IgaJula

Bo mnie trafi...wpieprzyć takiej i w krzaki rzucić...za łatwo jej przyszło...brak słów... Oosaa no my tak właśnie mówiliśmy, że chyba za często;) bo u nas przy obu sex się nie sprawdził, ale w sumie sprzątanie i bieganie po schodach też nie. Po prostu swoje odsiedzieć musieli pierwszy-9dni, drugi-11 dni:) Majus a właśnie chciałam mojego do sklepu wysłać po malinową galaretkę w czekoladzie, ale teraz będzie musiał kupić jeszcze wedlowskie ptasie mleczko:) choć nie wiem ile już w ostatnim czasie go zjadłam;) Majus, Czaki a my w Polsce narzekamy na naszą służbę zdrowia;) a mamy tyle możliwości,jak nie jeden gin to inny albo szpital itd....

Cześka Dawidki to spore chłopaki, mój też miał 58cm ale lżejszy od Twojego był;) Oosaa też nie wychodzę na dwór, tylko wieszam w domu.Mimo że mamy 2 balkony i taras,to przy takim słońcu to nie chcę ryzykować że mi rzeczy wyblakną;) Oosaa u nas seks nie pomógł;) choć szaleliśmy codziennie:) Cora 5lat temu rodziłam synka w drugiej połowie lipca:) upały jeszcze gorsze były niż teraz i paskudne burze były. No i każdego dnia było oczekiwanie aż synek pojawi się na świecie,a on urodził się 9 dni po terminie:) Misiabella i Malyna no to nie zazdroszczę Wam tych placów budowy. Tu przynajmniej dom jednorodzinny będzie - oby szybko i sprawnie im poszło. A u Was bloki-oj ciekawe ile im to zajmie... Misiabella wiesz liczę nawet,że mi chociaż 5kg zostanie po porodzie;) bo w poprzednich ciążach przytyłam kilkanaście kg,a 2 tyg po porodzie ważyłam mniej niż przed ciążą:/ tylko teraz tak jakoś ciężko;)

Oosaa dokładnie z tą masą ciała u nas tak było. Synek prawie 3900 i z wadą serca się urodził, a córeczka póki co zdrowa tylko drobniutka. Może choć jedno nasze dziecko zmieści się w rozmiar 56;) Oosaa powiem Ci, że teraz jak mam leżeć to oczywiście co chwila wymyślam co trzeba zrobić:) tylko tego nie robię a czekam aż mąż z pracy wróci i dostanie zlecenie;) Odnośnie suszenia prania to mam 2 suszarki -inaczej nie wyrobiłabym się z praniem;) i przewiduję zakup trzeciej;) Roksana też wszystkie nowe rzeczy piorę:)

Hmn czy tylko ja mam prawie 10 na plusie?! jeszcze trochę i dobiję 60kg i wskoczę w rozmiar 36;) póki co mieszczę się w 34 ale wreszcie nie mam niedowagi:) Co do prania- to ubranka piorę w tym samym proszku co my używamy. Bo tak naprawdę żeby to miało sens, trzebaby prać wszystkie rzeczy tj. niemowlęce, ubrania dorosły , ręczniki,pościele itd. w tym dziecięcym proszku. Tylko jak pierworodny miał alergię,która na szczęście z wiekiem mu przeszła to przez jakiś czas wszyściutkie rzeczy jego i nasze praliśmy w płatkach mydlanych(tylko jedne go nie uczulały). No najgorzej to w szpitalu- tam biorę swoje ubranka dla malutkiej. Oni wszystko piorą razem-cały syf... Wiadomo każdy pierze w tym co wybierze i co woli:) Oosaa jak Ci się nudzi to rozpędź się do mnie z porządkami;) u mnie cała wyprawka w pudłach stoi. A tak poważnie to wypoczywaj ile się da skoro Grześ się wakacjuje:)

Malyna i Cześka łączę się z Wami w hałasie i kurzu;) u nas naprzeciwko buduję dom i przed 6 pobudka:/ choć dziś od 2 i tak nie śpię bo nie ma czym oddychać... Anmiodzik oj to spora Twoja córeczka była:) u nas też przy pierworodnym pomyłka była- na usg wyszło że będzie miał grubo ponad 4 kg ale na szczęście urodził się mniejszy-3880:) to wolę pomyłki w tą stronę;)

Justys88 pakuj książki i gazety-będziesz mieć sporo czasu na lekturę;) napisz jak tam się miewacie i co powiedzą odnośnie malutkiej. Biri dobrze,że u Ciebie wszystko ok:) kolejny pobyt w szpitalu zaliczyłaś ,ale na szczęście wszystko ok:) powiedz jak Twoja córeczka reaguje na rozstania z Tobą- tzn. jak byłaś w szpitalu? Oosaa a jak tam Twoja szyjka?

Czaki mnie przeraża ten system w UK...powiem Ci że w pierwszej ciąży luz, drugiej zaczęły się problemy ale też spokojna byłam, a teraz trochę tych problemów się nawarstwiło ale staram się myśleć racjonalnie i nie panikować;) najlepsze że ostatnio naprawdę sporo odpoczywałam a mimo to coś nie tak jest:/ Malyna no ale przynajmniej udało nam się park wrocławski zaliczyć;) będziesz miała gdzie z Szymkiem na spacery chodzić;) Majus przepraszam,że dopiero teraz- wszystkiego najlepszego:) dużo zdrowia, pociechy z córeczek i szybkiego ,jak najmniej bolesnego porodu;) Cora fajnie że napisałaś:) Twój maluch całkiem spory już jest. Mi gin też powiedział,że jak będzie dalej wszystko ok, to ta dysproporcja może się zmniejszyć i maleństwo jeżeli urodzi się o czasie, to może będzie miało nawet prawie 3kg. Misiabella w szpitalu mówili że tak po prostu się zdarza. I ze te maluchy co mają stwierdzoną hipotrofię, później rodzą się o czasie z masą około 2,3-2,5kg,ale poza tym są zdrowe i szybko nadrabiają masę. Ale co tam masa ciała i wymiary nie najważniejsze, ważne żeby nasze dzieciątka zdrowe były:)

Truskawka jak najwięcej leżeć na lewym boku, żeby poprawić ukrwienie łożyska, macicy; brać leki i witaminy które już brałam (zwiększyć tylko żelazo) i zdrowo się odżywiać. W sumie nic nowego i odkrywczego:/ w sumie już w 22 ten brzuszek malutkiej już był nieco mniejszy, ale tylko brzuszek. No zobaczymy co będzie dalej...

Misiabella porażka z tym ZUSem...dwa razy byłam na L4 ciążowym i na szczęście nie było żadnych problemów i nie miałam żadnych kontroli z ZUS. I to jeszcze ktoś zawinił, a Ty musisz ponosić konsekwencje...brak słów... Cześka, Gabi oj Wy to macie wydatków co nie miara przy szkolniakach;) nie zazdroszczę;) a teraz maleństwa w drodze, i w dodatku zima (buty, kurtki chłopakom trzeba kupić) i kolejne wydatki... mój synek w przyszłym roku do szkoły idzie i już się boję:) Odnośnie słodyczy to zjadam mnóstwo i widać to na wadze;) Jeśli chodzi o detergenty to używam do sprzątania.

Cześć dziewczyny! Nie było mnie kilka dni,a tu tyle się działo! Mam za sobą wizyty i pobyt w szpitalu. Skurcze, skracająca się szyjka no i jak u Justys88 za małe wymiary córeczki. Nasza malutka w wieku twojej a też brzuszek odpowiada 22 tydzień,no i niska masa. Badania w kierunku- cukrzycy (mimo że już były robione), chorób zakaźnych(mimo że też miałam wcześniej) itd. Nie ma uchwytnej przyczyny, być może przyczyną są problemy z moim krążeniem(choć w poprzednich ciążach nie było takich problemów). Zalecona dalsza obserwacja no i zwiększone dawki leków na szyjkę. Oczywiście pytali o palenie- a ja niepaląca jestem. Justys niech przebadają, może cos znajdą, a może nic. Czasem tak po prostu jest...Zawsze lepiej sprawdzić. Truskawka oj biedulko ale miałaś przeżycie...całe szczęście że nic Wam nie jest... Gabi trzymam kciuki żeby tam u Ciebie wszystko ok było. Czaki wspaniała wiadomość:) wymarzona córeczka:) Majus dałaś radę z tymi tobołami? ;) Kassandra my mieliśmy komodę kąpielową Brevi (pożyczoną)-świetna była. Teraz chcemy kupić Ceba- bardzo fajna,wanienka duża, wszystko w jednym miejscu i cena przyzwoita;) Oosaa rewelacyjne te meble z palet:) no teraz Grzesiek a za rok Hanka ząbkować będzie;)

Moi chłopcy śpią w piżamkach-krótki rękaw, krótkie spodenki. Czasem w samych majteczkach:)

My na spacer lub plac zabaw wychodzimy między 8-10, do około 11-12 jesteśmy na ogródku i pluskamy się w basenie.Później wracamy do domu, bawimy się, młodszy synek idzie spać, ze starszym szykuję obiad i gramy w planszówki. Około 17 druga tura spacerowa:) staramy się jak najwięcej przebywać na dworze, ale wiadomo nie w największe słoneczko;)

Oosaa super,że jest lepiej niż tamten lekarz Ci powiedział:) dziwny koleś,że oceniał w ten sposób szyjkę... teraz dbaj o siebie i odpoczywaj ile tylko się da, żeby Wasza córeczka zdrowa i o czasie była:) Oosaa byłam w sobotę i teraz w piątek mam iść-zobaczymy co teraz powiedzą;) Dziewczyny dziękuję za życzenia:)

Dzień dobry:) My dziś świętujemy 5te urodzinki naszego Dawidka:) jeju kiedy to zleciało? dopiero co czekaliśmy aż się wreszcie urodzi,a to już 5lat ma chłopak:) Malyna wróciliśmy szybciej z tego powodu co Oosaa tzn.wiedziałam już wcześniej ,że mam skróconą szyjkę, ale teraz trochę powiększyło się rozwarcie. Stwierdziliśmy że bezpieczniej będzie w domu, blisko szpitala:) fajnie, że idziesz ze swoim facetem na glukozę, zawsze raźniej:) Cześka mam mnóstwo ubranek z c&a dla synków i dla Zosi:) jestem bardzo zadowolona z jakości. nie skracają się ani nie rozciągają po praniu, kolorki długo są bardzo ładne i nadruki nie schodzą, a teraz wyprzedaże więc można kupić taniej-zwłaszcza on-line.Polecam:) Czaki wiem,że łatwo się mówi, ale nie przejmuj się rodziną.Szkoda nerwów... Majus a dopiero co przyleciałaś;) oj będziesz mieć sporo bagażu:) Miłego dnia:)

Kassandrawspaniałe wieści:) cieszę się że wszystko dobrze:) odpoczywaj dużo:) Oosaa to korzystaj ile się da;) czekamy na wieści z wizyty. A jak wyniki glukozy? Zmykam szykować dekoracje- pierworodny ma jutro urodzinki:)

Truskawaka jeżeli potrzebujesz zwolnienie na krótszy okres 1-2 tyg to możesz iść nawet do rodzinnego. Na dłuższy okres np. do końca ciąży to już do ginekologa. Ugo położną środowiskową wybierasz w poradni lekarza rodzinnego(jeżeli nie będzie takiej opieki w tej przychodni to powinni Ci wskazać miejsce gdzie się znajduje). Idziesz tam i składasz deklarację. Opieka położnej należy się już od 21 tyg. ciąży.Później po porodzie wypełniasz też deklarację do położnej żeby objęła opieką dziecko. Oosaa błyskawicznie sytuacja się rozwiązała;) chłopcy w swoich pokoikach mają właśnie takie dywany z uliczkami:) dziś szukaliśmy dywaniku do pokoju córeczki, ale cos nie możemy się z mężem w tej kwestii dogadać;)nieźle że Grzesiek jeszcze pajace nosi. U nas były do 8-9 mca tylko do spania, a później juz zwykłe piżamki. Moi chłopcy bardzo energiczni i nie wyobrażam sobie zapinania tylu nap u tak ruchliwych dzieci;)ale wiadomo jak komu wygodniej:) Detuś jeżeli masz tylko te rzeczy, które wymieniłaś to malutko.Nawet jeżeli dzidzia nie ulewa. A jak sie trafi mała ulewajka to będzie masy przebierania i prania...te firanki też oglądałam w ikei. Ale wybrałam inne:) Asia1985 moi synkowie nie zmieścili się w rozmiar 56 i od razu nosili 62. A miałam sporo ubranek w rozmiarze 56 i później wydałam nówki;) ale wiadomo nie wszystkie dzieci rodzą się takie długie. teraz dla córeczki też kupiłam ubranka w rozmiarze 56-ciekawe czy się zmieści;) Odnośnie kombinezonu to lepiej kupić już na 62. Pod spód i tak zakłada się jeszcze jakieś ubranko,więc musi być trochę wiecej miejsca. Mój młodszy synek też jest z listopada i mieliśmy body na długi i krótki rękaw i teraz też mam oba rodzaje.Jak body na krótki rękaw to na to bluzeczkę zakładaliśmy.Na nóżki spodenki i skarpetki lub rajstopki. Zawsze lepiej mieć zapas ubranek. Jak dla mnie minimum to 5 par bodów na krótki i długi rękaw.Tak samo min 5 pajacyków lub śpioszków i kaftaników- co tam komu wygodnie. Ze dwie bawełniane czapeczki, dwie cieplejsze. Na chłodniejsze dni to pod kombinezon przyda się też pajac polarkowy. W sumie muszę sprawdzić ile go mam. A mam sporo tylko nigdy nie liczyłam;)

Kassandra a Ty jak się czujesz? Brzuszek goi się ładnie? dziś masz wizytę?

Detuś miałam stan przedrzucawkowy w drugiej ciąży w 24 tyg. ciąży. Miałam wysokie ciśnienie od tygodnia- nie schodziło poniżej 160/100 mimo brania dużych dawek leków. Po tyg.takiego ciśnienia- zaczęła paskudnie boleć mnie głowa, miałam mroczki przed oczyma, było mi niedobrze i miałam obrzęki. Ciśnienie skoczyło mi do 180/110.Pojechaliśmy do szpitala.Tam ciśnienie jeszcze wyższe.Dostawałam kroplówki na zbicie i musiałam leżeć. Właśnie wtedy zaczęło odklejać się łożysko. Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło i urodziłam zdrowego ślicznego synka o czasie:) mimo że na późniejszych etapach ciąży doszły inne problemy. Co do tego wysokiego ciśnienia to byłam u ginki i kardiologa i uspakajali że leki muszą zacząć działać-ale jakoś nie zadziałały. Z kolei moja przyjaciółka z nadciśnieniem sama prosiła gina o leki na nadciśnienie też nie spadało jej ponizej 160/100 i z łaską jej wypisał. Przez 3 tyg.też jej mówił że muszą zacząć działać.Ale nie zadziałały -nawet nie zdążyła do domu dojechać po wizycie-dostała krwotoku,wezwała karetkę i zawieźli ją od razu na cc. W wyniku nadciśnienia doszło do odklejenia łożyska. Jej synek urodził się w 32 tyg. było długo reanimowany, lekarze nie dawali szans na przeżycie.Później długi pobyt na OIONie pod respiratorem. Ale na szczęście maluch wyszedł z tego :) ma 4mce i nikt niepowiedziałby że tyle już przeszedł.No i moja przyjaciółka też była w bardzo ciężkim stanie... Detuś mam do Ciebie pytanie-jakie firanki kupiłaś do pokoju córeczki?

Oosaa no to dobrze że pojechaliście, przynajmniej wiesz w czym problem i w porę zareagowaliście. Pytałam o ciśnienie, ponieważ zazwyczaj wysokie cisnienie jest przyczyną odklejania łożyska i tak było u mnie i mojej przyjaciółki. Oosaa pierwszą reakcją na nową,stresującą sytuację zazwyczaj jest bezradność. Po jakimś czasie zawsze znajdzie się rozwiązanie sytuacji. Twój facet może wziać opiekę na Ciebie i małego, albo bezpłatny urlop. Są też kluby malucha albo jak sama napisałaś żłobki i opiekunki. No i zobacz jaką masz pomoc ze strony teściowej.Narawdę super że masz taką możliwość:) Dbaj o siebie:)

Oosaa miałaś krwawienie przy odklejaniu łożyska? a ciśnienie jakie miałaś w szpitalu?

Oosaa dasz radę. Doskonale Cię rozumiem. Przechodziłam przez to w drugiej ciąży i przechodzę teraz. Szyjka skrócona i rozwierająca stwierdzona 2 tyg temu. W drugiej ciąży miałam dodatkowo krwawienia spowodowane właśnie krwiakiem,ale rozwarcie dopiero od 32 tyg. Też nie miałam i nie mam nikogo do pomocy. Rodziców nie mam, a teście-szkoda gadać. Mojego męża nie ma nawet po kilka dni. Teraz akurat ma urlop,więc korzystam:) ale co będzie dalej? a jest co robić przy takich szkrabach. Pisałaś jakiś czas temu że Grzesiek był u teściowej prawda? może ona Ci pomoże?

Czaki przeważnie zaleca się w ciąży 450 mg.Wiadomo każdy organizm inny i ma inne zapotrzebowanie. Biorę z kolei 750 mg. Nosidełko u nas się sprawdziło-nawet zimą:) tylko kurka coś zdjęć ostatnio nie mogę załączyć,a mam takie ładne z zimowej wędrówki po górach, no i w końcu te ścianowce chciałam pokazać:) Detuś mało kto kupując samochód, myśli o tym jaki fotelik będzie pasował i czy wózek się zmieści:) muszę zmienić mój samochód właśnie ze względu na to, że 3 foteliki nie zmieszczą się obok siebie. A mamy Britax Romer a one mają szersze siedziska niż inne foteliki.Można co prawda wozić dziecko z przodu,ale jak byśmy chcieli wybrać się gdzieś całą rodziną to musiałabym siedzieć z tyłu między dwoma fotelikami-mimo że jestem drobna to i tak byłoby ciężko tak gdzieś dalej podróżować;)

Czaki nosidełko mamy cybex. Dostaliśmy jak się pierworodny urodził:) nam się przydało na wędrówki po górach. http://www.entrechiquitines.com/mochilas-cybex-igo-para-llevar-al-bebe-en-posicion-horizontal/ Detuś do niektórych fotelików trzeba dokupić wkład dla noworodka, a już zwłaszcza dla wcześniaka.

Czaki biorę Aspargin 3x1 to jest magnez z potasem,tylko biorę ze względu na skurcze brzuszka i skracającą szyjkę. Na skurcze łydek zazwyczaj magnez z witaminą B6. Taki w tabletkach to nawet 3x2 można brać. Z malinami zgadzam się z Tobą- też zjadam codziennie zawartość takiego pojemniczka.A naskurczowo działa napar z liści malin- i to nie na wszystkich;) Czaki pewnie masz rację- Agni teraz zajęta swym mężczyzną:) Detuś dokładnie tak jak napisałaś o isofixie. Teoretycznie nie powinien się ruszać,ale minimalne ruchy mogą się zdarzyć właśnie ze względu na to że ciężko dopasować fotelik do auta, no i fotelik nie jest stałą częścią samochodu. Ale nie powinien ruszać się podczas tzw. zwykłej jazdy i hamowania. Najlepiej przymocować fotelik z bazą i bez i sprawdzić podczas jazdy. Może macie jakiś dzieciatych znajomych? w niektórych sklepach jest taka możliwość-sprzedawca montuje fotelik i jedzie z Wami żeby sprawdzić jak sprawuje się dany fotelik w Waszym aucie.Wiadomo najlepiej sprawdzić z dzieckiem. Są też ogólnopolskie akcje sprawdzania fotelików- sprawdzają ich stan i prawidłowe przypięcie,ale tu znów potrzebne już dziecko;)

Detuś a jaki macie samochód? Oosaa uważam i czytałam wiele artykułów o tym, że baza isofix zwiększa bezpieczeństwo przewożonego w foteliku dziecka:) postaram się podesłać te artykuły;) nie wiem jaki mieliście fotelik? i czy sami testowaliście ten sam fotelik z isofixem i bez? my mieliśmy okazję przetestować w ten sposób kilka fotelików. i zdecydowanie lepiej utrzymywały się foteliki z bazą isofix. O wgodzie już nie wspomnę. Wiadomo koszt takiego zestawu wysoki ale uważam że warto:) my mieliśmy Britax Romer właśnie z bazą isofix i teraz też będziemy mieć. http://www.britax-roemer.pl/foteliki-samochodowe/foteliki-samochodowe/baby-safe-plus-shr-ii http://www.britax-roemer.pl/foteliki-samochodowe/foteliki-samochodowe/baby-safe-isofix-base Moja przyjaciółka po przerobieniu wielu artykułów zdecydowała się na taki: http://www.britax-roemer.pl/foteliki-samochodowe/foteliki-samochodowe/dualfix Cenowo wychodzą podobnie,jednak dualfix wystarcza na dłużej. Najważniejsze jest jak najdłuższe przewożenie dziecka tyłem do kierunku jazdy. Teraz coraz więcej fotelików z wyższych grup wiekowych jest konstruowanych właśnie tak, aby móc przewozić również starsze dzieci tyłem do kierunku jazdy. Czaki wreszcie jesteś:) a już się bałam że coś nie tak...