-
Postów
982 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez Dziubala
-
Zbieramy się po Adasia :) Miłego popołudnia :)
-
Maciuś wstał, nieźle pospał :) Asia - praktyka jest bardzo ważna, ale to nie zawsze wystarcza. O, Pola większa od Adasia Isa - bidusia malutka . Zdrówka i sił!
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Witam środowo Piję 4 kawę . Jestem wymęczona poranną wizytą u logopedy, Maciuś pewnie jeszcze bardziej był padnięty bo bardzo szybko padł, nawet gotów był nic nie jeść po przyjściu do domu. Logopeda jest zadowolona z postępów Maciusia, do tego stopnia, że uznała za niepotrzebną konsultację u drugiego logopedy. Wg niej nie potrzeba też robić EEG i badania słuchu z pnia mózgu, które sugerowała (ale nie jako konieczne) zrobić neurolog. W międzyczasie miałam już ludzi od kontroli wentylacji w mieszkaniu. Nabrudzili mi swoimi buciorami . Odkurzyłam ale brakło sił by zmyć całą podłogę Do tego przybija mnie, że niewiele będę się z K wiedzieć, bo popołudniu idę na zebranie wspólnoty, jak wrócę to K idzie na basen, a jutro z rana wyjeżdża na jakieś warsztaty. Dobrze, że już w piątek wróci, bo i tak 1 nocka będzie dla mnie straszna... Agatron - rozumiem Cię, że dobra kawa to podstawa , mnie wystarcza dobra rozpuszczalna z mleczkiem Niezmiennie zdrówka dla Boryska! Monia - fajnie, że nocka lepsza :) Oby tak zawsze było :) Gabi - dobrze że humorek wrócił, czyli dół zakopany, mam nadzieję! Aska – witaj na Mamutkach -
Katya - u nas kilkoro znajomych jeździło w ostatnich latach i odradzało nam wypady w miesiące wakacyjne do tych krajów, zwłaszcza z dziećmi. Jak pojedziecie to będę czekać na Twoją opinię Ann - coś wiem o tym jak pozory mogą mylić Wizyty Maciuś średnio dobrze znosi, myślę że w dużej mierze dlatego, że szybko się tam nudzi. Ćwiczenia przez zabawy, które logopeda proponuje są wg mnie na poziomie 1-1,5 roczniaka, a Maciuś z zabawkami jest do przodu nad swój wiek (w dużej mierze zasługa starszego brata ), o czym logopeda się przekonała na pierwszych zajęciach gdy przyniosła zabawki z grupy 3-4 latków (logopeda ma swój pokój w budynku przedszkolnym), ale ponoć do tych ćwiczeń musi tak być. Nie dość, że Maciuś jest żywym dzieckiem i w miejscu usiedzi minutę, dwie to jeszcze szybko się nudzi. Ale najważniejsze, że widać postępy :) A zmęczenie na szczęście z czasem mija
-
Witam środowo Wymęczyła mnie poranna wizyta z Maciusiem u logopedy, normalnie padam . Do tego wszystkiego musiałam posprzątać po facetach, którzy byli robić przegląd wentylacji w mieszkaniu. Takich ubłoconych butów dawno nie widziałam Jagódko, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Megan – uśmiałam się z kota - Małysza Justyś – brawo dla czytającego Sebastianka! Sekundka – super oglądać zimową porą fotki z ciepłych wakacji Ania – fajnie, że rodzice potwierdzają obecność dzieci na urodzinach :) Dobre wieści z rehabilitacji, super :) Ita – mnie też twarzy brakuje, musisz nadrobić fotkami Brawo dla Marysi za takie super oceny Ann - a Ulinka to ma twarz aniołka, nie wygląda na buntowniczkę Katya - dobrze że widać postępy w zdrowieniu Gosi :) A do tej Tunezji czy Cypru chcielibyście pojechać w wakacje? Nie padniecie z upałów?
-
Lema - a, o nóżkach pisałaś, to już wiem o co chodzi. O pępuszku nie wiedziałam. To trzymam kciuki za dobre wieści
-
Asia – już dawno chciałam zapytać, czy Twoja mama robi Poli taki test czy potrzebny jest antybiotyk? Lema – a co jest nie tak z pępuszkiem i nóżkami Frania?
-
Mierzyłam wczoraj Maciusia, ma chyba 92 cm (ciężko mu było ustać na baczność) i waży 14,2 kg :) Asia – miałam mierzyć wieczorem Adasia ale zapomniałam. Niecałe 2 m-ce temu miał 109 cm i 19 kg, może popołudniu go zmierzę, jak znów nie zapomnę. A jakie wymiary ma Polusia? Kwiaciarka – a lekarka ma jakieś podejrzenia skąd te bóle boczków Eli? Isa – biedna Alunia, też mi jej szkoda :( Antybiotyku można uniknąć, lepiej go zostawiać na ciężkie choroby. Może pomyśl o inhalatorze, na Marcówkach dużo mam go zakupiło w ostatnim czasie żeby nie męczyć dzieci antybiotykami. Bańki też są dobre, wróciły do łask. Jak Alunia tak strasznie kaszle to kto wie czy to nie zapalenie oskrzeli :(
-
Witam środowo Jestem wymęczona poranną 1,5h wizytą u logopedy, Maciuś pewnie jeszcze bardziej był padnięty. Szybko zasnął. Logopeda jest zadowolona z postępów Maciusia, do tego stopnia, że uznała za niepotrzebną konsultację u drugiego logopedy. Wg niej nie potrzeba też robić EEG i badania słuchu z pnia mózgu, które sugerowała (ale nie jako konieczne) zrobić neurolog. W międzyczasie miałam już ludzi od kontroli wentylacji w mieszkaniu. Nabrudzili mi swoimi buciorami . Odkurzyłam ale nie mam teraz sił zmyć podłóg
-
Isa - oby nic poważnego nie było Aluni . Ja nie lekarz ale na straszny kaszel jeśli nie jest wynikiem np. zapalenia oskrzeli to zapytaj pediatry czy nie mógłby być np. Diphergan. Zbieramy się po Adasia :) Miłego popołudnia :)
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Słonko - to ja dziękuję Miłego popołudnia :) -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Słonko - uczulenie nie jest duże, raptem kilka plamek o średnicy ok. 1 cm, ale nie warto tego ignorować bo może z czasem przejść w coś gorszego. Zabieram Ci pół paczki M&M, dzięki Martek - Tobie też miłego dnia :) -
Isa - może warto Aluni podawać coś wzmacniającego odporność, coś na dłuższy czas np. ten Immungolukan, jest bardzo dobry. Antybiotyku unikaj, jak nie jest to stan zapalny dróg oddechowych to lepiej podać mocny syrop mający szerokie spektrum. Antybiotyk pomoże, taki mocny syrop też ale za to nie zniszczy tych dobrych bakterii, których Ala potrzebuje skoro tak często choruje. Oglądałam kiedyś w DDTVN reportaż o antybiotykach, znów mówili o ich nadużywaniu i o niepotrzebnym częstym ich przepisywaniu. Pediatrzy zapominają, że jest mnóstwo syropów, które też pomagają, tyle że nie działają tak szybko jak antybiotyk, a rodzice oczekują szybkich efektów zdrowienia więc dla ich i swojego spokoju lekarze przepisują antybiotyki, nawet wtedy gdy ich nie trzeba przepisywać. Maciuś nosi rozmiar obuwia "24", a Adaś "28" :)
-
LemaA w ogole zapomnialam Wam powiedziec, ze Franek wczoraj na spacerku rozmawial z babcia o Dniu Kobiet i jak weszli do jakiegos sklepiku osiedlowego to Franek zlozyl paniom ekspedientkom zyczenia i... panie sie tak bardzo wzruszyly, ze az sie rozplakaly Cudnie, też bym się wzruszyła :) Asia – ktoś kto robił Formularz do przedszkola nie miał za bardzo pojęcia jak wygląda samodzielna działalność i jakie dokumenty są z tym związane. Panie w kancelarii też nie wiedzą, a taką sytuację z rodzicem mającym firmę mają pierwszy raz w tym roku, bo i wymóg z takim załącznikami jest też pierwszy raz.
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Witam wtorkowo Chyba coś jest nie tak z ciśnieniem, bo jak tylko rano K wyszedł z Adasiem, to od razu włączyłam Maćkowi bajki a ja próbowałam drzemać na ile się dało. Po 2h ciśnienie mi wzrosło na tyle żeby się spionizować. Potem kawa i spacer dobrze mi zrobiły, ale jeszcze czuję, że ciśnienie nie jest w normie. A jak Wy się dziś czujecie? Agatron - u alergologa ok, testów na razie Maciek nie musi mieć robionych. Zyrtec mam mu na parę dni zamienić na Xyzal, a do smarowania skóry jakąś maść robioną, bo ma ciągle 2-3 suche plamki na pośladkach i 1 na policzku. Mamy mu nie dawać kakao, czekolady i słodyczy z barwnikami czyli np. lizaków. Na razie ograniczmy kakao do 1 dziennie (a pił 3x) i czekolady do 1x w tygodniu (ja się do tego zastosuję, gorzej z resztą rodziny). A, i do czasu zabiegu wycięcia migdałów ma brać Immunoglukan. Dobrze, że Borysek nie ma już temperatury, niezmiennie zdrówka dla Niego! Monika – haha, super filmik I koniecznie zróbcie fotki ze spotkania Monikowego Gabi – żeby Ci nie było zimno to bluzę sobie ubierz, a nie chodź nago Martek - biedny Szymuś :( domyślam się jak teraz może na niego działać widok lekarza. Może do tego zestawu lekarskiego niech ktoś ubierze biały fartuch, tak żeby udawać prawdziwego lekarza. Może się trochę oswoi. I do tego ciągłe opowiadania/bajki o dobrych lekarzach itp. Powodzenia! Słonko - udanej konwersacji i miłych plotek :) Fajnie odreagowujesz stres. Z korzyścią dla domu -
Sekundka - Adaś sam pisze już całe zdania od jakiegoś czasu (drukowanymi literami). Gorzej z ortografią bo jak mu wytłumaczyć dlaczego np. nóż pisze się przez "o" z kreską i "z" z kropką. Nieźle się czasem uśmieję z tych błędów . Z czytaniem gorzej mu idzie niż z pisaniem, ale może dlatego że nie poświęcamy temu uwagi, ale Adaś sam ćwiczy bo chce samodzielnie czytać swoje gazetki :)
-
Witam wtorkowo U nas -6st. i też piękne słońce, ale rano coś było nie tak z ciśnieniem, bo nie byłam w stanie chodzić i marzyłam o spaniu. Musiałam się zadowolić drzemaniem gdy Maciuś oglądał bajki . Jak poszliśmy na spacer to trochę energii się pojawiło ale do normy jeszcze dużo brakuje. Natka – ja chciałam w tym roku na wakacje do Chorwacji, ale brak mi zapału do szukania kolejnych ofert, bo te które dostałam są niefajne delikatnie mówiąc, tzn. cena nijak ma się do jakości. Więc chyba skończy się na naszym Bałtyku . Ale ciągle chciałabym zagranicę w tym roku, fajne oferty są do bardzo ciepłych krajów typu Cypr czy Tunezja ale to prędzej jesienią bo nie wyobrażam sobie takich upalnych wakacji z dziećmi. K kusi właśnie Wyspą Sobieszewską, ale ja wolałabym jechać w miejsce, w którym jeszcze nie byliśmy, ale kto wie... Na wszelki wypadek wzięłam linka do tych domków co wstawiłaś link, a nuż skorzystamy Ita – kciuki za Marysię i jej szkołę! Megan – plaża w Sobieszewie jest chyba najczystszą plażą jaką dotąd widziałam nad Bałtykiem. Parę lat temu plaża była średnio zatłoczona, gorzej było w weekendy, bo pewnie miejscowi też się wtedy zjeżdżali. Katya – dobrze, że gorączki już nie ma, niezmiennie zdrówka dla Gosi! Ania - fajnie, że Martynka już w dobrej formie :)
-
asia78Dziubala ja to ciagle slysze w domu. Zaswiadczenie nazywa sie " o niezaleganiu wobec Zus i US". Takie cos jest potrzebne do leasingu tez i do przetargow wszelkich Takie zaświadczenie to wiem, że jest, bo sama go załatwiałam w swojej pracy do przetargów . Do przedszkola potrzebny był papierek "poświadczający rozliczanie się z US" (pani poszła nam na rękę i może być z ew. z ZUS-em). A taki nie istnieje. Isa - i jak Alunia? Oby to nie było żadne zapalenie i obyło się bez antybiotyku! Lema – miłego pracowania, ale rób sobie przerwy Kajoszka – widać samodzielne spanie Aluni na dobre wyszło, super A tych stuknięciem główki bidunia, sporo tych urazów zaznają zanim wyrosną z „takiego wieku”. Ucałuj ją w główkę! Miałam wczoraj pomierzyć Maćka ale mi umknęło, jak wstanie z drzemki to go pomierzę bo sama jestem ciekawa. Na wzrost nie mam wpływu ale jedzenia pilnuję, bo mnie osobiście nie podobają się zbyt zaokrąglone dzieci, zwłaszcza że tyle się mówi o nadwadze już nie tylko u dorosłych ale właśnie u dzieci. Asia – brawo dla Synusia! Alutka – u nas jest słoneczko. Na spacerku czasami tak raziło, że trzeba było oczy przymrużyć , teraz się trochę zachmurza. Kwiaciarka - podejrzany ten ból boczków, warto sprawdzić u lekarza co to. Fajnie, że Renia już przeprowadzona, czekamy na nią i fotki.
-
Witam wtorkowo :) Wczoraj byliśmy z Maciusiem u alergologa, weszliśmy 2,5h po czasie , a zawsze były to opóźnienia rzędu "tylko" ok. 1h, a dla mnie to było 2,5h biegania i pilnowania Maćka . Jedyne chwile wytchnienia to jak z nudów jeździliśmy windą do góry i na dół U alergologa ok. Następna wizyta w wakacje przed zabiegiem wycięcia migdałków. Być może będzie miał wtedy testy robione, teraz nie trzeba ich robić bo wg niej nie ma potrzeby. Zyrtec mam zamienić na Xyzal, a do smarowania skóry jakąś maść robioną, bo ma ciągle 2-3 suche plamki na pośladkach i 1 na policzku. Mamy mu nie dawać kakao, czekolady i słodyczy z barwnikami. Na razie ograniczmy kakao do 1 dziennie (a pił 3x) i czekolady do 1 x w tygodniu. A, i do czasu zabiegu ma brać Immunoglukan 3 m-ce, potem 2 tygodnie przerwy i znów 3 m-ce.
-
Witam :) Wszystkiego najlepszego Kobiety w naszym dniu! Ferinka - jak wcześniej pisałam, zawiązywanie chusty to jedno, a podejście do noszenia dziecka w chuście to drugie . To indywidualna kwestia. A cena nosidełka ponad 2 lata temu była sporo niższa Ania – jak Adaś miał jakieś 10mż. to przestraszył się mojej mamy, która owego dnia miała hennę, ale taką mocną i grubo zrobioną (przez kosmetyczkę), że sama się jej przestraszyłam . Długo trwało uspakajanie i przekonywanie go, że to ta sama babcia. Aguu – kiedyś można było z dzieckiem chodzić do Herbewa na basen, teraz to nie wiem. Na pewno wiele jest takich basenów, najlepiej obdzwonić niektóre baseny i podpytać o to co nas interesuje. Też bym chciała +20 st. na zewnątrz :)
-
Obdzwoniłam ZUS i US, robią wielkie oczy na zaświadczenie potrzebne do przedszkola . Nie ma czegoś takiego jak "poświadczenie rozliczania się z US/ZUS" . K . ma dziś podejść do kancelarii przedszkola dopytać o jaki dokładnie druk chodzi, jakby się okazało, że dostał nie ten co trzeba, a na każdy czeka się 7 dni roboczych. Jak Maciuś wstanie to zbieramy się do alergologa. Miłego popołudnia :)
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Deva - mam nadzieję, że lot udany, a Vic był spokojny. Super, że papierek załatwiony. Agatron – zdrówka dla Boryska! Jak Maciuś wstanie to zbieramy się do alergologa. Miłego popołudnia :) -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Witam poniedziałkowo Za mną bardzo faaajny weekend. Przyjechała siostra K z mężem, wczoraj byli też sąsiedzi z dziećmi. To się działo Kupiłam wreszcie doniczki do salonu i kuchni i w końcu mam coś na karniszu w sypialni. Ale lamp do sypialni dalej nie mam Wszystkiego najlepszego Kobiety, moc buziaków w ten dzień! -
To napiszę Wam jak mnie dziś Maciuś 2 x zaskoczył Pierwszy raz, gdy poszedł robić qpkę do łazienki na muszlę i mnie stamtąd... wygonił. Zachowuje się jak jego starszy brat, nikt nie może mu towarzyszyć w „takiej” chwili . A do tej pory Maćkowi moje towarzystwo nie przeszkadzało, rośnie mi chłopak A drugi raz mnie zaskoczył gdy myłam włosy nad wanną to Maciuś przyszedł i zamknął drzwi od łazienki. Myślałam, że mu przeszkadza hałas lejącej się wody. A tymczasem jak wyszłam to okazało się, że Maciuś przysunął sobie krzesło, wlazł na blat a stamtąd sięgnął do wiszącej szafki gdzie są słodycze. Akurat przyłapałam go jak wyciągał batonika z opakowania. Hehe, myślał, że zdąży zjeść zanim wyjdę z łazienki
-
Kobiety , gdzie Wy jesteście?