Skocz do zawartości
Forum

inga

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez inga

  1. Blania, to mamy podobnie. Do mnie to też często nie dociera. Ale dzisiaj rano się obudziłam i normalnie tak zaczęłam płakać. Oczywiście strasznie się cieszę, że będziemy mieli Dzidzie ale jakoś tak się przeraziłam, że wszystko nagle się zmieni. Zawsze byłam tak strasznie niezależna, chodziłam swoimi ścieżkami, a tu nagle pojawi się mała istotka totalnie ode mnie zależna. I pytanie: czy dam radę? Ale nie ma to jak mąż. Wyprzytulał, wycałował i uspokoił! Emwro, wysyłam Ci trochę mojej pozytywnej energii i dużo uśmiechu, bo z uśmiechem wszystko jakoś łatwiej znieść. Podziwiam Cię, podziwiam i jeszcze raz podziwiam. Jesteś super mama! Marcosia, ale sen:) Superancki. Niedługo się spełni, no może tylko przez te plecy Ci Gochy nie wyciągną:) A wywoływania się nic nie bój. Moje dwie koleżanki miały wywoływane porody i mówiły, że naprawdę było ok. Wcale nie rodziły jakoś długo. Jedna mówi, że najpierw kroplówka nie chciała zaskoczyć, no ale puki nie zaskoczyła to ona nic przecież nie czuła, a jak już zaskoczyła to przez pierwszą godzinę bolał ją brzuch jak na okres, później mocne bóle no i po 4 godzinach miała już Córkę. Więc 4 godzinki - poród wywoływany:) Miłego dnia Dziewczyny! Ciekawe jak tam Dagaw, pewnie już tuli swoją kruszynkę. Swoją drogą w jej postach było tyle spokoju:) Mam nadzieję, że ja też tak spokojnie będę te skurcze przeżywać i że pojadę na porodówkę jak najpóźniej.
  2. BeaciaW, ucałuj tę Twoją piękność! Dagaw, widzę, że u Ciebie to już poród:) Fajowo, ale Ci zazdroszczę. Miałyśmy razem termin, no ale na porodówkę jedziesz sama:) Powodzenia!!!!! Marcosia, wesołe tosty:)...no bo co nam zostało? Tylko wesołe jedzonko Mojej też tłumacze gdzie wyjście ale też nie słucha. Ach te nasze uparte Dziewuszki;P
  3. Marcosia, masz Ty kobieto cierpliwość do tej Gochy! 42 tc - wow, mnie się właśnie 41 zaczął i już wymiękam! W poniedziałek idę do gina i chcę skierowanie na wywołanie!! Co do wina zgadzam się z Mamuśką, ja też bym nie wypiła, bo może to i Dzidzi nie zaszkodzi ale czy warto ryzykować? Jak Ci wchodzenie na 9 piętro nie pomaga to i lampka wina nic nie wskóra. A męża masz superanckiego! Smacznego!
  4. Fiolek_86, bardzo dobrze, że zmieniasz taktykę, może się Młody zdziwi, że nagle Mamusia zwolniła obroty i stwierdzi: "co jest grane? no nic...trzeba wyjść i sprawdzić" - tego życzę. A co do jedzenia, tak trzymaj, bo kiedy jak nie teraz mamy sobie dogadzać?:) A po fryzjerze super! To było to czego potrzebowałam. Teraz jestem sexy mama Pati000, to u Ciebie zaraz po terminie wywołują? Ale Ci zazdroszczę, ja to chyba z dwa tygodnie muszę czekać. Ale zobaczę w poniedziałek co mi lekarz powie, poproszę go żeby mnie szybciej zabrał do szpitala na to wywołanie, no bo na co tu czekać? Mamuska, podziwiam za wytrwałość w zapuszczaniu włosów, moje tak jak pisałam szybko rosną (zwłaszcza w ciąży). A przesądami ciążowymi się nie przejmuje, za dużo ich;) Bia, hahahahhahahahahah!!!!!!!!!! "Pójść do toalety? A czy ty czasem nie przesadzasz w swojej roszczeniowości?" Dwupaczki, po przeczytaniu tego co nam Bia zaserwowała...może jeszcze kilka dni?:)
  5. A ja właśnie wróciłam z prawie dwugodzinnego spaceru z mężem z jedną przerwą pięciominutową na ławeczce. Oj super było. Za niedługo tak z wózeczkiem będziemy spacerować:) Oczywiście po spacerze nie czuje nic porodowego, ani skurczu ani bólu ani brzuszek się nie stawia:) Cyranka1985, idź koniecznie do fryzjera. Ja normalnie odżyłam. Jeszcze fryzjerka tak ładnie mi obcięła włosy, hihi mąż pod wrażeniem. Aż mu się oczy zaświeciły jak mnie zobaczył. A wszystkie panie były pełne podziwu jak wyglądam i nie mogły uwierzyć, że jutro termin. A co do tego, że się "zastałaś" nic się nie martw na poród znajdziemy siły, choćby nam się wydawało, że 5 minut nie wytrzymamy. A brat ma świętą rację: to hormony, a nie my tak z nami robią! Nic się nie przejmuj i jak nie masz ochoty to nie idź na dół. A co? Końcówka ciąży, masz prawo leżeć i mieć wszystkich gdzieś:) A nasi panowie teraz mają trochę przekichane ale oni rozumieją i na pewno by się z nami nie zamienili:) Marcosia, a po jakie owocki wysłałaś męża? Ja to w ciąży uwielbiam owoce. Dzień bez owoców jest dniem straconym. Od dłuższego czasu na topie arbuz i nektarynki. A dzisiaj jeszcze dostałam ananasa, jakoś nie szczególnie przepadam ale zjem:) Niech sobie Mała poje. Podziwiam wytrwałość w zapuszczaniu włosów! Ja cały czas mam długie, bo szybko mi odrastają. Mamuska, czekoladowe grycany:):) Oj taaaak!
  6. Marcosia, w końcu od tych schodów wychodzisz Małgośke, zobaczysz:) Może to i twarda zawodniczka, ale 9 piętro w końcu i Ją przekona! Ja właśnie wybieram się do fryzjera żeby sobie humor poprawić. Nawet mąż był za tym, namówił mnie żebym zadzwoniła i się na dziś umówiła. Dodatkowo kupiłam sobie bób, ciasteczko wz, a na obiad mąż robi spaghetti. A co, jak nie chce Młoda wychodzić to przynajmniej sobie jedzeniowo skorzystam:)
  7. Kasia88, w takim razie moja Córka też będzie najszczęśliwsza:) Alhena, trzymaj się tam w tym szpitalu. Marcosia, a Ty co zagubiłaś się gdzieś na porodówce, że Cię dziś na forum nie ma?:) Mam nadzieję.
  8. No to uaktualniona lista: 1. POLINKA - 34 - 2 - 23.05. (14.06.) - BRUNO, 4030g, 56 cm, cc 2. MELA30 - 31 - 1 - 29.05. (02.06.) - LIWIA, 3100g, 56 cm, cc 3. BLAN - 38 - 1 - 29.05. (06.06.) - BASIA, 4000g, 58 cm, cc 4. MADZIXD - 25 - 1 - 03.06. (16.06.) - ALEX, 3350g, 52 cm, cc 5. MADZIALENKA - 32 - 2 - 04.06. (18.06.) - ZOSIA, 3000g, 54 cm, cc 6. AGA_GW - 27 - 1 - 04.06. (30.06) - ANTOŚ, 3300g, 52 cm, sn 7. MISIULINKA - 22 - 1 - 05.06. (19.06.) - TOSIA, 2730g, 52 cm, cc 8. BEACIAW - 28 - 1 - 06.06. (14.06.) - IZABELA, 3300g, 55 cm, cc 9. WERKA83 - 30 - 2 - 07.06. (24.06.) - MAKSIO, 3150g, 56 cm, cc 10. JUSTYNUSKA - 21 - 1 - 08.06. (05.06) - OLIWKA, 3720g, 52 cm, sn 11. EMWRO - 29 - 1 - 8.06. (9.06.) - DAMIAN, 2985g, 53 cm, cc 12. MARGI - 32 - 1 - 10.06. (3.06.) - RYSZARD, 3840g, 51 cm, cc 13. JUSTYNKA82 – 32 – 1 - 11.06 (14.06.)- ZOSIA, cc 14. TUSIAA1 - 25 - 2 - 15.06. (16.06) - ANIELKA ALEKSANDRA, 4420g , ?cm, cc 15. PIPI00 - 24 - 1 – 15.06. (27.06.) - DOMINIK, 2550g, 46 cm, sn 16. BTG1989 -25- 2- 16.06. (20.06.) – WIKTORIA MARIA, sn 17. DZIUBALA – 37- 3- 18.06. (25.06) – JAŚ, 3570, 57 cm, cc 18. SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 23 19. COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 24 20. IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 – 35 21. PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 27 22. MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 33 23. ASIAA76 - 16.06 - CHŁOPCZYK - 4 – 37 24. FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 – 28 25. MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 – 21 26. BLANIA.DOMANSKA - 18.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 22 27. ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25 28. INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 27 29. DAGAW- 21.06- CHŁOPCZYK-1-31 30. ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 25 31. KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 29 32. AGAA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 21 33. ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 35 34. BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 32 35. KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25 36. MAMUŚKA738 - 25.06 - CHŁOPCZYK - 2 – 38 37. EMISIA176 - 26.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 38. VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 29 39. ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 35 40. KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 26 41. PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 42. CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
  9. btg1989, brawo!!!!! Gratuluje Córci. Pochwal się jakie miała parametry urodzeniowe. Z jedzeniem się nie poddawaj! Dacie radę:)
  10. Wklejam najaktualniejszą listę i apeluję: pogrubiajmy ją jak najszybciej. Co do statystyk na 16 porodów mamy 13 cc!!!! 1.) POLINKA - 34 - 2 - 23.05. (14.06.) - BRUNO, 4030g, 56 cm, cc 2.) MELA30 - 31 - 1 - 29.05. (02.06.) - LIWIA, 3100g, 56 cm, cc 3.) BLAN - 38 - 1 - 29.05. (06.06.) - BASIA, 4000g, 58 cm, cc 4.) MADZIXD - 25 - 1 - 03.06. (06.06.) - ALEX, 3350g, 52 cm, cc 5.) MADZIALENKA - 32 - 2 - 04.06. (18.06.) - ZOSIA, 3000g, 54 cm, cc 6.) AGA_GW - 27 - 1 - 04.06. (30.06) - ANTOŚ, 3300g, 52 cm, sn 7.) MISIULINKA - 22 - 1 - 05.06. (19.06.) - TOSIA, 2730g, 52 cm, cc 8.) BEACIAW - 28 - 1 - 06.06. (14.06.) - IZABELA, 3300g, 55 cm, cc 9.) WERKA83 - 30 - 2 - 07.06. (24.06.) - MAKSIO, 3150g, 56 cm, cc 10.) JUSTYNUSKA - 21 - 1 - 08.06. (05.06) - OLIWKA, 3720g, 52 cm, sn 11.) EMWRO - 29 - 1 - 8.06. (9.06.) - DAMIAN, 2985g, 53 cm, cc 12.) MARGI - 32 - 1 - 10.06. (3.06.) - RYSZARD, 3840g, 51 cm, cc 13.) JUSTYNKA82 – 11.06 (14.06.)- ZOSIA, cc 14.) TUSIAA1 - 25 - 2 - 15.06. (16.06) - ANIELKA ALEKSANDRA, 4420g , ?cm, cc 15.) PIPI00 - 24 - 1 – 15.06. (27.06.) - DOMINIK, 2550g, 46 cm, sn 16.) DZIUBALA – 18.06. (25.06) – JAŚ, 3570, 57 cm, cc 17.) SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 23 18.) COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 24 19.) IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 – 35 20.) PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 27 21.) MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 33 22.) ASIAA76 - 16.06 - CHŁOPCZYK - 4 – 37 23.) FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 – 28 24.) MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 – 21 25.) BLANIA.DOMANSKA - 18.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 22 26.) BTG1989 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 25 27.) ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25 28.) INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 27 29.) DAGAW- 21.06- CHŁOPCZYK-1-31 30.) ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 25 31.) KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 29 32.) AGAA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 21 33.) ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 35 34.) BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 32 35.) KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25 36.) MAMUŚKA738 - 25.06 - CHŁOPCZYK - 2 – 38 37.) EMISIA176 - 26.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 38.) VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 29 39.) ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 35 40.) KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 26 41.) PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 42.) CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
  11. Listę wczoraj wkleiłam i zapomniałam pogratulować. Dziubala, Justyna: gratuluję. Pogoda chyba odzwierciedla mój nastrój. Wczoraj minął bez echa termin z usg, jutro minie bez echa termin z om. Nic się nie dzieje, czop jak siedział tak siedzi, skurcz to nawet nie wiem jak wygląda, nic mnie nie czyści. Dobrze, ze brzuch widzę, to wiem, że w ciąży jestem. No i te nieprzespane noce. Oj sory...musiałam sobie ponarzekać. Dziubala, czekam na szczegółową relację ze szpitala jak już wrócisz do domu. Rzeczywiście teraz masz model rodzinki.pl jak to określiła Tusia. Marcosia, ten olejek to jakaś masakra. Kojarzę, że ktoś pisał chyba nawet u nas n forum, że użył. Ja bym się nie odważyła właśnie ze strachu o to, że mogę zrobić krzywdę Malusiej. Ogólnie na te metody wywoływania porodu patrzę z przymrużeniem oka ale do momentu kiedy nie szkodą, a niektóre nawet bardzo przyjemne, można ich używać. Ja stosuję metodę 3xs: spacery, schody, seksik. Tusia, Aniela? No pięknie! Na ile J przyjechał? Haha teraz to on powinien się na zapas Anielką zająć, a nie robić ewakuacje ;P Super, że masz tyle pokarmu, no a Dziewczynka Twoja wagę ma naprawdę pokaźną. Hihi chyba się czuje, że się ma dziecko na ręku. Blania, oby Twoje życzenie nagłej wizyty na porodówce się nam spełniło:) Moja mama wróży mi niedzielę ale tyle już tych wróżb było, że ja się zastanawiam czy w ogóle urodzę w czerwcu. Też nie mam zamiaru się pogodą przejmować i razem z mężem wyruszę w świat, w końcu wziął sobie urlop, żeby z nami być. Beacia, nawet nie wiesz jak się cieszę, że Iśka w nocy była tylko na cycu. A jak niemąż nie rozumie, to mu to łopatologicznie wytłumacz;) Eh...Ci faceci:) Daj znać jak tylko pępuszek odpadnie no i wklej koniecznie jakieś nowe zdjęcie tej Twojej Gwiazdeczki:)
  12. 1.) POLINKA - 34 - 2 - 23.05. (14.06.) - BRUNO, 4030g, 56 cm, cc 2.) MELA30 - 31 - 1 - 29.05. (02.06.) - LIWIA, 3100g, 56 cm, cc 3.) BLAN - 38 - 1 - 29.05. (06.06.) - BASIA, 4000g, 58 cm, cc 4.) MADZIXD - 25 - 1 - 03.06. (06.06.) - ALEX, 3350g, 52 cm, cc 5.) MADZIALENKA - 32 - 2 - 04.06. (18.06.) - ZOSIA, 3000g, 54 cm, cc 6.) AGA_GW - 27 - 1 - 04.06. (30.06) - ANTOŚ, 3300g, 52 cm, sn 7.) MISIULINKA - 22 - 1 - 05.06. (19.06.) - TOSIA, 2730g, 52 cm, cc 8.) BEACIAW - 28 - 1 - 06.06. (14.06.) - IZABELA, 3300g, 55 cm, cc 9.) WERKA83 - 30 - 2 - 07.06. (24.06.) - MAKSIO, 3150g, 56 cm, cc 10.) JUSTYNUSKA - 21 - 1 - 08.06. (05.06) - OLIWKA, 3720g, 52 cm, sn 11.) EMWRO - 29 - 1 - 8.06. (9.06.) - DAMIAN, 2985g, 53 cm, cc 12.) MARGI - 32 - 1 - 10.06. (3.06.) - RYSZARD, 3840g, 51 cm, cc 13.) JUSTYNKA82 – 11.06 (14.06.)- ZOSIA, cc 14.) TUSIAA1 - 25 - 2 - 15.06. (16.06) - HANIA, 4420g , ?cm, cc 15.) PIPI00 - 24 - 1 – 15.06. (27.06.) - DOMINIK, 2550g, 46 cm, sn 16.) DZIUBALA – 18.06. (25.06) – JAŚ, 3570, 57 cm, cc 17.) SKARBEK - 7.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 23 18.) COCO - 10.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 24 19.) IDEA - 11.06. - CHŁOPCZYK - 3 – 35 20.) PAULIŚKA - 12.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 27 21.) MARTATM5 - 14.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 33 22.) ASIAA76 - 16.06 - CHŁOPCZYK - 4 – 37 23.) FIOLEK - 16.06. - CHŁOPCZYK - 2 – 28 24.) MARCOSIA - 16.06 - DZIEWCZYNKA - 1 – 21 25.) BLANIA.DOMANSKA - 18.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 22 26.) BTG1989 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 25 27.) ULA89 - 20.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25 28.) INGA - 21.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 27 29.) DAGAW- 21.06- CHŁOPCZYK-1-31 30.) ANCIA_P - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 25 31.) KAROLINAA - 24.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 29 32.) AGAA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 21 33.) ALHENA - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 35 34.) BIA - 25.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 32 35.) KASIA88 - 25.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 25 36.) MAMUŚKA738 - 25.06 - CHŁOPCZYK - 2 – 38 37.) EMISIA176 - 26.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 38.) VER0NICA - 27.06. - DZIEWCZYNKA - 1 – 29 39.) ANTOLKA - 28.06. - DZIEWCZYNKA - 2 – 35 40.) KIA87 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 26 41.) PATI000 - 28.06. - CHŁOPCZYK - 1 – 24 42.) CYRANKA1985 - 29.06. - CHŁOPCZYK - 1 - 29
  13. Marcosia, dzięki za troskę:* Strasznie fajnie mieć takie wsparcie na forum:) Na 9 piętro na nogach? O szalona Ty! Wiesz mnie się wydaje, że te metody wywoływania to coś nie działają. Mam nadzieję, że jutro Gośka postanowi opuścić Twój brzuszek no i że moja Mała zrobi wszystkim niespodziankę i wyjdzie. A w ogóle na ostatniej wizycie mój lekarz powiedział, że szyjka jest skrócona i twarda, a dziś lekarz powiedział, że jest długa ale miękka. I bądź tu mądry!
  14. Z tego zmęczenia to może źle się wyraziłam, więc prostuję. W nocy nie spałam, a na ktg pojechałam nad ranem, no bo już skończony 39 tc więc lekarz kazał podjechać do szpitala i zrobić. W poniedziałek mam wizytę u lekarza i zobaczymy na kiedy mi każe przyjść na to wywołanie. Eh...mam nadzieję, że jednak będę czerwcową mamusią i Młoda jakoś się wykluje, bo takie wizyty 6 godzinne w szpitalu to nie dla mnie, a prywatnie z ktg to zbankrutuję. Mąż po mnie przyjechał na szczęście, bo ja już nie miałam siły iść nawet. Marcosia, zauważyłaś, że jakoś w tym naszym miesiącu to mnóstwo cc, a jak już któraś rodzi sn to po terminie lub tuż obok niego. W maju to norma była dwa tygodnie wcześniej i tak liczyłam, że i u nas tak będzie. DagaW, super, że kołyska już jest. A mdłości to aż zazdroszczę, bo to zawsze już jakiś objaw zbliżającego się porodu, a u mnie cisza. Fiolek_86, super, że czop odchodzi:) Daj znać jutro po spotkaniu z położną jak sytuacja.
  15. Cześć Dziewczyny, Cały dzień tu nie zaglądałam i normalnie ciężko ogarnąć. Pożalę się tylko, że spałam w nocy całą godzinę:( Chodzę już jak zombie. Spędziłam 6 godzin w szpitalu czekając na ktg, a później na konsultacje z lekarzem. I co? I nic się nie dzieje. Małej nie śpieszy się na ten świat. Eh..oby mnie wywoływanie nie czekało:( Tak się tego boję.
  16. Dziubala, no to zaciskam mocno jutro kciuki! Choć pewnie i tak się jeszcze na forum spotkamy przed Twoim cc. Życzę udanej ostatniej nocki w dwupaku!:) Jutro już Jaśko będzie obok.
  17. Ale tu się dziś dzieje! No to ja też dorzucę wpis, żeby frekwencja nie spadła:) Mamuska, dzięki za ciasto:):) Aż musiałam iść do sklepu sobie kupić już nie takie wirtualne (upiekłabym ale nie dorobiliśmy się piekarnika) Marcosia, moja Mała też dzisiaj jakaś ospała. Musiałam batona zjeść, żeby się łaskawie ruszyła! Ale ruszyła się kilka razy i tyle. Mam nadzieję, że się szykuje. Moja mama dwa razy rodziła równo w terminie! Emwro, ale mi smutno jak przeczytałam o tym Twoim Duchu. A może jednak da się go jakoś zaangażować? Przecież tak być nie może:( Dziubala, nieźle tam Cię rozpieszczają! Ostatni dzień (mam nadzieję) takiej rozpusty, a później już troszkę mniej:) Ja codziennie jem coś pysznego myśląc, że może to ostatnia taka pyszność mi się trafia ale Córa zawzięcie siedzi:) A co to w szpitalu mają jakieś oblężenie, że może nawet i w piątek cc? A skąd wiedzieli, że ten lekarz jest Twoim prowadzącym, pytali się? Super, że on będzie robił cc. BeaciaW, dobrze, że Izuni już schodzi ta żółtaczka. Ale przekichane, że jak rodzic z maleństwem potrzebuje konsultacji to się nie da, zwłaszcza w szpitalu...Paranoja. A z tym spaniem to nie masz trochę stracha jak Mała sama śpi? Bo my właśnie łóżeczko przenieśliśmy do sypialni na te pierwsze miesiące, później już będzie spała sama. Komu ta Twoja Córa takie piękne oczy skradła? Alhena, a jak długo jeszcze będziecie mieszkali u teściów? Bia, super, że remont się kończy. Już nie mogę się doczekać fotek:) A co do kruków podpisuję się pod ich skutecznością. Też mieliśmy straszny problem z gołębiami. Ale postawiliśmy dwa i koniec z tymi paskudztwami:) A jak ktoś do nas przychodzi pierwszy raz i podchodzi do balkonu to normalnie czasami odskakuje, bo myśli, że to prawdziwy ptak siedzi:) Ancia_p, ja też chce na grilla:) A co do pytań to jak zadzwoni któraś z mam odpowiedź spokojnym głosem: tak już urodziłam, tylko zapomniałam powiedzieć:) No chyba padną ;P Co do przytulania to z tym działaniem na poród to nie wiem, ale ile radości się przy tym ma:)
  18. Dziubala, jak tam pospałaś? Temp zmierzona o 5?:) Mamuska, ja też nie lubię jak mój mąż poza domem. Dlatego w ciąży jeszcze bardziej kocham weekendy, bo wtedy jesteśmy razem:) Klimy też nie znoszę, zawsze to jakiś katar, gardło. A z małym dzieckiem to już w ogóle trzeba uważać, zwłaszcza z klimą w samochodzie, można łatwo się zapalenia płuc nabawić. Ja też chcę ciacho rabarbarowe:)!! Ancia_p, jeden skurcz to już coś:) Może się zaczną nakręcać. U mnie zero skurczy. A ja nie chce rodzić po terminie:( Co do nieprzepuszczania w kolejkach to mnie już w ciąży nic nie zdziwi. Ostatnio pewna pani stanęła przede mną w kolejce w sklepie mówiąc, że ona ma tylko jeden jogurt. To już nie wytrzymałam, bo ja miałam całe: lody, chleb i nektarynki i powiedziałam pani, że ja mam za to brzuch i jednak wybaczy ale jej nie przepuszczę!( sama długo się nastałam w tej kolejce, a to mało wygodne, a pani wyglądała na super zdrową cwaniarę). Tusia, znakomicie, że dzisiejsza noc lepsza:) Ja się wcale Hani nie dziwię, że w plastiku nie chce spać. Kto to widział spać w plastiku?:) Strasznie się cieszę, że to cc było dla Ciebie takie pomyślne, że szybko Cię spionizowali no i że chodzisz prosta:) Była już u Ciebie Karolcia? Ciekawi mnie jak zareagowała na Siostrzyczkę:) A ja właśnie tak ostatnio wspominałam Twoją piątkową wizytę u ginka i złość po niej, że nic się nie dzieje, a tu proszę dwa dni później Hanka na świecie, więc jest nadzieja dla nierozpakowanych. Chociaż ja też w piątek wtedy byłam ale mojej Małej to nie rusza:)
  19. Dziubala, czereśni nie mam, a lodów jeść nie będę żeby Ci smutno nie było, zwłaszcza, że i tak musisz siedzieć w szpitalu:( Fajnie, że tylko jedna współlokatorka, jak tak za dużo osób to człowiek nie może się skupić:) A najgorzej jak ktoś Ci nie podpasuje. Jutro Twoi Panowie przyjadą z posiłkami?:) Jeszcze jutro możesz się pysznie najeść, oczywiście nie mówię o tym szpitalnym jedzeniu!
  20. Dziubala, myślałam, że już jutro będziesz miała Jasia przy sobie, a tu dopiero w środę:( Chyba, ze skurcze Ci się utrzymają to wtedy chyba już Cię wezmą. Masz jakieś fajne dziewczyny na sali? My właśnie przenieśliśmy łóżeczko do sypialni i aż mnie w gardle ścisnęło, że to kilka dni i już będziemy spali w trójkę. No a teraz będziemy jeść bób z mężem, wiem, że nie przepadasz więc mogę Ci o tym napisać:) Marcosia, nie nastawiaj się na wywoływanie. Zaraz Gosieńka Cię zaskoczy i wyskoczy:)
  21. Dziubala, dobrze, że się odezwałaś, bo jak widziałaś my tu już myślałyśmy, że urodziłaś. Zawsze jednak w weekend choć na chwile zajrzałaś:) Trzymaj się w szpitalu. Obyś jak najszybciej dostała łóżko, bo najgorzej tak czekać. Koniecznie zamelduj się ze szpitala:) Wszystko będzie ok.
  22. pipi000, Wspaniała wiadomość:):):) Wreszcie się doczekałaś. No i teraz pewnie uśmiech nie schodzi z Twojej buzi. Dominiczek kruszynka ale szybko urodziłaś:) Tatuś spisał się wspaniale, a Ty jeszcze wspanialej:) Szybkiego powrotu do formy i do domu!
  23. Dziubalowe milczenie jest rzeczywiście bardzo zastanawiające! Zwłaszcza, że pisała, że po meczu miała jakieś skurcze. No nic czekamy:) Marcosia, no rzeczywiście by się ta Twoja Małgorzata już zdecydowała na opuszczenie brzuszka. Hihi może należy do tych co boją się zmian, moja chyba też:) O której masz ginka? Daj koniecznie znać po, a może już nie dotrzymasz? DagaW, świetnie, że postanowiłaś napisać. Chyba będziemy odliczały razem, bo widzę, że terminy podobne:) Choć Ty piszesz, że już masz jakieś skurcze, a ja nic. Gdyby nie to, że czuję brzuszek na kolanach jak siedzę, to bym zapomniała, że w ciąży jestem:)
  24. Tusia, Gratuluję z całego serca. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że Twoja Maleńka już na świecie. Ale powiem Ci, że pięknie waży sobie ta Twoja Córa. Chyba najmniejsze ubranka to będę tylko na chwilę. No dobra to kroję arbuza, otwieram lody i świętujemy:) Przesyłam mnóstwo buziaków. No i co? Mówiłam, że masz się nie bać:) Akurat wyjdziecie ze szpitala jak J przyjedzie:) Trzymajcie się Dziewczyny.
  25. Tusia, Ty się nie bój tego znieczulenia! Każdy poród to inna historia. Niektóre cierpią strasznie, a inne w ogóle przechodzą to na luzaka:) Tyle czekałaś i odliczałaś, że teraz to aż głupio się bać ;P Oj dobrze, że chociaż te czereśnie zjadłaś. No i super, że przez ostatnie dni tak się jedzeniowo rozpieszczałaś co jak wiesz i ja czynię. Tusia pamiętaj o naszym ogromnym wsparciu, które Ci wysyłamy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...