-
Postów
982 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez Dziubala
-
Lema Cos robi i co chwilka musi mnie zawolac, pokazac mi co wymyslil, jaki ma pomysl, co sie wydarzylo itp. Lema bierze sobia dwa samochodziki, one ze soba rozmawaija itp, a ja boki zrywam z tych jego tekstow U nas to samo
-
Lema - z tego co piszesz to faktycznie nie chodzi o ciemność a po prostu o... Twoją obecność. Może pogadaj o zasypianiu z Franiem, ciekawe co Ci powie ;-) Isa - Tobie też miłego :) Babeczqa - weny do pisania pracy!
-
Witam poniedziałkowo Wczoraj nasz prezydent miasta ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Dobrze, że w sobotę zdążyliśmy się nacieszyć spacerami i lodami pod gołym niebem, jeszcze nawet w kulkach byliśmy. A wczoraj zaprosiliśmy sąsiadów na obiad i podwieczorek więc nie odczuliśmy brzydkiej pogody. Za to dziś ciśnienie musi być totalnie niskie bo od rana przysypiam. Maciuś poszedł na drzemkę o 10.30 i ja też. Wstaliśmy o 13.30, przy czym ja mogłabym jeszcze trochę pospać. Sliffka - zdrówka dla Was! Puszek – niesamowicie dużo teść przeszedł :(, dobrze, że wyszedł z tego. Też mam nadzieję, że moja mama z tego wyjdzie, choć na dzień dzisiejszy nie wygląda to dobrze. Oby Was tak nie zalało jak w zeszłym roku! Sekundka - zdrówka dla M! Megan - dobrze, że egzaminy wstępne już za Tobą. Brawa dla Nauczycielki :) Brzoskwa - zdrówka dla Nadii! Ann - super rowerkowy duecik :). Przypomniałaś mi, że trzeba przywieźć rowerek dla Maciusia z tamtego mieszkania ;-) A mama po 2 zastrzykach stanęła na nogi i chodziła w domu, ale od weekendu znów nie może chodzić, noga swoją drogą, a dodatkowo pogoda też ją dobija, bo jest meteopatką. Monika - brawo dla Maciusia :)
-
LemaTak sie zastanawiam, ze to chyba chodzi o ciemnosc w pokoju, ze dlatego Franek wieczorem nie chce zostac sam. Zostawilybyscie lampke zapalona? Franek ma taka lampke w gniazdku, dajaca polmrok, ale za mala jest, ciemno jest. Spróbuj z lampką, którą ma na szafce. Tylko jak zaśnie to potem ją zgaś żeby się nie świeciła całą noc, bo jak lampka świeci cały czas to część mózgu jest na czuwaniu i nie śpimy w 100%. Mój Maciuś nie boi się ciemność, sam zasypia itd. Za to Adaś tak się boi ciemności, że jemu lampka nic nie daje, nawet otwarte drzwi nie pomagają. I trzeba być przy nim dopóki nie zaśnie. Za to w dzień niczego się nie boi. Jak jest ciemno to boi się wilków za oknem, na parapecie itd. Odstraszanie, odsłanianie okna, pokazywanie, że nikogo ani nic tam nie ma, nic nie pomogło. Może z czasem z tego wyrośnie...
-
Lema – u nas też mocno w nocy wiało, budziłam się przez te wichury i nie mogłam spać, a ja zasnęłam to zaraz się budziłam i tak w kółko. Może też dlatego taka dzisiaj śnięta chodzę. Fajnie, że Franio zadowolony z Kopciuszka :) Adaś jak był pierwszy raz w teatrze to oglądał Czerwonego Kapturka, tak się bał, że potem z rok nie chciał iść do teatru. A przestraszył się leśniczego ze strzelbą :( Isa – nie wiem czy Cię to pocieszy ale na imprezach moje dzieci też wyglądają jak z adhd. Maciek z Adasiem nakręcają się nawzajem, przy czym jak Adaś jest sam to z niego dziecko cichutkie. A jak jest sam Maciuś to adhd widać . Nie przejmuj się co ludzie gadają, bo wiesz przecież, że racji nie mają. Kwiaciarka – super, że komunia udana :). Czekamy na fotki.
-
Witam poniedziałkowo U nas non stop leje. Wczoraj nasz prezydent ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Z Maćkiem siedzimy dziś w domu. Dobrze, że w sobotę zdążyliśmy się nacieszyć spacerami i lodami pod gołym niebem, jeszcze nawet w kulkach byliśmy. A wczoraj zaprosiliśmy sąsiadów na obiad i podwieczorek więc nie odczuliśmy brzydkiej pogody. Dziś ciśnienie musi być totalnie niskie bo od rana przysypiam. Maciuś poszedł na drzemkę o 10.30 i ja też. Wstaliśmy o 13.30, przy czym ja mogłabym jeszcze trochę pospać.
-
Zmykam robić z Maciusiem naleśniki :) Kwiaciarko, Lemo - za Was szczególnie mocno trzymam kciuki! Życzę miłego, owocnego i bardzo udanego weekendu!
-
Kwiaciarko - grafit dla taty jest ok :) A Tobie życzę owocnych zakupów!
-
Kwiaciarko - na komunii nie widziałam żadnej mamy w jakiś czarnych ubraniach (nawet samej czarnej marynarce czy spódnicy), za to tatusiowe często mieli ciemne garnitury. Choć z daleka nie było widać czy to ciemny grafit czy czerń.
-
Kwiaciarka - ważne żebyś Ty się dobrze czuła w danym ubraniu i kolorze. Ja w czerni na komunii źle bym się czuła, nawet jako gość, a co dopiero jako rodzic. Czarne to mogłabym mieć buty i torebkę Ale to oczywiście subiektywna opinia ;-)
-
Kwiaciarko - piszesz o ubraniu na komunię? Ja generalnie unikałabym czerni. To dzień radosny a za dużo czerni trąci żałobnym charakterem, niestety. Sama widzisz ile osób tyle opinii
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Silne opady deszczu w weekend- Onet.pl - Wiadomości -14.05.2010 Po takich prognozach weekend trzeba zaplanować nie pod gołym niebem :( Udanego i zdrowego weekendu :) -
Kwiaciarko – ja założyłabym cieliste, w odcieniu jaśniejszym niż spódnica, i jak najcieńsze (np. takie 15 den).
-
Niezła pogoda na weekend Silne opady deszczu w weekend- Onet.pl - Wiadomości -14.05.2010 Sekundka - zdrowia i dobrego samopoczucia! Ania - chyba trochę jesteś przewrażliwiona . Ale rękę na pulsie zawsze dobrze trzymać :) Udanego i zdrowego weekendu :)
-
U nas w mieszkaniu niby temp. tak jak zwykła ale jakoś tak zimnawo jest i chodzimy z Maćkiem w długim rękawku i długich spodniach Isa - oczywiście, że pokomunijne, wybiegłam za bardzo w przyszłość
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Justyna - Ty mieszkasz w Krakowie? Gdzie dokładnie? -
U nas chwilowo nie pada, ale jest tak szaroburo, że i tak bym z domu nie wyszła żeby iść tylko na spacer. Isa – dobrze, że naprawa taka tania wyszła w porównaniu do pierwotnej ceny. Będziemy czekać na fotki poweselne. A Alicja jedzie z Wami? Lema – na pewno traktor będzie strzałem w 10-tkę . Słodkie te dzieciaki z tymi tekstami
-
Ita – nie przejmuj się, no chyba, że powiedziała to złośliwym tonem, to wtedy bym to zripostowała Megan - ludzie są różni, ciężko przewidzieć co im do głowy po drodze przyjdzie. Dobrze, że na dłużej u Was nie zakotwiczą. A Maciuś wyciągnął się tak ok. 2 urodzin . Wcześniej miał długo okrągłą buźkę, tzw. księżyc w pełni, przez wziewy sterydowe. Mnie też by się nie chciało zbierać do szkoły. Ale Cię wsparłam
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Witam piątkowo U nas jeszcze w nocy zaczęło padać i tak leje non stop . Niebo wszędzie szarobure. Siedzimy z Maciusiem w domu, o spacerku możemy zapomnieć. Teraz mam ciszę, bo Maciuś na drzemce, a ja piję już kolejną Agatron – trzymam kciuku żeby lek zadziałał i bóle czoła zniknęły bezpowrotnie! Chantrel - gratulacje! Świetnie, że wszystko tak pięknie poszło :). Super masz Muszkieterów . Pokaż tylko większe fotki. I powodzenia dla Szymonka na aikido! -
Alfik - ponoć do końca mają ma być deszczowo :( Fajna chrześnica :) Megan - a skąd bierzecie robotników? Z ogłoszenia? Z polecenia? Widzę, że mamy podobne rozmiarowo dzieci :)
-
Kwiaciarko - chyba kiedyś pisałaś, że masz fajnego kierownika. Pogadaj z nim, delikatnie powiedz, że masz sporo obowiązków i czasowo nie wyrabiasz. Ciekawe co miałby do powiedzenia na temat Twojego zakresu.
-
Alfik - u nas pada co najmniej o 5.00 rano. Może weekend będzie słoneczny, tak bym chciała :)
-
Megan - nieźli robotnicy , myśleli że na naiwnych trafili... Ja już piję kawkę rozpuszczalną z mlekiem i płaską łyżeczką cukru. Maciuś na drzemce to mam pełen relaks
-
Witam piątkowo U Was też tak pada? Pudelek – nieźle mi się polaptało z tym piątkiem . Nawet jak dzwoniłam do małża to mówiłam żeby wyszedł wcześniej z pracy, to weekend zacznie nam się wcześniej. Niezłą musiał mieć minę . On myślał, że ja już w czwartek chcę weekend zacząć, a mnie chodziło o to był wcześniej w domu skoro jest piątek Fajne mieszkanko Wam wyszło, super kolory. Też mamy tą pościel z Puchatkiem . A jak się Bartusiowi mieszka? Ile teraz macie pokoi i metrów? Bożena - mamy już piątek Miłego weekendu :)
-
Kwiaciarka - a w tym zakresie sprzed połączenia uczelni masz wymienione to co teraz robisz? Jeśli wszyscy robią wszystko, to może być ciężko postawić na swoim. Musisz wyczuć przełożonego.