Dziubala

Asia - przynajmniej nie masz anginy . Trzymaj się, po weekendzie już będzie ok :) Lema - bo akurat rzuciła nam się w oczy jak byłyśmy w Empiku (kupowałam książeczki chłopakom) . Kiedyś jak o niej mówili w TVN, to myślałam, że sobie kupię, albo poproszę Gwiazdkę . Jak Dorotka zaczęła ją wczoraj oglądać (widziałam błysk w oku, że by ją chciała) to pomyślałam, że zrobię jej prezent i kupię, ona zrobiła to samo :). Ot jednomyślność . Wyszło na to, że nawzajem kupiłyśmy sobie książki, zrobiłyśmy dedykacje i mamy w sumie pamiątkę A skoro odwołali obiad, to się ciesz, o 1 narzekanie mniej, jakby co

Witam piątkowo :) Piękną mamy dziś pogodę, oby weekend też taki był! Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Kajka - decyzja czy żłobek czy niania należy tylko do Ciebie. Ja wybrałabym żłobek, ale nie pierwszy lepszy . Mieliśmy nianię przy pierwszym synku gdy zrezygnowałam ze żłobka, ale choć większych zastrzeżeń nie miałam, to ogólnie wolałam żłobek , do którego potem synek wrócił (tylko innego niż za pierwszym razem). Ale z tego co piszesz, to u Ciebie chyba lepsza byłaby opiekunka :) Dołki zrozumiałe, będą się pojawiać i znikać z czasem. Widać jeszcze się z tym nie oswoiłaś, musisz mieć więcej czasu. Zajmiesz się pracą, to może szybciej zapomnisz... Trzymaj się!

Sekundka – trzeba dużo cierpliwości dla Olivki, powodzenia, bo to niełatwe. Ann – wczoraj humor mi popołudniu wrócił :), szkoda, że dłużej nie trwa :( Puszek - zawijańce to nie te z przepisu Ity . Ja je robię tak: plaster szynki smaruję serkiem ziołowym (ogórkowym/chrzanowym), kładę paseczek ogórka i papryki czerwonej, potem szynkę zawijam w rulonik, a całość obwiązuję szczypiorkiem. Tak to wygląda :)

Megan - zupa porowa z przepisu koleżanki Lipcówki :) ok. 2 l wody 4 pory (tylko białe części) 1,2 kg mięsa mielonego 1 kg pieczarek 3-4 kostki rosołowe 3 serki topione śmietankowe (po 100 g, Hochland) Vegeta Wodę wlać do garnka, dodać kostki rosołowe, wrzucić pokrojone pory, podsmażyć mięso na patelni (przyprawić tylko Vegetą), dodać do gotujących się porów, pieczarki pokroić w plasterki i wrzucić (surowe) do garnka. Gotować 3 h, w międzyczasie dodać serki. Smacznego! PS. Ja ostatnio robiłam z połowy składników ;-)

Witam piątkowo U nas dziś piękna słoneczna pogoda, aż mi się trochę nastrój poprawił :) Wczoraj spotkałam się z moją przyjaciółką, pogadałyśmy, pośmiałyśmy się, a na koniec kupiłyśmy sobie nawzajem książek Kingi Rusin "Co z tym życiem?" Ciekawe czy fajne? Ania, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Franiu, serdeczności imieninowe!

Asia - przy anginie nie zawsze jest gorączka, zobacz czy w gardle widać takie czopy po bokach, z białym nalotem. A może to grypa albo zapalenie gardła? Daj się zbadać mamie. I ból niech szybko minie, bo to nic fajnego :(

Witam piątkowo U nas dziś piękna słoneczna pogoda, aż mi się nie chciało z przedszkola wracać do domu A ja wczoraj spotkałam się z moją przyjaciółką, pogadałyśmy, pośmiałyśmy się, a na koniec kupiłyśmy sobie nawzajem książkę Kingi Rusin "Co z tym życiem?" Asia – współczuję, a co Ci jest z gardłem? Jakieś zapalenie? Zdrówka! Super pomysł ze stronką na cmentarzu, fajnie jakby każdy cmentarz taką miał Isa - a może jednak nie będzie tak źle z tym murkiem, trzeba poczekać na efekt końcowy. Głowa do góry

Miłego popołudnia :)

Wiszą u Was w przedszkolach informacje o chorobach? U nas była już informacja, że stwierdzono kilka przypadków wszawicy i żeby dokładnie sprawdzać głowy dzieciom. Kartka już zniknęła więc sytuacja na razie opanowana. Teraz wisi info o przypadku szkarlatyny. Margaretka – niefajne takie przerwy w przedszkolu. A co wtedy z dzieckiem? Rodzic dostaje urlop? Raas – zdrówka dla Was!

Witam Faktycznie cicho tu My za tydzień mamy zebranie w przedszkolu, musimy się z K wybrać, bo w obu grupach mają o tej samej godzinie zebranie. Nas zaczął gryźć problem szkoły. Panie w przedszkolu namawiają nas żeby Adasia już w przyszłym roku posłać do szkoły żeby się... nie nudził. Adaś wybija się ponad grupę, bo umie czytać i pisać (drukowanymi literami). W zeszłym roku sam nawet napisał list do Mikołaja . My chcemy dopiero za 2 lata, ale pewność tej decyzji powoli zaczyna nas opuszczać. Dobrze, że jeszcze jest parę miesięcy na przemyślenie tej decyzji. A jak u Was w tym temacie? Bożena - brawo dla Dominisi! My na to szczepienie wybierzemy się w drugiej połowie listopada, choć już 2 zawiadomienia dostałam Pozdrawiam :)

Myszolka - trzymamy kciuki! Na pewno będzie ok :), a to też krok do przodu, by zrobić z sobą "porządek" :). Trzymaj się! Kajka - fajne plany z firmą :). Co chcesz robić?

Moja :) ZA ZDROWIE I SIŁY! ZA ENERGIĘ DO DZIAŁANIA! ZA OPTYMIZM I POWODY DO RADOŚCI! ZA KOLEJNE SUWACZKI NA FORUM!

Witam czwartkowo Mnie też nosi , ale czekam jeszcze na opinię kolejnego specjalisty w listopadzie Izek - witaj na Mamutkach . I pisz dużo :) Marzena – 50 lat przy 10-letnim dziecku to nie jest jakiś straszny wiek . Jak tylko chcecie to róbcie kolejne dziecko Manenka – ja mam cykle 26 dniowe (@ trwa 9 dni ) więc uważamy CAŁY czas, choć kilka dni przed @ już bym nie musiała Monika - zdrowia dla Kuby, niech nic Mu nie jest! Bożena - brawo dla Dominiki! Miłego popołudnia :)

Witam czwartkowo Wczoraj popołudniu miałam super humor, imieniny sąsiedzkie bardzo udane . Ale dziś humor znów do kitu :( Byle do popołudnia, wtedy pogadam z przyjaciółką i może samopoczucie będę miała lepsze. Szymkom i Tadziowi, serdeczności i imieninowe! Ann – zupa (nie krem ) wyszła pyszna, choć początkowo wyglądała okropnie , po prostu trzeba czekać na efekt końcowy, po 3h :) Miłego pasowania :) Megan - kciuki by posiew był jałowy! I lepszej nocki Oprócz zupy porowej zrobiłam sałatkę z kurczakiem i ananasem, kopiec kreta i zawijańce z szynki :) Sekundka – zmień Filipkowi suwaczek

kwiaciarka oj Ty Kuba nie gadaj bzdur, Miki i Donald lecieli i co? zyja , nic im nie jest !

LemaDziubalko, soli morskiej tez nie psikasz podczas kataru? Bo sol to ja zawsze, lekow jako takich (sol trudno nazwac lekiem) to nie, ale sol podczas katarku zawsze Chłopaki bardzo rzadko mają katar, a jak już mają to trwa krótko i jest taki wodnisty, wtedy nie psikam bo po co . Ale jak się katar zagęści to psikam Sterimarem żeby go „rozrzedzić”, by lepiej można było nosek wysiąkać i żeby nosek się przetkał :)

LemaDziubalko, zawijance wygladaja pieknie, zrobie w sobote Swietny pomysl z zawiazaniem szczypiorkiem, bardzo elegancko to wyglada Jaka szynke kupujesz? Najlepiej konserwową, ale jako, że kupujemy tylko naturalne wędliny, to kupuję te, które są wystarczająco duże w obwodzie. Wczoraj z tych naturalnych szynek nic się nie nadawało więc kupiłam szynkę Litewską, ale jest za krucha więc jej nie polecam.

Moja :) ZA FAJNY, UDANY DZIEŃ! ZA BRAK POWODÓW DO NERWÓW!

asia78Jak maja katar to zawsze psikam, bo wtedy dziecku lepiej oddychac. Po co ma sie meczyc z zatkanym nosem? Ale po co psikać lekiem? Tak naprawdę te leki powodują przedłużanie kataru w czasie i przy kolejnych katarach nos będzie sobie coraz gorzej radził z katarem. Pewnie, że szkoda męczyć zatkany nos, ale od czego sól fizjologiczna czy morska? :)

asia78Slyszalyscie o projekcie rzadu, zeby juz 2 latki mogly chodzic do przedszkola? Bardzo smieszne tylko skad sie wezmie tyle przedszkoli?????? Wczoraj o tym rozmawialiśmy, ogólnie fajny pomysł, ale ciekawe jakby to w praniu wyszło. Ten pomysł będzie miał szansę powodzenia gdy już wszystkie 6 latki będą w podstawówce. Zwolni się miejsce po jednej grupie wiekowej więc 2 latki miałyby miejsce :)

Lema Dziubalko, jak robisz te zawijance? Lemuś, zawijańce robię tak: plaster szynki smaruję serkiem ziołowym (ogórkowym/chrzanowym), kładę paseczek ogórka i papryki czerwonej, potem szynkę zawijam w rulonik, a całość obwiązuję szczypiorkiem. Tak to wygląda asia78 Jak Wasze dzieciaki daja sobie wpuszczac krople do nosa? Stefan do tej pory protestowal i mial na sile, ale teraz wpadlam na pomysl, zeby mu psiknac na reke i teraz chetnie daje Kiedyś psikałam Sterimar, nie było problemu, choć do zachwyconych nie należał . A stresu chłopaki nie muszą mieć, bo nie jestem zwolennikiem leków do nosa (choć są wyjątki np. taki jak miał Franio, gdy ma to związek z zapaleniem uszu).

Witam czwartkowo Wczorajsze imieniny bardzo udane, super było , dzieciaki (nasze plus 2 dziewczynki) też się wyszalały , aż Maciek padł K na rękach już przed 20.00, ale jak K poszedł go zanieść do sypialni to wstąpiło w niego drugie życie Lema - zupa porowa wyszła pyszna, goście i K bardzo chwalili asia78 A wiecie ze w sobote ma byc 14*?? Super oprocz cmentarzy bedzie mozna zaliczyc jeszcze jakis park Nie wiedziałam, że weekend ma być tak ciepły, przynajmniej nie muszę się spieszyć z butami zimowymi dla Maćka.

Tak, imprezka (malutka bo to dla naszych sąsiadów ) jest dzisiaj Dobrze, że K odbierze dzieci to jeszcze zdążę przygotować zawijańce (z szynki) . Śliwki w boczku zrobię na urodziny K Lema - zupa wygląda i smakuje lepiej niż godzinę temu Miłego popołudnia :)

LemaDziubalko, to umowmy sie w drodze kompromisu, ze jak zupa chociaz jednej osobie posmakuje to polecam sie Ok? OK