) :) fajnie Gabi - tez mi w pracy ciezko :( masakra czasem. jest lato, jest ruch... i dlatego tak mi zal bylo urlopu, bo najzwyczajniej w swiecie - chcialam odpoczac. Tymbardziej ze od wczoraj juz w pracy ,1 dzien wolny tylko byl --- bo w piatek zrobilam sobie wolne na to moje 2 USG. super :) nie moge sie doczekac :) zal mi tylko ze Miska juz ze mna nie bedzie :( bedzie juz na oddziale... Wroci po operacji do domu - to wtedy zrobie sobie wolne . Tego mi szefowa odmowic nie moze, bo normalnie sie zwolnie . heh. ciagle te perypetie ;) kupilam sobie przewijak wczoraj, tanioszka :) i bylam u znajomaj oddac Angel sound - ten aparacik do sluchania serduszka - i dostalam tez liste - chodzi o wyprawke :P wstawilyscie tu tez linka i piszecie - co wazne , co zbedne - superowo - nie zgine wiec ;) dlatego tez chce byc w Pl , zeby skompletowac sobie pewne leki, kosmetyki.... uch - sierpien - musi sie udac okk - Milego dnia dziewczynki :) :) :)
-
dobry :) biri - gratulacje :):):) wybraliscie juz imie ? ostatnio czuje sie bardziej zmeczona i spiaca... nie wiem czy to tylko ciaza, czy tez stres. Brzuszek chyba mi nawet zmalal, a raczej napewno;/ Nagle dostalismy tel o operacji Miska, ze juz w przyszlym tyg. dobrze i nie dobrze. cos mi sie wydaje, ze bede musiala zrezygnowac ze swojego urlopu, bilety juz zabukowane, kasy nie oddadza . ech.... Jego brat tez akurat leci na miesiac do Pl w tym terminie, z Islandii, napewno nie zrezygnuje z urlopu. Tak samo Miska mama, pewnie nie bedzie chciala tu przyleciec, by zajac sie nim na czas - gdy ja bym byla w Pl, bo oczekuje wlasnie syna z Islandii z jego corka. ech , mialam plany , lekarze plus rodzina plus wypoczynek. Brzmi to napewno samolubnie, ale wariuje juz w tej pracy. ostatni urlop byl w lutym, a brac urlop tutaj w UK to porazka... Moze by poprosil swojego przyjaciela , ktory tez zyje w UK ? juz nie wiem jak z nim rozmawiac, chyba jednak nie wypada. zle to o mnie swiadczy .... w ogole strasznie sie stresujemy ta operacja, bedzie podlaczony do sztucznego serca, bedzie mial lamany mostek, zebra, potem wyciagane jakies druty , masakra. Mam nadzieje. ze wszystko dobrze sie skonczy.... jedzcie orzechy laskowe ;) to tak z innej beczki .... ''Orzechy laskowe są bardzo kaloryczne, wartość energetyczna 100g łuskanych orzechów laskowych wynosi 650kcal! Jednak przy tym mają niski indeks glikemiczny oraz zawierają bardzo dużo tłuszczy (ponad 60% składników odżywczych, przez co zaliczane są do wymienników tłuszczowych), głównie w postaci wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, obniżających poziom cholesterolu we krwi i odpowiedzialnych za prawidłową pracę serca i naczyń krwionośnych. Orzechy laskowe mają pozytywny wpływ na mózg i narząd wzroku, jak również na cały układ nerwowy dzięki obecności zdrowych tłuszczy, a także magnezu, wapnia, potasu i fosforu. Są świetnym źródłem witaminy E, która uważana jest za źródło młodości. 100 g orzechów wystarczy, by pokryć zapotrzebowanie na tę witaminę aż na 4 dni! Zawierają także kwas foliowy, dlatego warto podawać je kobietom w ciąży :) Orzechy laskowe są źródłem łatwo strawnego białka i węglowodanów. Zawierają witaminy z grupy B a zawartość witamin z tej grupy (orzechy zawierają też witaminę PP, niewiele C) powoduje, że orzechy polecane są osobom wyczerpanym nerwowo, cierpiącym na osłabienie i bezsenność. W tych orzechach znajdziemy też sole mineralne- fosfor, wapń, magnez, potas oraz stosunkowo sporo żelaza i manganu. Ich duża wartość odżywcza oraz właściwości dietetyczne sprawiają, że zalecane są w żywieniu ludzi chorych na nerki, cukrzycę, niskociśnieniowcom a także dla dzieci i ludzi starszych.''
-
WOW , Ale fajnie :) serdecznie gratuluje synkow i coreczek :):):):) duzo zdrowka wszystkim zycze :) Babelek - ciagle pracuje - min 8h dziennie plus czas na nogach w domu -nie puchna mi nogi - napewno lydki robia sie twarde, czasem bola - bo jest to faktycznie dlugo jak na prawie 20 tc - ale nie puchna. poducha juz dotarla i juz z niej korzystam i powiem Wam - jest super ! wielka na cala dlugosc lozka he he w ksztalcie litery U - jest ani twarda ani miekka - w sam raz :) a najsmieszniejsze , ze mozemy korzystac z niej oboje w tym samym czasie - ja sie wtulam w 1 walek a moj facet za mna w 2 he he, ale nie wiem, jak bedziemy jeszcze spac, z poducha czy bez . napewno sie sprawdzi i przy karmieniu malenstwa. jest tez fajna do siedzenia na sofie. dzieki za rady co do pielegnacji dzidziusiow - piszcie jak najwiecej :)
-
no , juz zamowiona , znalazlam taka, na 20 F moge sobie pozwolic - http://www.ebay.co.uk/itm/Comfort-U-Body-Bolster-Support-Maternity-Pillow-Case-/170695772778 ale sa i takie za ponad 1oo funtow, masakra... anmiodzik - fajna ta Twoja expoducha :)
-
Czeska -- ahaaa to bez weza spac nie mozesz.... a maz gdzie ? ;) musze sobie cos takiego wkoncu kupic , wezowatego czy w ksztalcie literki , coraz czesciej sie krece w lozku, wiec napewno sie przyda . z tymi ruchami to dosyc indywidualnie , ale ja napewno od min 2 tyg czuje je codziennie. wczesniej faktycznie odkad w ogole cos poczulam - miewalam jakies tam przerwy. nie panikowalam dobranoc:)
-
ja czuje bebiko codziennie - 19 tc - a usiedziec nie moge , bo mi sie brzuszek uciska , tak zaraz pod biustem , i schylanie sie mnie juz meczy. najlepiej jak jestem wyprostowana lub leze, najgorzej mi sie siedzi przy stole czy na sofie
-
witajcie :))) sorry,wpadam znienacka i wypadam, zmeczona , nogi wchodza w pupe... ech ;) CIASTO UCIERANE Z JOGURTEM NATURALNYM I TRUSKAWKAMI * 4 jajka * 1 szklanka cukru * 1 cukier waniliowy * 3/4 szklanki oleju * 3/4 szklanki jogurtu naturalnego * 3 szklanki mąki * 1,5 lyzeczki proszku do pieczenia * 0,5 l truskawek - lub malin - lub sliwek - chodzi o to , by owoce nie byly nazbyt soczyste * cukier puder *bułka tarta * tluszcz do wysmarowania blachy Jajka utrzec z cukrami na puszystą mase - mikserem- dodawac olej- powoli - wciaz miksujac .tu zmienilam mieszadelka miksera ( z tych do ubijania piany na te do ucierania gestszej masy/ ciasta ) . Na koniec dodawac po lyzce make wymieszana z proszkiem - naprzemiennie z jogurtem- az powstanie gladka masa. Blaszke posmarowac tluszczem, posypac bulka tarta i wylac ciasto. Na wierzch ułozyc truskawki. Piec w temperaturze 180°C – 60 minut. Po upieczeniu posypac cukrem pudrem - jesli lubicie :) spodobal mi sie ten sposob mrozenia mleka - ''za'' przemowila infekcja mamy- przeziebienie, spoko, zobaczymy w praktyce ;)
-
IgaJula ciesze sie :) idziemy leb w leb, dla mnie kg na plus to tez duza radosc :) i sorry ale jak to jest z tymi pomiarami , zglupialam juz - wiem, ze nie raz bylo pisane :( sorry - obwod , czyli na wysokosci pepka czy moze nizej, gdzie najwiekszy sie wydaje ? a te inne pomiary ? to 27 cm to od pepka w dol? jesli tak , to dokladnie - do kad? a te od ponizej piersi, co mam w swojej ksiazeczce ciazowej i trudno mi to rozszyfrowac, do kad? napiszcie jeszcze raz prosze :) Malyna , wychodzi na to , ze nie mozesz ruszac sie z domu ubranka - cale wielkie pudlo - ogladalam dzis u kolezanki - sliczne slodziutkie - im wiecej tym lepiej sie wydaje , bo to bedzie ulane, posikane hehe , kupa prania sie szykuje- ale to jej , nie moje . jest 2 miesiace w przod. bedzie rodzic pierwsza ;) ciasto ??? haha jest jeszcze , zostalo cos nie cos na talerzu . prosty przepis, jak kto chce , to napisze . fajny link http://www.zapytajpolozna.pl/ciaza/badania-w-ciazy/skroty-usg-ciazy.html z netu : Wskazówki dla twojego partnera w 19. tygodniu ciąży Zrób dla swojej partnerki coś, czego nie lubisz robić i ona o tym wie (poskładaj pranie albo wyrzuć makulaturę). Zrób to chętnie, bez narzekania. Odrobina wysiłku może dobrze ci zrobi. ha ha ha sikalam ze smiechu
-
dobry !!! no, wiedzialam, ze wszystko ok, z Malyna ;) my tu wszystkie nadwrazliwe czasem jestesmy, ale trzeba chuchac na zimne. Czaki - Czeska -sorry - mialam na mysli Czaki, juz wszystko jest jak trzeba hehe - myla mi sie czasem wasze niczki :P Czaki - super - niech dzidzia rosnie,mi sie moj tez wydawal duzy - dobrze jest :) wyspalam sie calkiem calkiem, zapowiada sie kolejny ladny dzien, oby moj mnie nie wnerwial tylko , bo mam dzis wolne hehe wygonie go najwyzej na dwor albo zeby cos kupil ;) co do ruchow to tak - uczucie babelek w brzuchu, potem te laskotki, a potem juz coraz wyrazniejsze, zwlaszcza po jedzeniu, jakby ktos stukal pukal od srodka, narazie to wszystko jest przyjemne ;) Acha - ciasto jogurtowo truskawkowe bardzo proste i wyszlo super. milego dnia :)
-
Czeska pamietam, ze termin sie przesunal, ale skoro jestes nasza to dawaj do tabelki ;) Oosaa,zgadza sie , widzialam w necie :) mysle , ze zlapie za szydelko i sama ukrece . kiedys za czasow Woodstockow robilam mnostwo roznych pierdul i nie tylko,wiec powinnam dac rade . zeby tylko mi sie zachcialo zrobilam zakupy i spedze pol dnia w kuchni heh, mam tez chec na upieczenie ciasta - ucierane jogurtowo - truskawkowe :)
-
a no tak, jak juz sa te zaparcia - to sliwki, sok z kapusty czy sok ze sliwek wlasnie, dalej lowsiana , bede o niej pisac do zdarcia ;) jablka, kefirek czy kwasne mleko . no i troche sexu jak sie da ;) tutaj w tej wyszukiwarce w polu SZUKAJ... jak wpiszesz - zaparcia w ciazy - tez cos tam wyskoczy ;)
-
zaparcia to ogolny problem babek w ciazy, ja ich nie mam, poki co , jak pisalam, i nie tylko ja - platki, najlepiej owsiane, jogurt, woda - wszystko systematycznie, codziennie no i nie siedzimy dniami na sofie, musimy byc w ruchu :) kapiele - cieple ok, gorace - juz nie, bo to rozluznia, a jak to kiedys wlasnie dziewczyny wywolywaly poronienia we wczesnej ciazy - przez gorace kapiele. wiec jasne. ale oczywiscie nie mam pojecia. Mysle ze cieple sa ok, zwlaszcza na zbyt spiete brzuszki czy stres - byle nie za dlugo tez. co do urlopu, juz kilka razy wspominalam ten moj problem, nie , absolutnie nie stresuje sie praca, tylko tym , ze moge wyleciec, bo obecna szefowa jest jedzowata, nie rozumie moich potrzeb i juz daaaawno sie z nia klocilam na ten temat - nie chce mi go dac. a bilety - owszem - kupione - na co mam czekac??? na to by potem placic 500 funtow z dnia na dzien i liczyc tez na cud w postaci wolnego miejsca?? we wrzesniu wg niej moge leciec, hahaha we wrzesniu a termin listopad. niech spierd.... no . wiec to jest takie ogolnie nie mile i stresujace. nie zamierzam wiecej z nia gadac; bedzie po prostu masakra, i beda nieprzespane nocki im blizej 14go lipca . heh ;)
-
Czaki , czemu Cie olero nie ma tu ??? https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AoC_JJU6jJEvdGNlbFNldjkyczBhdEhKbFpLSjdKOUE&usp=sharing#gid=0 wiec z ciekawosci ile masz w obwodzie? :) Majus - narazie sie nie ciesze urlopem ;/ w pracy to zawsze wielki problem, u mnie , no i w domu nieciekawie. ale co do jedzenia , to racja. Bedziem se dogadzac ;) ksiazeczke tez wezme, bardzo dobry pomysl, tfu tfu - nigdy nie wiadomo, co moze sie zdarzyc
-
kazda linia lotnicza ma swoj regulamin, i mozna latac , ale do ktoregos - KONCOWEGO - tygodnia. ja lece w lipcu, wiec bedzie ok :) sprawdzcie sobie w regulaminie jak co ;)
-
fajne pytanie :) szczerze nie myslalam , moze nie az tak duzo , co tresciwie Czeska , a w zyciu, nie wiem jeszcze kto tam u mnie mieszka. jak to w UK, 2 usg i ja dopiero przed tym drugim. jak sie tu nie dowiem, to sie dowiem w Pl mam nadzieje, a gacie to prezent :) Lidka to Ci/ wam bardzo gratuluje i oczywiscie zazdroszcze ;) oraz calym serduchem zycze pomyslnosci :)
-
no wlasnie Lidka , tez leze , moj kolo mnie , ale zanim bym sie doczekala az wstanie, to bym z glodu padla . potem bede go gonic ;) tymczasem zajadam buleczki podgrzane w piekarniku, takie slodkie, mniam :P ale micha platow byla wczesniej ;) gaciorki fajne, dziekuje,chcialoby sie juz tego szkraba... potem pewnie, jak da mi sie we znaki, bede ryczec za okresem ciazy ;) ja na dzis wiekszych planow nie mam,ot tyle co maly spacer, chwila w sklepie, w pracy, ajjjj - sorry - moj glowny plan na pozniej to lezec i nic nie robic i miec zachcianki i byc obslugiwana huhu ciekawe czy wypali... jutro - zaleznie od pogody, moze grill u znajomej na dzialce ? byloby super to kiedy powrot do ziemii ojczystej ? ;)
-
ha ha ha ,Majus, to masz tak jak ja :) tez lubie tego typu programy i zawsze mam pelny talerz, bo jest jak piszesz ;) wolne jutro i w poniedzialek, ale sobota to juz prawie tak, bo pracuje tylko 4 h. jak sie dowiedzialam o swojej ciazy, to wkrotce potem zredukowalam sobie ten potencjalnie najbardziej busy dzien . dzis wiec przezyje :) wczoraj bylo znacznie gorzej . jakie macie plany na dzis? na weekend?
-
Gabi, slodzio :) strasznie mnie rozczulaja te male noski :)
-
dzien dobry !witam w 1 dzien lata, najdluzszy dzien w roku :) jak samopoczucie? pogoda cudna wiec i mi jest wesolo, poki co ;) Lidka tez mam rogala jesli chodzi o ciuszki. dostalam slodziasne legginsy dla malenstwa od kolezanki z pracy. tez takie chce
-
i ja sie przylaczam do gratulacji :) odpoczywam wlasnie. leze, wow , u mnie to wyjatkowe ;) http://www.wsypa.pl/774/tak_to_dziala.html
-
IgaJula , ciekawa jestem jak na dzien dzisiejszy sie czujesz , z podobna do mojej wagi i wzrostem:) tez slabiej czy dalej pelna energii? ja pracuje za to ty juz masz dzieci ''na glowie'' wiec obie jestesmy w ruchu. mam w obwodzie prawie o 10 cm wiecejniz Ty , cholewcia - pekam w szwach :P oj powiem wam ze teraz sobie leze, ogladam meczyk, ale brzusio cisnie....ciezko heh