Martucha88

Ja tak mam jak długo stoję, najczęściej w kościele. Najpierw robi mi się duszno i się pocę, potem zaczyna mi wszstko mrowić i kręci mi się w głowie, na szczęście zawsze miałam gdzie usiaść i nie poleciałam. Moj lekarz powiedział, żeby uważać, bo ciąża nie lubi stania i za dużych przerw między posiłkami (chociaz to drugie mnie chyba nie dotyczy:p) A co do zachodzenia w ciążę, to ja się trochę bałam, że nie będę mogła, bo wokół mnie jest sporo dziewczyn, które nie mogą zajść albo zaszły po kilku latach starań- w tym moja mama. Więc przestaliśmy się zabezpieczać miesiąc przed ślubem- we wrześniu, koniec sierpnia. Stwierdziliśmy, że nie nakręcamy się na dziecko, a jeśli po roku nie uda nam się zajść to wtedy będziemy kombinować inaczej. Na szczęście wyszło jak wyszło :)

Siebie samą też tak co jakiś czas rozwalam :)

Milka ja ostatnio, gdzieś przypadkiem trafiłam na tą piosenkę Tam Ci było najlepiej- Krystyna Prońko. Płacze do niej jak bóbr :p Mój mąż już przestał nawet reagować;)

Perla też mnie czasem takie myśli nachodzą, ale jak pisałam teraz od kilku dni, nie mogę się doczekać mojego dzieciaczka. Ale jeszcze nie tak dawno miałam takie momenty, że wieczorem nie mogłam zasnąć i łapał mnie jakiś taki dziwny strach i myśl co ja tutaj robie, chcę do domu, do mamy, przecież ja sama jestem jak dziecko;p A najlepsze było moje rozumowanie jak robiłam test ciążowy. Czekałam na wynik i najpierw zaczęła pojawiać się jedna kreska i ja na to "kuuuurde, nie jestem w ciąży, cholera, chciałabym już być:(" a za chwilę zobaczyłam kolejną kreseczkę i pierwsza myśl "o jaaa, jestem w ciąży, a mieliśmy gdzieś jechać na podróż poślubną do jakichś ciepłych krajów, już nie pojedziemy, kuuuurde". durnowata ja :p

W ogóle muszę Wam dziewczyny powiedzieć, że do tej pory chciałam się cieszyć czasem ciąży, patrzeć na rosnący brzuch, czuć pierwsze ruchu, leżeć tyłkiem na kanapie i żądać jedzenia;p A teraz od kilku dni juz normalnie nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę moje maleństwo, malutkie paluszki, rączki, stópki itd:) Już bym chciała, żeby było na świecie:) Milka piękne słowa, zapisałam je sobie w swoim "ciążowym pamiętniczku" ;)

Łał Wowo dzięki za listę:) Niby wiedziałam, że trochę tych rzeczy będzie, ale dopiero na liście zobaczyłam ile tego:) Ja nie mam w ogóle nic, postanowiłam sobie, że poczekam aż będę znała płeć i kupię sobie śpioszki;p nawet nie mam pojęcia, kiedy powinnam się za te zakupy zabierać.. Ale żeby za bardzo nie popłynąć z kasą, będzie można rozłożyć te zakupy w czasie:) Będą mniej bolesne dla portfela:) Ja liczę, że sporo rzeczy dostanę, bo męża bratowa rodzi w lipcu, więc do października trochę rzeczy jej odpadnie, a kuzynka urodziła w lutym i też powiedziała, że coś tam mi sprezentuje;)

Ja też dziś zaczynam kolejny tydzień D Lubię piąteczki:) Bosska to widzę, że masz ten sam problem co ja, też siedzę w domu, wszyscy znajomi albo w pracy albo daleko i czasami łapie mnie straszny dół. Ale czasem się przełamuję, wkładam słuchawki w uszy i idę się przejść. Tylko, że mieszkam na wsi to za dużo wariantów nie mam, mogę iść albo w lewo albo w prawo;p ewentualnie w pola, czy w las, ale sama to się trochę boję za daleko oddalać;p Zosia super brzunio, gratuluję połowy:) jeszcze tydz i też będę świętować;p

Również witam nowe mamusie:) Fajnie, że jest kolejna doświadczona mama;) Bosska- ten Bebeto Fabio tez jest na mojej liście, więc mamy chyba podobny gust:) Co do ćwiczeń, to u nas też jest organizowany aerobik dla ciężarnych, ale trzeba mieć zaświadczenie od lekarza i trochę mi głupio, bo za każdym razem przypominam o L4, a tu nagle jeszcze zaświadczenie, że mogę ćwiczyć;p no ale jak następnym razem znowu mi powie, że za szybko tyję, to poproszę go o to zaświadczenie:)

Boska, ja wczoraj siedziałam i oglądałam wózki przez cały dzień, aż mnie rozbolała głowa i później wyżywałam się na mężu, na koniec dnia musiałam go przeprosić;p Ja od początku miałam upatrzone klasyczne wózki i wybrałam dwa: http://www.tako.net.pl/index.php?option=com_virtuemart&view=productdetails&virtuemart_product_id=76&virtuemart_category_id=35 ma dobre opinie, podoba mi się bezowy albo granatowy a drugi to jak gdzieś przeczytałam bentley wśród wózków klasycznych i u podoba mi się kolor jamaica: http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2088 Ogólnie zależy mi na dużych pompowanych kołach i miękkim zawieszeniu- mieszkam na wsi, więc pewnie czekają mnie spacery w pola albo do lasu:) Minusem jest to, że po złożeniu te wózki są spore, ale mamy samochód kombi więc to nie będzie problem. Drugi minus to waga 15-18kg, ale mieszkamy w domku, więc wózek będzie stał na dole. Mam nadzieję, że dzidziuś nie będzie chciał spać tylko w wózku, bo pokój mamy na piętrze, wtedy będzie problem z noszeniem:) No i zastanawiam się jeszcze nad jednym, jest tańszy, opinie też ma dobre, jest dużo kolorów i są wersje z ekoskóry: http://sklep.urwis.com.pl/product_info.php?products_id=10689 Tak więc ciężko będzie u mnie z wyborem:/ Każdy wózek ma coś, czego pozostałe nie mają, a co jest przydatne i fajne. Ehh już mi sie nie chce patrzeć na te wózki;p

Heheh dziewczyny poprawiłyście mi humor w ten brzydki deszczowy dzień. Ale mam ochotę na pizzę z DaGrasso! Chyba zaraz namówię mojego męża, żeby pojechał i przywiózł, bo oni zanim dowiozą, to będzie zimna. Wowo, moja koleżanka mieszka w Danii, też zaszła tam w ciążę i okazało się, że jak będą mieć dziecko to muszą zmienić mieszkanie na większe, inaczej może się do nich przyczepić tamtejsza opieka społeczna. Nie wiem tylko jak duże muszą mieć mieszkanie mając dziecko, ale szukają większego metrażu. U Was też tak jest?

Dziewczyny ja cały czas siedzę i oglądam wózki, już mnie głowa boli. Ale chyba mam już dwa typy. Jeden droższy i nie wiem czy się zdecyduję, ale opinie ma dobre: http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2088 i mam pytanie do doświadczonych mam. Tu jest wyszczególniona jakaś "baza do fotelika"- czy bez zakupu tej bazy, fotelik samochodowy nie będzie spełniał swojej funkcji? Cholera drogie te bazy, a nie chce mieć fotelika, w którym nie będę mogła przewozić dziecka. Drugi wózek to właśnie Tako, też opinie ma dobre http://www.tako.net.pl/index.php?option=com_virtuemart&view=productdetails&virtuemart_product_id=76&virtuemart_category_id=35

Wowo trzymamy kciuki:) Dziewczyny ja to jestem duża bo mam 176cm więc mogę mieć duży wózek:) Mąż ma 192cm więc może i fasolka będzie długa, dlatego nam duży wózek nie zaszkodzi:) I właśnie takie mi się podobają z dużymi kołami i gondolą:)

Kurcze tak się zapatrzyłam na te wózki, ze przegapiłam kilka stron;p Sweetbobo właśnie też patrzyłam na ten wózek, podoba mi się gondola i te pikowania, ale koła mogłyby być większe:) A teraz jeszcze spodobał mi się ten, który pokazała Wowo Cholera tez już mi się w głowie miesza od tych wózków, też muszę sobie linki gdzieś pozrzucać, żeby się potem nie pogubić:) Klaudia właśnie też trochę mnie zastanawia ten brak opinii, jak nie ma opinii, to chciałabym chociaż dotknąć i pojeździć, bo na zdjęciu jest super. Może napiszę do nich maila z zapytaniem, czy gdzieś mają te wózki na dolnym śląsku, bo do Sosnowca trochę daleko:P

Aaa jeszcze ten wózek który Wam pokazałam jest w wersji materiałowej i skórzanej- zastanawiam się, który lepszy. Ta ekoskóra może nie będzie się brudzić (można będzie wyczyścić) ale zastanawiam się, czy np. może to popękać czy cuś? Jak któraś ma jakieś doświadczenie to poradźcie:)

Bosska wózek świetny, bardzo mi się podobają te wózki retro. Mi się też podoba ten: http://allegro.pl/wozki-dzieciece-ze-skory-retro-fotelik-skora-i4218082474.html ale nigdzie nie mogę znaleźć opinii o nim. Jak powstanie tabelka wózków z zaletami i wadami to będziemy miały połowę roboty mniej:p Klaudia, jeśli się zdecydujesz i będziesz potrzebowała pomocy to daj znać:)

Hehe rzeczywiście;p nie zwróciłam uwagi na odbyt;p Jak tak patrze na ten tort, to nawet mi ochota na truskawki minęła:)

Pysiak, a jak objawia się Twoje zapalenie piersi? Trochę się zmartwiłam, bo mój lekarz jeszcze ani razu na moje nie spojrzał

Dziewczyny zobaczcie co mi własnie siostra przesłała. Reflektuje któraś taki torcik? Iwa wczoraj miała ochotę ;pp http://kwejk.pl/obrazek/2055232/japonski-torcik.html

Kurczę, być świadkiem czyjegoś nieszczęścia.. masakra. Też pewnie bym się na tej poczekalni popłakała:( No to Pysiak musisz teraz szczególnie na siebie uważać i całe szczęście, że w końcu pójdziesz na to L4:) Kurcze z tymi Haniami, rzeczywiście, gdzie się nie obejrzysz tam Hania;p

Pysiaczku, gdzie się podziewasz, czekamy na dobre wieści i zdjęcie:)

Wowo śliczna dzidzia:) Jak ja lubię te wizyty u gina, kiedy pokazuje mi moje małe bijące serduszko!:) Asiekk ja też mam wizytę 21 maja, to będziemy razem odliczać:) Właśnie ogladam zwiastun "O Matko!" i postanowiłam, że wszystkie odcinki obejrzę razem z mężem- niech wie przez co przechodzę:) Dziewczyny, które oglądały- będzie to facet oglądał bez marudzenia? Bo nie wiem, czy opłaca mi się na niego czekać;p

Co do imion to my chyba jako jedyni jesteśmy zgodni:) Dziewczynka Hania, a chłopczyk Antoś. Ale jeśli ktoś z rodziny nam któreś z imion podbierze to też będzie wojna, bo żadne z moich rezerwowych nie podoba się mężowi i na odwrót:) A niestety kuzynka męża jest w ciąży i do 8 miesiąca miała być Gabrysia, a teraz lekarz powiedział, że chyba jednak coś między nogami jest. I też podoba im się Antoś:( Mam nadzieje, że jadnak będzie Gabi:) PS. Małyszok mam nadzieję, że nam się pokażesz po ślubie jak wyglądałaś:) Ja muszę się w końcu zebrać, wymierzyć moją suknię i wystawić gdzieś na allegro, może ktoś się skusi

Witaj Kalijka:) To Twoja pierwsza ciąża? Napisz nam coś więcej:) Ja teraz znowu coś poczułam i to na siedząco:) Nie wiem czy to nie za wcześnie, bo lekarz mówił, że powinnam czuć za 3-4 tygodnie, a od wizyty minął dopiero tydzień:) No ale jeszcze czekam na regularne puknięcia:) Olciap trzymamy kciuki za Ciebie:* Na pewno niedługo znowu będziesz mogła dodać suwaczek odliczający tygodnie ciąży- ja w to bardzo wierzę:) Sweetbobo dziękuje Ci bardzo za miłe słowa:) A spodnie są naprawdę rewelacyjne:) wszędzie ładnie dopasowane a nic nie ciśnie, a ja mam jeszcze sporo luzu, więc sobie troszkę w nich pochodzę:)

Cześć dziewczyny, kurcze dzięki za opinie, wszystkie kompleksy zniknęły:) Ale jak się odważe to dodam zdjęcie w legginsach i obcisłej tunice, wtedy zobaczycie o co mi chodzi :p Pysiak mi też wydaje się, że pracodawca ma obowiązek Ci dać nawet dzień wolny na każdą wizytę lekarską, choćbyś miała je co 2 tygodnie. Tylko mogą niby wymagać zaświadczenia o wizycie, ale to chyba nie jest za często praktykowane:) Dzisiaj moja fasolka dała o sobie znać. Poczułam wyraźnie 12 delikatnych kopniaczków:) Biverek teraz jak napisałaś, że gin Ci powiedział, że można nieregularnie już coś czuć, to jestem już pewna, że to to:) Co kilka dni jak leże płasko na plecach i trzymam rękę na brzuchu to coś czuję, ale dziś czułam normalnie bez położonej ręki:) Może już się zaczną regularne kopniaczki:)

A na sobie mam swoje super ekstra smerfastyczne spodnie ciążowe:) Uwielbiam je i jestem zadowolona, że sobie je kupiłam:) Bluzeczka też z h&m mama:)