Justi24

Secondtry Powiem Ci szczerze, że teraz jak już osiągnęłam swój cel tzn.37tc to już wyższych celi nie stawiam. Fakt, że im dłużej dzidzia w brzuszku tym lepiej, chociaż różnie to bywa. Jak się zacznie poród to nie będę się dołować. Mam już dosyć tej ciąży i chciałabym tylko, żeby Zosia zdrowo się urodziła:) I też nie żałuję, że tak leżałam, bo jakby coś się stało przez moje widzi misie to nie mogłabym sobie wybaczyć. W momencie kiedy zachodzimy w ciążę nie możemy być egoistyczne bo jesteśmy odpowiedzialne za czyjeś życie. Ona A co do tego testu przez USG to myślę, że on z pewnością nie jest dokładny. Jeżeli ciężko jest określić dokładną wagę dziecka, to co dopiero te parametry. Niczym sie nie stresuj na pewno Twój mały jest zdrowy.

ona86Mam do was pytanie moj maluszek mial badanie TM - test manninga sluzy do okreslania profilu biofizycznego dziecka, bada sie 5 parametrów (ruchy oddechowe, ruchy płodu, napięcie mięśni płodu, objętość płynu owodniowego i test niestresowy). ocene przedstawia sie w punktach. za kazda ceche otrzymujesz 0, 1 lub 2pkt. w sumie max wynosi 10. "skala apgar" dla plodu I dostal 8 punktow;/ i teraz sie denerwuje czy to dobrze w 32 tygodniu bo usg bylo wtedy robione;/ Myślę, że ok. Chociaż nie spotkałam się z tym testem bezpośrednio... Jeżeli dziecko w skali Apgar ma 8 pkt. to jest dobrze:) A co lekarz Ci powiedział?

gmoniaAgak, Justi wiecie, że ja nawet nie zauważyłam że dzisiaj kończę kolejny tydzień? nie ukrywam, że chciałabym aby zamiast 34 był już 37 a tu jeszcze tyle czasu Zobaczysz jak zleci. Jeszcze pamiętam jak niedawno lekarz mi mówił, żebym skończyła 34 tc bo od tego czasu dzieciaczki raczej zawsze radzą sobie bez respiratora, a tu już 38tc mi leci:) z każdym dniem coraz bliżej:)

Gmonia Gratuluję 34tc!!!! Agak No przymknę, a mam inne wyjście???

MummyJusti24 całe szcz escie hehKochane, moj Narzeczony jt słodki pojechał otwrzyc swoj lokal, a tu słysze-domofon, wchodzi... i wnosi 3 siaty zakupów, w tym 2 kg czeresni, 1kg truskawek i 1 kg rozowych winogron, czy to nie miłe?? do tego kupe innych rzeczy, i dwie szczoteczki do zębów heheheh wariat. No i mamy gdzies jechac na jakąś przejazdzko- wycieczke..... luzik rullleeezzzzzzzz Widzisz jak o Was dba:), oj pewnie Tosia będzie rozpieszczana:)))

Agak Wrrrrr Mummy Nie mendzisz:) każda z nas pewnie powoli na wszystko narzeka... Joannab Dobrze, że już wróciłaś i że wszystko jest w porządku Secondtry No faktycznie, hormony szaleją... Oglądam Krzyżaków, wczoraj zaczęłam, dzisiaj kończę:)

ona86:) A ja dopiero wstalam:) i sniadanko zjadlam a teraz obowiiazkowo paczka drazy mam caly zapas w domu chyba ze 20 paczek na kazdy dzien po 1 taki moj przysmak w ciazy Moj maz jak mi je kupuje... to jest smiechu co nie miara bo lata po wszystkich sklepach.. bo to musza byc odpowiednie "korsarze" i bierze tyle ile maja A Maly bartus cała noc sie roil nie dal mamusi pospac pozniej zgaga... wiec mleka sie na pilam a moje dziecko po mleku zawsze ma czkawke.. i tak czkalo... i czkalo.. i czkalo He he a jaki smak lubisz?

agak168Justi24Wypiłam kakao i udało mi się jeszcze przyciąć komara:) po 10 wstałam i to w dodatku obudzona telefonem męża teraz zjadłam śniadanko, ale chyba jeszcze pozalegam w łóżku i coś pooglądam Agak A jak tam Twoje samopoczucie? Już lepiej?powiem ci ze odpukac przez ostatnie 2 dni bylo ok jak narazie dzis tez jest dobrze i oby tak dalej nawet w srode upieklam mazurka makowo-kokosowego To dobrze, że już lepiej, a Ty jak zwykle na coś musisz mi narobić smaka ciacho cały czas za mną chodzi, ale w niedzielę siostra przyjeżdża i drożdżówkę z owocami ma mi przywieźć

Cały czas mam wrażenie, że dzisiaj poniedziałek... wczoraj znajomi przynieśli mi fotelik samochodowy Iglesiny, ma takie słodkie kolorki. Śmiali się, że to taki wyjątkowy-lekarski bo dzieci trzech lekarzy w nim jeździły to dziecku na pewno sie nic nie stanie:) fajnie bo przynajmniej zakup fotelika mnie ominął:)

Wypiłam kakao i udało mi się jeszcze przyciąć komara:) po 10 wstałam i to w dodatku obudzona telefonem męża teraz zjadłam śniadanko, ale chyba jeszcze pozalegam w łóżku i coś pooglądam Agak A jak tam Twoje samopoczucie? Już lepiej?

Witam!!! To pospałam...od 6 na nogach Poza tym raz jak w nocy się obudziłam chciało mi się wymiotować..niewiedzieć czemu... Słoneczko pięknie świeci, więc Morrwa mam nadzieję, że spacer dojdzie do skutku . Siedzę sama w domku bo małżonek do pracy się ewakuował. Dzisiaj pierwszy dzień bez magnezu, ciekawe jak mój organizm na to zareaguje. Wczoraj byli u nas znajomi z 1,5 rocznym dzieckiem, o matko oczy trzeba mieć dookoła głowy , aż się zmęczyłam samym widokiem jak pojechali to spędziliśmy z małżonkiem bardzo miły wieczorek:) aczkolwiek przerywany skurczybykami. Czwarty Cieszę się, że jesteś taka szczęśliwa:) Morrwa Daj znać po USG. Powodzenia!!!

Ona Ja mam problemy szyjkowe i leżałam praktycznie 16 tygodni. Dzisiaj skończyłam 37tc!!!Co uważam za wielki sukces, ale stosowałam się do zaleceń lekarza bez szaleństw. Od 34 tc mam rozwarcie i od tego czasu to całkiem plackiem leżałam i mogę powiedzieć, że jak trzeba to da się wszystko znieść. Jeszcze przyjdzie czas na spacery, wypady itp. Na Twoim miejscu bym uważała, bo później jakby się coś stało to tylko siebie będziesz obwiniać. A już tak niewiele Ci zostało... Powodzenia!!!! Morrwa Skurcze mam nadal nieregularne, do tego jakieś bóle i kłucia....masakra...powoli mam dosyć. Jutro wychodzę na pierwszy spacer od dłuższego czasu!!!!!

A tak w ogóle to taka cisza tutaj, pewnie wszystkie korzystacie z długiego weekendu, ja czekam na znajomych, powinni niedługo wpaść:)

Jeżeli chodzi o znaki zodiaku, to ja bardzo lubię raki, w szczególności kobiety, zawsze potrafię znaleźć z nimi wspólny język, są spokojne, odpowiedzialne itp. Chciałabym, żeby Zosia była Raczkiem, ale rak zaczyna się dopiero 21 czerwca, więc jak coś to będzie bliźniakiem, a z bliźniakami często wchodzę w spory, więc się okaże:)

Witam!!!!! Jestem, jestem:) Skurcze na noc ucichły, teraz znowu się pojawiają, ale nie są regularne, więc pewnie trochę się pomęczę, największe jaja będą jak dotrwam do terminu A noc miałam super, pierwszy raz wstałam do WC ok 5.00, musiałam być wymęczona wczorajszymi bólami... Ona Witaj!!! Gmonia Fajnie, że siostra jet u Ciebie, przynajmniej czas szybciej zleci, do mnie też przyjeżdża w niedzielę, że jak mój mąż będzie w pracy to nie będę sama. Czwarty Ale Ci fajnie, że już malutki z Wami, jeszcze pewnie niejedna noc będzie ciężka, ale ile radości wniesie to maleństwo... Zanna Wydaje mi się, że zbyt szybko dojrzałe łożysko jest problemem, ponieważ nie dostarcza już dziecku odpowiedniej ilości składników, a niedojrzałe nie bardzo. Chociaż nie znam się na tym:) Fifi Już za niecałe trzy tygodnie będziesz tuliła maleństwo super Martynaa Dobrze, ze wróciłaś w dwupaku Tasik, Martyna GRATULUJĘ 37 tc!!!!!!!! Super już jesteśmy w terminie!!!!!! Marrwa Gratuluję 36 tc!!!!!!

Czwarty super, że Bartuś już w domku!!!!!!!!!! Mummy Gratulacje!!!! Nie mam sił pisać, była znajoma mnie ''pilnować'' , mam skurcze, co niektóre bolesne, nie wiem czy coś się powoli nie rozkręca...

Długi weekend co to takiego?mój mąz pracuje a jak pewnie będę sama w domu...w piątek wybieram się gdzieś na dłuższy spacer, bo A ma sobotę wolną i jakbym zaczęła rodzić to nie będę sama. Tasik Dobrze, że nie dałaś się zatrzymać!!!! Szpital z pewnością pozytywnie nie wpłynąłby na Twoje samopoczucie... Secondtry No tak może Martyna zjaęta przeprowadzką-miejmy nadzieję...

Zanna Gratulacje dla siostry, teraz Twoja kolej i fajnie że wózior już jest Ja już chcę żeby było po wszystkim, chcę moją córeńkę!!! Robię się niecierpliwcem!!!!

Dziewczyny dwa dni nie miałam zgagi, oczywiście po zrezygnowaniu z truskawek i innych zgagopowodujący produktów i dzisiaj zamierzam rzucić sie na czereśnie:) ciekawe jaki będzie efekt:) W poniedziałek mam KTG już się doczekać nie mogę, ciekawe czy wytrzymam do tego czasu Secondtry To już byłoby przegięcie jakby coś takiego się zaczęło, ale myślę, ze nie, nawet nie wkręcam sobie:)

joannabhej dziewczyny wlasnie wrocilam od ginexa i dala mi skierowanie do szpitala bo za bardzo jestem opuchnietea i wyszlo na wykresie ze mam skurcze... spytala czy spalam w nocy to jej powiedzialam ze od paru dni nie bardzo spie a ona na to ze to wynik skurczy, ktorych ja nie czuje a wykres pokazal, tak wiec po obiedzie tuptam sie do szpitala. powiedziala ze bede tam dzien lub dwa, mam nadzije ze sie nie myli, oj ale i tak sie boje... jakby co to poprosze meza aby napisal tu do was co i jak jakby mnie do piatku nie puscili :) O kurcze, powodzenia w szpitalu, wracaj jak najszybciej, najlepiej w dwupaku!!! I jakby co to niech mąż nas informuje. Trzymaj się.

Witam!!! U mnie nocka przespana z tym, że wizyt w wc kilka no i za każdym razem jak wracałam to wszystko mnie swędziało, mam nadzieje, że to rozciąganie skóry, a nie cholestaza czy jakieś inne dziadostwo. Miałam też kilka bolesnych skurczy, ale nieregularne, coraz bardziej boję się porodu, a najbardziej tego, że będę sama w domu Just, Zanna Gratuluję 37 tc!!!!! Wasze dzieciaczki są juz donoszone!!!!!!! Czwarty Bartuś dzisiaj już będzie z Wami!!!!!! Poznacie prawdziwe uroki macierzyństwa i będziecie mogli się cieszyć każdą chwilą spędzoną z małym!!!!!!!! Felimena Babka walnięta, zrób tak jak dziewczyny piszą, zgłoś administratorom, to chore, żeby kogoś za komentarz prześladować A fotka super, jeszcze trochę i wrócimy do normalnych rozmiarów Agak Mam nadzieję, że zatrucie się już skończy...biedna się wymęczyłaś:( Tasik Czekamy na wieści.. A Martyna dalej się nie odzywa...

Chyba pół godziny czytałam, ale dobrnęłam do końca Była u mnie koleżanka, wypiłyśmy Karmi, zajadłyśmy lodami poplotkowałyśmy i jeszcze oglądnęłyśmy filmik, czyli dzionek bardzo miły w między czasie kilka skurczy i ciągle kopiąca Zosia:) Scarlettj W pracy cały czas spotykam się w różny sposób zakażonymi ludźmi, czy to jest HIV czy HBS czy inne świństwo zawsze staramy sie przestrzegać zasad aseptyki i antyseptyki. Nie masz co się stresować, na szczęście od samego patrzenia sie nie zarażamy z tym, że przy korzystaniu z WC, a tym bardziej po cc należy uważać i najlepiej nic od nikogo nie pożyczać i często myć i dezynfekować łapki. Jak na początku miałam styczność z ludźmi zakażonymi to też się bałam szczególnie kiedy musiałam pobrać krew itp, ale z czasem ma się do tego inne podejście co nie zwalnia z tego, że trzeba uwazać:) Secondtry Uffff dobrze, że wróciłaś no i że nadal w 2w1 Post jak najbardziej na miejscu:) lubię takie:) No i super, że remoncik i wicie gniazdka tak poszło do przodu Marzycielka Twoja teściówka to nieźle mąci, ja nigdy w życiu nie chciałabym żeby moja mi asystowała przy porodzie, mimo tego, że bardzo ją lubię, ma dopiero 47lat, jest w porządku, ale też musiałam na początku pokazać, że nie ma wtrącania się...A tak poza tym to my nie chcemy nikogo informować o tym, że jedziemy do porodu. Chcemy się sami skupić tylko na tym, a nie na urywających się telefonach czy juz po wszystkim. Obdzwonimy rodzinkę jak już będzie po Gmonia Twoja teściowa to też niezła jest, ale żeby do gabinetu gin. się pchać.... Czwarty Trzymam kciuki cały czas!!!!!! Bartuś już jutro będzie z Wami!!!!!!!! Tasik Miejmy nadzieję, że to tylko podejrzenie...no i kluska ładną ma wagę:) Gunia Ja do 34tc przytyłam 13kg i teraz stoję w miejscu aczkolwiek brzuszek rośnie dzisiaj była u mnie koleżanka to powiedziała, że już mam obniżony:) a swoją drogą to burza była ostra!!!! Mummy To jutro kciuki będą zaciśnięte!!!!!

ScarlettjCoś Secondtry się nie odzywa...mam nadzieję, że u niej wszystko ok...Macie do niej jakiś kontakt? Napisałam do Niej smsa.Dam znać jak odpisze. A ja mam mega załamkę dziewczyny...nie wiem jak wytrzymam tu jeszcze 2tyg. Nawet jak leżycie to cieszcie się,że w domu.wczoraj robili mi usg, mały jest bardzo silny i duźy. nawala mnie cały brzuch i chyba jednak powiem bo coś nie tak... Boję się tej cesarki. Ok. To daj znaka jak się odezwie. Lepiej powiedz o tym brzuszku, może sprawdzą co tam się dzieje... Trzymaj się kochana, może coś poczytaj żeby nie myśleć o tym wszystkim. Będzie dobrze!!!!Musi być!!!!

Just Rzeszówwitam, nie miałam czasu Was poczytać. Miałam wczoraj niespodziewaną wizytę na oddziale położniczym. W nocy z niedzieli na poniedziałek miałam kilka bardzo bolesnych skurczy. Jak wzięłam no-spę to częstotliwość skurczy zmalała i stały się mniej bolesne. Pech, mój lekarz na urlopie i żaden w całej przychodni nie było lekarza, do którego możnaby było pójść na wizyte. Więc za radą znajomej położnej pojechałam do Szpitala na KTG. Ale jak zjadłam dwie no-spy to skurcze zię zmniejszyły i na KTG wyszły jako bardzo delikatne. Zalecenie - 3x dziennie nospa i magne B6. Trochę się strachu najadłam. Ale już się wszystko unormowało. poczytamm Was później jak wróce do domu. Przyjechałam na chwilę do pracy. pozdrawiam, O kurcze, to dobrze, że się uspokoiło...chociaż i tak jesteś na takim etapie ciąży, że już nie byłoby tak źle..A te skurcze miałaś regularne? Coś Secondtry się nie odzywa...mam nadzieję, że u niej wszystko ok...Macie do niej jakiś kontakt?

Witam !!!!!! U mnie dzisiaj nocka super zleciała. Może 5 razy byłam na siusiu, ale bez bóli brzucha itp. za to łapki mi tak spuchły, że ledwo w klawiaturę stukam Dzisiaj mąż idzie na 14 do pracy i już cała w stresie jestem, ale koleżanka wpada na Karmi to może dłużej u mnie zabawi Scarlettj Napisała, że przenieśli ją na pojedynczą salę, pobolewa ją brzuszek, ale nie chce mówić lekarzom, żeby jej nie położyli na dobre, bez możliwości wychodzenia do WC, no i ma nadzieję, że te 15 dni szybko jej minie. Kochana minie szybko, nim się obrócisz synuś będzie w Twoich ramionach!!!!! Tasik Super, że PLT ok!!! No a paciorkowiec...ja pewnie podzielę Twój los...bo miałam go w 25tc. z tym, że ja jeszcze jestem na penicylinę uczulona:( A Ty masz CC więc ryzyko zakażenia dzieciątka tym bardziej jest mniejsze....Będzie dobrze niejedna kobieta ma to świństwo i rodzi zdrowiuchne dziecko!!! Marzycielka Ja nic do teściowej nie mam, ale przy porodzie Czwarty Cały czas trzymam kciuki za Twojego maluszka!!! I wspominam w modlitwie. Mam nadzieję, że za te dwa dni będziesz miała go już w domku!!!! Wy tu piszecie o upałach, a u nas słońca ani widu, ani słychu, ale za to cieplutko jest:) Właśnie wysłałam męża po czapeczki dla małej bo stwierdziłam, że mam za mało w tym tylko jedną wiązaną pod bródką. Na jaki obwód główki kupujecie czapeczki?