Skocz do zawartości
Forum

bombka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bombka

  1. osaa - super brzuchol :))) ja miałam taki śmieszny kształt brzuszka (taki kraterek), ale teraz zaczyna mi się zaokrąglać więc jest już znacznie ładniejszy. Do tej pory przytyłam 3-4 kg i ważę teraz 59,8 kg (ostatni pomiar). W domu mam słabą wagę ,wiec ważę się w przychodni. Co do ciśnienia to mam dość niskie 100/60 i tak co każdą wizytę. Może mają zepsuty sprzęt ;) Dziś zrobiłam sporo, bo... pojechałam wymyć autko, udało się oddać rzeczy do prania i do szewca. Do tego zrobiłam pyszną zupę szparagową (z mlekiem kokosowym, fajny i ciekawy przepis) oraz sushi przygotowałam (do siebie z gotowanym na parze łososiem). Teraz padłam ze zmęczenia... jeszcze jeden dzień zwolnienia, a po weekendzie wracam do pracy i już nie będę mieć czasu na radość z ciąży :) Zdecydowaliśmy z mężem że szukamy do kupienia bliźniaka bądź szeregówkę... bo z kotami w naszej ciasnocie to jeszcze dajemy radę, ale z dzieckiem i sprzętem dziecięcym to nie wiem gdzie się pomieścimy. Szkoda, że takie ciasne mieszkanie mamy, bo bardzo lubię miejsce w którym mieszkam. Przyszła pocztą taka poducha do spania z motherhooda, dam znać jak się sprawuje po przetestowaniu. Na razie się w niej na chwilkę położyłam i jest dość twarda i sztywna, co w trakcie użytkowania będzie na plus.
  2. Emii, Czaki - dzięki dziewczyny :)) dziś na obiad zrobię sushi dla męża z wędzonego łososia, a dla siebie z ugotowanego :) wyszłam z wprawy, więc trochę będę musiała się pobawić w trakcie przygotowań ;) We Wrocku leje i dzień nie nastawia do działania, ale wbrew aurze zamierzam zrealizować kilka zaległych spraw typu oddać płaszcze zimowe do czyszczenia, oddać buty do szewca, umyć auto, itd. - same przyjemności ;) Myślę, że z tym odczuwaniem ruchów i z wielkością brzuszka każda z nas ma i będzie mieć inaczej. Moja sis mówiła, że w pierwszej ciąży brzuch dopiero jej się pokazał pod koniec 6 miesiąca (!), a mi już teraz. Wprawdzie raz jest bardziej napięty, a raz taki "flaczek", ale jest i już nigdzie się nie chowa :)
  3. wrzucam fotkę brzucha w tle z kotem ;)
  4. cześć :) ogarnęła mnie mania jedzenia. teraz to się śmieje że przez pierwsze 2 miesiące nie byłam w stanie jeść normalnie i każdy kęs był bolesny ;) zdecydowanie się powiększyłam i teraz to już nie da się ukryć brzuszka :) czuję też ruchy maleństwa ... coś niesamowitego :) macie może jakieś zdrowe pomysły na obiady w naszym stanie? przyznam się, że robię jedzonko tak jak zawsze, ale może jest coś, na co szczególnie powinnyśmy teraz zwracać uwagę? ktoś wspomniał że jeść dużo zielonego... może jakieś przepisy? może ktoś ma fajny przepis na zupę szparagową, krem ze szparagów? mniam.... już mi ślinka cieknie :) mogłabym jeść noc i dzień :>
  5. hey dziewczynki :) za mną bardzo trudny tydzień w pracy i poważnie się zastanawiam nad nie zwolnieniem tempa, a może i zwolnieniem choć na tydzień z pracy. Nie mam czasu na forum, a szkoda, bo widzę że fajnie się już zaznajamiacie a mnie tu z Wami nie ma :( Całe szczęście już weekend :))) Natchnęłyście mnie na arbuza i tak drugi dzień będę się nim rozkoszować :) jakie plany na weekend? ja lenistwo i grill :)
  6. hey dziewczyny, kilka dni mnie nie było i niestety już nie nadążę za wiadomościami na forum :) byłam dziś u lekarza i wszystko jest ok - dzidzia waży już 185 gram :) zastanawiam się tylko, czy nie za często robię USG, czy można je "przedawkować"?
  7. koollin, ja miałam robione tylko USG prenatalne i nie dostałam skierowania na kolejne badania. Z USG nic złego nieprawidłowego, może dlatego? Co do wózka to w bardzo rozsądnej cenie, wszystko jest... tyle, że ja się nie znam i nie wiem jak sprawa się ma w praktyce ;) tj. na co zwracać uwagę przy zakupie, co jest konieczne, a co zupełnie niepotrzebną przeszkadzajką.
  8. No pewnie, że tak. Każda z nas jest inna, dlatego należy się słuchać przede wszystkim swojego ciała.
  9. Kobitki, ja zaczęłam brać właśnie femibion natal 2 plus, drogie to strasznie i nie wiem czy jest sens aż tyle płacić, ale ponoć zawiera kompleksowe witaminy, minerały, jod, DHA, metafolina i kwas foliowy i do końca ciąży można to brać, a i nawet w trakcie karmienia. Wczoraj leżąc jeszcze w łóżku poczułam takie wybrzuszenie małe, w tym momencie złapałam się za brzuch i wybrzuszenie się schowało :) Nie wiem czy to jest TO, ale jeśli tak to strasznie się ucieszyłam, choć początkowo przestraszyłam takiego "alienowego" wybrzuszenia :))))) Generalnie jest super! ps. a dziś się kochałam z mężem i było rewelacyjnie no i bez plamienia ;)
  10. heyka :) długo mnie nie było i niestety tylko tak pobieżnie udało się doczytać o czym rozmawiałyście. Ciesze się, że wszystkie w dobrych humorach! u nas chyba będzie dziewczynka, "chyba" bo częściowo zakryła sobie cipuszkę pępowiną i widać tylko jej dolną partię. zaczęłam nosić ciuchy ciążowe, bo przestałam się w cokolwiek mieścić. staram się dwa razy dziennie smarować brzucho, uda, tyłek i piersi bio oilem albo elancylem ale i tak mnie swędzi wszystko ;) czy bierzecie jakieś suplementy od drugiego trymestru? od paru dni dziwnie się czuję, tak jakby ciągle w gotowości "wymiotowej", choć do tej pory obyło się bez incydentów, więc tym bardziej teraz dziwny taki stan, ale to pewnie moja natura. staram się nic nie kupować jeszcze, choć wszystko kusi :) na razie wiem, że dostanę wózek gondolkę od siostry - na szczęście jej synek ma już 10 miesięcy i powoli pewnie będę przejmować po nim manele :) jestem przerażona tymi wszystkimi zakupami dla dziecka... całe szczęście, że to jeszcze dużo czasu!
  11. uff.. ale się rozpisałyście :) Kiedy macie na to czas? Ja w pracy 5 minut nie mam żeby spokojnie zjeść, tyle tego mam na głowie :) po pierwsze - witam nowe mamusie :) po drugie - mam wizytę w ten czwartek, mimo iż w piątek byłam na cito sprawdzić czy wszystko jest ok, po tym krwawieniu. Rozmawiałam dziś z koleżanką i ona też po seksie raz tak miała, stąd myślę że tak po prostu może się zdarzyć. Ważne, że krew jest jasna... bo jak ciemna to robi się niebezpieczniej (tak przynajmniej powiedział pan gin). Ale miałam szalony weekend... w piątek ta akcja, w sobotę jakaś burza hormonów i mało co do rękoczynów z mężem nie doszło (w sensie, że ja prawie go pobiłam!) - nigdy tak nie miałam... a nawet nie wiem o co poszło; a wczoraj mieliśmy na dodatek stłuczkę i to w nowym aucie, które właśnie spłaciliśmy. Hehe... powiem Wam, że z przyjemnością poszłam dziś do pracy ;) Aczkolwiek krótko było mi przyjemnie, bo masa spraw po weekendzie. Chciałabym już móc pójść na zwolnienie, bo jednak nie czuję że mam czas cieszyć się moim stanem. Postaram się wrzucić jakieś zdjęcie, bo u mnie wg mnie już widać :) czuję się pełniejsza i zaczęłam nosić spodnie ciążowe. Siostra zrobiła mi niespodziankę i przytachała cały wór ciuchów ciążowych, więc przynajmniej nie będę musiała na to kasy wykładać. Mąż na wyjeździe - zostałam sama z kotami i nie ma kto kuwety sprzątać ;) Trzymajcie się!
  12. Wrocław zamulony i zimny, także nastrój takie sobie. A i jeszcze głowa mnie zaczęła boleć i nie przestaje od 12, więc idę spać :)
  13. Dziękuję Wam za wsparcie :)
  14. hey laseczki, nie wiem co to było z tym plamieniem.... byłam ekspresem u lekarza, wszystko gra. powiedział że to szyjka macicy mogła krwawić i że mamy nie uprawiać seksu przez 2-3 tyg. Nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło takie plamienie - nigdy też tak mocno nie czułam mojego męża. Hmmm nie wiem o co chodzi, ale za 6 dni mam wizytę u mojego gina to się podpytam. Z maluszkiem wszystko gra, słyszałam serducho. Maluch ma już 7,31 cm :) Uspokoiłam się bardzo... ale mimo wszystko jakoś przeszła mi ochota na seks. Wystraszyłam się okropnie :(
  15. Dziewczynki, boję się. pierwszy raz od 2 miesięcy (od czasu informacji o tym, że jestem w ciąży) kochałam się z moim mężem i niestety ale dostałam krwawienia - plamienia. Czy jest takie krwawienie do pilnej konsultacji ginekologicznej? Czy Wam się tak też zdarzyło? Czy jest to normalne w ciąży? Bardzo proszę o pilną pomoc.
  16. Beti76, bardzo mi przykro.. trudno mi sobie wyobrazić co czujesz, trzymam kciuki za Ciebie :*
  17. Kolejne piękne zdjęcie :) a to dopiero początek :)) ja śpię na bokach albo na plecach, ale na plecach to krótko wytrzymuję.
  18. biri, super fotka :))) ja już się nie mogę doczekać na kolejną serię :) (8 maja). Nam doktor powiedział że za jakiś miesiąc będzie wiadomo czy to chłopiec czy dziewczynka :) Póki co żyjemy w błogiej nieświadomości i dobrze nam z tym :)
  19. gabi, usg to pierwsze ważne powinno się robić pomiędzy 11 a 14 tygodniem. Także 13 tydzień jest super :)
  20. Dziękuję dziewczynki za dobre rady na ból głowy. Na szczęście po 3 dniach minął, a był to najgorszy ból głowy jakiego doświadczyłam, a i dość często mi się to niestety zdarza. Witam wszystkie nowe mamuśki :) Wciąż u mnie brak apetytu i mdłości no ale żyć trzeba i jem jak mi smakuje :) mało, ale zawsze coś :) Byliśmy na usg prenatalnym i wszystko jest w porządku :) Mamy piękne zdjęcie maluszka z profilu, gdzie widać i nosek i usta. Ponoć za miesiąc już będzie można zobaczyć płeć.. niewiarygodne!
  21. Hey dziewczyny, męczy mnie naprawdę koszmarny ból głowy. Od ponad dwóch dni non stop boli mnie łep, pulsują skronie.... nie wiem jak to ogarnąć, boli nawet w nocy, jak się położę. Znacie jakieś sposoby na przerwanie tej udręki?
  22. MartaAlvi, tak bardzo jesteś dzielna, podziwiam Cię i wszystkie kobiety, które tego doświadczyły. Trzymam kciuki za szybki powrót.
  23. Marta, wszystko będzie dobrze :) czasem tylko ma się gorszy dzień i ten brak pewności... co do tabelki to nie mogę jej edytować (nie mam pakietu Office, może dlatego?)
  24. cześć:) ja prenatalne USG dopiero w piątek. Ale dziś byłam u nowego pana doktora i widziałam dziecko jak się ruszało :)) P I Ę K N E :))) humor mi się polepszył, bo doktor powyjaśniał wszystko, powiedział jakie suplementy brać na te moje wszystkie objawy i czuję się lepiej. Dziecko ma 60 mm :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...