Skocz do zawartości
Forum

dorotta

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez dorotta

  1. Malagaaa
    dorotta
    Malaga ale śmiechul:D super!

    a co to za georg???może na natka coś zadziała,a nie tylko auta i auta...

    Ten odcinek to akurat "ciekawski george sprząta" najśmieszniejszy moment jest jak trzyma donice i mu mucha zaczyna latać :) w ogóle wszystkie ogląda z zaciekawieniem ale na tym jest nawiększy śmiech , aut nie chce więc mu nie włączam nawet ;) a że mamy tylko bajki na you tube to tam sobie wybiera repertuat jeszcze lubi "marta mówi" o tym psie ogólnie zwierzęta górą ;)

    znalazlam tego małpiszona:) oooo jakie długie odcinki,super!!!młody się zajmie:) bo te auta,to takie bajeczki 4minutowe,człowiek nie zdąży się odwrócić,a ten juz krzyczy,że się skończylo:)

  2. hejka!

    Malaga świetne wieści!!!szkoda,ze nie bliźniaki,bo byłoby zabawnie;) ale i tak wspaniale:)
    a Kacperka nagrywaj i wrzucaj!!!super się oglada takich malych ludzi:)

    justysiu bossska tancerka!!!daje czadu:D

    Kaika sesja sie udała,zdecydowanie!!!

    Martek pewnie to nic poważnego,nie może być inaczej:)

  3. KaiKa
    dorotta

    KaiKa

    Ola nie boi się żadnych robali. Ostatnio z teściową ryby na obiad kupowali i była dostawa. Wywalili do kosza świeże węgorze i jeden spadł na podłogę i wił się w kierunku drzwi. A Ola na to:
    - Babciu wąż. Weźmiemy węża na spacer??
    Wszyscy w sklepie prawie płakali ze śmiechu!

    I babcia w ostatniej chwili ją złapała, bo juz prawie chwyciła węgorze w rękę! Obrzydlistwo!!!

    :D dzielna mała kobietka,nic jej nie straszne:)

    I to mnie martwi... za dzielna do zwierząt. Pająka też dotyka... bleee
    Dżdżownicami się bawi! ehhh

    :hahaha::hahaha::hahaha:

  4. pisałyście o ubraniach na zime...ostatnio dorwałam super kurtkę dla natka w tesko,fajna i tania,czego więcej chcieć:) wzięłam nawet dwie,bo nie jestem przekonana co do rozmiaru,a mały szałaput nie dał się porządnie obejrzeć w sklepie...zrobimy rewię mody w domu i niepotrzebną zwrócimy.buty mam upatrzone,ale poczekam jeszcze,bo rozmiar pewnie do zimy się zmieni:) zresztą zima tutaj to nie zima w pl,takich mrozów raczej nie doświadczymy:)

  5. justysiu nie karmię piersią i właściwie nie karmiłam,jedynie coś tam próbowaliśmy jeszcze w szpitalu.po tym jak z Natkiem mieliśmy z tym problemy wcale się nie zdziwiłam,że tym razem też nam nie szło...nie wiem,czy wam pisałam,ze będąc w pl zrobiłam sobie kontrolne usg piersi i gin mi powiedziała,że dziwi się,że z taką strukturą piersi udało mi się karmić natka nawet przez tę chwilę...zbyt zwięzła jest.wiedząc to nie miała już takiego parcia na cycowanie.

  6. hejka:)

    ale szalejecie z pisaniem:) ruch normalnie jak w 2010:D

    Dorotkazkrainyoz
    Kochane, dobry wieczór. U nas nadal zagilenie.
    Wysyłam fotki dziewczynek.

    jakie one śliczne!! przydałyby się takie panny moim kawalerom,łączymy mamuśka?;)
    a gile niech idą precz!!!

    Asia30
    Dzieńdoberek! Witamy się dwupakowo poniedziałkowo :) Bartuś w gratisie :)

    wooow przystojniak,mama przyznaj,że pękasz z dumy:)!!!

    Malagaaa
    Nie wiem , może dlatego że postrzegam go jak takiego nie wiem "samca" :D i nie bawił by mnie leżąc w kulkach ;) z resztą on sam nie miał by na to ochoty ;) czasem zachowuje się jak dzieciak i potrafi poszaleć ale ogólnie Tomek nie jest taki ;) rzadko mu się zdarza taki spontan chyba że miedzy nami to ok ,a le publicznie nie lubi być taki :) mi to nie przeszkadza on po prostu taki jest ;)

    u nas tata wali nury w piłkach,zjeżdża i ogólnie testuje caaały asortyment;) Natek go ciąga wszędzie,a on nie może powiedzieć nie:)

    KaiKa

    Ola nie boi się żadnych robali. Ostatnio z teściową ryby na obiad kupowali i była dostawa. Wywalili do kosza świeże węgorze i jeden spadł na podłogę i wił się w kierunku drzwi. A Ola na to:
    - Babciu wąż. Weźmiemy węża na spacer??
    Wszyscy w sklepie prawie płakali ze śmiechu!

    I babcia w ostatniej chwili ją złapała, bo juz prawie chwyciła węgorze w rękę! Obrzydlistwo!!!

    :D dzielna mała kobietka,nic jej nie straszne:)

    asiula Jula w wydaniu wakacyjnym jest boska!!!
    tyle czasu minęło,że już powinnam się przyzwyczaić do waszego podobieństwa,a wciąż mnie jeszcze zaskakuje:)

    Malaga zrobiłam te placki ziemniaczane po twojemu i super! mam maszynę do tych spraw,ale z blenderem prawie nie ma sprzątania:)że też wcześniej na to nie wpadłam:)

    panterko spóźnione życzenia urodzinowe od całej naszej brygady!!!:D:love_pack::zwyrazami_milosci:

    izd wow ale schudłaś!!!też tak chcę!!!

    ktosia życzę,żeby wasza sytuacja finansowa szybko się ustabilizowała!!!

  7. justysia_k

    wczoraj ogladamy z m. te durne seriale wieczorem i mowie "przyniesiesz swojej ksiezniczce danio z lodówki?"
    a on sie patrzy jak na ufoludka i mowi:
    "moja ksiezniczka juz spi na gorze"
    nooooo i tyle z mojego zasiadania na domowym tronie :lol: zostałam zdetronizowana :D

    :sofunny::sofunny:

    może po prostu zrobił sie leniwy;)

  8. Asia30
    dorotta
    pokazywałam wam to???
    otóż budze się raz w niedzielę,pędzę na dół po mleko dla dzidzia,a tam prosze bardzo rudy buja się,zjeżdża i jeszcze tylko nie zdążył piaskownicy odkryć:D:D

    Ale numer! Fajnie! :))) Mam nadzieję, że do dzieci nie przyjdzie i nie wywali z huśtawki :D

    no ja też:D póki co po cichutku,jeszcze przed 6 rano korzysta,ale z czasem jak sie rozpanoszy,to kto wie:D

  9. Asia30

    Dorotta, jak to jest kochać dwojkę dzieci?? To grzeczniejsze kocha sie bardziej??:D

    to wyglada tak,że po bitwie z wrzeszczącym dziękujesz bogu za możliwość relaksu z tym grzecznym:D:D:D a milość...mama kocha obu tak samo:D mamy tak mają:)

    chociaż zawsze miałam wrażenie,ze mama kocha bardziej mojego starszego brata,teraz nie wiem,złudzenie takie,zazdrość,czy co...

  10. co ja tu jeszcze miałam...

    aaaa o moim nowym sąsiedzie,bo nie wiem,czy wam pisałam:) sąsiadka urodziła dzidzia 2550,więc prawie taki jak był Natek:) ale patrze tak na niego i patrze i nijak nie mogę sobie przypomnieć tego,że mój synek faktycznie był taki malusi...normalnie bałam się go dotknąć...adi przy nim to gigant,mają takie same wózki i maluszka prawie nie widać,pewnie może leżeć w poprzek,a ja mam wózek pełniutki po brzegi:D

    właściwie to problem,bo już widzę,że zaraz mi adiś z gondoli wyrośnie,w tym zestawie spacerówka jest od 6 miesiąca,więc chyba będzie chlopak jeździł w parasolce po natku,bo ta rozkłada się do leżenia:) kiedy on mi tak urósł:D

  11. u nas głównym zainteresowaniem Natka są Auta disneya,szalenie się cieszy z każdego autka z tej serii,namietnie oglada bajeczki i później odtwarza scenki,fajnie to wyglada:)
    problem w tym,że ciągle potrzebuje nowych i nowych bohaterów,a w sklepie nie ma...wczoraj zamówiłam coś tam na ebayu,ale z chin,więc pewnie będzie za miesiąc:D

  12. hejka!

    u nas nic:) w sensie nic nowego...Natek w przedszkolu,ale zanim poszedł to taką scenę mi tu odstawił,że hoho,straszny jest z niego histeryk,jak juz zacznie zalewać się łzami,to końca nie widać i jeszcze rzuca się przy tym na ziemię,wrzeszczy i masz po niego przyjść,a co!!! ostatnio go tak zostawiłam,to wył z 40 minut,aż dostał czerwonych plam na twarzy i szyi,żeby było smieszniej on wył na jednej kanapie i wrzeszczał,ze chce do mamy,a ja siedziałam na drugiej...słów brak.po 40 minutach wycia zasmarkany i purpurowy przyszedł do mnie i udawał,ze nic się nie stało:o_noo:

    za to Adziu jest słodki jak cukierek,ciągle się śmieje tymi swoimi dziąsełkami,jak wrzeszczy,to chodzi o butlę:D no i nie lubi być sam:)

    ja chcę na wakacje,przeglądam te oferty,przeglądam...i waham się,co do tego,czy warto wydać tę kasę:)
    czeka mnie wizyta u ortodonty,aparat potrzebny niestety...Malaga Ty to miałaś,boli?bo jak pomyslę,że niespecjalnie wygląda,drogie jak diabli i jeszcze boli,to zdecydowanie chcę zamiast tego na wakacje:D

    Zula zachodź w ciążę,będzie wesoło:D

  13. chłopaki w porząsiu,może natek troszkę nie w sosie,ale jest z lekka przeziębiony,więc może to to...
    do przedszkola chodzi chętnie,ale zauważylam,ze lepiej jak go zawozi Ł,bo jak raz go zaprowadziliśmy z adim,to trochę marudny był przez cały dzień,wymyśliłam sobie,ze czuł się porzucony,bo jak Ł go zawozi,to młody ma jasność,że tata jedzie do pracy,a my z adim czekamy na niego w domu,a jak sytacja się zmieniła,to myslał,ze my sobie gdzieś smigamy,a on w ty przedszkolu jakby za karę siedzi...

    Martek wasze wakacyjne zdjęcia tak na mnie działają,ze może jednak nie powstrzymam się od listopadowego wyjazdu:) chcę,zeby moje dzieciaki,też miały takie wesołe buzie:)

    Malaga już nie wiem,czy cię ściskałam w związku z twoim rosnącym brzuszkiem,czy też nie(taki problem,jak się systematycznie nie odpowiada na przeczytane posty+skleroza)...jeśli nie,to ściskam i gratuluję!!!też się nie mogę doczekać Twojej wizyty:D

    panterko chorujący facet=koszmar,więc trzymaj się!!! a m zdrowia życzę:)

    justysiu zęba nie ma,teraz może być już tylko lepiej:) dobrze,ze to nie jedynka,albo dwójka,bo już byś się całkowicie wkomponowała w to piaskownicowe towarzystwo:D:D(joke!!!):D

    Kaika ja też chcę kity zobaczyć!!!

    minia oj,to pewnie ledwie dyszysz...dla mnie oba porody to była pestka w porównaniu z ostatnim miesiącem ciąży...zaciskam kciuki za szybkie i lekkie rozwiązanie:)

    Asia30 kapitan jak rozumiem bedzie rodził z Tobą,skoro dzidzio dostał zakaz wychodzenia:) zobaczysz jakim Bartolini okaże się dorosłym facetem,kiedy wrócisz z mały dzidziem ze szpitala:)

    Aga jak sie macie?

    amda ładnaś i zgrabnaś :)

    asiula współczuję straty...

    ktosia trzymaj się i nie dawaj smutom,dacie radę!!!a wielkość dzidzia całkiem całkiem,kawał mężczyzny będzie:)

    dorotkazkrainyoz trzymajcie się dziewczyny!!!

    marika udanego wyjazdu Wam życzę:)

    izd szalona mamuśko!!!:D cieszę się,ze Ula jest już z Tobą:)

    chyba ogarnęłam:D:D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...