Skocz do zawartości
Forum

Dziubala

Moderator
  • Postów

    1,010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Dziubala

  1. Hej :) Jestem w domu. Zaglądam żeby moje myśli skupiły się na czymś innym. Isa, najlepsze życzenia imieninowe! Bądź szczęśliwa każdego dnia!
  2. Dzięki Kochane za życzenia urodzinowe Asia - już końcówka wakacji więc codziennie ćwiczcie wczesne wstawanie, żeby właśnie od poniedziałku nie było problemów. Jeśli Polusia chodzi późno spać to i późno wstaje. Oby od przyszłego tygodnia wstawanie szło gładko ;) Isa - ooo, to spory rozmiar, bo ja też taki mam, czasami jeszcze "g", zależy od firmy ;) Lema - super, że Franio tak lubi rower :) I mnie też wydaje się, że dziś piątek, nie wiem czemu. Kwiaciarka - masz już cała wyprawkę szkolną dla Kuby? Mnie zostało kilka drobiazgów, które chciałam, żeby Adaś sobie sam wybrał, ale jemu się nie chce jechać na zakupy. Pewnie dokupimy w niedzielę albo w poniedziałek. Jutro jedziemy do Warszawy więc odezwę się w poniedziałek. Spokojnego weekendu :)
  3. Hej :) U nas dziś ładna pogoda :) Kwiaciarka - niezła ekipa zapowiada się na obóz dla dorosłych, super :) Isa - fajnie, że udane zakupy miałaś :) Intrygujący ten rozmiar stanika ;)
  4. Witam :) U nas szarawo, ale nie pada. Ja staram się odpoczywać jak najwięcej, chłopaki starają się być grzeczni, z różnym skutkiem ;), ale widzą, że nie mogą przeginać ;) Kwiaciarka – fajnie brzmi taki obóz dla dorosłych Isa – udanych zakupów :) Deva – jak „meta” za darmo i to w takiej fajnej miejscowości, to warto nawet kawał drogi jechać ;)
  5. Hej :) My już wróciliśmy znad Balatonu ale nie mam czasu zaglądać, bo ciągle coś się dzieje i póki co nic dobrego :( Co do naszego wyjazdu, to w Tihany (miejscowość na cyplu nad Balatonem) było pięknie i gorąco, no ale nie ma się co dziwić, w końcu lato było . Fajne było to, że jak się było nad Balatonem, to tego upału już się tak nie odczuwało, bo pojawiał się mały wietrzyk :). Kupiliśmy chłopakom 2 materace, bo zapomnieliśmy o tym w PL :). Samo jezioro bardzo czyste, byłam pod wrażeniem. Hotel wielki, choć na taki nie wyglądał, miał 330 pokoi i do tego jeszcze 160 domków, faktycznie to taka wioska wakacyjna . No ale na 4* to on nie zasługuje ;), pająki każdego dnia mnie straszyły , za to jedzenie rewelacyjne Tydzień szybko minął, byliśmy też w wielkim Parku Wodnym, na wszystkich zrobił wrażenie, trochę tam poszaleliśmy ;). W drodze powrotnej zwiedziliśmy trochę Budapeszt i tak nam zleciały wakacje zagraniczne Daffo – spóźnione ale najlepsze życzenia urodzinowe! A Balaton ma czyściutką wodę. Muł przy brzegu zrobił się raz, gdy spadł kapuśniaczek, zrobił się większy wiatr i przy samym brzegu, chyba przez ił (?), woda się zabrudziła, a tak w resztę dni było widać dno. Nigdy jeszcze nie widziałam tak czystego jeziora. Super mieliście weekend, i jeszcze te zakupy, bosko, że na takie przeceny przynajmniej ty trafiłaś :)
  6. Hej :) Wróciliśmy znad Balatonu, super było Niezapominajka – nie muszą być białe podeszwy, wystarczy, że będą jasne ;) Tasik – u nas jest plecak więc nie polecę tornistra. Za co to sorry? Ita – super, że wyprawka już skończona, ja coś nie mogę się zebrać by pojechać z Adasiem kupić ostatnich kilka drobiazgów, które chciałam żeby sam sobie wybrał, no ale trzeba się szybko zmobilizować, bo czas już mało. Karola – życzę jak najmniej rzygania ;)
  7. Witam :) My już wróciliśmy znad Balatonu ale nie mam czasu zaglądać, bo ciągle coś się dzieje... W Tihany (miejscowość na cyplu nad Balatonem) było pięknie i gorąco, no ale nie ma się co dziwić, w końcu lato było . Fajne było to, że jak się było nad Balatonem, to tego upału już się tak nie odczuwało, bo pojawiał się mały wietrzyk :). Kupiliśmy chłopakom 2 materace, bo zapomnieliśmy o tym w PL :). Samo jezioro bardzo czyste, byłam pod wrażeniem. Sam hotel ok, ale na 4* to on nie zasługuje ;), pająki każdego dnia mnie straszyły , za to jedzenie rewelacyjne Byliśmy też w wielkim Parku Wodnym, na wszystkich zrobił prażenie, trochę tam poszaleliśmy ;). W drodze powrotnej zwiedziliśmy trochę Budapeszt i tak nam zleciały wakacje zagraniczne . Tydzień szybko minął Isa - cieszę się, że wyniki lepsze, oby tak dalej :). Moja siostra idzie na usg połówkowe 30.08., akurat w moje urodziny, może się dowiemy kto tam mieszka ;) Lema – super miałaś wypad do Norwegii :), kiedyś też chciałabym tam pojechać . Zemdlenia współczuję, okropne przeżycie :( kwiaciarka Forum mi sie jednak samo przypomina, bo snilo mi sie dzisiaj ,ze kupiowalam z Dziubala przescieradla na gumki hahaha. Też nie miało Ci się co śnić . Patrzyłaś co znaczy sen o prześcieradłach? ;) Asia – całe szczęście, że nic się Wam nie stało, super ze wyjazd się udał, sporo zwiedziliście Babeczqa – jak robisz zapiekankę grosa? Warstwy jak w sałatce? Kwiaciarka - fajnie, że Kuba i dziadkowie zadowoleni z obozu :). Otylka też tam jest?
  8. Hej :) Hehe, ja się tam nie wstydzę, że jestem po 30-tce , choć mogłabym mieć 29 lat Anya - udanego remontu i powodzenia ze sprzątaniem. Oopsy Daisy - będzie dobrze, na pewno się wybudzisz Słonko - to niedługo będziesz ryczącą 40-tką
  9. Hej :) Ale szaroburo i do tego zrobiło się deszczowo . Miałam z chłopakami wyjść do fryzjera i zaczęło padać, musimy przeczekać deszcz, oby tylko cały dzień nie padało. Isa - powodzenia na badaniach i lepszych wyników! My na "Madagaskar" wybierzemy się po powrocie z wakacji. Do miłego :)
  10. Hej :) Ale szaroburo i do tego zrobiło się deszczowo Jutro się pakujemy i jedziemy nad Balaton :), nie mogę się doczekać, to nasz pierwszy wyjazd za granicę całą rodziną :) Królowa - spoko, najpierw zaczekaj aż wszystkie ząbki się wyrżną . Pamiętam, że Adaś na pierwszy roczek miał 8 ząbków, Maćkowi rosły wolniej ;). Sprawdziłam, na I roczek miał 5 ząbków :) Do miłego :)
  11. Witam piątkowo U nas pada , a muszę dziś iść z chłopakami do fryzjera, żeby nie zostawiać tego na ostatnią chwilę przed wyjazdem. Sliffka - Adaś miał na WF te same tenisówki co do chodzenia po szkole. Miał takie na 1 rzepę, z motywem piłki nożnej . W zeszłym roku kupiłam z czarną podeszwą, ale trzeba było mieć z jasną, więc w tym roku muszę dopilnować tej jasnej podeszwy.
  12. Hej :) Sliffka – Adasiowi kupiłam do I klasy piórnik (tzw. 1-piętrowy, czyli na 1 zamek) z wyposażeniem. Dokupowałam tylko ołówek i pióro. Teraz kupiłabym piórnik bez wyposażenia, bo kredki i pisaki, które w nim były są kiepskiej jakości. Pisaki szybko się wypisały, a kredki blado kolorowały i szybko się łamały. Do II klasy będzie miał ten sam piórnik, ale dokupiłam nowe kredki i pisaki, już takie lepsze ;) A z kupowaniem książki wstrzymaj się do potwierdzenia jaki ma to być dokładnie podręcznik, bo bywają coroczne nowe wydania, więc lepiej żebyś nie kupiła za starego ;) Ann – powodzenia w bezbolesnym ściąganiu szwów. Niezapominajka – pewnie, że pamiętamy :) U Adasia po rozpoczęciu roku szkolnego było spotkanie w klasach i wtedy pani rozdawała kartki z wyprawką, może u Was też tak będzie.
  13. Hej :) Jak tam po wolnej środzie? My się spotkaliśmy z Asią . Super było Miłego dnia :)
  14. Hej :) Dawno nie zaglądałam. Adaś zdążył wyjechać i wrócić z obozu piłkarskiego w Białce Tatrzańskiej. Maciuś miał pojechać na kilka dni do babci ale nie chciał. Trochę szkoda ;), bo liczyłam, że trochę spraw pozałatwiam pod nieobecność dzieci, ale co się dało to załatwiałam z Maciusiem u boku ;) A, byliśmy na kolejnym basenie - tym razem tym w Prokocimiu, całkiem fajny jest :) Teraz czekamy na weekend i jedziemy na nasz ostatni urlop rodzinny :) Ania - gratki kolejnych zębolków :) Daffo – niestety teraz jest mniej basenów otwartych niż za czasów naszej wczesnej młodości. Dziwne, że miasto (albo prywatni inwestorzy) w nie nie inwestuje. Królowa – super z tak udanym wypadem do Stuttgartu :) Gratki pracy, niech wszystko się dobrze ułoży :) A Julusiowi to chyba teraz czwórki wychodzą a nie piątki ;)
  15. Asia - to może jednak przeprowadzicie się do Krakowa? Miłego popołudnia :)
  16. Hej :) Adaś już wrócił z obozu :). Przed nami jeszcze jeden wyjazd rodzinny i koniec wakacji, buu. Ann - w Krakowie też deszczowo i zimno. Trzymaj się jakoś i niech dzieci będą grzeczne ;) Serena - na pewno nie kupiłabym plecaka z Zygzakiem (ani Spidermanem ani z Ben10), to dla dzieciaków, a przecież nasze chłopaki już są duże i lada moment będą się wstydzić takich motywów ;). Prędzej już z tymi piratami, ale może jednak Oskar da się namówić na jakiś inny. Wybierzcie się do jakiegoś sklepu (najlepiej do hipermarketu, bo tam plecaków od groma) i niech Oskar zobaczy jak różne są motywy na plecakach, może mu coś innego się spodoba :)
  17. Witam wtorkowo U nas zimno i deszczowo . Adaś wrócił z obozu i jest już w domu , chłopaki razem się bawią, no to zaglądam na fo, bo nic innego mi się nie chce robić DevachanDziubalko, u nas jelitówki zdarzaly sie czesciej i zawsze Vic po 1 dniu byl ok, a my dluzej chorowalismy i mocniej, najgorsza poltora roku temu kosila nam rodzine od gwiazdki do nowego roku, to Vic byl chory na początku i na końcu, jakby sie powtórnie zaraził - bo to okres byl wizytowy, a u dziadków miał zostac na sylwestra jak my mielismy na 3 dni leciec do Anglii, a nie polecielismy wlasnie przez tą jelitówke, tak nas poskładało... moze on ma odporny uklad immuno i dlatego szybciej odchorowuje... Deva, to potwierdza regułę, że dzieci łatwiej znoszą choroby. A jak Vic tak często łapie jelitówki, to podawaj mu w pewnych odstępach czasowych (np. co miesiąc) probiotyki typu Dicoflor30, można je jednorazowo nawet przez 3 m-ce dawać dziecku. LemaDziubala Lema – gofry następnego dla mnie były jeszcze smaczne, ale mnie to nie przeszkadza, że coś jest na drugi dzień ;), podobnie jak naleśniki jedzone następnego dnia. A wiem, że nie wszyscy tak lubią ;) Mnie też nie przeszkadza, ale akurat gofry wydawało mi się, ze miękną itp. Lema, jest odwrotnie, one twardnieją na następny dzień, przynajmniej u mnie ;) isa32 A... od soboty czuję dzidzię - jeszcze rzadko, ale najważniejsze, że już Doczekałaś się , cudne i niepowtarzalne momenty Lema – ekstra z wyjazdem, bezpiecznej podróży i wspaniałych wrażeń na wyjeździe :) asia78Lemaasia78Lema zazdroszcze Wam tej wycieczki. Ja chyba jeszcze nie jestem gotowa na taki wyjazd kilkudniowy bez dzieciakowWiem A nie mam tez takiego problemu, bo wiem, ze moich dziecikow nikt na kilka dni nie wezmie Ja Ci mogę wziąć :), tylko trochę za daleko żeby je podrzucić ;)
  18. Hej :) W sobotę byliśmy odwiedzić Adasia na obozie, ale super było , Maciuś znowu pytał kiedy będzie mógł pojechać na taki obóz, to jego stałe pytanie przy takich okazjach Karola – ja kupiłam plecak w Auchanie, akurat byliśmy tam na zakupach i oglądaliśmy kolekcję plecaków i znalazł się tam dosłownie plecak idealny (do tego z motywem piłki nożnej) . Kosztował tylko chyba ok. 70 zł, ale dałabym za niego nawet dużo więcej. Jak chcesz żeby Janek miał go przez 3 lata, to polecam plecak a nie tornister. Z tego co widzę, to jak dziecko ma tornister, to często od II klasy i tak ma kupowany plecak ;). Ja od początku brałam pod uwagę tylko plecak, bo jest lżejszy, nie taki pękaty, wygodniej się z niego korzysta, można go wziąć na wycieczkę. Bardzo jestem zadowolona z tego plecaka Adasia, będzie go miał też do II klasy, bo dalej wygląda jak nowy :). Ma taki ImageShack® - Online Photo and Video Hosting Szukając zwracałam uwagę na to by był lekki, niewielki (są duże i bardzo duże plecaki), miał usztywniane plecy, 2 duże kieszenie (komory) i jedną mniejszą (wtedy 1 na książki, druga na dodatkowe przybory i strój, ta mała na śniadanie), żeby te boczne kieszonki były niezamykane na zamek, bo wtedy można do nich bez problemu włożyć np. butelkę z piciem, żeby miał paski (albo światełka) odblaskowe, żeby można go było prać w pralce ;), żeby miał wygodny uchwyt gdy się go niesie w ręce. Nie pamiętam czy coś więcej, ale te najważniejsze dla mnie, to wymieniłam :) Serena – spoko, może być :). Ma wszystko to na co przynajmniej ja zwracałam uwagę. Pisałam o tym wyżej Karoli.
  19. Witam poniedziałkowo :) Byliśmy w sobotę u Adasia na obozie na odwiedzinach. Adaś zadowolony z wizyty rodzinki, my też stęsknieni nie mogliśmy się go doczekać :). Adaś oprowadził nas po ośrodku, a potem podpisaliśmy druczek, że bierzemy go na cały dzień i pojechaliśmy na wycieczkę do Zakopanego :). Szkoda, że było deszczowo i zimno (tylko 9st.), ale zwiedziliśmy Krupówki, byliśmy na niedobrym obiedzie w Sphinxie i w kulkolandzie, ale tam szalał tylko Maciek a Adaś wolał posiedzieć przy stoliku z nami. Dzień super udany, a jutro Adaś już wraca z obozu :) Lema – gofry następnego dla mnie były jeszcze smaczne, ale mnie to nie przeszkadza, że coś jest na drugi dzień ;), podobnie jak naleśniki jedzone następnego dnia. A wiem, że nie wszyscy tak lubią ;) Deva – wiesz, niekoniecznie szczepienie łagodnie pomogło przejść Vicowi jelitówkę. Już gdzieś wcześniej pisałam, że moje chłopaki nie szczepione na rota (wg mnie i naszej pediatry to zbędna szczepionka) i też łagodnie i krótko ją przeszły, a mieli tylko po 1 razie w swoim życiu. Córka szwagierki nie szczepiona, też miała i łagodnie ją przeszła, na szczęście nikt z nas się nie zaraził, jak do nas przyjechali, a jak od nas wyjechali, to u nich wszyscy po kolei zachorowali i dorośli przeszli ją gorzej niż dziecko. Tak to już jest, że dorośli chyba wszystkie choroby przechodzą gorzej niż dziecko. Bawcie się fajnie w Sierkowie :) Miłego dnia :)
  20. Wczoraj zaprosiliśmy sąsiadów na gofry, narobiłam ich mnóstwo, żeby na dziś jeszcze było, ale coś ich niewiele widzę, może K. wziął do pracy, hmm. Teraz mam na nie smaka, ale nie na tyle by od nowa je robić, coś nie mogę sobie dogodzić Zbieramy się na plac zabaw, bo później ma padać. Miłego weekendu :)
  21. OlinkaJeden klaps na pewno nie wyrządzi dziecku takiej krzywdy, która usprawiedliwiałaby zabranie go od rodziców. Chwila bezsilności rodzica nie może obligować Państwa do zabrania mu dziecka! Jestem absolutnie przeciwna aż tak drastycznemu prawu. Już z naszej rozmowy wynika, że kilku z nas powinny być w takim razie zabrane dzieci, bo zdarzyło się. Oczywiście, jeśli przemawia za tym więcej czynników, jeśli dochodzi do przemocy psychicznej i fizycznej, jeśli rodzina stwarza zagrożenie dla dziecka - należy dzieci zabrać, ale nie za klaps jak to bywa w przytaczanych przez Ciebie Jomiro Szwecji czy Danii. Być rodzicem człowiek się uczy, a nauka bez błędów się nie odbędzie. Nie wyobrażam sobie, żebym została odebrana rodzicom 2o alt temu za to, że dali mi klapsa. Absolutnie w żaden sposób nie wpłynął on na nasze relacje i nie czuję się w żaden sposób pokrzywdzona przez niego. Jasne - kontrola Państwa jest niezbędna - ale wszystko powinno mieć swoje - rozsądne - granice. Za chwile będzie się odbierać dzieci za to, że zjadły chipsy albo spóźniły się do szkoły. OlinkaOdbieranie rodzicom dziecka z klapsa to zrównywanie ich z rodzicami znęcającymi się nad dziećmi psychicznie i fizycznie, wykorzystującymi seksualnie, pijącymi itp. Dla mnie nie są oni tacy sami. I zgadzam się z agusią20112 że w tym momencie rozłąka z rodzicami, trauma domu dziecka będzie dla dziecka 100 razy bardziej doskwierająca i zostawi znacznie głębszy ślad w psychice niż ten jeden klaps... Szczerze powiem, że szokiem dla mnie jest prawo, które nie bierze tego pod uwagę. Zgadzam się z powyższym. Ja jestem przeciwna klapsom, ale też nie wyobrażam sobie żeby za samego klapsa Państwo miało na zawsze odebrać rodzicom dziecko.
  22. Witam piątkowo :) Po wczorajszym basenie boli mnie kość ogonowa, to od zjeżdżania na zjeżdżalni, łączenia nie były idealne. Ale problem z kością mam tylko ja, ała Lema – bardzo fajny sposób na pokazywanie ilości czasu. Adaś jak był młodszy, to jak chciał wiedzieć ile to czasu (np. 15 min., 30 min., itd.), to pytał ile bajek Świnki Peppy to jest . Z Maćkiem robię tak samo, ale Maciuś, póki co, jeszcze nie czuje takiej potrzeby żeby wiedzieć ile to czasu ;) Isa – miłej wizyty u teściowej :)
  23. Maciuś nie może się doczekać basenu a ja mu ciągle, że jeszcze chwila, potem znów chwila, bo czekamy na koleżankę. Teraz mu powiedziałam, że jeszcze niecała godzinka. A on na to, że trzeba było tak od razu mówić. No jakby wiedział ile to godzina . No ale pewnie kojarzy, że godzina jest dłuższa od chwili Asia - u Adasia też zaczynali od ołówka, ale chyba po 2-3 tygodniach było pióro. Pamiętam, że się dziwiłam, dlaczego nie będą pisać długopisem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...