Skocz do zawartości
Forum

Dziubala

Moderator
  • Postów

    1,035
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Dziubala

  1. Witam czwartkowo U nas nie pada ale siedzimy w domu bo Maciuś ma... gorączkę. Nie wiadomo skąd się wzięła, bo reszta domowników zdrowa. Do tego ma wysypkę drobniutką na brzuchu, plecach i pachwinach, niewyczuwalna pod palcami. To nie 3-dniówka bo już przechodził. Dostaje leki przeciwgorączkowe i podałam jeszcze wapno żeby sprawdzić czy to nie uczuleniowe. Jak nic się nie zmieni to wieczorem podjedziemy do ambulatorium, bo mamy bliżej niż do przychodni. Mam nadzieję, że to nie szkarlatyna bo jakoś wszędzie o niej słyszę
  2. Witam środowo W Krakowie zamknięto kolejne 2 mosty i sporo ulic, część żłobków i przedszkoli też. U nas jest ok, K jeździ do pracy tramwajem bo straszne korki są. Moja bratowa wyszła wcześniej z pracy, po tym jak przenieśli biuro piętro wyżej bo pracuje w okolicy gdzie być może wał będzie wysadzać. Nie wiadomo czy pójdzie jutro do pracy. A okolice dojazdu ma zalaną i żeby dojechać do pracy to jedzie zamiast 2-3 km, ponad 20 km Zuzkus – myśl pozytywnie i przeczekaj najgorsze dni. Pogadaj z mężem, on pewnie też się martwi. Monika – nie wiem jak przekonać Kubusia, może ból sam szybo minie, oby! Nam nic nie grozi, na szczęście. A ulubiony napój podejrzanie brzmi Lehrerin – zdrówka dla Pyśki! Co do jechania na wycieczkę to sama musisz zdecydować czy nie będziesz mieć wyrzutów sumienia, że córka chora w domu a Ty na wycieczce. Ale jak Pyśka będzie w dobrej formie i pod dobrą opieką to czemu miałabyś nie jechać :) Usiek - dobrze że nie zalało Wam domu. Oby woda szybko opadła!
  3. Witam środowo My na szczęście mieszkamy w bezpiecznej okolicy i nic nam raczej nie grozi. K jeździ do pracy tramwajem bo straszne korki są. W Krakowie zamknięto kolejne 2 mosty i sporo ulic. Część przedszkoli i żłobków też już zamknięta. Moja bratowa żeby dojechać do pracy to jedzie zamiast 2-3 km, ponad 20 km. Nie wiadomo czy jutro będzie miała gdzie pracować bo firma jest w okolicy gdzie planują wał wysadzać. Dziś wszystko przenosili na wyższe piętra. Może nie trzeba będzie wału wysadzać... Ann – z 2 dzieci w domu było wesoło i głośno, czułam się jak w weekend, tylko K brakowało. Dobrze, że testy nic u Uli nie pokazały. Adaś też tak teksty odczytuje, gorzej gdy trafi się brzydkie słowa na jakimś murku, szybko muszę odwracać kota ogonem Puszek – oby gorzej już nie było! Monika – dobre wieści od laryngologa. Powodzenia u logopedy. Tasik - zdrówka dla Pa!
  4. Moja :) BY PRZESTAŁO PADAĆ! BY BYŁO BEZPIECZNIE! ZA SIŁY I ZDROWIE! ZA POWODZENIE PLANOWANYCH SPRAW!
  5. Witam środowo W Krakowie zamknięto kolejne 2 mosty i sporo ulic. Na szczęście my mieszkamy w bezpiecznej okolicy. K nadal jeździ do pracy tramwajem bo straszne korki są. Moja bratowa wyszła wcześniej z pracy, po tym jak przenieśli biuro piętro wyżej, bo pracuje w okolicy gdzie być może wał będzie wysadzany. Nie wiadomo czy pójdzie jutro do pracy. A okolice dojazdu do pracy ma zalaną i żeby dojechać do pracy to jedzie zamiast 2-3 km, ponad 20 km U nas teraz nie pada, oby Wisła szybko obniżyła poziom wody. Isa - w sumie to dobrze, że Alę wypisałaś. I tak teraz pewnie więcej czasu będzie spędzać u dziadków :) Kwiaciarka - dobrze, że masz luzy :)
  6. U nas też nie przestaje padać :( Mam nadzieję, że K bezproblemowo wróci zza drugiej strony Wisły. Spokojnego popołudnia :)
  7. Dziś ostatnią miesięcznicę ma Szymonek Tasikowy. Serdeczności!
  8. Serena - maciory Ania - oby wkładki pomogły. I z ciekawości sprawdziłam centyle Martynki. Nie taka malutka więc nie wiem czym Ty się martwisz A łączenie 2 roczników często się w przedszkolach zdarza :)
  9. Zrobiłam chłopakom placuszki z serków homo :) Maciuś w dobrym humorku poszedł na drzemkę. Adaś ogląda bajkę więc mam chwilę dla siebie :) Kwiaciarka - remonty i objazdy to szara codzienność Krakowa :(, wiem jaka to uciążliwość, dlatego m.in. nie chcę przynajmniej na razie swojego auta tylko wolę jeździć tramwajami Ale nie pamiętam żeby w Krakowie wyłączono most z ruchu :( Już od kilku tygodni w Krakowie są korki, ale ostatnio to już tragedia. Moja siostra zamiast 25-30 minut jedzie od siebie do pracy 1,5 h. Wczoraj koleżanka zamiast jechać ok. 15 minut w centrum jechała 2,5h . K jeździ ostatnio tramwajem i wcale mu się nie dziwię.
  10. Kwiaciarka - to macie szczęście z pogodą. W Krakowie zamknięto już 1 most, a jest bardzo ważny dla ruchu miejskiego i tranzytowego. Niezły paraliż miasta się zapowiada...
  11. Moja :) BY DESZCZE SZYBKO USTAŁY! BY NIE ZALAŁO DOMY!
  12. W Krakowie zamknęli z ruchu most Dębnicki. Niezłe korki się zapowiadają... Serena - dzięki, polecę jej ten środek. A dla kota też można (bo mają go w domu i też kleszcze łapie)? Niezłe szczęście, że przez to otwarte okno nie zalało domu.
  13. Megan - ja w zeszłym roku chłopaków szczepiłam na kleszcze, bo u teściowej jest ich dużo. Ich pies ciągle łapie ich co najmniej kilka. Aż dziwne, że Adaś i Maciuś jeszcze żadnego nie złapały, oby tak zostało.
  14. Witam wtorkowo Też mam wesoło w domu z 2 dzieci w domu :). Adaś nie poszedł do przedszkola, bo K wcześnie rano wyjechał, a mnie nie chciało się w tą ulewę wychodzić. Maciuś zadowolony, że ma brata do towarzystwa :) Dziękuję za życzenia zdrowia dla mamy Puszek – myślałam tata a napisałam teść, sorki. Megan - jakie szczepienie Tosia ma? Trzymam kciuki żeby obyło się bez histerii!
  15. Witam wtorkowo Dzisiaj jestem z 2 dzieci w domu. K nie odprowadzał Adasia bo wcześnie rano wyjechał, a mnie nie chciało się w tą ulewę wychodzić. Maciuś zadowolony, że ma brata do towarzystwa :) A ja czuję się jakby weekend był ;-) Dzisiejszy fitness muszę odwołać, bo mam szczyt @ i ta ulewa, że wolę w domu siedzieć. Agatron – super buty sobie kupiłaś :) Monia – śliczne ubranka dla dziewczynki :) Słonko, Monika – zdrówka dzieciom, oby się nie rozłożyły! Usiek – mam ciarki jak piszesz o zalaniu :(, trzymam kciuki żeby Was to nie spotkało! Zuzkus – taka chandra każdą z nas raz na jakiś czas łapie. Nie daj się! A na kolejnego dzidziusia widać to nie najlepszy czas... Manenka – przykro z mamą :( Gabi - ciekawe czy ten plac zabaw zwinęli. K wczoraj mówił, że wyłączyli już z ruchu tunel na Grunwaldzkim :(
  16. Witam wtorkowo Dzisiaj jestem z 2 dzieci w domu. K nie odprowadził Adasia do przedszkola, bo wcześnie rano wyjechał, a mnie nie chciało się w tą ulewę wychodzić. Maciuś zadowolony, że ma brata do towarzystwa
  17. Witam poniedziałkowo Nie muszę pisać, że u mnie non stop leje . Dobrze, że w sobotę zdążyliśmy się nacieszyć spacerami i lodami pod gołym niebem, jeszcze nawet w kulkach byliśmy. A wczoraj zaprosiliśmy sąsiadów na obiad i podwieczorek więc nie odczuliśmy brzydkiej pogody. Dziś z Maćkiem siedzimy w domu, jutro pewnie też... Pudelek – w takiej pościeli jeszcze może trochę pospać, a najwyżej potem komuś dacie. U nas pościel Spidermanowa była krótko na tapecie, nawet nie zdążyliśmy jej kupić bo Adasiowi co innego zaczęło się podobać Cosmo – oj, ale Cię łapie :(, zdrówka! A taka plama to może być np. od ukąszenia kleszcza i znamionować boreliozę. Koniecznie odwiedź lekarza.
  18. Witam poniedziałkowo U nas non stop leje . Wczoraj prezydent Krakowa ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Dobrze, że w sobotę zdążyliśmy się nacieszyć spacerami i lodami pod gołym niebem, jeszcze nawet w kulkach byliśmy. A wczoraj zaprosiliśmy sąsiadów na obiad i podwieczorek (odkryłam sekret chrupkich gofrów ) więc nie odczuliśmy brzydkiej pogody. Dziś ciśnienie musi być totalnie niskie bo od rana przysypiam. Maciuś poszedł na drzemkę o 10.30 i ja też. Wstaliśmy o 13.30, przy czym ja mogłabym jeszcze trochę pospać. Jeszcze w piżamie chodzę, chyba już mi się nie opłaca przebierać Ola - witaj na Mamutkach Agatron – lepiej nie kupuj butów dla Boryska nadto na wyrost, bo nóżka na pewno urośnie ale nigdy nie wiadomo czy ten but wpasuje się w porę roku Chantrel – gratki dla Szymonka za egzamin Aikido A Ty rzeczywiście drobinka jesteś. Życzę zatem przytycia tylu kg ile byś chciała :) Usiek – a może Was zalać? Oby Was ominęło! A ubrania na wszelki wypadek popakuj w worki.
  19. Lema - a długie południowe drzemki przekładają się na porę wieczornego zasypiania? Fajnie Franio żartuje ze spaniem z tatą
  20. Lema Cos robi i co chwilka musi mnie zawolac, pokazac mi co wymyslil, jaki ma pomysl, co sie wydarzylo itp. Lema bierze sobia dwa samochodziki, one ze soba rozmawaija itp, a ja boki zrywam z tych jego tekstow U nas to samo
  21. Lema - z tego co piszesz to faktycznie nie chodzi o ciemność a po prostu o... Twoją obecność. Może pogadaj o zasypianiu z Franiem, ciekawe co Ci powie ;-) Isa - Tobie też miłego :) Babeczqa - weny do pisania pracy!
  22. Witam poniedziałkowo Wczoraj nasz prezydent miasta ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Dobrze, że w sobotę zdążyliśmy się nacieszyć spacerami i lodami pod gołym niebem, jeszcze nawet w kulkach byliśmy. A wczoraj zaprosiliśmy sąsiadów na obiad i podwieczorek więc nie odczuliśmy brzydkiej pogody. Za to dziś ciśnienie musi być totalnie niskie bo od rana przysypiam. Maciuś poszedł na drzemkę o 10.30 i ja też. Wstaliśmy o 13.30, przy czym ja mogłabym jeszcze trochę pospać. Sliffka - zdrówka dla Was! Puszek – niesamowicie dużo teść przeszedł :(, dobrze, że wyszedł z tego. Też mam nadzieję, że moja mama z tego wyjdzie, choć na dzień dzisiejszy nie wygląda to dobrze. Oby Was tak nie zalało jak w zeszłym roku! Sekundka - zdrówka dla M! Megan - dobrze, że egzaminy wstępne już za Tobą. Brawa dla Nauczycielki :) Brzoskwa - zdrówka dla Nadii! Ann - super rowerkowy duecik :). Przypomniałaś mi, że trzeba przywieźć rowerek dla Maciusia z tamtego mieszkania ;-) A mama po 2 zastrzykach stanęła na nogi i chodziła w domu, ale od weekendu znów nie może chodzić, noga swoją drogą, a dodatkowo pogoda też ją dobija, bo jest meteopatką. Monika - brawo dla Maciusia :)
  23. LemaTak sie zastanawiam, ze to chyba chodzi o ciemnosc w pokoju, ze dlatego Franek wieczorem nie chce zostac sam. Zostawilybyscie lampke zapalona? Franek ma taka lampke w gniazdku, dajaca polmrok, ale za mala jest, ciemno jest. Spróbuj z lampką, którą ma na szafce. Tylko jak zaśnie to potem ją zgaś żeby się nie świeciła całą noc, bo jak lampka świeci cały czas to część mózgu jest na czuwaniu i nie śpimy w 100%. Mój Maciuś nie boi się ciemność, sam zasypia itd. Za to Adaś tak się boi ciemności, że jemu lampka nic nie daje, nawet otwarte drzwi nie pomagają. I trzeba być przy nim dopóki nie zaśnie. Za to w dzień niczego się nie boi. Jak jest ciemno to boi się wilków za oknem, na parapecie itd. Odstraszanie, odsłanianie okna, pokazywanie, że nikogo ani nic tam nie ma, nic nie pomogło. Może z czasem z tego wyrośnie...
  24. Lema – u nas też mocno w nocy wiało, budziłam się przez te wichury i nie mogłam spać, a ja zasnęłam to zaraz się budziłam i tak w kółko. Może też dlatego taka dzisiaj śnięta chodzę. Fajnie, że Franio zadowolony z Kopciuszka :) Adaś jak był pierwszy raz w teatrze to oglądał Czerwonego Kapturka, tak się bał, że potem z rok nie chciał iść do teatru. A przestraszył się leśniczego ze strzelbą :( Isa – nie wiem czy Cię to pocieszy ale na imprezach moje dzieci też wyglądają jak z adhd. Maciek z Adasiem nakręcają się nawzajem, przy czym jak Adaś jest sam to z niego dziecko cichutkie. A jak jest sam Maciuś to adhd widać . Nie przejmuj się co ludzie gadają, bo wiesz przecież, że racji nie mają. Kwiaciarka – super, że komunia udana :). Czekamy na fotki.
  25. Witam poniedziałkowo U nas non stop leje. Wczoraj nasz prezydent ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Z Maćkiem siedzimy dziś w domu. Dobrze, że w sobotę zdążyliśmy się nacieszyć spacerami i lodami pod gołym niebem, jeszcze nawet w kulkach byliśmy. A wczoraj zaprosiliśmy sąsiadów na obiad i podwieczorek więc nie odczuliśmy brzydkiej pogody. Dziś ciśnienie musi być totalnie niskie bo od rana przysypiam. Maciuś poszedł na drzemkę o 10.30 i ja też. Wstaliśmy o 13.30, przy czym ja mogłabym jeszcze trochę pospać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...