Dziubala

Lema - Maciuś nie mógł się doczekać spotkania z Adasiem, i jak wysiadł z samochodu to szybko dał babci przelotnego buziaki i pobiegł do Adasia, tak słodko się przytulili, z miłością i taką tęsknotą, aż mi samej oczy mokre zrobiły na ten widok. Cieszę się, że mimo iż obaj to względem się łobuziaki , to jednak są bardzo mocno ze sobą zżyci i widać jak się kochają :). Chwilo trwaj

Adaś już zasnął, to zostałam sama na placu boju. Jejciu, jaki ten Adaś już duży, przez te wakacje bardzo wydoroślał. Wczoraj wieczorem chciał mi… poczytać. Adaś uwielbia komiksy i jak czyta to lubi gdy ktoś go słucha. Super takie chwile . A potem Adaś rozwiązywał krzyżówki Zygzakowe, był taki dumny, że już nie musi mnie pytać, w które miejsce ma wpisywać hasło. Rosną te dzieci tak szybko, a pamiętam jak pytał jak wygląda literka „A”. Dobrze, że mam młodszego Maciusia, to tak dokładniej obserwuję i cieszę się tym „dorastaniem”, bo widzę jak szybko czas leci. Za parę dni obaj już będą w przedszkolu i już nie będzie tak samo… Jakoś tak mnie zebrało na refleksje i dumam i dumam…

Asia - na Twoim miejscu puściłabym Stefanka dopiero jak będzie w 100% zdrowy. Katar nie wróży niczego dobrego w początkach przedszkolnych. Poczekaj lepiej do poniedziałku A dla Funia zdrówka, niech szybko mu minie katar!

Dzięki Dziewczyny za życzenia urodzinowe Zobaczyłam właśnie, że Orsay przysłał mi bon urodzinowy. Byłam ciekawa na jaką wartość, patrzę a tam... 20 zł. Ale zaszeleli

Lema – współczuję niewyspania i złego humoru . Będzie lepiej, zobaczysz Kwiaciarko – super z udaną zabawą weselną. Czekam na fotki :)

asia78Ciekawe czy Dziubala jeszcze dzisiaj zajrzy Super z rosołkiem. Niech wyjdzie Ci lepszy niż ten wczoraj w knajpie :). Smacznego!

Witam poniedziałkowo :) Mam dziś w domu 2 dzieci, fajnie mieć synusiów koło siebie . Muszę się nacieszyć Adasiem bo jutro z Maciusiem idziemy do szpitala, a Adaś pójdzie do przedszkola więc korzystam z ostatnich wspólnych chwil. Maciuś na drzemce i Adaś teraz zaraz odpłynie. Pogoda dziś deszczowa więc i nastrój do spania w sam raz. Jutro mam dzień otwarty w przedszkolu – dla debiutantów, a nas nie będzie :(

Manenka - odbijesz sobie w przyszłym roku. A póki co odpoczywaj i zakopuj doła. Dużo sił i cierpliwosci Ci życzę! Miłego weekendu :)

My jutro jedziemy po Adasia, nie mogę się doczekać, a Maciuś tym bardziej, od rana przeżywał, aż miał problemy żeby zasnąć wieczorem Sliffka – padłam jak przeczytałamm, że Ci odpadł Najlepsze życzenia rocznicowe, szczęścia i dużo miłości każdego dnia! Ita – fajnie z kinem, dzielne i grzeczne dziewczynki Megan – no to trzymam kciuki żeby Mały nie chciał wyjść w niedzielny wieczór! Puszek – powodzenia w poniedziałek. Niech będzie szybko i bezboleśnie, kciuki trzymam podwójnie! Alfik – super trampolina, moje chłopaki bardzo lubią na takiej skakać, bo jest duża i skoczna :) Miłego weekendu :)

Miłego weekendu :)

Zubelek - byliśmy od 14-21.08. Super z działalnością biznesową, trzymam kciuki!

asia78Dziubala mozna mowic na pan, na Ty albo na ciociu ablo ciociu. Wydaje mi sie ze obie formy sa prawidlowe Mówi się "na pan", "na ty", ale nie mówi się "na ciociu", w tym kontekście jak Ty wcześniej napisałaś . Samo "ciociu" jest ok

Witam piątkowo U nas pochmurno i deszczowo było z samego rana, potem pogoda się poprawiła na tyle, że można było wyjść na spacer :) A ja kolejny raz w tym tygodniu mam... lenia Sliffka – u mnie obaj chłopaki to fani wody, też wchodzą po szyję, i o ile Adaś potrafi się zatrzymać to Maciuś brnie dalej . Trzeba go pilnować. Niezłe przygody na statku Megan – trzymaj się dzielnie, już bliżej niż dalej. Sił! Ann – super taki weekend z sąsiadami :) Starletka - fajnego świętowania rocznicy. Dużo miłości na kolejne lata! Puszek - o, to Julitka urodzi się w moje urodziny

Kwiaciarko - fajnie, że Ela ma przyjaciółkę, to może pomóc w zostawaniu w przedszkolu. Co do butów jesiennych to Maciuś ma jeszcze z wiosny, tylko lada moment zrobią się za małe ale mam dla niego Bartki po Adasiu :). Muszę tylko sprawdzić czy numeracja pasuje.

asia78Stefan i Pola mowia do Z. i N. po imieniu. Chociaz widze, ze Polusia czesciej na ciociu mowi A co to za forma „na ciociu”? Innych z formą poprawiasz a sama jak piszesz LemaFranek zakochany po uszy w Adasiu Coiagle o nim mowi, wczoraj mowil, ze bardzo kocha Adasia, i pytal m.in. czy moj Adas juz poszedl spac, czy moj Adas przyjedzie do mnie jutroAle kochany Franio , miłe, że ciągle pamięta o Adasiu. Może wpadniecie do nas na weekend Babeczqa - dobrze, że tym razem udało Ci się pojechać do biblioteki bez Oliwki, przynajmniej wszystko załatwiłaś :) Kwiaciarko - ale ogólnie Ela zadowolona a to ważne

Witam piątkowo U nas pochmurno i deszczowo było z samego rana, potem pogoda się poprawiła na tyle, że można było wyjść na spacer, ale z placu zabaw nie dało się korzystać. Maciuś śpi, a ja się lenię

Miłego popołudnia :)

Pisałam Wam kiedyś o aparacie, że wysłałam do reklamacji, bo się zdarzało czasami, że jak się zrobiło ileś tam zdjęć to zaczynał się trząść, tak sam z siebie. Zrezygnowałam z naprawy bo miała kosztować 640 zł , a oni odesłali mi aparat całkowicie niesprawny. Dzwoniłam tam z kolejną reklamacją i kazali znów przysłać aparat. Dziś mi go przysłali ale nawet nie mam jak sprawdzić czy działa, bo dostałam go... bez baterii. Dzwoniłam tam, przepraszali bo zapomnieli. Mają jeszcze dziś wysłać. Ale przeboje z tym aparatem

LemaA teraz bardzo powszechne jest takie rpzyzwolenie na mowienie po imieniu do doroslych przez dzieci. Mnie to w sumie nie przeszkadza jak ktoś to zaproponuje (np. moja siostra, szwagierka i jej mąż zaproponowali to Adasiowi), natomiast swoim dzieciom nie pozwoliłabym do siebie mówić po imieniu. Lema Zle napisalam, ale mam podobne zdanie do Ciebie.

Lema - jak do kogoś idziemy (to jeszcze zależy do kogo ) to Maciusiowi mówię, że trzeba powiedzieć "dzień dobry", ale często bywa, że ktoś pierwszy mówi "cześć" i Maciek wtedy tak samo odpowiada. Do tego zawsze jako pierwszy wyciąga rękę na przywitanie - fajne to jest :). Adaś natomiast jako już bardziej świadomy nawet jak ktoś powie "cześć" to i tak odpowie "dzień dobry" (też zależy kto ). To są pewne niuanse co komu odpowiedzieć . Czasami jest to kwestia umowna. Był np. czas, że Adaś do teściowej mówił po imieniu mimo naszych upomnień, że ma mówić "babcia", ale teściowa sama go namawiała do mówienia po imieniu. Miał wtedy chyba ze 3 latka, ale trwało to krótko i zaczął mówić "babcia", aż się teściowej zatęskniło za imieniem. Także to różnie bywa. Dzieci są jeszcze małe więc też inaczej na to patrzę :)

Kwiaciarko - dzieci to spryciarze, zwłaszcza nasze maluchy . Jak trzeba posprzątać bywa, że jedno zwala na drugie. A rozbraja mnie Maciuś jak nie chce posprzątać to przychodzi i z taką rozbrajającą miną mówi "nie umiem". Wymiękam

kwiaciarkao, zapomnialam Wam napisac jaki ELa mi nr zrobila. Ide z nia do przedszkola , mijamy jednego pana a Ela do niego usmiech od ucha do ucha, palcem na niego i zaczepnie - ej , dziadku! Hehe, ja mam często tak z Maćkiem . Jak jemu się ktoś spodoba (bo np. miło się uśmiechnie) to Maciek wtedy mówi "cześć". I nieważne czy ta osoba jest młoda czy starsza. Przy młodych się nie przejmuję ale przy starszych czasem pąsowieje . Na szczęście nikt nie miał jakiegoś "ale", bo w końcu to dziecko . 3 latkowi można to wybaczyć, a np. 5 latkowi niekoniecznie . A jeszcze zabawnie wygląda jak Maciuś czuje do kogoś blusa (od razu widać, że ten ktoś ma wnuki) i np. robi mu... żółwika

Witam czwartkowo :) Manenka - trzymaj się, będzie dobrze! Gabi - już jutro?! Zaraz zadzwonię bo będzie szybciej niż jak napiszesz co i jak. Miłego popołudnia :)

Witam czwartkowo :) Ja dziś idę do fryzjera, dawno się tak nie cieszyłam na zmianę fryzury Puszek – teraz nie planuję 3 dziecka ale może kiedyś... Megan – zdrówka dla rodziny i trzymam kciuki by dzidziuś pojawił się w porę! Natka – nadal marzą mi się bliźniaki, ale nie mam warunków na tyle dzieci, na razie. Monika – moje chłopaki marzą o kotku, mają obiecane za rok, każdy dostanie swojego. No chyba, że do tego czasu zmienią zdanie Napiszę obok o tym 3-m bobasku.

LemaL. wczoraj ukladal drewno w drewutni, Franek oczywiscie z tata poszedl pomagac, L. w pewnym momencie patrzy, a Franek cale gromadke drewna poukladal w kaluzy. L. pyta: co robisz?, a Franek: impregnuje drewno Napatrzyl sie jak tata i wujek impregnowali slupy na drewutnie i nauka nie poszla w las Świetny Franio , nauka nie poszła w las Asia - Adaś nie używa noża i na razie zupełnie nie widzę potrzeby żeby musiał umieć się nim posługiwać. To dobry wiek na naukę ale i na to przyjdzie czas. Są ważniejsze rzeczy, które 5 latek powinien umieć niż posługiwanie się nożem. Wyluzuj matka Kwiaciarka – super z Elą w przedszkolu, odważna dziewczynka