
IgaJula
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez IgaJula
-
Kasia bidulko trzymaj się w tym szpitalu. Będziesz pod dobrą opieką, porządnie Cię tam przebadają i zedukują;) Angel,Krófka, Fasolka, Malaiza w Polsce bardzo często podaje się immunoglobuliny jeszcze w trakcie ciąży, niektórzy podają je nawet gdy nie wyjdą p/ciała a tylko na podstawie ujemnego Rh u matki. P/ciała Coombsa powinno się zrobić 3 razy w trakcie ciąży. Justys zdecydowanie lepiej jest leżeć w domu niż w szpitalu, zwłaszcza jak ma się już dzieci. Wolę 2 razy dziennie podjechać do szpitala na KTG i zapłacić parę złotych niż tam być. Co innego jak dostawałam masę leków w kroplówkach, to wiadomo cały dzień leciały to nie było za bardzo wyjścia i trzeba było leżeć. Elleves wczoraj szukałam tej stronki i nie znalazłam,a też chciałam na nią zerknąć;) u nas oglądanie bajek i kolekcjonowanie lokomotyw zaczęło się właśnie od Tomka i Przyjaciół:) Elleves i Anmiodzik naturalne środki to u nas podstawa- syropki z malin, cebuli czy mlecza(mleczu?tych żółtych kwiatków), mleka z czosnkiem nie wypiją...nie wiem na ile jest to wszystko skuteczne,ale kupiłam raczej to co zazwyczaj czyli JuvitC, JuvitD, Mollers tran(w płynie, jakoś nie jestem przekonana co do formy żelków), calcium w syropku.Mieliśmy kiedyś Sambucol ale teraz kupiłam Rutinacea dla dzieci. No i dodatkowo jakby już coś podłapali to syrop prawoślazowy i Ibum malinowy. Starszy synek jak był w 3latkach przeszedł zapalenie mięśnia sercowego i później zalecili nam niby takie skuteczne leki na podniesienie odporności. No i kupiliśmy i podawaliśmy. To było coś w stylu szczepionek- NIE polecam...synek po każdej takiej kuracji przechodził jeszcze ciężej infekcje. a dodam że 10 takich tabletek kosztowało 200zl. Przerwaliśmy to podawanie i od tego czasu jest na w/wymienionych preparatach i odpukać jest zdrowy. Teraz boję się o młodszego- tydzień temu zaczął przedszkole więc pewnie zacznie się chorowanie:/
-
Fasolka a p/ciała Coombsa robiłaś? my z mężem mamy oboje Rh ujemny,ale czasem choć bardzo rzadko się zdarza,że w takiej sytuacji i tak dojedzie do konfliktu. Dwa razy w tej ciąży sprawdzałam i póki co p/ciał nie stwierdzono i jeszcze raz mi został do wykonania.
-
Inka nie trzeba. Anmiodzik skąd ja to znam;) Oosaa mój mówi że ubrania i kosmetyki to nie prezenty. Bilety na mecze Barcy, koncerty, wyjazd we dwoje czy play station(było na którąś gwiazdkę ale to już macie)są ok:) Krófka jak czytam o Twoim teściu to jak o mojej teściowej i szwagierce. Do nas do nas do sypialni wchodzą kiedy chcą, nieważne co robimy;)
-
Malyna nasze stare wersalki i łóżka były zdrowsze,bo miały sprężyny i trawę morską albo grykę i kokos:) dlatego było mniej wad postaw. A teraz takie materace drogie są i ludzie głównie najtańszą piankę kupują, a później krzywusy chodzą;)
-
Detuś i Malyna w kwestii materacyków choć czytałam pewnie te same informacje o tych robakach co Wy ,to jednak zgadzam się z tym co Oosaa napisała. U nas a ni u naszych znajomych w takich materacykach nigdy nie było robali, a nie sądzę by można coś takiego przegapić;) Em i Detuś szalika takiemu brzdącowi nie założyłabym. Staram się też czapek wiązanych nie zakładać. Czapka( bez sznurków) i rękawiczki jak najbardziej. Choć teraz w większości kombinezonów i kurteczek rękawiczki od razu są. Elleves życzę mu powodzenia;) zwłaszcza jak młody pójdzie do przedszkola:) z resztą w każdym sklepie jest pełno gadżetów z bajkowymi motywami. No i w sumie dlaczego miałabym nie kupić np. piżamki czy koszulki z ulubionym bohaterem- jasne wszystko w granicach rozsądku,bo też nie jestem zwolenniczką aby cały pokój czy garderoba były tylko i wyłącznie z Cars czy Hello Kitty itd. A tak na poważnie to ciężko znaleźć bajki, w których nie ma przemocy, a jak się przyjrzeć teraz naszym dorosłym okiem tym bezpiecznym bajkom z naszego dzieciństwa to tam też jest przemoc...a bajki typu Tomek i przyjaciele, cars itd. to i tak jeszcze najłagodniejsze;)
-
Dziękuję Detuś:) Malyna my mamy gryka kokos bez wkładu piankowego. Jest w super stanie ale zastanawiam się nad kupnem nowego- tak dla świeżości;) Oosaa mi też często w tej ciąży krew z nosa leci i to po kilka razy dziennie. Już się przyzwyczaiłam;)
-
Moniniuss też właśnie siedzę na Gemini, ale nie po wyprawkowe rzeczy, tylko kupuję preparaty na wzmocnienie dla moich synków. Przedszkole ledwo się zaczęło a rodzice przyprowadzają usmarane dzieciaki, więc tylko patrzeć jak moi coś podłapią... Detuś a te Canpola mają jakąś siateczkę? bo jak patrzyłam na stronce Canpola to wydaje mi się że nie. A właśnie nie chcę żeby była siateczka jak w podpaskach.
-
Elleves szalej i wybieraj - teraz Twój czas. Za dwa lata Stanisław będzie wybierał garderobę:) u nas jak chłopcy wybierają to wiadomo że będzie to coś z Cars, Planes i Spiderman:)
-
Elleves słodziarski komplecik:)
-
Elleves u mnie to raczej z konieczności wszystko poszykowane;) przy mojej małej gromadce muszę rozkładać siły:) Oosaa też normalnie nie używam podpasek i nawet po porodzie szybko przerzucam się na tampony. Właśnie te Canpol ponoć dużo cieńsze są od innych podkładów, a przy tym bardzo chłonne. Ale osobiście nie testowałam więc nie wiem;) u mnie po pierwszym porodzie krwawienie trwało łącznie 5 dni, a po drugim kilka tygodni...aż się boję jak będzie tym razem...
-
Emiii śliczny brzusio:) Dziewczyny czy któraś z Was używała podkładów poporodowych Canpol? mam na myśli podkłady-duże podpaski:) a nie podkłady na łóżko:) pytam ponieważ używałam tylko Absorgyn(najczęściej są w szpitalach) i Bella. Moniniuss też polecam butelki Avent;)
-
Bombka biedna jesteś...żadnej miejscówki Ci nie dali?! przykre to, że zamiast spokojnie cieszyć się ciążą, ciągle coś Ciebie czepia... Fasolka mam ręczny Avent. Malyna no ja żałowałam że nie kupiłam przed porodem,bo miałam ogromny nawał. Mąż musiał jechać do szybko do sklepu i kupić tylko szkoda, że zapłaciliśmy 2razy więcej niż na allegro. Przy drugim porodzie miałam już spakowany w torbie i teraz też mam. Ale tak jak piszesz nie zawsze jest potrzebny i wszędzie można kupić.
-
Dla Zosi mam już wszystko poprane,poprasowane i poskładane:) teraz tylko codzienne prania i prasowania ubranek chłopców i naszych -a tego jest zdecydowanie więcej;) Malyna wracając do Bema no nas tam nieszczęśliwie z pępkiem urządzili na tym noworodkowym. Ale za to położne i lekarze z położniczego- porodówki super byli. Ciekawa jestem jakie będziesz mieć wrażenia:) Oosaa no u nas octenisept ostatnio przy ospie używaliśmy a tak to na rany jak nie mam wody utlenionej w żelu. Na pępek nie używałam. Ale z tego co widzę to u większości dzieci jak stosuje się Octenisept to kikut odpada po około 2-3 tygodniach. Przy młodszym synku- moczyliśmy pępek, osuszaliśmy i przecieraliśmy Leko-saszetkami i po 5dniach! odpadł:) teraz też chcę Leko używać. Przy starszym synku to był koszmar - pół roku to trwało! właśnie przez to że w szpitalu zarazili go gronkowcem. No i przeszedł długą antybiotyko i sterydoterapię... Detuś co do pielęgnacji oczek- to przegotowana woda lub sól fizjologiczna i waciki takie miękkie- mogą być zwykłe płatki kosmetyczne lub takie dla maluchów. Gazików jałowych czy nie jałowych nie polecam bo sztywne są.
-
Dzień dobry:) Fasolka witaj:) Malyna super że remont będzie:) nas czeka raczej mały remoncik- malowanie pokoików dziecięcych i salonu:) odnośnie muzyki to u nas klasyczna, kołysanki (polecam kołysanki-Utulanki Umer i Turnau) i jak tatuś jest to heavy metal;) Gabi u mnie te skurcze to podobnie jak przy porodach. Nigdy nie miałam tak jak dziewczyny wspominały-uczucia sraczki jak rodziłam, tylko ból od krzyża i ból podbrzusza (przy pierwszym porodzie), a przy drugim porodzie takie bóle od góry brzucha do podbrzusza- takie bolesne twardnienie. No i teraz też tak miałam i dodatkowo krzyż napieprzał. No i mam to cholerne rozwarcie. Tak jak Justys pisała ilość i intensywność jest istotna. To że nie przechodzą po zmianie pozycji i np. wzięciu prysznica. Bombka biedulko, czekamy na wieści z wizyty. Co do ubranek angielskich firm to podobnie jak u dziewczyn u nas przewaga Next, ale też mam Mothercare i George. Ale nie kupuję w regularnych cenach, tylko na wyprzedażach,lumpach i allegro.
-
Jagodowa na stronie Akpolu też jest:)
-
Pogoda piękna:) a ja leżę i liczę skurcze...chyba dziś powtórka szpitalna mnie czeka...
-
Krófka też bym się wku...ła jakby moi teście teraz przyjechali...zmieniać plany bo nagle przyjechał? o nie... Malyna ciekawa jestem jak teraz tam pielęgnacja pępka wygląda? nie chodzi mi bynajmniej o to, czym pryskają. Tylko jak wygląda ucinanie kikuta? wtedy to był absurd!jak synek się urodził to robiły tak,że codziennie ucinały po kawałku! i na ostatni dzień pobytu przycinały na równi ze skórą. po cholerę przy tym manipulować? no i jakaś położna zaraziła sporą gromadkę dzieci gronkowcem...
-
Malyna zazwyczaj takimi czynnościami zajmują się położne, ale jeszcze się nie spotkałam żeby któraś wacików używała;) najczęściej kąpiel na noworodkach to chluśnięcie wodą i dzieciaki drą sie w niebogłosy- i wcale im się nie dziwię;) później położne smarują pupę gruuubą warstwą sudocremu, pępek psikną octeniseptem i ubierają w ubranka szpitalne. Najlepiej podpytaj jakąś koleżankę jak wygląda pielęgnacja noworodka na Bema. Jak tam rodziłam na porodówce położne były super, ale te z noworodków porażka i ich metody wtedy zacofane były...
-
Bombka masz jeszcze wysypkę?co do limfocytów bo chyba o nich z Gabi pisałyście-to mam 11% przy normie 20-45.
-
Misiabella mam 7,3 mmol/l ale u nas norma w tych jednostkach 7,5-10. Więc ok jak na ciąże. Mi po pierwszym porodzie spadła krew z idealnego poziomu do 4,8 przy takich normach jak podałaś. Malyna moja Zosieńka nadpobudliwa jak bracia. Nie wiem kiedy i czy wogóle ona śpi;) szaleje nieźle czy w dzień czy w nocy jak się obudzę:) co do zakupów aptecznych to dokładnie z octeniseptem 6 zl taniej, to samo odnośnie syropków p/gorączkowych dla dzieci kolejne 6 zł. I wiele innych artykułów taniej.Więc już na kuriera mam;) a nigdzie wychodzić i stać w kolejkach nie trzeba:) Krófka dobrze że przypomniałaś o wózku! ostatnio nam znajomi oddali wózek i muszę go wyprać. A ładna pogoda to szybko wyschnie.
-
Malaiza w dzieciństwie robiliśmy tak jak Krófka pisała. Inhalacje z majeranku i ręcznik na głowę;) polecam zakup inhalatora- przewinął się ten temat wiele stron temu:) u nas inhalator okazał się niezbędny. Kasia u mnie wg OM 6.11, że cykl 30dni miał to 8.11 a wg USG na koniec listopada bo córeczka drobniutka jest. Ale nie przesadzajmy-ile można być w ciąży;)
-
Czaki co u Was? dziś chyba mieliście podglądać Melanię? pewnie zabiegana jesteś...
-
Kasia najważniejszy jest termin wg pierwszego dnia ostatniej miesiączki. czasem dodatkowo biorą pod uwagę długość cyklu. Termin wg USG nie jest tak istotny bo nie zawsze dziecko dokładnie jest zmierzone( w zależności od ułożenia, czy sprzętu na którym dokonuje się pomiaru, wyjdzie nieco inna wielkość malucha, a co za tym idzie inny termin porodu).
-
Moniniuss u nas niby jakoś zapisy na początku roku są. Ale w każdej chwili można złożyć podanie i po prostu trafiasz na listę oczekujących. Przyjaciółka urodziła synka w kwietniu i w czerwcu składała podanie o przyjęcie na przyszły rok jak skończy macierzyński i wykorzysta urlopy. I jej synek jest na 163 miejscu! więc raczej w przyszłym roku nie pójdzie do tego żłobka...
-
Oosaa z Diagnostyką różnie bywa. Z wody potrafią wyczarować wyniki moczu i krwi...i druga sprawa odnośnie Diagnostyki to warto sprawdzić czy te normy co ma Grzesiek podane są dla dzieci czy dorosłych. I jeszcze jedno jak już są nawet dla dzieci to czy biorą pod uwagę dokładny wiek tzn. w przypadku Grześka 1-2 lata czy ogólnie dla wszystkich dzieci tj. takie same normy dla 6miesięcznego niemowlęcia i 10 latka bo tak to zazwyczaj wygląda w większości laboratoriów m.in. w Diagnostykach. Jeszcze Ci podpowiem, że wyniki warto wykonywać przynajmniej 2krotnie w tym samym laboratorium. Justyś to współczuję. Fatalnie jest leżeć w szpitalu i nic nie wiedzieć. I tylko robią Ci ktg...Dalej w Warszawie jesteś? Mika śliwki i gruszki świeże. Kefir i jogurt naturalny.