Mae

Anecia80 Wpisałam Ciebie do tabelki. Tatiana No przy pierwszym dziecku trochę tych rzeczy jest, ale wszystko do ogarnięcia. Z twojej listy np. w ogóle nie kupowałam monitora oddechu. Przy wcześniaku bym rozważała, ale przy zdrowym dziecku nie. Laktator miałam i ręczny od krewnej i sama kupiłam potem też elektryczny. Oba się nam przydawały, ale głównie dopiero wtedy jak wróciłam do pracy i odciągałam więcej mleka. Kołyskę miałam pożyczoną, moje dziecko w niej nie chciało zbytnio przebywać i szybciutko z niej wyrosło, więc wybrałabym samo łóżeczko. Co do zestawu czy kupić od razu z pościelą itd. to jak uważasz, raczej nie ma znaczenia. Powiem Ci, że ja do tej pory ruchy odczuwam rzadko i słabo. Zaczęłam później je odczuwać niż przy pierwszym synku, bo dopiero w 18 tygodniu. Ale teraz na USG dowiedziałam się, że mam łożysko z przodu i ono amortyzuje kopniaczki. Po prostu dziecko musi jeszcze nabrać masy, żeby było konkretnie czuć jego ruchy. Do tej pory miewam mdłości, chociaż nie takie mocne jak wcześniej. Humory to też normalna sprawa :) Mamy prawo być płaczliwe albo rozdrażnione bez powodu. No i nie martw się tak. Jeśli USG genetyczne było w porządku, to bądź dobrej myśli :)

Przypięłam link do tabelki w stopce na profilu. Tatiana - ja mam na 27 czerwca termin. Swoją drogą dokładnie w moje własne urodziny, dlatego jestem ciekawa czy sobie urodzę prezent przed czy po ;>

Mysia No to niezbyt miła niespodzianka, że jeszcze zostajesz. Oby Cie juz nie przetrzymywali jesli nie ma takiej potrzeby Kelis Powodzenia na badaniu dzisiaj! U nas znowu sypie snieg :/ Juz sie ciesze na powrot z pracy po tych sliskich drogach. Chyba powiem dzisiaj szefowi, ze mysle isc na zwolnienie od marca. Coraz czesciej boli mnie kręgosłup od dlugiego stania w jednej pozycji, jestem roztargniona no i psychicznie srednio sie trzymam przez rozne klopoty jakie mamy, miedzy innymi finansowe.

Anecia80 Witaj! Jak się czujesz? Mamy dość podobne terminy, bo ja na 27.06. ola2710 Chociaż Ci lekarz bada szyjkę. Skoro nic nie mówi, to pewnie wszystko w najlepszym porządku. Ja mam nadzieję, że wszystko u mnie jest ok, bo nikt mi w ciąży szyjki w ogóle nie badał. Nawet na USG teraz nie zajrzeli, a ja zapomniałam spytać :/

Słyszałam dużo dobrego to nosidłach Tula, ale my kupiliśmy ostatecznie Manduca. Ma specjalną wkładkę dla mniejszych niemowląt. Pierwszy raz próbowaliśmy małego nosić jak miał 4 miesiące i mu się nie podobało. A potem jak miał pół roku i jeszcze mu trochę nóżki urosły to było wszystko ok i bardzo nosidełko lubił. Na spacerach zasypiał tylko w nosidle, w wózku się to raczej nie zdarzyło. Teraz myślę o chuście bo można w niej już noworodki nosić. I co nosideł bardzo ważne jest, żeby dziecko było skierowane buzią do mamy, a nie jak w niektórych jest że przodem do świata. Może i dla malucha to ciekawsze, ale dla jego kręgosłupa szkodliwe.

Xyza No mam nadzieję, że szybko Cię postawią na nogi i wyjdziesz bezpiecznie do domu. Jak bardzo skróciła Ci się szyjka, wiesz może? Oj wózek to trudny wybór. My mamy Riko nano, ale szczerze mówiąc nie wiem co z nim zrobić. Nasz pierwszy syn w ogóle nie lubił wózka i spacery z nim to było jeden wielki płacz i histeria. Skończyło się tym, że kupiliśmy nosidło i większość czasu spędził albo w nosidle, albo potem na własnych nogach. Na wyjazdach czasem dał się włożyć do spacerówki, ale i to rzadko. Także teraz rozważam zakup chusty i noszenie od samego początku. A wózek po prostu będzie tak na wszelki albo do spania. Tym bardziej, że jak maluch będzie miał 3-4 miesiące to przeprowadzamy się do Polski do mieszkania w bloku. Wózek musiałabym trzymać w aucie, bo innej opcji nie ma. Nie wiem jak ogarnę wyjmowanie z samochodu i składanie wózka z dzieckiem pod pachą... W ogóle jakaś rozkojarzona jestem teraz w aucie. W zeszłym tygodniu zamyśliłam się i przegapiłam swój zjazd do domu na ekspresówce. Musiałam potem nadrabiać kilometry. A dzisiaj za szeroko pojechałam i uderzyłam w krawężnik :/

Gabi, już jest w końcu lepiej. Strasznie mnie tym razem męczyły mdłości, dopiero od niedawna jest z tym lepiej. Jestem świeżo po połówkowych i czekam na drugiego synka. U nas pojawiła się też dawna grudniówka - Pateczka. Ale ona od dawna nic się nie odzywała, więc nie wiem co u niej.

Zobaczyłam przypadkiem, że Gabi82 jest tutaj i przyszłam pozdrowić :) A tu niespodzianka, że z grudniówek 2014 jeszcze i mama Colina tu trafiła. Ja tym razem już troszkę bardziej zaawansowana w ciąży, termin mam na czerwiec. Pozdrawiam Was serdecznie dziewczyny Gabi82 oraz MamaColin, i życzę Wam spokojnych, pomyślnych ciąż! :)

Tatiana Dobrze by było, żebyś po prostu poczytała sobie artykuły o porodzie naturalnym i możliwościach znieczulania. Mogę Ci powiedzieć tylko z doświadczenia o znieczuleniu zewnątrzoponowym, bo dostałam je przy porodzie. To nie było tak, że zupełnie nie czułam bólu. To znieczulenie jednak bardzo ból zredukowało i zrobiło go znośnym. Wada znieczulenia "w kręgosłup" jest taka, że może wydłużyć fazę parcia. Ale ja jestem bardzo zadowolona i właśnie dzięki temu znieczuleniu uniknęłam cesarki, bo pomogło mi się rozluźnić.

Tatiana91 Ja jestem teraz 19 tc +2 i wagę maluszka oszacowano na ok. 270 gramów, więc bardzo podobnie jak u Ciebie. I nie słyszałam, żeby to było jakoś mało, raczej wszystko w normie. Jeżeli nie masz jakichś konkretnych wskazań do cesarki to dlaczego miałabyś ją wybierać? A już szczególnie, żeby mąż wybierał za Ciebie. Czy boisz się bardzo porodu, że myślisz o tym? Bo zamiast zapłacić za operacją bez potrzeby możesz rozważyć wykupienie dobrej położnej do porodu, która pomoże Ci przez to przejść. W normalnych warunkach to SN jest pierwszym wyborem, bo jest najlepszy dla dziecka. Ale w momencie, gdy coś jest nie tak z matką i dzieckiem to oczywiście, że nie ma wątpliwości co do cesarki. Ale normalnie to jest drugi wybór, tylko kiedy SN staje się niemożliwe. Co do wózków to my kupiliśmy Riko Nano. Jest ciężki i trochę bywa toporny w składaniu, ale sprawdzał się ok. Może i bym wybrała teraz inny wózek, ale ten jest w dobrym stanie i nie mam po co wydawać pieniędzy na inny. Nie wydaje mi się, żebyś za dużo przytyła na tym etapie. Ale jeżeli masz wątpliwości to spytaj lekarza. Możesz też wyliczyć sobie szacunkową wagę z dostępnych kalkulatorów, np. takiego http://www.mjakmama24.pl/kalkulatory/kalkulator-wagi-w-ciazy/ Wymioty mam sporadycznie, zaczęły się w czwartym miesiącu. W pierwszym trymestrze tylko wielkie mdłości. Co do imion rozważaliśmy też Adama jak u Ciebie. Ale szukamy dalej dobrego imienia.

Cześć! Witam was w ponury i deszczowy dzień. Ale humor dopisuje bo już jestem po połówkowym USG :) Maluszek wygląda zdrowo, wszystko było w absolutnym porządku. Waży już około 270 gramów. Był bardzo ruchliwy, przybierał pozę myśliciela z rączką pod bródką i mamy z tego fajne zdjęcia. No i potwierdziło się, że będzie to chłopak. Będę jeszcze miała dodatkowe USG w 28 tygodniu, ze względu na moje małe przybieranie na wadze. Teraz możemy zabrać się za dokompletowanie wyprawki i wybranie imienia :) Co do wózka kupowałam 2 w 1 plus fotelik Maxi Cosi z adapterem od razu. Także teraz nie potrzebuję nic dokupywać.

Strasznie mnie dzisiaj brzuch swędzi, aż mam czerwone plamy. Teraz nie wiem czy to od drapania, czy mi się już jakieś rozstępy nie robią. Też tak macie? My w ogóle jakoś o wyprawce nie zaczęliśmy myśleć nawet. Wiadomo, że większość rzeczy w domu jest, ale nasze pierwsze dziecko jest zimowe, więc na pewno coś trzeba będzie dokupić. Jutro czeka mnie USG połówkowe. Bardzo się cieszę, że znów zobaczę maluszka :)

Mąż się ze mnie śmieje, że się martwię o wagę, a tu widzę, że nie ja jedyna. Właśnie też nie wiem jak to liczyć. Od wagi sprzed ciąży przybył mi 1 kg, ale od najnizszej to będzie przyrost około 2,5-3kg. No ale w końcu coś drgnęło.

Marja89 No trudno powiedzieć. Jeżeli Cię to bardzo niepokoi to lepiej żebyś poszła nawet po to żeby się dowiedzieć że jest ok i co robić w takiej sytuacji. Mysia_88 Dobry lekarz to skarb. Także super, że trafiłaś na takiego. Wczoraj pisałam, że w końcu nie miałam wątpliwości co do tego czy to ruchy maluszka. A dzieciątko na potwierdzenie wieczorem zaczęło znów kopać. Tata miał okazję przez brzuch poczuć cztery kopniaki i był wniebozięty. Teraz co jakiś czas kładzie mi rękę na brzuchu z nadzieją, że znów poczuje ;>

Też mi się brzuch zaczął stawiać wyraźnie. Odczucie jakby mi ktoś ciężki kamień tam włożył. Stwierdziłam, że to trochę wcześnie, ale nie pamiętam już jak to było w pierwszej ciąży. Za tydzień mam USG połówkowe to się dowiem, czy wszystko ok. O szyjce wolę nawet nie myśleć, bo tutaj nikt normalnie ginekologicznie w ciąży mnie nie bada. Jakbym miała jakieś dziwne bóle to bym wtedy pewnie prosiła o skierowanie do ginekologa. Dzisiaj czułam już raczej bez żadnych wątpliwości ruchy maluszka :) W zeszłym tygodniu tak jakoś nie byłam pewna a potem była cisza.

Akemi W pierwszej ciąży przytyłam 17 kg, z czego w pierwszym trymestrze 3kg i lekarz mi wręcz zwrócił uwagę, że to za dużo. A teraz przez mdłości i kiepski apetyt jest zupełnie odwrotnie :/ Na początku ciąży schudłam 2 kg. Już na mnie krzyczą trochę, że powinnam więcej jeść. A ja się przecież wcale nie głodzę. Rano jem musli lub owsiankę. Przyznam, że często nie jestem w stanie dojeść śniadania bo boję się, że jeszcze jedna łyżka i wszystko zwrócę. W pracy jem zazwyczaj 6 kromek chleba z serem , więc to nie jest nic. Obiady jem normalnie. Z kolacjami często zmuszam się do zrobienia sobie czegoś, chociaż nie mam smaka na nic co w tej lodówce jest. No i trochę owoców w ciągu dnia.

Hej kobitki! Jak mija weekend? Co do imion to my myśleliśmy nad Jasiem dla chłopaka. Ale teraz mam wątpliwości, bo się zrobiło bardzo popularne. Już mamy pierwszego synka Antoniego i nie wiedziałam wtedy, że w Polsce to imię biło rekordy popularności. Tylko że trudno nam wybrać to imię, bo wszystkie się z kimś negatywnie kojarzą albo są dziwne. U nas nie jest tak źle z tym gadaniem rodziny, ale to dlatego że mieszkamy ponad 1000 km od nich i mamy rzadki kontakt. Nie wiem jak to będzie, kiedy zamieszkamy znów blisko. W tym roku czeka nas przeprowadzka z niemowlakiem do Polski. Ale nie chcę rodzić w Polsce, boję się tego po wszystkich opiniach, których się nasłuchałam i naczytałam. Tutaj u siebie miałam dobrą opiekę w szpitalu. Jak w ogóle u was z wagą? Bo ja się już martwię trochę tym, że nic nie przybrałam. Ostatnio na kontroli ważyłam niby pół kilo więcej niż przed ciążą, a dzisiaj znowu mniej :/ Brzuch rośnie, ale waga stoi. Dalej mam średni apetyt i jedzenie mi kiepsko smakuje. W pierwszej ciąży miałam już z 5 kg do przodu a teraz zero? :/

mama_Śląsk Miałam znieczulenie u dentysty gdzieś w 7 miesiącu. Z tego co pamiętam to dentystka zaczęła od mniejszej dawki niż zwykle i sprawdzała czy wystarczy, aż było znieczulone dobrze. Byłam dzisiaj na wizycie u położnej. Przynajmniej posłuchałam serduszka na detektorze i się trochę uspokoiłam. Póki co jestem nadal bardzo niepewna, czy w ogóle poczułam ruchy dziecka do tej pory. Wczoraj wydawało mi się, że czuję coś innego i to pewnie dziecko. Ale nie wiem czy sobie po prostu tego nie wmawiam.

Zani24077 Ja miałam usg w 14 tygodniu i położna z dużą pewnością mówiła, że widzi chłopaka. Ale połówkowe mam dopiero za 2 tygodnie, więc wtedy się może przekonam, czy to prawda. U mnie lekarz rodzinny pyta mnie na wizytach "Jak się czuję w pracy". Dostałałam zwolnienie na tydzień jak chorowałam najbardziej na zatoki . W razie czego wiem, że dostanę gdy będę się źle czuła. Póki co cały czas pracuję i pewnie jeszcze z miesiąc tam spędzę. Zobaczymy.

Akemi - moj pierwszy synek urodzil sie 51 cm dlugi, chociaz wazyl ponad 3700. Tonal we wszystkich ubrankach, ktore przynieslismy do szpitala. Dlatego teraz rozwazam mniejsze rozmiary. Dzisiaj mnie gardlo znow boli. Ale nie ma sie co dziwic, bo synek chorowal w tym tygodniu. Ciagle sie od niego zarazam.

Bina Nie korzystałam z dysku Gmail do tej pory, więc nie pomogę z listą. ola2710 Ja też do tej pory nie myślałam o wyprawce. Mam mnóstwo ubrań po synku, do tego te kocyki itd. Z pewnością potrzebuję ubranka z tych najmniejszych rozmiarów 52-56-62, bo oddałam rok temu znajomym, kiedy im się urodził synek. Z pewnością też trzeba będzie zaopatrzyć się w nowe kosmetyki do pielęgnacji, bo te co mam się zdążyły w większości przeterminować. Myślałam też o cieniutkim otulaczu, bo wszystkie kocyki i rożek co mamy są grube. W końcu pierwszy syn rodzony w grudniu.

Zdarza się, nie ma co się dręczyć Olu. Mnie teraz znowu boli cały brzuch i zaparzyłam sobie rumianek. Mam nadzieję, że coś pomoże, bo nie chcę się szprycować tabletkami. A mój trzylatek szaleje i próbuje po mnie skakać... Liczę, że jutrzejszy dzień będzie dla mnie łaskawszy.

Nasze szkraby MartusiaM termin 4.06.2018 ?syn? Happy89 termin 6.06.2018 ?córka? Aleksandra82 termin 13.06.2018 syn Andrzej Marja89 15.06.2018 prawdopodobnie syn mama_Śląsk termin 25.06.2018 prawdopodobnie syn Mae termin 25.06.2018 syn? Dzisiaj mnie pierwszy raz jakoś konkretnie brzuch bolał po lewej stronie i na dole, a potem zrobiło niedobrze. I to tak dość nagle zaczął. Akurat wychodziłam do sklepu z rodziną i nie wiedziałam czy zostać w domu czy iść. W końcu wzięłam No-spę i mi przeszło po pół godziny. Ale bardzo to niefajne było.

Mysia_88 Ja w ogole nie czuje jeszcze ruchow, a w kazdym razie nie jestem pewna co to. Czy to jelita, czy dziecko. W pierwszej ciazy poczulam ruchy juz na koniec 16 tygodnia, a teraz jeszcze nic a juz konczy sie 17...

Ja z szefem uzgadniałam, że zapewne będę pracować do końca marca. Ale z samopoczuciem jest bardzo różnie. Mdli mnie w pracy i jestem zmęczona. W dodatku spędzam 2 godziny codziennie w samochodzie na dojazdach i przysypiam za kierownicą, bo dojeżdzam 60 km do pracy po tych cudnych oblodzonych drogach. Tylko że jestem akurat w takiej sytuacji, że mi zależy, żeby pracować jak najdłużej, bo uczę się nowego zawodu. Umiejętności same na mnie nie spłyną... Mam mieszane uczucia.