-
Postów
982 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez Dziubala
-
kwiaciarkaIza ja jeszzce nie pracuje, a tez zawsze czekam na weekendy :) Ja też zawsze czekam na weekendy :)
-
kwiaciarkaEla ostatnio zalapala slowo = to twoja wina, to nie moja wina. I mowi do mnie, np. mamus, twoj film jest ! ja mowie - tak? a ona - tak, to twoja wina hehe.A najlepiej bo mowie do niej wlasnie przed chwila : oj, Elusiu moja, jaka Ty jestes fajna wiesz? na co Ela: to twoja wina Super tekst
-
Witam czwartkowo :) Fajnie, że się ociepliło :) Adaś dziś rano powiedział, że chce iść do fryzjera ściąć włosy, ale nas zaskoczył! Od 2 m-cy nie możemy go namówić na strzyżenie, dobrowolne Pudelek - mnie o tym mówiła nasza pediatra z przychodni, nasza prywatna pediatra i nasza alergolog. Któraś z nich mówiła, że lepiej wypić sobie kefir czy maślankę, są przecież smakowe . A o zdrowie dzieci można przecież dbać na wiele sposobów, niekoniecznie podając dziecku coś co nie do końca pomaga, a nawet w procesie długofalowym może źle na nie wpływać. A takie coś znalazłam: ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancia jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje ją produkować i stopniowo „zapomina”, co musi robić i jak robić, przede wszystkim u osobników poniżej 14 lat. W rzeczywistości (actimel) pojawił się jako lek dla tych niewielu ludzi, którzy nie wytwarzają tej bakterii, ale ilość tych osób okazała się tak niewielka, że lek ten okazał się nieopłacalny. By go zrobić opłacalnym sprzedano jego patent firmom żywnościowym. Departament Zdrowia zobowiązał ACTIMEL (firmę produkującą) do zaznaczenia w swoich reklamach, że produktu tego nie należy spożywać przez dłuższe okresy i firma ta dopełniła tego obowiązku, ale w formie tak zakamuflowanej, że żaden z konsumentów nie zauważy tego ostrzeżenia. (W każdym kraju wykorzystuje się inne kruczki językowe...przypisek mój) Jeśli któraś matka decyduje się na uzupełnienie diety żywnościowej swojego dziecka ACTIMELEM, nie zauważy żadnego ostrzeżenia o niestosowności jego użycia i nie dowie się, że może powodować poważną krzywdę w przyszłości, spowodowaną manipulacjami reklamowymi, aby powiększyć zyski producentów.
-
LemaDziubalko, w zasadzie nic mnie nie niepokoi, albo inaczej- nie niepokoilo dopoki Ty nie wspomnialas o tym,ze logopeda mowila, zeby sie z Maciusiem wybrac do psychologa, bo jest bardzo zywy. Logopeda lub laryngolog, juz nie pamietam dokladnie. Jakos tak zaczelam sie wtedy baczniej przygladac Franiowi. I zastanawiac sie jak to z nim jest. Ale rozmawialam z mama wlasnie, pytam czy ona uwaza, ze Frnek jest za zywy- powiedziala, ze nie, ze jest bardzo zywy, ale wszystko w normie wedlug niej. W koncu pedagog z niej, poczekam do przedzkola jednak A moja tesciowa to przeciez przedszkolanka kiedys byla i tez zawsze mowi, ze on jest bardzo zywym dzieckiem, ale jak pytam czy nie uwaza, ze za bardzo to zawsze zaprzecza. Wiesz Lemuś, sam fakt, że dziecko w tym wieku jest żywym srebrem to jeszcze nie powód do pójścia do psychologa . Maciek musi pójść nie z samego faktu, że jest taki żywy tylko dlatego, że przy tej swej żywiołowości dodatkowo ma problemy z mową. Ciebie mama uspokoiła bo trochę się w końcu na tym zna jako pedagog. Ja nie wpadłabym na pomysł pójścia do psychologa, ale skoro logopeda widzi konieczność to co innego. Termin do psychologa mamy na... 25 marca (ten polecony przyjmuje tylko raz w tygodniu), ale jeśli ktoś zrezygnuje wcześniej z wizyty to wskoczymy na jego miejsce.
-
asia78Fatalnie sie dzis czuje, mam katar i oli mnie glowa. Chetnie bym sie przespala, ale A. nie maStefana nie polozylam, wiec mam nadzieje, ze zaraz pod dobranocce pojdzie spac Współczuję samopoczucia. Może się chociaż połóż i poleż trochę :)
-
asia78Dziubala pije ale tylko light, do ktroej musialam sie przekonac. Ja myslalam o zrzutce zeby miec baze przepisow, nie wiedzialam, ze chcesz cos zrzucic Przepisy to jedno ale od czego internet. Bardziej chodziło mi o zrzucenie paru kg
-
Asia - ja się zastanawiam czy wytrwam w diecie? A podpijasz czasem colę?
-
Witam czwartkowo Adaś już ze 2 m-ce temu powinien być ścięty ale on ciągle mówi, że jutro... Żeby go zmobilizować to mówię do niego Kasia (że niby ma takie długie włosy jak dziewczynka, wiem że to niepedagogiczne ale nic mi do głowy mądrzejszego nie przyszło ). W tę sobotę ostatecznie jakby trzeba było nawet siłą, to mieliśmy go ostrzyc, a tu dziś niespodziewanie Adaś rano powiedział, że chce iść... do fryzjera włosy ściąć. Więc kuję żelazo póki gorące i mówię: dobrze, to pójdziemy w sobotę do fryzjera a potem do kina, ale K. szybko nas na ziemię sprowadził, że w sobotę musi iść do biura, buuu. Może uda się jeszcze coś wykombinować - chodzi opiekę do Maćka. Ann – to jeszcze Ulinka ma kawałek drogi przed sobą by wyjść z uszami na prostą, ale dobrze że wiadomo co robić. U nas też ocieplenie, tylko -5st., szkoda tylko, że jest śnieżne wietrzysko. Ania – biedny Kubuś, oby już nie gorączkował. A jak dziś? Katja – powodzenia w pierwszym dniu pracy :) Mru - 5-literowy jeszcze w brzuszku?
-
LemaDziubalko, gdybym zakladala, ze nie dam rady z 4 posilkami to przeciez bym sie nie zdecydowala Ale jesli bedzie jednak za malo posilkow to sobie zmienie na 5 w dlaszym etapie. Myślałam, że może chcesz wziąć siebie na przetrzymanie
-
LemaDziubalaDziewczyny, a na tej Vitalii piszą jak trzeba zrobić daną potrawę? Tak O, to super! Zaczyna mnie coraz bardziej kusić
-
Dziewczyny, a na tej Vitalii piszą jak trzeba zrobić daną potrawę?
-
isa32Dziubalko to pogode mamy identyczną Zamieć minęła jak Maciek szedł na drzemkę, został jeszcze wiatr.
-
Kajoszka - współczuję przejść, ale dobrze że macie szczepienie z głowy. Lema – dasz radę tyko z 4 posiłkami dzień przeżyć? Czy będziesz podjadać? Ja nie oglądałam tego filmu o przypadku Benjamina Buttona, chyba Kwiaciarka – niezłe mieliście te przeboje basenowe kwiaciarka Ela mi namalowala rysunek, kartke A3 zamalowala, zlozyla na 4 czesci i mowi = mamus to dla ciebie, do pracy :) Ale kochana córcia
-
Witam czwartkowo Jak rano zobaczyłam, że jest tylko -5st. to ucieszyłam się, że wreszcie pójdziemy na spacer, ale zanim wyszliśmy to pojawiła się zamieć i zawierucha , i tyle ze spaceru.
-
Uwielbiam czytać co Wasze dzieci mówią. Cudne to Lema – jak coś Cię niepokoi to idź, nic nie stracisz a przynajmniej będziesz spokojna, że jest ok. Ja do logopedy mogłam iść już 3 m-ce temu gdy zauważyłam nieprawidłowości w mowie Maćka. Gdybym słuchała życzliwych, którzy mówili, że wystarczy iść po 3 rż. to ćwiczenia Maćka zajęłyby kilka razy więcej czasu, bo już teraz jest problem z wyplenieniem w jego mowie „cccc”, „zszs” itp. Różne są problemy i to co dla jednych nic nie znaczy tak naprawdę może być właśnie stanowić problem. W końcu to my znamy nasze dzieci najlepiej. Maciuś już sobie przysunął krzesło do blatu, będziemy panierować rybki Miłego popołudnia
-
Maciek jak wstał z drzemki to akurat tylko biegał i biegał ale to zbieg okoliczności, bo wiem, że normalnie też chodzi, widziałam, a może mi się przywidziało Będę teraz obserwować Maćka
-
LemaOstatni mnie zaskoczyl, bo ma faze na "zgrubianie" wszystkiego i o ile slyszal, ze np. dziewczynka to jest dziewczyna to raczej nie slyszal ze "zgrubienie" wróżki to bedzie wrócha Moze to nic nadzwyczjanego, ale mnie tym bardzo pozytywnie zaskoczyl
-
Lema - sorki ale już nie pamiętam. A Maciek przestał cały czas biegać już jakiś czas temu, od pewnego czasu umie też chodzić normalnie a nie ciągle w biegu
-
Lema - właśnie logopeda mówiła, że u niego wszystko się rozwinęło a brakło koncentracji dla mowy. Choć trudno mi w to czasem uwierzyć, że mógł mieć problem z mową gdy pomyślę, że ma starszego brata gadułę Poczekam na opinię psycholog, będzie bardziej miarodajna i wiarygodna.
-
asia78Zapomnialm juz pare dni mam Wam dac tego linka. Byyscie tam? CHORWACJA ONLINE - forum dyskusyjne :: :: Zobacz temat - Bank kwater Nie byłam, postaram się tam zaglądnąć wieczorkiem.
-
Moja :) ZA NASZE WSPANIAŁE DZIECI! ZA RADOSNE DZIECIŃSTWO!
-
kwiaciarka e, mysle, ze moglo sie Maciusiowi nudzic, nie kazde dziecko lubi takie cwiczenia. Maciek z pewnością się nudził, dlatego to tak długo trwało. Ale musi przez to przejść. Zaczyna od podstaw, potem będą trudniejsze ćwiczenia więc może Maciek będzie wtedy bardziej zaangażowany w zajęcia
-
kwiaciarkaDziubalo a tak pytam, bo moze dla Maciusia wcale nie jest ciekawe to co Tobie i logopedzie sie wydaje, ze byc powinno. Moze Macius to indywidualista poprostu :) Ciekawa jestem co Ci powie psycholog. A Macius w domu ktorych prac nie konczy? tych ktore sam sobie wybral, czy tych ktore Ty mu wymyslilas? Próbuję Maćka zainteresować różnymi zabawkami, zajęciami itd. To co jednego dnia było ciekawe (i skupił się nawet 5minut ) to drugiego dnia było fajne przez 30 sekund. Zazwyczaj czekam co Maciek będzie chciał robić, czasami mu urozmaicam zabawę, ćwiczenia żeby go to bardziej zajęło i na dłużej. Czasem mi się uda, czasem nie. Poza tym dzieci rosną i trzeba dostosowywać zabawy do wieku (o czym czasem zapominam ) i aktualnych zainteresowań. Najwięcej skupia się ostatnio w kuchni, lubi mi pomagać więc robię czasami "złożone" rzeczy (zwłaszcza związane z miksowaniem) bo Maciek ma wielką frajdę, dumę i satysfakcje, że pomaga mi w tak poważnych sprawach Też jestem ciekawa co powie psycholog. Logopeda od razu zauważyła, że Maciuś jest nadruchliwy, bo to, że mało mówi i ma problemy z powtarzaniem słów wyszło ciut później, ale powiedziała na koniec pierwszych zajęć, że Maciuś jest bardzo inteligentny, rozwinięty nad swój wiek (rozwiązywanie zadań, zabawy różnymi zabawkami, układankami, itd.), rozumienie poleceń, odwaga, itd. Wszystko poszło u niego do przodu a brakło koncentracji do mówienia. Ale Maciuś dobrze rokuje. Co mogła innego powiedzieć
-
O matko, jak kierowca chciał tam zaparkować . Miejsce było krótsze od auta, mają ludzie wyobraźnie
-
Witam środowo Eurespal nie jest antybiotykiem ale nie można go kupić bez recepty. Tak w ogóle to w sprzedaży nie ma już Eurespalu tylko jest Elofen, Pulneo i coś tam jeszcze. Skład mają identyczny tylko nazwę inną. Bożenka – lekarka Ci powiedziała, żeby Eurespal stosować przy ropiejących oczach? Margaretka – żeby tak zbytnio się nie zmartwiać to podejdź do tego tak, że to normalne, że dzieci chorują. Tak to już jest, że są dzieci, które bardzo często chorują, takie co czasem chorują i takie co w ogóle nie chorują. Najwięcej w sezonie jesienno-zimowym jest tych, które często chorują. Nikolka sporo odchorowała ale potem będzie już tylko lepiej. Badania oczywiście zrób, wzmocnij i zahartuj ją do kwietnia w domu, a potem zobaczysz, że będzie rzadziej chorować :)