-
Postów
1,010 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez Dziubala
-
Lema Sluchajcie, a Wy puscilybyscie dziecko z katarem, bez goraczki do przedszkola? W pracy wszyscy zdziwieni, ze Franek pojechal do babci, jak tylko katar to dziewczyny puszczaja dzieci do przedszkola. Moja tesciowa tez zreszta wczoraj byla bardzo zaskoczona, ze Franek nie idzie Zależy jaki katar i jakie samopoczucie dziecka. Jeśli to jest zwykły katar, a dziecko w świetnej formie, to puściłabym . Bez przesady żeby z powodu zwykłego kataru miało nie chodzić od przedszkola. Jakby tak miało być, to w sezonie jesienno zimowym niejedno przedszkole by zamknęli Isa - a te zmiany skórne na stópkach i rękach to nie jest wynik przebytej szkarlatyny (nierozpoznanej)? Asia - zdrówka dla A!
-
kwiaciarkaa gdzie Lema i Dziubala ??
-
Witam wtorkowo :) Mam dziś sporo spraw na głowie ale musiałam zajrzeć choć na chwilkę Sezon zimowy rozpoczęliśmy u teściowej, dobrze, że dzieciom wzięłam kurki zimowe bo było strasznie ziiiimno! Chrzciny udane, wszyscy zadowoleni
-
Miłego weekendu :)
-
Lema – muszę kupić, bo w szafie mam do ubrania eleganckiego coś ze spodniami (w eleganckie spódnice się... nie mieszczę ), a szwagierka delikatnie sugerowała spódnicę (znów proboszcz ma swoje "wymagania") więc przynajmniej wiem czego szukać. Fajna spódnica + bluzka, ewentualnie fajna sukienka :)
-
Witam piątkowo :) Ja od rana w biegu, teraz wpadłam do domu na kawę i coś zjeść i dalej wybywam A jutro po basenie jedziemy na przedłużony weekend do teściowej i na chrzciny :) Justyś – to daleko macie do szkoły, patrząc przez pryzmat odległości do szkół np. w miastach polskich. Na osiedlach to kwestia zazwyczaj kilkuset metrów. Ita – super z takim wysypem, też bym chciała taki mieć w swojej rodzinie Miłego weekendu :)
-
Lema Dziubalka, a masz cos do ubrania na oku juz? Znalazlas takie szatki z opcja wyszywania na miejscu? Nic nie mam na oku :( Ale liczę, że coś znajdę... A szatkę właśnie znalazłam z opcją szycia na miejscu
-
Deva - gratulacje dla psiapsiółki Lema - ja dałabym żelazko , ale nie po to by już sam sobie prasował swoje rzeczy, tylko tak np. dla spróbowania, bo czasem dzieci lubią robić coś dorosłego Ja swoje rzeczy prałam i prasowałam chyba od 13 albo 14 rż. Asia – ja też nie poznałam Urbańskiej Kwiaciarka – padłam jak przeczytałam jak pilnowałaś orzechów żeby Marzena nie zjadła kwiaciarka Mi sie podobaja szafy wnekowe, wprost uwielbiam je, Dziubalo probuje sobie przypomniec Twoja .... i w koncu nie wiem jaka masz,,,,, z ozdobami na drzwiach jak mialo byc? Szafa miała początkowo być ze szkła z „ozdobą” na drzwiach w postaci np. rośliny czy drzewka, ale chciałam czerwone te drzwi, a potem naszła mnie refleksja, że może za dużo czerwonego by było (bo np. ściany w przedpokoju są czerwone) i nie dopasowałabym łóżka, a ja lubię dopasowania czyli szafa, łóżko i szafki nocne z tego samego materiału. A drzewko mam tyle, że na ścianie nad łóżkiem (naklejka) . No i cena też swoje zrobiła, bo za tak szafę jak chciałam (półki, wieszaki, samodomykające się szuflady) wyszło prawie 6.000 zł . Ale może w następnym mieszkaniu już się skuszę
-
Witam piątkowo Wpadłam na chwilę do domu chwilę żeby odpocząć , bo od samego rana jeżdżę. Kafkę wypiłam, zaraz coś zjem i dalej wybywam. Na dziś do „załatwienia” zostały mi "tylko" jeszcze zakupy ubraniowe dla siebie na te chrzciny :) A, mam już szatkę i świecę z wyszytym imieniem i datą :). I ze znakiem świętym, bo tego też wymagał proboszcz na szatce
-
Skończyłam mycie podłóg, mam dość Obiadu nie zdążyłam zrobić, chwilę odsapnę i zbieram się po chłopaków :) Miłego popołudnia :)
-
Już poodkurzałam, teraz odpoczynek :). Muszę mierzyć siły na zamiary, bo jak robię za dużo na raz, to potem kręgosłup daje mi popalić :( Lema - jadłam płatki Sante z mlekiem Fajnie masz dziś z pracą, czuć z postów luz :) Idę myć najpierw deski, czeka mnie praca na kolanach, buu.
-
Jednak najpierw wzięłam się za ścieranie kurzu, bo sporo się naniosło . Teraz coś zjem i dopiero będę odkurzać i myć podłogi. Kwiaciarko – tak, mam białe okna. Framugi będę musiała Cif-em wyczyścić, a szyby wystarczy płynem do okien. Isa – owocnych przepraw w bankiem. Szkarlatyny w Krakowie to sporo jest, ciągle o niej słyszę. Na marcówkach jedna dziewczynka ma drugi raz szkarlatynę Renia - ja chyba wiosną próbowałam czyścić framugi z tej folii specjalnym preparatem, który dostałam od szwagra mojego brata (ma firmę z oknami), ale po 1 oknie poddałam się, bo to śmierdzące strasznie. A sąsiadka mi potem mówiła, że miała ten sam problem i ona napisała reklamacje do developera, więc ja to samo zrobiłam. Tyle, że musiałam swój odczekać Wyobrażam sobie ile się naczyściłaś tym zmywaczem do paznokci, współczuję :(
-
Idę odkurzać i myć podłogi A potem nie dość, że będę narzekać na ból głowy, to jeszcze na ból kręgosłupa Bez kija nie podchodź
-
Goście już skończyli a miało im to zająć pół dnia! Zła jestem, bo miałam od ich szefa zapewnienie, że wyczyszczą mi tak framugi z zewnątrz, że będą wyglądać jak nowe. A tymczasem wyglądają jakby z 10 lat nie były myte. I nawet nie jestem w stanie stwierdzić czy cała folia jest usunięta bo tak to „rozmaziali”, że framugi są czarne z brudu. I teraz żeby to doczyścić to nie wystarczy zwykły płyn do mycia okien tylko co najmniej Cif i czeka nie szorowanie. Robiłam próbkę czyszczenia na 1 dolnej framudze, względnie doczyściłam ale skostniała mi z zimna ręka.
-
LemaDziubalko, jak ze spaniem/zasypianiem Maciusia?U nas jest akcja pobudek, ktore zaczynaja sie o 22 i sa co pol godz albo nawet czesciej Dopiero jak Franek przyjdzie do nas spi spokojnie Od tego dnia co Wam pisałam o problemach z zasypianiem Maćka w jego łóżku, stwierdziłam, że koniec z taryfą ulgową i nicnierobieniem w tej kwestii . Obgadałam sprawę z K i wszedł nowy "rytuał", że zaraz po kolacji, którą dzieci jedzą w kuchni, zamiast iść do salonu obaj idą do swoich łóżek. Jednocześnie. A nie tak jak kiedyś było, że Adaś szedł pół godziny po Maćku. Problemów z nowym "rytuałem" nie było :)
-
Justyś – współczuję bratu, zdrowia i oby to nic poważnego nie było! Natka – fajnie, że nareszcie ściągną szynę :) I super z pływaniem Paulinki :)
-
A u mnie od rana gęsta mgła (nawet mam ją w domu, choć już nie tak gęstą ) i zimno, brr. Choć teraz mi bez różnicy bo w domu też zimno, czuję się jak w zamrażarce Lema - mam bluzę z długim rękawem i taką kurteczkę polarową. I dalej mi zimno Super, że masz luźny dzień . Mnie potem czeka odkurzanie i mycie wszędzie podłóg, bo nie powiem co mi ci faceci nanieśli do domu
-
Witam czwartkowo Dziś mi czyszczą framugi okien z resztek folii poprodukcyjnej i mam smród w cały mieszkaniu , nie wspomnę o zimnie w mieszkaniu (w tej chwili 11 st.!) Wczorajsza imprezka u sąsiadów bardzo fajna i nietypowa bo w dzień powszedni , ale ciężko nam się zgadać w weekend i nie było już co odwlekać tych imienin. Dzieci zaczęło łamać przed 21.00 ale trwało to chwilę i potem wstąpiło w nich drugie życie , ale o 22.00 wróciliśmy do domu, bo dziś nie weekend, szkoda Nauczycielom najlepsze życzenia, satysfakcji z pracy i fajnych uczniów Renia - to Ty słomiana wdowa jesteś Justyś – a daleko macie do szkoły?
-
Lema – byliśmy na zaległej imprezie imieninowej u sąsiadów :). Ciągle nam się weekendy rozmijały więc Piotrek zrobił imieniny w dzień powszedni
-
Moja :) ZA ZDROWIE I DOBRE SAMOPOCZUCIE! ZA FAJNY I UDANY DZIEŃ!
-
Witam czwartkowo Śmierdzi mi w domu i mam tylko 12st. (i ciągle temp. spada) . Czyszczą mi okna, tzn. framugi z resztek folii (po założeniu w bloku niestarannie albo za późno ściągali folię z nowych okien), nareszcie się doczekałam po paru miesiącach od napisania reklamacji. Zabawnie wygląda bo ściągnęli okno w kuchni (był niewygodny dostęp do niego więc ściągnęli i czyszczą na balkonie) i została dziura i wpada przez nią do mieszkania… mgła . Czuję się jak w horrorze Dobrze, że dzieci nie ma w domu. Straszny smród i zimnica
-
Zagapiłam się a muszę się już zbierać :) Miłego popołudnia :)
-
Kwiaciarko - na pewno będzie się zmieniać. Muszę przyjrzeć się dokładniej grupie Maćka bo wygląda jakby wszyscy byli jednakowi, a to raczej niemożliwe Renia - Maciuś ma teraz "25", być może zimowe kupię już "26". A Adaś ma "28/29"
-
kwiaciarkaA u ELi w grupie chlopcy raczej niscy. A może inaczej - nie niscy tylko brak wysokich
-
Ciekawa jestem ile wzrostu ma Maciek? Miesiąc temu miał 95 cm, to teraz powinien mieć już 96 cm Kwiaciarko - może placki ziemniaczane?