-
Postów
984 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez Dziubala
-
Qrcze, K jeszcze nie wrócił ze spotkania a trzeba po chłopaków jechać. Ja skończyłam co miałam zrobić i chyba sama pojadę bo nie chcę żeby tak długo siedzieli. Więc ja już zmykam. Miłego popołudnia i weekendu :)
-
isa32LemaAlutka7912Nawet nie wiecie jak się cieszę że się spotkamy Ja tez, ja tez Ja też chcę!!! Ja też chcę Cię/Was zobaczyć więc przyjedźcie do Sobieszewa
-
Alutka7912Nawet nie wiecie jak się cieszę że się spotkamy Ja też się cieszę
-
Lema - ja nie doświadczona więc pomyślałam o zwykłym mleku w płynie
-
Lema – dzięki za przepis . Na pewno zrobię, wszyscy się ucieszą A powiedz, czy to mleko musi być w proszku? Alutka – fajnie Cię widzieć . Sił dla Ciebie i byle do urlopu My na Wyspie będziemy od 4 lipca. I nie będę jedyną Lipcówką
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Dziubala odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Witam piątkowo Bożena – a co to za koraliki, które pod wpływem wody sklejają się? Deva – w fajnym miejscu będziesz pracować. Wielu zadowolonych klientów życzę! Monika – zdrówka dla Kuby. Dobrze, że to nic poważnego. A z teściową bardzo przykre :( Agatron – sił i cierpliwości na udaną przeprowadzkę. Manenka – przykro mi Ale trzeba myśleć, że mama przynajmniej nie będzie cierpieć... Spokojnego weekendu -
Witam :) Adaś się martwi, że dziś dużo dzieci wyjedzie na wakacje i potem będzie sam. Nie mogę mu wytłumaczyć, że jeszcze dzieci będą chodzić przez 3 dni. U nas przedszkole czynne do 30 czerwca, a potem wakacje :) Kulka – mnie też ciągle dziwi, że przedszkola są do 17.00 a nie np. do 18.00, bo to utrudnia życie wielu rodzicom. Na szczęście nie we wszystkich firmach pracuje się do 17.00 więc życzę Ci żebyś znalazła taką z pracą do 16.00. Miłego weekendu :)
-
Moja :) ZA ZDROWIE I DOBRE SAMOPOCZUCIE! ZA UDANY WEEKEND!
-
Witam piątkowo Nasze przedszkole też pracuje do 30 czerwca, potem wakacje . A od września Adaś i Maciuś razem będą chodzić do tego samego przedszkola. I życie stanie się prostsze - mam na myśli logistykę Natka – 4 dni po antybiotyku to i dużo i mało. Zależy od tego jak często dziewczyny chorowały w tym roku i jak zniosły chorobę. Jak choroba szybko minęła to dobrze przed pójściem do przedszkola te parę dni spacerować żeby Sliffka – zdrówka dla chłopaków! A biorą coś na alergię? Nie znam niestety preparatów na dolegliwości jelitowe. Może lekarz coś podpowie. Monika – gratki drugiego zębolka. A jakie wieści po laryngologu? Na zakończenie chyba też bym poszła. Karola – moje chłopaki mają sandały i już w nich sporo chodzili. U Was jeszcze nie było ładnej pogody? Ann – fajnie, że masz już zaświadczenia. Jak nie zapomnę to pojadę po nie w poniedziałek. Miłego weekendu :)
-
Lema - Maciuś też miał Xyzal. Miał brać za Zyrtec dopóki mu kaszel nie zniknie, po 10 dniach zniknął i wróciliśmy do Zyrtecu. To było chyba wiosną, wtedy trawy pyliły więc może to przez to? Kto tam wie... A Diphergan nie pamiętam dokładnie, ale chyba 3 x po 2,5 albo po 3 ml., max. przez 5 dni.
-
Isa – aaa, teraz rozumiem. To lepiej iść i na weekend mieć leki do podkurowania się
-
kwiaciarka Moze podpytac Dziubale jak sie objawia 3ci migdal? np u syna kolezanka 3ci migdal objawial sie katarem i wymiotami ( w migdale sa jakies dziurki i jedzenie te dziurki zatyka, bo migdal jest przerosniety, co powoduje wymioty). Nie wiem czy kaszel tez mozna wiazac np. z tym migdalem. Trzeci migdał do wieku dojrzewania ma każdy ale nie każdemu daje się we znaki, na szczęście. U Adasia 1,5r. temu objawił się chrapaniem, po robionym syropku chrapanie zniknęło i nie wróciło, jak dotąd. Z Maćkiem jest bardziej skomplikowana sprawa. Na niego syropy obkurczające migdały nie podziałały i miał je do wycięcia (tzn. 3-ci do wycięcia, a boczne do zmniejszenia), ale rok temu zrezygnowałam z zabiegu bo nam alergolog z głowy to wybiła. Niestety z Maciusiem gorzej się porobiło, tzn. z tymi migdałkami, bo zaczął częściej oddychać buzią niż nosem, zrobiły mu się wysięki w uszach przez co ma duże ciśnienie i może mieć problemy ze słuchem w dłuższym okresie czasu, no i ma problemy z mową. Jedyne to co jest nietypowe u Maćka to brak chorób, ale paradoksalnie migdały mogą go chronić przez zarazkami, a pasmo chorób może zacząć się po wycięciu. kwiaciarka Moze jak lezy , spi, nie przelyka sliny, to sie sucho robi w gardle , moze nocne powietrze drazni krtan jak u mnie to byl? Maciek tak ma, dlatego długi czas źle sypiał w nocy, a ja myślałam, że to przez ząbkowanie źle śpi. No i Maciuś ogólnie bardzo dużo pije, ale to m.in. dlatego, że oddycha buzią, która też przez to szybciej wysycha.
-
Lema – jak Maciuś miał takie kaszle (nie na tle chorobowym ale alergicznym/uczuleniowym?), to na te długie ataki kaszlu (były w nocy i nad ranem) przez kilka dni brał Diphergan. Już po 2 dawkach było widać różnicę i spokojniej przesypiał nocki. Może Franio też mógłby to brać, zapytaj lekarza. A takie kaszle są często okresowe, np. co parę miesięcy. Może to też być alergia krzyżowa. Wszystko jest prawdopodobne, najlepiej jakby Frania zobaczył dobry alergolog. Maciuś ostatnio też miał takie kaszle, zamieniliśmy Zyrtec na Clemastinum, jest lepiej :). Wszystko dobiera się indywidualnie do dziecka, do rodzaju kaszlu, pory roku itd. Zdrówka dla Frania a dla Ciebie sił, odpocznij w weekend
-
Witam piątkowo Od wczorajszego południa ciągle pada . Dobrze że ja w pracy, to mi przynajmniej nie żal, że nie mogę wyjść na spacer. Ale w weekend to mogłoby być ładnie bo mam trochę planów :) Lema – super pomysł z tym blokiem czekoladowym na prezent dla taty . Można prosić o przepis :) Babeczqa - powodzenia na egzaminach! Margaretka – hehe, ja myślałam, że Patrick to ten młodszy, ale widzę już suwaczki więc wszystko jasne :) Isa – dobrze, że z Alą macie się lepiej, oby tak dalej. Teraz doczytałam, że idziesz do lekarza, a czemu? Mimo wszystko zdrówka życzę! Lema, Kwiaciarka, Isa – Maciuś też ma etap potworowy . Ciągle nas straszy co jest słodkie i zabawne . Musimy udawać, że się wystraszamy, a Maciuś śmieje się do rozpuku
-
Irena - wiadomo już coś więcej? Póki co, leż jak najwięcej i nie przeciążaj się żadnymi zajęciami domowymi!
-
Witam :) Bożena – właśnie dobrze gdy dziecko idzie kimś kogo zna, bo łatwiej mu się wtedy odnaleźć w nowej rzeczywistości, i łatwiej mu się też zaaklimatyzować. Na szczęście do czasu pójścia do szkoły macie dużo czasu, na pewno Martynka kogoś pozna z kim będzie razem w klasie :) Miłego dnia :)
-
Isa - potraktuj to nie jako zmarnowany dzień wolnego, tylko jako specjalny wolny czas na "dzień mamy z córką" Lema - nie czuję się wyspana, ciśnienie niskie i na mnie to działa niekorzystnie. Marzę o spaniu, ale wstałam jak oparzona gdy zobaczyłam ile czasu minęło od momentu jak się położyłam tylko na "parę minut". Super czytać, że teściowa tak dobrze sobie radzi z Franiem i że nie ma problemów z chodzeniem :)
-
Irena - daj znać jakie będą wyniki. Trzymam kciuki za dobre wieści!!!
-
Witam środowo Czekając na speców od wentylacji przespałam parę godzin, a myślałam, że minęło tylko parę minut . A tyle miałam planów... Biorę się za kopiec kreta żeby tata miał niespodziankę od synków Starletka, Ann – ja wiem w jakim „rodzaju” urzędu odbiera się zaświadczenie do wyborów, tylko nie wiem, w którym, bo w Krakowie jest ich trochę, no i w którym pokoju/dziale? Natka – i jak dziewczynki? Już po chorobie? Ania – dobrze, że Zyrtec pomógł :) Co do antybiotyków, to Ty też masz wpływ na ich wypisywanie. Albo zmień lekarkę albo powiedz, że Kubuś źle znosi antybiotyki i wolisz by dostał syrop. A przecież syropów jest całe mnóstwo i o różnych spektrach więc dobry pediatra bez problemu dobierze do danej choroby. Antybiotyki lepiej zostawić na ciężkie choroby, które bez antybiotyku się nie obędą. Puszek – powodzenia na egzaminach! Starletka – współczuję z kanałowym, bo i to boleśnie i kasowo :( Alfik - zdrówka dla Gabi!
-
Witam środowo Ja dziś w domu bo czekam tym razem na ludzi od wentylacji. Poza tym chciałam zrobić porządki z ubraniami w szafkach chłopaków i w naszej komórce, do której nie da się wejść bo jest cała pozastawiana. Zła jestem na siebie bo zmarnowałam już parę godzin na... spanie. Jak chłopaki wyszli to chciałam na chwilę się położyć. Chwila zamieniła się w godziny . I zostało mi mało czasu na realizację planów. A chciałam jeszcze dla K zrobić kopiec kreta i trochę popracować... Babeczqa – a smarujesz czymś nogę? Lema – i jak teściowa sobie poradziła z Franiem? Isa – dobrze, że Ala rozrabia jak pijany zając, przynajmniej to uspokoi Twoje matczyne serce Zdrówka dla Ali i oby miała tylko katar, który szybko minie. Dla mnie to też nie powód do pójścia do lekarza. Margaretka - to widzę, że starszy to żywe srebro . U mnie taki żywy jest ten młodszy . A w jakim wieku jest starszak? Słodkie z tym ślimakiem-pijakiem A zanim pójdzie do przedszkola to fajnie jakby poznał jakiegoś kolegę, z którym będzie w grupie, byłoby mu raźniej, zwłaszcza przy barierze językowej (ta na szczęście szybciej znika u dzieci niż u dorosłych ).
-
Zbieram się zaraz po dzieci :) Miłego popołudnia :)
-
Rudzia - spoko, bez urazy :) Różni są ludzie i różne mają podejścia do pewnych spraw. Dla mnie papierosy w ciąży to nie temat na godziny tylko na kilka sekund. NIE WOLNO palić w ciąży!!! I nie ma żadnych wyjątków!
-
RudziaDziubala Oczywiście, masz racje. Są różne sposoby na odstresowanie. ALe w chwili neru nie mśli się o tym,tylko sięga się po to co wpada nam od razu do glowy. Moim (i pewnie nie tylko moim) zdaniem jak się jest w ciąży to nic nie staje się ważniejsze od zapewnienia zdrowia i bezpieczeństwa maleństwa. Sięganie po papierosa czy alkohol (obojętnie z jakiego powodu) to czysty egoizm! Kiedyś o palących kobietach w ciąży (można to podciągnąć też pod pijące alkohol) usłyszałam takie zdanie i się pod nim podpiszę: "Paląca kobieta skoro nie umie odmówić sobie papierosa w ciąży to znaczy, że nie dojrzała jeszcze do bycia odpowiedzialną matką...". Inna opinia: "Paląca matka jeszcze nie urodziła a już funduje dziecku w posagu raka". Aż ciarki na całym ciele miałam jak to usłyszałam (a jestem niepaląca żeby była jasność).
-
Rudzia - odstresować można się na wiele sposobów. Nie trzeba zapalić papierosa by nerwy rozluźnić.
-
Witam :) My mieliśmy udany weekend :). W sobotę byliśmy w Parku Wodnym, a niedzielę po spełnionych obowiązku obywatelskim (po wyborach ) siostra wzięła dzieci do koleżanki więc mieliśmy „luźne” popołudnie :) Motylicaja - dobre wieści :) Gratuluję źrebaczka :) Miłego dnia :)