Skocz do zawartości
Forum

asia25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asia25

  1. a ja byłam dziś z mężem na KTG dwa skurcze takie konkretne ale szyjka zamknięta chociaż skraca się szybko a że został nam tydzień do cc to lepiej by było żeby mała wytrzymała wiec mam się oszczędzać i dużo leżeć ale jakby coś się działo mam do niej dzwonić...i jakby mnie coś niepokoiło to też telefon do niej...ale macica się strasznie napina twardy brzuch jak kamień wiekszość dnia i całą noc praktycznie troche mnie to martwi ale dr.mówiła że jeśli nie boli to może się uda wytrzymać do 14-go;)) oby oby;)))
  2. marzen@,,,gratulacje kochana;DDD zdrówka dla małej i dla ciebie i regeneracji;))) ~17 kwietnia..ooo to widze że na14kwietnia to bedzie zatrzęsienie juz jesteśmy trzy z ta datą a do 14-go już nie daleko damy rade;))) Ja od rana na nogach i po sklepach rozjazdy;) w nocy obudziłam się o 2 i spać nie mogłam bo łydka mnie rwała masakra jak nie lubie tego uczucia..i jeszcze zgaga jak mnie złapała to myślasłam że mnie cos trafi.. a teraz kuje mnie troszke w dole brzuszka...spokojnie czekam na jutrzejsze KTG i chciała bym już malutką mieć przy sobie bo ciaży mi coraz bardziej ten brzuszek...i chodze dosłownie jak kaczka w sklepie ludzie troche jakby z politowaniem na mnie patrzą;DD ale jeszcze 9dni;)))
  3. ~sabin905..a wiesz że coś może w tym być bo byłam tam z mamą i nawet nie mogłam dobrze jej usłyszeć jak coś mówiła bo ta aparatura tak głośno szła to może malutka też to tak słyszała a że dla niej to mało znany dzwięk to mogła się wystraszyć,,, ja wstałam po 8 i czekam na męża bo dzisiaj wolne w pracy sobie zrobił i przedłużył weekend;;)) ale dobrze po pare rzeczy przy domu trzeba zrobić i w domu mi pomoże bo planuje pościel zmienić i pranie i troszke przed świętami ogarnąć bo tuż przed świętami będziemy w szpitalu...ciesze sie ta moją kruszynką...;)) i własnie mówie wczoraj mojemu mężowi że nasza kruszynka nie jest taka malutka a on mi mówi że nie kruszynka tylko już okruch;)))
  4. dzięki dziewczyny za odpowiedz spokojniejsza jestem;))))
  5. to dziękuje dziewczyny za odpowiedzi odnoście farbowania jestem spokojniejsza;)) i moge meża uspokoić;))) a wróciłam właśnie z KTG i wszystko dobrze bez skurczy troche nie pokoi mnie że od czasu do czasu małej szybciutko zaczęło bic serduszko norma jest do 160a jej raz nawet 180 pokazało mam nadzieje że to tylko takie chwilowe bo położna powiedział że dzisiaj te dzieci w szpitalu to w ogóle nadpobudliwe mają;DD a korzystając że była moja dr, to zrobiła mi badanie i usg;DDD szyjka troche się skróciła ale wszystko pozamykane...mała na swój wiek jest ok ale powiedziała że własnie mała nie bedzie taka mała bo ma już 3,3-3,5 a to 37tydzień tak wiec do cesarki do której mamy jeszcze 1.5tygonia może jeszcze przybrać a co dopiero gdybym miała czekać do 24 wtedy kiedy wypada termin...ciesze się że bedzie większa mimo wszystko bo bedzie co na rece wziąć;DD w niedziele jeszcze przed urlopem umówiła mnie na ktg zobaczymy co z tym serduszkiem a skoro mam taką możliwość to skorzystam;))) i tatuś pojedzie posłuchać serduszka córci;))
  6. ~sabin905...własnie to samo sobie pomyślałam że malutka juz ma wszystko wykształcone a kosmetyki teraz maja mniej środków chemicznych niż kilkanaście lat temu a już na prawde z tymi włosami to się juz wstyd pokazać nawet na porodówce;DD dla malutkiej byłam w stanie nie farbować włosów ale w końcu czuje się jakbym była taka zaniedbana i musze coś z tym zrobić ..
  7. cześć dziewczyny ja pisze do was z takim pytaniem ...farbowałyście w czasie ciąży włosy? bo każdy lekarz ma swoja opinie na ten temat i juz sama nie wiem pytanie zadałam tez u swoich kwietnióweczek ale im wiecej opini tym lepiej..bo całą ciaże nie farbowałam włosów po porodzie najzwyczajniej nie bedzie na to czasu i siły a mam mega odrosty i chciała bym ściągnąć ten farbowany kolor i troche się rozjaśnić ...co myślicie o tym moge zaszkodzić małej>??
  8. dziewczyny ja rozważam pójcie do fryzjera jeszcze przed porodem chce sobie kolor ściągnąć i nałożyć farbę myślicie że to bezpieczne juz teraz? bo całą ciąże nie farbowałam włosów i mam mega odrosty a później nie bedzie na to czasu i siły a już patrzeć na te moje kłaki nie moge tylko mąż mi miesza w głowie że może jednak jeszcze nie powinnam...powiedzcie farbujecie włosy w ciaży?
  9. ~sabin905..ja dzisiaj się dowiem jak mój wynik GBS bo na ktg dziś umówiona jestem z moja dr i ma zabrać moje wyniki. a co do rozstępów to nie mam takich czerwonych ale takie blade bardzo ale je widać , widać że się skóra rozstąpiła ;D licze na to że dojde do siebie po porodzie...a już tak nie dużo nam zostało;)))
  10. Właśnie im wiecej myśle o porodzie to się boje czy dam sobie rade podobno to normalne uczucie ale cóż poradze chciała bym sobie dac rade i być gotowa na wszystko ale niestety ciężko powiedzieć co będzie i być na wszystko przygotowanym..ale mam w głowie myśli co zrobi jak bedzie tak albo jak bedzie inaczej czy podołam ja też jestem ogromnym śpiochem i boje się że może być ciężko z ogarnięciem wszystkiego kiedy będę nie wyspana ale dla mojej córci musze dać rade...własnie teraz mnie kopie po brzuszku i główką mi tam gdzieś naciska na szyjkę bo kuje troszke... a dziewczyny co z waszymi brzuszkami? a ściślej mówiąc z rozstępami na brzuszku? jest któraś mama która się skutecznie ustrzegła przed tym okropieństwem??
  11. Elcia102..leżałam własnie w 29tygodniu z taka dziewczyną która do szpitala przyjechała bo myślała że wody jej odchodzą a to niby wody nie były nie pamiętam jak to lekarz nazwał ale jeszcze ją opieprzył że nie umie odróżnić wód płodowych idiota skąd ona mogła wiedzieć że to nie to...i została tam do terminu porodu w dniu terminu czyli po ponad tygdoniu zrobili usg i okazało się że ma mało wód płodowych i że jakiś kanaliki się zwężają czy coś wywołali jej poród,,,ale mam nadzieje że nie trafiłaś na tak durnego lekarza i wszystko w porządku trzymamy kciuku bo może już masz przy sobie swojego maluszka;)))) ania2408...oooo to ja mam na 24 .04niby chociaż ostatnio z usg wynikało że 20;D ale już na 14 mam zaplanowaną cesarkę wiec tego się trzymam ...chciałabym na święta już pojawić się z malutka w domu...też się boje w ogóle mam dużo obaw.,i myśle wieczorami spać nie moge bo sie zastanawiam jak to przejdziemy czy wszystko pójdzie ok i jak się bedzie goić rana jak mała bedzie spała czy po cc bedzie chciała i miała okazje na mleko z piersi czy w nocy bedzie spokojnie spać...to moja pierwsza kruszynka i tyle nie wiadomych...ale doczekać się jej nie mogę;)))
  12. ania2408..to też masz na 14-go? cos takiego obiło mi się o uszy ale mam słabą pamięć;))) fajna data 14.04.2014;)) same czwórki ;)) ale to cc masz czy termin porodu>?
  13. Anitaa...to mówisz że z deszczu pod rynnę?;) współczuje mieszają ci w głowie strasznie jeśli dobrze się czujesz maleństwo się rusza to nie dobieraj sobie do głowy złych myśli juz coraz bliżej końca;) Dzwoniłam do mojej P.dr, i w czwartek mam kolejne ktg zobaczymy co nam pokaże tym razem...a od poniedziałku na tydzień moja dr idzie na urlop akurat wróci na mój zabieg wiec troche się stresuje że jesli moja mała księżniczka bedzie chciała przyjść wcześniej na świat to inny lekarz bedzie robił c.c. a zaufanie mam do mojej dr. oby malutka wytrzymała do 14-go;) Zrobiłyśmy sobie dzisiaj drzemkę bo rano musiałam wcześnie wstać żeby wybrać się do przychodni zrobić morfologie mocz i odczyn coombsa myśle że już ostatni raz tam się pojawiłam i spokojnie mogę czekać na ten dzień;)
  14. ~Agus1987..na jedno wychodzi czy pierwsze pół roku 100a drugie 60 czy cały rok 80 tylko że w pierwszym półroczu wiecej a w drugim mniej ale patrząc na cały rok wychodzi na to samo do pracodawcy musisz złożyć do 14dni po porodzie..chyba że się myle to mnie poprawcie;DD I dzisiaj kwiecień już to nasz czas dziewczynki;))) i porody coraz bliżej;)))i maluszki coraz bliżej...;))) Elcia102 to w sumie sama nie wiesz na czym stoisz,,,bo jak się uprą to ci powiedzą że nie jest tak źle i że jakby były problemy przy naturalnym porodzie to zrobią ci cc a ile bedziesz się musiała namęczyć to twoje,,dobrze by było żeby ci konkretnie coś powiedziano...a tak do samego końca nie wiesz nic...to jest najgorsze
  15. Kwietniówka1983..oj ja też się cały czas zastanawiałam nad tym jak ty dajesz rade jeszcze do pracy chodzić...ja ledwo do sklepu wyjde i mam zadyszke... W sobote byłam z rodzicami i mężem w castoramie bo remont sobie rodzice planują i mama chciała żebym jej doradziła pare rzeczy byliśmy tam raptem dwie godzinki i jeszcze w biedronce ale jak przyjechałam do domu byłam tak padnięta że myślałam że na stojąco zasne a nogi to mi do tyłka wchodziły... ze snem mam jakby troche lepiej...zgaga troszkę ustąpiła niby nie widze żeby brzuszek opadł ale chyba macica troszke musiała się obniżyć bo w nocy nie budzi mnie palące uczucie tylko siku...co dwie godziny jak w zegarku siku,,,i siku...brzuszek nadal mi twardnieje mimo magnezu który zażywam 3x2 i czasem nospe jak juz czuje że jest bardzo napięty i ciążki .. co do czopu to nie wiem jak to jest ja nic jeszcze takiego nie zaobserwowałam ale słyszałam że właśnie może odpaść nawet dwa dni albo dzień przed porodem...i taka rozdarta jestem bo z jednej strony biore ten magnez i czekam cierpliwie do 14-go na cesarke a dugiej bardzo bym juz chciała przytulic nasza ślicznotkę ...i tak jutro już kwiecień wiec teraz posypiemy się MY;)))
  16. u mnie jeszcze mgła się nie podniosła i sama nie wiem jaka pogoda się nam szykuje;)) ale od rana łapią mnie skurcze...takie po całym brzuszku i śmiesznie jakby burczy w środku;DD...położyłam się wzięłam magnez może przejdą..
  17. no a my dzis odpoczywamy na ślicznym słoneczku czekamy na tatusia ...napina nam sie brzuszek cały dzień ale bezboleśnie wiec nie martwie się tym wczoraj połozna powiedziała że moge juz rodzić wiec podchodze do tego ze spokojem...
  18. izaaa898989..też miłam kiedyś nyststyne ale wogóle mi nie pomogła ja infekcje mam bardzo często niestety wiec teraz to już nic nie biore antybiotyk miałam przepisany na bakterie w moczu ale od tego infekcja grzybicza robi sie gorsza wiec dałam sobie spokój i czekam aż minie bo moja dr mówiła że mają niestety ograniczone pole popisu jeśli chodzi o tego typu leki kiedy zwykłe globulki nie pomagają wiec te ok dwa tygodnie musze się pomęczyć,,
  19. kaarolcia...gratulacje:)))) super że wszystko dobrze poszło ..dużo zdrówka dla małej i dla ciebie;))) Ja też dziś po ktg...dwa skurcze ale jak byłam na boku to nic się nie działo lekarka mówi że wszystko w porządku za tydzień mamy się umóić na kolejny zapis...malutka się tak wierzgała że aż położna pytała czy faktycznie czuje tyle ruchów małej;)))a ta rozrabiara tak ma albo robi rewolucje w brzuszku albo odpoczywa grzecznie;)
  20. magda z lasu ...no najwyraźniej jest mu w brzuszku u mamusi najlepiej gdzie bedzie mu lapiej jak nie tam;))) słucha twojego serduszka i sie nie wybiera na ten straszny świat;)))
  21. oj dziewczyny musimy sobie z tym jakoś radzić zalecane jest tez dużo ruchu ale jak mam to robić kiedy nie moge za dużo chodzi sprzątać bo boli mnie brzuszek i musze dużo odpoczywać żeby moja kruszyna nie chciała pojawić się wcześniej na świecie... damy rade;))) malutka przebiera nogami aż mnie to troche boli ale wyobrażam sobie że jej jest gorzej bo ma malutko miejsca i czuje jak sie główką ciśnie w duł... ogólne zaczynam się coraz bardziej bać tego dnia;) jak przyjade dzień wcześniej bo tak mi mówiła moja dr to napewno tej nocy nie zasne...
  22. ~Anitaa ~Agus1987 wiec co do tych hemoroidów to dzwoniłam własnie do mojej gin i powiedziała że ta przypadłosć po porodzie powinna przejść,(,ja rodze cc wiec przy porodzie juz nie powinny wyjść) ale że dobrze wziąć czopki i maść wiec myliłam sie że czopków nie wolno trzeba zaaplikować czopek i "delikwenta" wcisnąć do środka pytałam jakie te czopki i może być proctohemolan jak i posterisan kupie sobie dziś i mam nadzieje że to da jakiś rezultat P.dr.mówiła że powinny pomóc... To własnie mnie dziwi bo ja nawet nigdy nie miałam zaparć a tu nagle mi wyskoczyło...spowodowane jest większym stężeniem krwi i naciskiem więc licze że to przejdzie...oby
  23. i tobie to pomaga?? a czopki też wolno? bo cztałam że tylko po porodzie że w ciąży czopków nie mozna...
  24. Avril87,,własnie jutro umówiona jestem z nią na ktg wiec się zapytam....mam nadzieje że da się to jakoś leczyć w trakcie ciąży...słyszałam że po porodzie też może się coś takiego pojawić bo w trakcie parcia jest nacisk rownież na jelita...strasznie mnie to zaskoczyło bo nigdy nawet nie miałam zaprać a tu coś takiego
  25. witam dziewczynki wieczorkiem;) pisze z taka dość krępującą sprawą ale może któraś z was to miała w tej bądź wcześniejszej ciąży ...wiec nigdy nie miała hemoroidów które lubia towarzyszyć kobietom w ciąży ale teraz od jakiś dwóch tygodni na odbycie zrobił mi sie jakby taki mały guzek weszłam w internet i wyczytałam że to może być żylak że w ciąży w ostatnim trumestrze macica bardzo naciska na jelita i nie sa tak ukrwione czy jakoś tak niby wiele przypadków jest takich że to po porodzie mija ale troche się martwie bo to jednak dyskomfort...troche to krepujące ale chciałam zapytać bo może coś wiecej wiecie na ten temat jak się można tego pozbyć tym bardziej w ciąży
×
×
  • Dodaj nową pozycję...