Carolineee

No, beta potwierdziła :) Uszy do góry i zacznij się cieszyć- szybko do lekarza, na wszelki wypadek ten duphaston trzeba brać.

KariKari- ja to wiedziałam! odpuściłaś, i teraz jest łatwiej- gratulacje! Biegnij szybko na bhcg i do gina bo przy straconej wcześniejszej ciąży musisz na siebie bardzo uważać. Gratuluję serdecznie i bardzo się cieszę, że się udało kochana, tak bardzo, bardzo, że aż się wzruszyłam - co bardzo łatwo mi teraz przychodzi! Uśmiech na twarzy będę miała cały czas! Super! :* silver- ja mam też yorka jak Kari. Jest ze mną już 3 latka :) Śmieję się, że to są psy `antyalergiczne` Wesołe, brykające i rozrabiające czasami - jeśli mąż ma alergię na sierść to yorczki są super rozwiązaniem. Są też inne pieski z włosem zamiast siersci- więc warto poczytać :)

Daga, super, że skorzystałaś z mojego zaproszenia! Witamy! :) Olusia- no ja już zaczęłam 2 opakowanko femibionu 1 :) a tego drugiego nie znam :P trochę mnie uspokoiłaś z tymi wynikami bo juz myslałam ze cos nie tak :(

WielkiZnakZapytania- Nie jest źle, rano mnie mdli, ale po zjedzeniu albo napiciu się czegoś to uczucie przechodzi. Jedynie we znaki daje mi się silny ból głowy... w piątek idę do lekarza, więc się go podpytam co z tym zrobić. Dziś robiłam badania krwi, moczu i wyszło mi, że mam anemię i kilka innych niedoborów :( Poza tym wszystko ok :) Daga- wiedziałam gratulacje! :) silver- bardzo mi przykro :( mam nadzieję, że w najbliższym czasie się uda! KariKari- jutro wejdę specjalnie rano w pracy na forum, żeby zobaczyć czy są dwie krechy! tak jak napisała silver, w najmniej spodziewanym momencie się udaje i tego też tobie życzę kochana! :* zrezygnowana- może podjedź do lekarza i sprawdź co i jak... może to nie ciąża, a coś tam się dzieje - na wszelki wypadek warto sprawdzić i zrobić bhcg. :)

niektóre wyniki mam zaniżone :( widać, że mam lekką anemię i trochę innych rzeczy, które nie wiem za co są odpowiedzialne :P lekarz mi powie w piątek co i jak... pierwsze usg postanowiłam zrobić 26 maja, tak jak zalecił lekarz- wytrzymam. Mój A. twierdzi, że i tak wszystko jest dobrze bo on innej opcji nie zakłada :) Oby!

Ja mam już 3 letniego yorka i jeśli chodzi o dzieci to jest bardzo spokojny :) Wtula ogonek, uszka w dół i tak delikatnie, ostrożnie podchodzi i daje sie dzieciaczkom głaskać i przytulać :) A na co dzień wariuje, biega, szczeka, zaczepia domowników, żeby się z nim bawić :) Więc nie ma się co martwić, że piesek będzie źle reagował na dzidzię :)

Daga, leć do sklepu po test i zrób jutro rano, tak jak Kari napisała, z porannego moczu :) Powodzenia i daj znać!

Nie straszcie mnie z 9tym i 10tym tygodniem bo w środę mija mi 9 tygodni... wcześniej raczej nie miałam mdłości, a teraz rano musze sie czegos napic albo coś zjeść bo inaczej źle się czuję, mam takie mdłe uczucie w żołądku i w buzi, ale to nie są konkretne mdłości, bo z tego co wiem, zdarza się, że dają się mocniej we znaki :) Wybrałam już prawie opakowanie femibionu natal 1, w środę wezmę ostatnią tabletkę no i z racji takiej, że jest do 12 tc to kupię kolejne, a potem przerzucę się na 2 :) Szybko się wszystko zużywa i bardzo szybko leci mi czas :) Myślę, że aby się obejrzę i dzieciątko już będzie z nami, kurczę, a jak potem będzie rosło w mgnieniu oka...!

Dziękuję :) KariKari- a jak tam z @? Przyszła czy nie? :)

Mnie już dobijają te bóle głowy... nie wiem o co z tym chodzi, za tydzień mam wizytę u lekarza to go podpytam. Miałam iść do lekarza wcześniej z tym niby stanem zapalnym, którego w ogóle nie czuję, nie widzę no nic, tylko na wynikach wyszło..., ale nie miałam czasu. Wczoraj jeszcze byłam na badaniach okresowych do pracy i lekarz powiedział, że mam się oszczędzać i siedzieć mniej przy komputerze, zdrowo się odżywiać itd. Przebadali mnie od stóp do głów, aż się zdziwiłam.. ekg,badania cholesterolu, ciśnienie kilka razy, waga, wzrost, okulista, pytali sie o choroby o ciąże itd. - ogólnie rzecz biorąc to sprawdzili mi prawie wszystko :P Nie zapisałam się na USG jak na razie, mam nadzieję, że wytrzymam do 23-25 maja... chciałabym już zobaczyć maleństwo, ale z jednej strony boję się, a z drugiej niecierpliwię... to będzie mniej więcej w 12 tygodniu i trochę, więc już powinno być dużo widać :) Dziś organizujemy Grilla i w sumie to od tygodnia mam ochotę na grillowaną karkówkę, więc już nie mogę się doczekać! :) Miłego weekendu, nie martwcie się! Będzie wszystko dobrze z fasolkami, tylko musimy o siebie dbać! :)

WielkiZnakZapytania- Gratulacje! :) Co do labradora to przy zakupie miej ze sobą kogoś kto się na nich zna bo często te pieski mają chore stawy od urodzenia i warto to wybadać czy wszystko jest ok, żeby potem nie było problemów :) KariKari- też mam yorka, tyle że małego mężczyznę :) Super psiaki, bardzo kochane ale i wybredne :P Trzeba odpowiednio je wychować, żeby nie weszły nam na głowę :) 21 czerwca bierzemy ślub cywilny :) Wczoraj zamówiliśmy już obrączki, dziś chcę sobie zamówić sukienkę, mam nadzieję, że wszytko pójdzie zgodnie z planem ! :)

Może warto zrobić test? :) Najlepiej hcg z krwi, możliwe, że to ciąża bo krwawienia miesięczne u niektórych kobiet w ciaży występują, ale to nic pewnego. Zawsze warto sprawdzić :) Pozdrawiam.

Mój dziadek był z bliźniaków :) I to tyle przypadków w rodzinie o których wiem :P Obecnie jestem w 8tc, ale nie miałam jeszcze USG, więc nie wiem czy mam jedną fasoleczkę czy dwie, ale mam pewne podejrzenia bo uwydatnił mi się już brzuszek, spodnie mnie cisnął, a to dopiero 8tc... eh, zobaczymy 26 maja na pierwszym usg, lub wcześniej jeśli nie wytrzymam i się wybiorę

Ja jestem jedynaczką, moja mama urodziła mnie w wieku 36lat... i z autopsji wiem, że bycie jedynakiem w ogóle nie jest fajne... Mam brata stryjecznego starszego ode mnie niecałe 5 lat i z nim się wychowywałam, dodatkowo siostra cioteczna ma córki mniej wiecej w moim wieku, różnica 1-2lata :) Mieszkamy blisko siebie więc, widujemy się dość często do tej pory i gdyby ich nie było to byłabym sama jak palec i dziecinstwo nie było by tak fajne... Zawsze wiedziałam, że chce mieć dwójkę, a może trójkę dzieci jeśli będę miała taką możliwość finansową. Jak na razie jestem w ciąży z pierwszym maleństwem, ale już wiemy, że będziemy chcieli mieć za jakiś czas drugie maleństwo... potem pomyślimy o trzecim. Warunki finansowe jak na razie mamy w miarę dobre, wiadomo, że zawsze mogły by być lepsze, ale nie możemy narzekać np. na brak miejsca do mieszkania. Mieszkamy na przedmieściach, jest miejsce do biegania, pieski, kotki itd- idealne środowisko dla dzieci! Będzie gdzie postawić dmuchany basen i piaskownicę Odbiegłam trochę od tematu, ale miałam na celu przekazanie, że wychowywanie się samotnie nie jest przyjemne, rodzeństwo jest cudowne i jeśli dziecko wychowuje się chociaż z jeszcze jednym dzieckiem, jest szczęśliwsze i zawsze ma takiego swojego przyjaciela `mimo wszystko` :) Ja jestem jak najbardziej na tak i pomimo bólu porodowego, który prawdopodobnie jest straszny, dolegliwości ciążowych i obaw praktycznie o wszystko, zdecyduję się, bo mieć przy sobie część siebie, to uczucie niesamowite... to owoc miłości dwojga ludzi, który daje wielkie szczęście, mimo sprawiania trudności :)

Oj, ja się dziś zważyłam i odzyskałam stracone 2 kg z 0,5kg dodatkiem :P Pogoda śliczna i właśnie piszę do was ze słonecznego balkonu ubrana w rybaczki i bluzkę na ramiączkach, a jeszcze wczoraj chodziłam w kurtce...! :) Oby taka pogoda się już utrzymała... Za 1,5 tyg wizyta u gina, ale mam straszną ochotę wybrać się na usg w tym albo następnym tygodniu... nie byłam jeszcze na usg... a pierwsze wyznaczone przez gina ma być między 23, a 26 maja... już od razu z badaniem przezierności karkowej... Nie wiem czy miesiąc wytrzymam, więc chyba zapiszę się wcześniej :) Jak myślicie?

Beatka28, nie martw się na zapas! Lekarz Cię zbada i powie co i jak, na pewno wszystko jest ok i nie ma co się martwić :) Oby wszystko było w porządku! Daj znać co i jak :)

Ja odebrałam wyniki cytologii i wynik na szczęście ujemny, ale w innej rubryczce pisze, że mam zmiany zapalne - no i ja oczywiście w google co i jak z zapaleniami i się troszkę przestraszyłam bo może to być zagrożeniem dla płodu :( o higienę dbam, więc nie wiem skąd to zapalenie... no i nie mam żadnych dolegliwości z tym związanych... wizyta za 2 tygodnie, zobaczymy co powie lekarz... a może powinnam wcześniej się do niego zgłosić??? Jak sądzicie?

MartaA, ja słodkie mogę tonami! W święta sobie dałam dyspensę i jadłam co chciałam, ale teraz już z rozwagą :) Te badania prenatalne podczas USG robi się w Polsce standardowo, to jest tzw. badanie przezierności fałdu karkowego, a co do tych innych badań dodatkowo płatnych to w moim przypadku lekarz powiedział, że nie ma wskazań i dopiero jeśli coś wyjdzie nie tak (tfu! tfu!) na tym USG prenatalnym to będziemy się tym zajmować, ale z racji takiej, że jestem młoda i zdrowa to ryzyko takich chorób jest nikłe :) Ostatnio trochę zaczęło mnie mdlić... już tak się cieszyłam, że nic takiego mi nie grozi, ale rano w święta jak zeszłam do kuchni coś pomóc mamie w przygotowaniach to musiałam popijać sobie wodę, bo było by nie fajnie... może to przez te zmieszane zapachy w święta, tego nie wiem, ale jedno wiem : nie chce mieć znów mdłości :) Jutro kończymy 8 tygodni! A za 2 tygodnie wizyta u lekarza, myślę jeszcze o wcześniejszym USG, ale już sama nie wiem, chciałabym, żeby było coś widać... Przemyśle jeszcze tą kwestię bo bardzo chciałabym, zobaczyć moje dzieciątko w brzuszku już niedługo! :)

Święta, święta i po świętach :) Jak tam się czujecie?

Trochę się uspokoiłam :) No ja tak do tego tygodnia średnio miałam ochotę, ale wczoraj i dziś już nawet ze zdwojoną siłą A mina mojego mężczyzny... bezcenna :P

Serio? Bo ja praktycznie poza zmęczeniem, wrażliwością na zapachy i powiększonymi, lekko nadwrażliwymi piersiami nic nie mam, czyli mam mało hormonów? Kurczę, to mnie nie pocieszyłyście :(

AnjaPD, u mnie sie powiększył, nieznacznie, ale moje obcisłe jeansy juz mnie piły i bolał mnie od tego brzuch, a mój narzeczony widząc jak sie męcze wziął mnie do sklepu i kupił te z paskiem

Witaj Edytko! :) Ja na to masło shea i kakaowe czaję sie już jakiś czas nie tylko do zastosowań na rozstępy, ale też na buzię, usta itp. Mam obecnie kokosowe, ale dla mnie jest zbyt takie oleiste, nie podeszło mi, więc teraz mam zamiar zakupic shea i kakaowe, ale ważne, żeby były nierafinowane, ze wszystkimi naturalnymi składnikami :)

WielkiZnakZapytania - Oj! Dziewczynka to mi się marzy, ale chyba u mnie będzie chłopak, takie mam przeczucie, i mniej więcej przytulanie wyszło nam w dniu najbardziej płodnym, a że plemniki męskie są szybsze od żeńskich to pewnie będzie chłopak, chyba, że mi się coś poprzesuwało bo po testach w dniu @ gdzie był niewidoczny praktycznie cień tej drugiej kreski wnioskuje, że mogło coś się opóźnić :) Oczywiście najważniejsze, żeby maleństwo było zdrowe, ale wiadomo, że każdy ma jakieś tam swoje preferencje :) Nie byłam w waszej sytuacji, bo w sumie starać to się nie staraliśmy, ale bardzo chcieliśmy mieć maleństwo niedługo ( wyszło wcześniej ), więc nie chcę się dzielić z wami moimi przemyśleniami, itd. bo ich zbyt dużo nie ma. Cieszę się każdym dniem z maleństwem w brzuszku i chciałabym, żebyście do mnie niedługo dołączyły i również mogły tego doświadczyć! Wiadomo, lekko nie ma, choć nie narzekam bo nudności mnie omijają, jak na razie szerokim łukiem, jedynie bóle głowy mnie dobijają codziennie przez większość dnia i w sumie innych wielkich dolegliwości nie mam, czasami są lepsze dni, czasami gorsze, ale mimo to jest cudownie :) Będę tutaj zaglądać i trzymając za was wszystkie mocno kciuki i przesyłając fasolkowe wiruski czekać na dobre nowiny! Buziaki, i życzę wam już Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkiej Nocy! :* :)

Śliczne macie brzuszki! :) Już nie mogę się doczekać, kiedy będę się chwalić swoim U mnie dopiero początek, 7 tydzień, ale chyba będzie spory brzuszek, bo już mam takie leciutkie uwypuklenie, przez co musiałam zwykłe jeansy zamienić już na te z gumą bo mnie tak w brzuch cisneły, że aż bolało :( Śmieje się, że to może bliźniaki, bo nawet genetycznie mam spore szanse :P