magalena3

czarna No i ja też potwierdzam że moim zdaniem jakby nic się nie działo to by beta była 0 a więc trzymam kciuki aby do soboty szybko czas zleciał i będziesz miała pełny obraz sytuacji. Madziak z tego co wiem to jak już miałaś jedna cc to ty decydujesz czy chcesz SN. Czy kolejna cc. Bo to już jest ryzyko i jakbyś się uparla na poród naturalny to trzeba coś tam podpisać że bierzesz odpowiedzialność a więc drugiej cc ci nie odmówia. Mnie pytali ale z racji że ja miałam tylko rok od poprzedniego porodu to z automatu cc bo za świeża rana. Powinno się niby 3 lata odczekać. Ale my dostaliśmy zielone światło więc nie chcieliśmy czekać a że się udało za pierwszym razem to było mniej stresu. pannaem uda się i wam. Trzymam mocno kciuki zawsze. I tule mocno. Bibs skarbie moje jak tam się czujecie i jak rośnie twoja najmłodsza? A starsza dalej zadowolona? Nie ma żadnego buntu albo smutku? Ja to się tego najbardziej obawiam ze bedzi smutac że się mniej nią zajmuje albo coś. Ale narazie się cieszy. Mówi że dzidzia jest taka mała jak ziarnko i podchodzi do brzucha i pyta: tutaj ma główkę? Itp przytula i całuję już. A jak pokazałam jej takie poglądowe zdjęcie w tym tyg ciąży to mówi o jakie maleństwo i ma ogonek.

O i znalazłam coś słodkiego co mogę. Czekolada gorzka malinowa taka 70% ale niestety to cora dostała od sąsiada a on ją przywiózł że Szwecji. U nas nie ma takiej a nie chce kupować i próbować innej. Więc ta oszczędzam

ewelinka mnie tam zawsze jak wezmą zachcianki to sobie pichce. Ale przed ciąża i też tak miałam i np jadłam ogórka konserwowego i chwilę po banana słodkiego. Więc u mnie to normalne. Chociaż mam chęć na rybę. Np pstrąga albo łososia. Ale z racji że moi za łososiem nie przepadają to chyba pstrąga kupię.

Życzę wam tego aby się udało a to plamienie nie było grozne dla ciąży. Daj znać po jutrzejszej wizycie. O której masz? Bo wiesz ja to taki człowiek co wszystko przeżywa nawet jak mnie nie dotyczy. Dzisiaj się martwię tym 5 letnim Dawidkiem co go tata porwał wczoraj. I w radio ciągle trabia.

olcik ja też miałam robić truskawkowy ale nie ma komu po tryskawki jechać a ja dźwigać nie mogę i mamą moja też bo po operacji oka to też nie może. A ty odpoczywaj. Należy się. ewelinka No widzisz jakbyś bliżej mieszkała to byś nie musiała gotować. Mój trochę mało słony bo ja taki lubię ale mój P to będzie musiał sobie dosolic. A marchewkę też lubię. Zawsze wyjadam. marta200x, donatka też nie miał się gdzie umiejscowic tylko akurat tam. Ale życzę wam aby się poprostu wchlonely i nie było po nich śladu. Chociaż nie wiem jak jest z miesniakiem. Ja się nie dodzwoniłem do laboratorium żadnego. Jutro od rana spróbuję bo dzisiaj to o 12 dopiero mogłam dzwonić. Teraz odpoczywam po nie zdrowym jedzeniu bo ugotowalam sobie udka z kurczaka do rosołu i obsmazylam je na patelni plus frytki z solą i ketchupem. Echh będę zdychac później po smażonym ale tak mi się chciało że musiałam. odpocznę i na zakupy muszę jechać bo tylko światło w lodówce. A nawet tego nie ma bo żarówka się spaliła i mój miał dzisiaj kupić wogole to już myślałam że się lodówka popsuła ale nasluchiwalam czy chodzi

A ja dzisiaj szaleje z nie zdrowym jedzeniem. No tak mi się frytek chciało i smażone go mieska z kurczaka. Tzn mięsko gotowane bo rosolek zrobiłam ale musiałam obsmazyc. O jak sobie dogodzilam. A jak zjadłam rosół to po pół godziny byłam głodna. Później będę płakać że mnie kichy bolą od smażonego ale raz nie zawsze.

pannaem trzymam kciuki. Spokojniejsza głowę będziesz miała. czarna jak tam wyniki? Bzibzia jeszcze miała dzisiaj chyba robić test albo betę. Moja pamięć już nie ta. No i Żaneta. Jak tam sytuacja u ciebie?

Madziak tylko przed wypicie zmierz sobie cukier na czczo żebyś nie miała podniesione i jeszcze jak się napijesz glukozy to ci podniesie. Ja np po pierwszej godzinie robiłam się mocno senna ale jakoś nie zasnęłam. A wyniki miałam dobre. Raz w drugiej ciąży ten drugi wynik po 2h miałam przy górnej normie a czułam się dobrze. Niektórzy zasypia ja. Niektórzy wymiotuja. Więc dobrze ze mąż będzie miał na ciebie oko. Ale najlepiej dopytaj się lekarki bo jak później też będziesz musiała jednak mieć to badanie to po co dwa razy obciążać organizm.

madziak a ty jesteś kierowca? Bo u mnie w labo pozwalając wyjść ale żeby nie chodzić. A więc jakbyś mogła kierować to byś wypila pojechała na plac zabaw mały by się wybiegal. Po godzinie wróciła na pobranie i później znowu na godzinę na plac zabaw i na pobranie. Napewni cię nie wygonia jak nie będziesz miała tego badania ale lepiej mieć. A po jedzeniu to nie to samo co glukoza. Musiałabyś wypić glukoze i robić sobie w domu odczyty. Bo ja po jedzeniu też nie mam aż takiego dużego skoku a po glukoze jednak był niby w normie ale był.

Ciągle reklamują te mayway. Spamuja wszędzie. Podziwiam cię za spokój. A co z tym testem? Albo beta? To drugie pewniejsze i jak cisza to szybko do lekarza bo jak krwawienie to nie zbyt dobrze. Trzymam jednak kciuki aby u ciebie się nic nie działo i wszystko było wporzadku.

marta200x witam i ja i zapraszamy. Kiedy masz termin i kiedy wizytę? Masz już jakieś dziecko? Czy to pierwsze będzie? olcik współczuję tego zapalenia pęcherza. Teraz to musimy bardziej wszędzie uważać bo łatwiej coś załapać. Ja to nawet po domu już w kapciach chodzę bo tak się ochlodzilo że na boso za zimno Musiałam się położyć bo mi plecy wysiadaja. Odbieram i myje poprzeczkę czerwona na dżem ale muszę odpocząć. Jakby ktoś głodny to zapraszam na rosolek już gotowy

~lubie_kawe Magdalena świetne wieści, gratuluję Dziękuje. Teraz oczekuje następnej wizyty jak już będzie dobrze widać

O właśnie jeszcze HCV też nie dostałam. Na różyczke chora nie byłam ale z badań wyszło że przeszłam więc mam przeciwciała.

DobraWróżka Magdalena, ja 3 razy w tygodniu robię jogę. To zbawienie dla mojego odcinka lędźwiowego kręgosłupa ❤ Ale masz jakiś instruktaż na yt czy aplikacje? Nigdy nie myślałam o jodze. Ale przydałoby się bo cora już się nudzi a takto że mną ćwiczyła tylko wtedy to i brzuszki i pompki i planka i jej się podobało a szczególnie jak mama nie mogła czegoś zrobić

KasiaMichał rozumiem co czujesz. Ja wczoraj 15 razy się budziłam w nocy. serduszka nie słyszałam ale widziałam jak pulsuje. Aż muszę poszukać papiery z poprzednich ciąż bo tak jak pisałam że w poprzednich serduszko widziałam w 5+4dni ale coś mm teraz zmieszane myśli czy przypadkiem nie pomyliłam się a przy okazji znajdę kartkę z grupą krwi.

No właśnie mnie tam zawsze zlwcali dużo badań. Teraz nie mam różyczki i cytomegali ale pamiętam że poprzednio miałam i było ok. HIV też mi nie zlecił. Ale nie wiem czy to się często robi skoro mam jednego partnera to raczej z powietrza się nie wzięło. Grupę mam zrobiona z poprzedniej ciąży to też nie robię.

Jak masz dużo krwawienia to test może być fałszywy. Ale nie musi. A nie masz możliwości bety zrobić? Bo to rzeczywiście dziwne. Lekarz to i tak nic na tym etapie nawet ciąży nic by nie widział na usg tylko jedynie macie by zbadał czy ciążowa czy otwarta.

I jak tam wyszedł test? Może być to ciąża skoro już 9 dni nie ma @. A to plamienie/krwawienie nie zawsze jest normalne i bezpieczne dla ciąży.

Karolcia90 magalena na te pierwsze badania warto mieć skierowanie bo prywatnie to koszt ok 300zł więc jeśli można zaoszczędzić to czemu nie? Lepiej wydać te pieniążki na malucha :) No właśnie już wyliczyłam 120zl a nie wiem ile toksoplazmoza igg i igm bo ceny nie ma. Niby w necie piszą że około 30/40zl więc już się robi 200zl. Traf chciał mamy teraz chrzciny w niedzielę gdzie mój jest chrzestnym a za tydzień mamy 30tke przyjaciółki mojej. No i znowu wizyta na koniec miesiąca a więc te 200 wypadało by oszczędzić. Ale jeszcze kuzynka u siebie w miasteczku ma labo i tam są dużo tańsze badania a mam tam raptem 20km więc zadzwonię i się dowiem. Ona za tsh i ft3 i ft4 płaci 25zl a no i magnez. A ja za jedno badanie płaciłam 30zl

iguana może właśnie już jest skoro miałaś test owu pozytywny. Albo.... Już była i coś się zaczyna dziać Trzymam kciuki :*

Mnie jak mocno boli kręgosłup to mam w aplikacji z ćwiczeniami na dolne partie kręgosłupa. Takie zwykłe wyginanie i rozciąganie ale pomaga. Chociaż niektóre ćwiczenia omijam bo w ciąży bym mogła się przeciągnąć. Ale jak ty chodzisz na basen to zapytaj może mają jakieś grupy na ćwiczenia dla ciężarnych. W grupie łatwiej się ćwiczy.

No właśnie ja u tego płaciłam 150 i wydawało mi się że cena ok. Muszę zadzwonić do labo dowiedzieć się o badania niech mi wycenia a jak dużo będzie to poczekam do tego 27 i tamten mi też da skierowanie. czarna ja trzymam kciuki. Wszystko będzie dobrze. Co do zastrzyku się nie wypowiem bo nie wiem ale raczej już nie powinno go być. Kciuki zacisniete.

Powiedzcie mi kobietki zaviazone ile placicie prywatnie za wizytę z usg?

ewelinka mnie coś brzuch cmi jak na okres właśnie. A o kręgosłup ie mi nic nie mów. Jak postoje np przy zmywaniu to boli. Jak przejdę się to boli. Jak leżę to boli i tak ciągle gdzieś mnie boli i ciągnie ale zmieniam pozycje i przechodzi na jakiś czas. Za to zauważyłam że ja ciągle na lewym boku leżę. Niby dobrze ale z racji tych minus 3kg to mi się kość w biodrze odbija i mnie tam boli jakbym siniak miała. I na twardym leżała

ewelinka pena ma rację nie bierz wszystkiego na serio z netu. Czasem piszą dobrze a czasem nie. Jak się martwisz to zrób betę a druga po 48h będziesz miała przyrost. Gdyby było coś nie tak to by lekarz powiedział. A kiedy masz następna wizyte? A mi fasolke mierzył ale nie spytałam. Jakoś nie wiem czemu... Lece może jeszcze usne.