Dziubala

Matko, ale sporo nastukałyście od wczoraj . Ale doczytałam do końca :) YvonecurryDziubalaCurry - przeczytałam o tej świętej geometrii, jak się czyta, to wszystko takie oczywiste jest, choć wcześniej o tej świętej geometrii nic nie słyszałam. Najbardziej zafascynował mnie filmik, ciekawe jest z tą proporcją Fi, i że odkrył to już wieki temu Leonardo da Vinci. Tylko w pkt 2 cyt.: "Święta Geometria zawiera klucz do tego, jak Duch stwarza świat przy pomocy określonych wzorów, z których każdy tworzy określoną funkcję Życia lub Świadomości (...)”, zastanawia mnie o jakim Duchu tu mowa?Nie wiem. Może nie doczytałam wszystkiego albo nie zrozumiałam. Mi się wydaje, że zależności geometryczne istnieją, bo istnieć muszą ze względu na tablice Mendelejewa i wzory chemiczne. Każda substancja ma swój wzór chemiczny, który można zapisać w liczbach i on ma swoje odbicie w geometrii. Czysta matematyka. Proste. Mniej więcej tak jak jest wytłumaczone tylko bez tej oprawy "cudowności". Nie rozumiem gdzie jest ta świętość? Liczyłam, że może któraś z Was mi wyjaśni. Dlaczego to jest boski wzorzec stworzenia? Czy w PŚ jest gdzieś mowa o jakiejś geometrii? Co na to teologia? ja szczerze powiem i może wyjdę na głupią, ale nic z tego nie kumam.. Ciężko tu coś skumać ;), chodziło o tę stronkę Czym jest święta geometria?

Witam piątkowo :) Ale tydzień szybko zleciał! Isa - a 21.01. to nie za późno do szpitala? Będzie już kilka dni po 40 tc. ;) Jestem myślami z Tobą, zdrówka i trzymaj się dzielnie Kwiaciarka - na pewno się wyrobisz :) Miłego, spokojnego weekendu :)

Curry - przeczytałam o tej świętej geometrii, jak się czyta, to wszystko takie oczywiste jest, choć wcześniej o tej świętej geometrii nic nie słyszałam. Najbardziej zafascynował mnie filmik, ciekawe jest z tą proporcją Fi, i że odkrył to już wieki temu Leonardo da Vinci. Tylko w pkt 2 cyt.: "Święta Geometria zawiera klucz do tego, jak Duch stwarza świat przy pomocy określonych wzorów, z których każdy tworzy określoną funkcję Życia lub Świadomości (...)”, zastanawia mnie o jakim Duchu tu mowa?

Ja o Katarzynie W. to nawet już nie czytam kolejnych newsów, bo to już zakrawa na jakąś farsę . Nie do uwierzenia, że tyle osób potrafiła wyprowadzić w pole i jeszcze są problemy z udowodnieniem jej winy ITruth – super, że wybierasz się na studniówkę, baw się dobrze A co do marudzenia o swoim wyglądzie, to ja też marudzę , ale od lutego wybieram się na fitness, więc już jakieś postanowienie w kierunku poprawy wyglądu mam ;) HelenaDziekuje za kciuki i mile slowa z takim wsparciem.......udalo sie ZDALAM no nareszcie juz sie nie bede meczyc stresowac egzaminami Wreszcie koniec stresów i wydawania kasy na jazdy. Gratulacje!!! Jadzik - współczuję kolek, oby kropelki pomogły. Tylko nie zapomnij kupić ;) Agusia - Emilka już w domu?

Hej :) U nas też na plusie, ale jest zimno. Do tego pada śnieg albo śnieg z deszczem. Wczoraj wydawało mi się, że dziś piątek i Adaś poszedł bez angielskiego do szkoły. Dopiero jak zobaczyłam anglistkę, to mi się kulki zderzyły i biegiem do domu (z Maćkiem) po podręcznik i zeszyt. Zakręcona jestem Martek73 byłam u chirurga z Szymkiem ze stulejka. Na szczęście dostaliśmy maść i mam nadzieję że pomoże, bo juz raz mieliśmy, ale wróciliśmy do punktu wyjścia. Jaką maść dostał? Oby mu pomogła! A siusia bez problemu czy zbiera mu się mocz pod napletkiem? asia78 Dziubalko wystaczylo, ze Misiek mial np. pomarszczona mocnej skore i juz odjeli jeden pkt Nie odejmuje się punktów za pomarszczoną skórę ;). Oceniając kolor skóry odejmuje się punkty za sinicę. kwiaciarka u nas nadal leje , wieje i jest na plusie - super pogoda dla rozwijajacej sie grypy. Swoja droga trabia wszedzie o tej grypie, juz nie wiem, czy nagonka aby sie szczepic, czy faktycznie jest tak zle? w szczecinie podobno 2 przypadki swinskiej w szpitalach, trabia o unikaniu duzych skupisk... czyli co, do przedszkola i szkoly dzieci nie puszczac? Kwiaciarko, ja nie szczepiłam i nie zaszczepię na grypę. Może o większość lekarzy popiera szczepienie, ale ja jestem temu przeciwna (nasza poprzednia pediatra też była przeciwna). Dla mnie to "nagonka", by przemysł farmaceutyczny mógł zarabiać na szczepionkach. Grypa była, jest i będzie. Jak ktoś ma gorączkę i łamie go w stawach, to niech w domu siedzi a nie idzie do pracy a potem płacze, że z grypy nie może wyjść. W rodzinie nikt się nie szczepił a wśród znajomych tylko kilka osób i to w ubiegłych latach. Moja przyjaciółka zaszczepiła się tylko raz i w tym samym sezonie przechodziła ciężką grypę. Dla mnie to jeden z przykładów na nieskuteczność szczepienia. U nas w placówkach grypa lub/i grypopochodne choroby szalały chyba 2 albo 3 lata temu. Dzieci w przedszkolu było tylko po kilka i łączyli grupy. Dużo dzieci chorowało i nie chodziło, a były też mamy co specjalnie nie puszczały dzieci, żeby się nie zaraziły. Moje chodziły i się nie zaraziły, może mieli szczęście, ale wiem że są odporni i dlatego zupełnie nie bałam się puszczać chłopaków do przedszkola. A, widzę, że w zeszłym roku jak i w tym, dużo mniej dzieci w przedszkolu choruje, choć to na razie styczeń, zobaczymy co będzie do wiosny.

:)

agusia20112Dziubala Agusia – a tak mi się przypomniało, coś już wiadomo o tej 180 zł opłacie miesięcznej za przewóz dzieci?a więc miasto ustaliło jak na razie 70 zł ulgowy bilet Lepsze 70 zł niż 180 zł, ale to i tak nie fair biorąc pod uwagę, że to gimbus, więc powinno to być bezpłatne.

iszmaonaDlaczego uważasz, że się uczepiłam? Zanim napisałaś, ze nie wiesz kim jesteś, czy agnostykiem, czy ateistą, napisałaś, że mozesz siebie zaliczyć do gatunku ateistów i ja do tego własnie stwierdzenia się odniosłam. Dopiero na skutek późniejszych rozmów określiłas się dokładniej. Ja to tak odebrałam, że się uczepiłaś, ale może to być taki styl pisania ;). Też tak czasem mam ;). Ale byłam ciekawa gdzie te kilka razy napisałam, że jestem ateistką, bo przez chwilę myślałam, że pomyliłaś mnie z Curry ;) A określiłam się dokładniej, jeszcze zanim zarzuciłaś mi o tym ateizmie. Tym bardziej nie rozumiałam czemu tak się uczepiłaś skoro to wyjaśniłam. Teraz ja trochę poszukałam i znalazłam to co chciałam Str. 537 18-12-12, 14:08 Dziubala curryRozumiem, że pytanie do ateistów jest do mnie, bo tylko ja jestem gatunkiem ateistycznym na naszym wątku Ja chyba też się mogę zaliczyć do tego gatunku Tu już byłam "uświadomiona" więc się ciut dookreśliłam Str. 564 22-12-12, 01:37 Dziubala Tak się teraz zaczęłam zastanawiać czy ja jestem ateistką czy agnostykiem . Nie wiem, na pewno nie jestem typową ateistką jak Curry. Najczęściej mówię, że nie jestem osobą religijną ;) Str. 574 30-12-12, 11:32 iszmaona Nazwałas siebie kilka razy ateistką, ale z tego co piszesz nia nie jesteś. Ateizm wyklucza wiarę religijną w jakiejkolwiek formie. Wybieranie z każdej religii tego co sie podoba, co odpowiada nie ma nic wspólnego ani z ateizmem ani z wiarą. To wybacz, ale zwykłe wygodnictwo. Str. 596 04-01-13, 13:13 DziubalaiszmaonaNazwałas siebie kilka razy ateistką, ale z tego co piszesz nia nie jesteś. Ateizm wyklucza wiarę religijną w jakiejkolwiek formie. Wybieranie z każdej religii tego co sie podoba, co odpowiada nie ma nic wspólnego ani z ateizmem ani z wiarą. To wybacz, ale zwykłe wygodnictwo. Inszamona, nie przypominam sobie żebym gdzieś pisała, że jestem ateistką, tym bardziej kilka razy. Pisałam, że nie wiem czy jestem ateistką czy agnostykiem, napisałam też, że nie jestem typową ateistką jak Curry, i że zdarzało mi się, że mówiłam, że jestem niereligijna, a ostatnio użyłam słowa areligijna. Ale poglądy mam zbliżone a nawet te same co Curry czy Helena. Może i jest to wygodnictwo, jak napisałaś, ale dla mnie to jest świadomy wybór, pewien rodzaj wolności, braku uzależnienia od jakiejś religii. Nie mam potrzeby (jak na razie) szukania wiary w sensie religijnym. I tyle. Więc nie dziw się, że odebrałam to jako czepianie się ;) No ale już chyba wszytko jasne, no nie :)

Helenka – jak prawko? Bo to dziś zdajesz, tak? Mam nadzieję, że stres cię nie zjadł. Trzymam kciuki!!! Niezły plus tego, że cię w domu nie ma ;). Szkoła życia dla małża nieźle brzmi ;) Curry – serdeczności dla półtorarocznej Lilianki :) Agusia – a tak mi się przypomniało, coś już wiadomo o tej 180 zł opłacie miesięcznej za przewóz dzieci?

Oopsy DaisySłyszałyście : Premier Tusk wygłasza pogadankę w szkole. Na koniec pyta dzieci czy chcą coś jeszcze wiedzieć. Wstaje Jasio, Panie Premierze, co tak naprawdę wydarzyło się w Smoleńsku? W tym momencie dzwonek na przerwę... Po przerwie Premier pyta dzieci czy jeszcze chcą coś wiedzieć. Wstaje Małgosia i mówi: Panie Premierze, mam trzy pytania: po pierwsze, dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił pół godziny wcześniej, po drugie, co tak naprawdę wydarzyło się w Smoleńsku, po trzecie, gdzie jest Jasio?!Nie słyszałam, dobre curry A teraz pytanko - co sądzicie o tzw. świętej geometrii? Pierwszy raz o tym słyszę. Ale dzięki za linka, później na spokojnie poczytam, bo jestem ciekawa.

iszmaonaDziubalaiszmaonaNazwałas siebie kilka razy ateistką, ale z tego co piszesz nia nie jesteś. Ateizm wyklucza wiarę religijną w jakiejkolwiek formie. Wybieranie z każdej religii tego co sie podoba, co odpowiada nie ma nic wspólnego ani z ateizmem ani z wiarą. To wybacz, ale zwykłe wygodnictwo. Inszamona, nie przypominam sobie żebym gdzieś pisała, że jestem ateistką,Dziubala Ooo! curryRozumiem, że pytanie do ateistów jest do mnie, bo tylko ja jestem gatunkiem ateistycznym na naszym wątku Ja chyba też się mogę zaliczyć do tego gatunku znalazłam, choć trochę czasu m to zajęło uffff Wow, ale wysiłek . A tu chodziło o ogólne zaliczenie do "gatunku ateistów", bo WTEDY myślałam, że do tego gatunku zalicza się wszystkich niewierzących. Ale nigdzie nie nazwałam siebie ateistką, bo im więcej czytałam na tym wątku tym się okazywało, że o ateizmie nie da się tak ogólnie pisać. Ten wątek zresztą nie tylko na ateizm mi oczy otworzył. Skoro tak pilnie szukałaś, to sama się jednak przekonałaś, że nie nazwałam siebie KILKA razy ateistką. Poza tym nie wiem coś Ty się tak tego uczepiła skoro napisałam później, że Dziubala Pisałam, że nie wiem czy jestem ateistką czy agnostykiem, napisałam też, że nie jestem typową ateistką jak Curry, i że zdarzało mi się, że mówiłam, że jestem niereligijna, a ostatnio użyłam słowa areligijna. Ale poglądy mam zbliżone a nawet te same co Curry czy Helena.

Cześć Dziewczyny :) Dziś starczyło mi czasu żeby nadrobić zaległości. Niby Nowy Rok a doby jakieś inne - coraz krótsze . Niby zorganizowana jestem a nie wyrabiam W niedzielę zostałam ciocią - moja siostra urodziła Michała - Miśka :), więc miałam dobry humor, a wczoraj przyszły 2 pisma z Sądu (staramy się o drogę konieczną na wsi) i chodzę zestresowana, boli mnie brzuch z nerwów i ręce mi się trzęsą. Chyba sobie kupię coś uspakajającego do łykania typu melisa, bo już mam dość tych nerwów Agusia - przykro mi, że z "mężem" dalej niefajnie, ja bym zrobiła jak dziewczyny pisały o nicnierobieniu dla niego ;), rób tylko dla siebie i dla dzieci. Może zauważy, że coś jest nie tak, wtedy porozmawiaj z nim dlaczego tak robisz. Tylko żeby Ci sił na to starczyło i... odwagi. Trzymam kciuki żeby poukładało i było jak za dobrych czasów. Za Emilkę też trzymam kciuki, żeby była zdrowa i lekarze zaradzili coś na ten kaszel.

kwiaciarkaDziubala duży chłopczyk, dlaczego 9 a nie 10 ? Misiek, tzn. ze Michał na imie? Tak, Michał :) Nie wiem czemu 9, coś było nie tak, ale nie wiem co.

Moja :) ZA UDANY I POMYŚLNY DZIEŃ! ZA ZDROWE i SZCZĘŚLIWE DZIECIACZKI!

Hej :) Byłam od rana u rodziców, przygotować łóżeczko dla dzidziusia (umyć, pościelić, itp.), ogarnąć pokój i przygotować torbę z ubraniami dla dziecka na wyjście. Mama sprzątała resztę mieszkania jak na skrzydłach ;). Potem tatuś Miśka podjedzie i zabierze spakowaną torbę. Rodzice podekscytowani, nie mogą się doczekać powrotu siostry i dzidziusia, dziś mają wypis :) Lema, Asia – siostrzeniec to Michał zwany Miśkiem Asia – zdrówka dla Stefanka! A ciocia superowa

Dostałam przed chwilą 2 listy z Sądu i... boję się je otworzyć. Zaraz zbieram się do siostry, może później je otworzę by nie psuć sobie humoru. Kwiaciarka - dziękuję, przekażę. A Misiek urodził się z 9 Ap, 3650g i 59 cm, ale nie wygląda na tyle cm ;) Babeczqa - ja też bym chciała wiosnę, od razu taką zieloną i ciepłą :) Miłego dnia :)

DeGusto27Ostatnio naoglądałam się tyle programów o nianiach, że teraz strach kogokolwiek wpuścić do domu, a co dopiero dać dziecko do opieki! Dlatego cieszę się, że mogę liczyć na swoich rodziców i teściów - najlepsze i sprawdzone opiekunki :) Nie zawsze rodzice czy teściowie to najlepsze opiekunki. Ale przynajmniej sprawdzeni ;)

Witam wtorkowo :) W weekend pojechaliśmy do teściowej, bo siostra K. zamówiła mszę za babcię. Zupełnie o tym zapomniałam, tak więc mieliśmy wyjazdowy weekend, choć planowałam leniuchowanie i wyspanie się . Ale nawet jakbym była w Krakowie, to też bym się nie wyspała, bo w niedzielę o 4.00 nad ranem dostałam sms od siostry, że jest w szpitalu i rodzi . O 18.00 zostałam ciocią A wczoraj miałam intensywny dzień, jak już odebrałam chłopaków i wróciliśmy do domu, to padłam. Jeszcze dziś czuję "skutki" wczorajszego dnia w kręgosłupie. Isa – dobrze że już jesteś :). Odpoczywaj ile się da i zdrowiej kochana Martek – Maciusiowi też jeszcze żadne ząbek nie wypadł i na razie nic tego nie zapowiada. Lema - jakie wrażenia po Hobbicie? Kwiaciarka – o hotelu Senator nic nie słyszałam. Wrzuć w Google opinie o tym hotelu, może coś wyskoczy. Babeczqa - zdrówka dla Oliwki.

Curry - oj tam nieergonomiczna Ja też mam układ lodówka - płyta - zlew, ale nie miałam innego wyjścia. W poprzednim mieszkaniu miałam tak jak się zaleca czyli lodówka - zlew - płyta i jest ten układ zdecydowanie lepszy. Tylko właśnie nie zawsze się tak da jakby się chciało ;)

Babeczqa - ponownie życzę zdrówka i podkurowania przez weekend! Lema - to jutro śpimy ile się da :), ja porządniej odeśpię w niedzielę, a jutro mogę tak do 7.50 (zawsze to lepiej niż do 6.55 ;)), potem ja z Adasiem zbieramy się na zakupy, a K. z Maciusiem na basen. Miłego weekendu :)

Curry - jedna z zasad ergonomii w kuchni to taka, by był układ lodówka - zlew - płyta. Zlewu też się swego czasu naszukałam . A teraz jest jeszcze większy wybór :)

Agusia – trzymam kciuki żeby jak najszybciej znaleźli przyczynę kaszlu u Emilki. Wiesz, tak sobie myślę, że to dobrze, że idzie do szpitala, przynajmniej ją przebadają pod każdym kątem, a Ty nie będziesz musiała chodzić z nią po lekarzach i prosić się o badania, a potem czekać na terminy. Dużo zdrówka dla Emilki a Tobie sił!

Oopsy DaisyJa bym chciała taką niespodziankę jak Iwcia w tym, roku, o niczym innym tak strasznie nie marzę :) Trzymam kciuki żeby Ci się udało!!! Też bym chciała taką niespodziankę :)

Curry - a jak nie masz wyspy, to gdzie masz płytę? Stosowałaś zasady ergonomii? ;) Śnieżynka - zanim wybierzesz płytki (bo chyba na nie stawiasz?), to najpierw wybierz kolor i rodzaj mebli. Jak przy płytkach rzeczywiście zostaniesz, i planujesz nowoczesny styl mebli, to polecam takie największe płytki 60x60 i najlepiej bezfugowo albo minimalną fugą położone.

Jbio - rozumiem. Zresztą pewnie każda z nas nie opowiada wszędzie takich kawałów, bo nie zawsze wypada ;) Mnie nie zgorszyłaś