Skocz do zawartości
Forum

MadzixD

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MadzixD

  1. Anka dokładnie tak najpierw kicał do przodu i nie wiedział czemu mu te ręce przeszkadzają, teraz wie:) Aktualnie muszę mieć oczy dookoła głowy, dociera do upragnionego miejsca i podnosi się na szafkach, nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt, że po pewnym czasie traci równowagę i leci "na łeb na szyje" i nieraz nie zdążę go złapać. Dziś o 5 rano miałam niespodziankę, słyszę, że coś gdera podnoszę się z łózka, a mój Ali podparty w łóżeczku (dodałam na dropa jak teraz to robi:p) No i trzeba już łóżeczko na sam dół dać
  2. A dorzucam jeszcze na dropa filmik z zębolami
  3. Witam porannie:) Nicca dzięki za informacje na temat maści, przeraża mnie fakt, że na obu pisze NIE STOSOWAĆ U DZIECI PONIŻEJ 2 ROKU ŻYCIA, no ale lekarze chyba wiedzą co mówią... jestem w kropce bo np. na maści laticort pisze nie smarować twarzy, a drugi lekarz mówił że trochę smarować... a już głupieje całkowicie. Takie pytanko mamusie z problemami skórnymi, można jeść dżem taki domowej roboty? Na dropa wrzuciłam filmik z raczkowania:) Światło kiepskie, ale rano nagrywałam:p
  4. Inga dokładnie z znam to już na pamięć "jestem kula kręcę się, w lewo w prawo tam gdzie chce..."
  5. Beaca hehe dzisiaj chciałam nagrać ale z moimi ruchami zanim znajdę telefon, zanim włącze aparat... to on już np obgryza kółko w wózku, juto rano spróbuję:) Co do męża co go tak nagle skłoniło to nie wiem, bo nic mu nie obiecałam, a jakie było podziękowanie wieczorem to już słodka tajemnica
  6. Ale na trzaskałyście stron w 2 dni:) ALI RACZKUJE! I to nie pomału tylko popiernicza jak odrzutowiec pełna koordynacja rąk i nóg :) i pomyśleć, że załapał to w jeden dzień jak udał mu się pierwszy krok za pomocą rąk do przodu to od razu druga i na przemian:) Ostatnio tak tu wyżaliłam się na swojego męża, że aż mi teraz głupio... ostatniej nocy Ali praktycznie budził się co 15 min w porywach do pół godziny, byłam padnięta... Oczywiście o 6:00 pobudka na dobre... Mąż wstał i powiedział zapnij mi go w nosidełko, pomyślałam, fajnie, że go ponosi odpocznę trochę, ale nie uwierzycie, kazał mi położyć się spać, zamknął mi drzwi od sypialni i POSPRZĄTAŁ CAŁY DOM! Kurze, odkurzanie, nawet umył podłogi, posprzątał łazienkę i co najważniejsze z Gugą na plecach pełna rehabilitacja:) Ze skazą nieco lepiej, najgorsze jest to, że widzę że cierpi, swędzi go:( Dziubala Wyeliminowałam cały nabiał... Myślałam, że nie przeżyję kawy bez mleka, czy bułki z margaryną zamiast masła, ale czego się nie robi dla swojego szczęścia:) Inga uśmiałam się ale pomysł niezły Emwro dziękuję bardzo za rady, puki co jest nieco lepiej, przynajmniej nie są to już takie strupy... kąpie Alexa w oliatum, a maści mam sterydowe na razie laticort, jak nie pomoże mam przepisaną cutivate, no i podaje codziennie 3 krople zyrtecu i wapno. Pati00 dziękuję za dobre słowo:) Co do WOŚP zgadzam się z Tobą, osobiście w szpitalu widziałam sprzęt z <3 i widzę, że to ma sens w przeciwieństwie do NFZ np.. tyle co tam pieniędzy idzie, ale to już temat rzeka. Dziś specjalnie pojechaliśmy poszukać wolontariuszy, żeby wrzucić coś od siebie, no i Ali dumnie nosił piękne serduszko:)<br /> Nicca brawa dla Krzysia pomalutku i wszystkiego się nauczy:) i dziękuję za rady:) Werka chyba znam to pianinko kupiliśmy je Alexowi pod choinkę, takie z 4 przyciskami? Boże znam już te wszystkie piosenki na pamięć "pewnego dnia pajączek się w rynnie śliskiej skrył...itd" Mój Ali też mobilizuje się do raczkowania przez "kule hule" z firmy V-tech ;) Polinka ale Bruno szaleje z zęborami Beacia piękna zdolna Izunia:) pozdrawiamy :)
  7. Hej dziewczyny:) Ja tak jak zwykle w biegu puki mój Guga śpi:) Po wizycie u dermatolog, nie wskóraliśmy nic ciekawego tylko się z nią ścięłam... Nic nie przepisała, tylko wyciągnęła masę ulotek z kremami i balsamami pielęgnacyjnymi z tekstem "to jest drogie, ale to trudno, to musi kosztować" kurde no dobra drogie musi kosztować, ale przede wszystkim ma pomóc. a balsamami pielęgnacyjnymi tego przecież nie wyleczę! Następny tekst roku "to jak to Pani nie wie, że karmiąc piersią się nie je wszystkiego?! Najpierw to trzeba się wziąć za siebie, jak nie potrafi się Pani opanować to niech pediatra przepisze mleko modyfikowane" No to wtedy mnie %&@^%#@ powiedziałam, że nie mam problemu jeśli trzeba będę jadła kleik na wodzie, nabiał już odrzuciłam, przychodzę bo po maściach dalej nie przechodzi, a ona do mnie "maści u takich maluchów się nie przepisuje bo będą miały problemy trądzikowe, niczym nie smarować tylko dieta i balsamy!" Poszłam do apteki cudowny balsam 79 zł, krem do twarzy 49 zł itd. ale trzeba czekać bo nigdzie na miejscu nie mieli, więc na noc niczym nie smarowałam, a rano.... policzek jeden wielki strup, do tego na twarzy pełno nowych krostek... te co zagoiły się na rączkach i nóżkach pojawiły się znowu, rano do pediatry powiedziała, że przy takim stadium samymi balsamami nie wyleczę, trzeba maści, tylko że te maści od niej nie pomogły na buzi:( Popołudniu poszłam do innego prywatnego pediatry... Bardzo miły lekarz dokładnie osłuchał Alusia, zbadał, sprawdził ząbki (niedługo górne dwójki wychodzą) przepisał, zyrtec, nową maść, wapno, kąpiele w krochmalu, smarować najzwyklejszą oliwką no i ja dalej bez tego mleka. Zobaczymy efekty, na pewno jeden plus jest taki, że Ali dzisiaj pierwszy raz obudził się o 00:30, zatem jego bezsenność wynika z tego, że po prostu go to swędzi. Wczoraj rano to już popłakałam się z tej bezradności:( oby było lepiej, jak nie to lekarz powiedział, że będę musiała zrezygnować z kp. ale się rozpisałam:p Beacia trzymaj się, jak to zawsze mój mąż mówi "będzie dobrze" :) Blania co się stało z tego co widzę chyba coś z rączką:( Anka współczuje problemów Adasia:( może nie chce Ci powiedzieć o problemie, nie wiem jaki ma kontakt ze starszą siostrą, ale może ona podpyta się więcej. Mój brat tez miał problemy w szkole, parę lat temu, a ja jak na starszą siostrę przystało, rozwiązałam to jak małolata wpadłam do szkolnego autobusu i "potrzepałam" towarzystwem :p Nie mówię, że to dobre rozwiązanie, ale może córa coś wskóra, a jak nie to już specjalista zostaje:/ Polinka mój Ali tez już w 80 rozm wskoczył, szkoda, że Twój mąż już musi jechać, ale sobie super dajesz rade ja nie wiem czy bym dała, planujemy drugie szczęście, ale zaczynam mieć obawy:p Dziubala chciałabym zobaczyć jak te śliniaki się suszą na tej hali sportowej:p pozdrawiamy
  8. Hah widzę, że nie jestem sama:)dzięki za dobre słowa:) Werka smarowałam zwykłą maścią z witaminą A, można spróbować bepantenem, ale skoro sudocrem jest na odparzenia to podejrzewam, że też może być:) A mąż nie gra w te czołgi:) raczej fifa na PS3 a na laptopie jakieś tam fora samochodowe:p Marta piękne Twoja córcia robi wygibasy:) dobra czas już spać bo w nocy sama zdana na siebie... nie zapeszam ale na karmienie jeszcze się nie zbudził:)
  9. Witam wieczornie:) Padam na py..k... Ali dzisiejszą nockę budził się znów co godzinę. Mąż przeziębiony kaszle kicha smarka, oczywiście najbardziej zmęczony, narobiony i niewyspany. Dziś to przeszedł samego siebie, o 5 nad ranem obraził się bo powiedziałam żeby położył się na bok bo chrapie, poszedł z fochem gdzie wie, że o 7 Alex wstaje i długo nie utrzymam go w łóżku i o 9 przyniosłam mężowi, a on z wielkim żalem, że on poszedł spać o 3 i jest chory więc mogłabym się zająć młodym!!! Nosz k... mać kto mu kazał siedzieć przed kompem do tej godziny, czasem mam wrażenie, że cofa się w rozwoju, raz do rany przyłóż pomoże posprząta, a raz takie fochy... Sorki musiałam się wyżalić... Nicca książeczka super:) Emwro chyba ja zapoczątkowałam upadki kaskaderskie maluchów:) dobrze, że nie spadł to jest dopiero okropne uczucie, takie zimne poty miałam ostatnio przy obronie pracy magisterskiej Werka mój Alex też miał taką czerwoną plamkę, ale udało mi się ją zagoić zwykłym kremem przeciwodparzeniowym, to pewnie od całonocnego niezmieniania papmpka, tak jest i w naszym przypadku;) Co do skórki siusiakowej ja lekko naciągam przy kąpieli, nie do pokazania się całej główki bo to ponoć po ukończeniu 2rż. Nie chciałabym doprowadzić do stanu w jakim był mój brat bo skórka "niewyćwiczona" i jak przyszedł czas to nie można było jej ściągnąć, skończyło się to o włos od zabiegu, z resztą tak poradziła mi pediatra, ale każda mama robi wedle swoich przekonań. Gratulacje dla zdolnego Maksia:) Anka ja termentiol używałam w ostateczności jest ponoć niewskazany dla niemowląt spróbuj może czymś łagodniejszym na początek, mi u Alexa robią się czasami takie suche skórki za uszami, ale zazwyczaj zwykła maść z witaminą A pomaga:) Beacia Współczuje, masakra!!! miejmy nadzieje, że się wyjaśni jak nie przyszło do Ciebie żadne pismo to na pewno nie Twoje zaległości, weź tu człowieku miej spokojnie pieniądze w banku... Ale dziś mam nerwy... jeszcze do tego mój misiu ma jakiś katarek:( A na dropa wrzucam parę fotek mojego 7-miesiączniaka;) pozdrawiam;)
  10. Werka czy budzi się lepiej hmm, no nie co godzinę tylko co dwie ;)
  11. Witam Noworocznie Ale mnie długo nie było... NAJSZCZERSZE ŻYCZENIA NOWOROCZNE, DUŻO UŚMIECHU, POCIECHY ZE SKARBÓW I SPEŁNIENIA MARZEŃ W NOWYM ROKU 2015!!! Ja oczywiście jak po imprezie:) cogodzinne wstawanie i wczorajsze siedzenie do 2:00 daje mi dzisiaj popalić, mężuś odsypia, bo przecie umierający na katar Jeszcze znajomi którzy mieli być u nas wczoraj mają również komplikacje zdrowotne... później zadzwonię co u nich, bo miało być miło koleżanka w ciąży zatem towarzystwo niepijące jak znalazł dla mnie:) Co do nowości w święta POJAWIŁ SIĘ PIERWSZY ZĄBEK a drugi news to taki że po 4 dniach wyłazi drugi Walka z krostami ciąg dalszy... ale już chyba wiem od czego są... od słoiczków Gerber podejrzewam, bo po kolei próbuje wszystkiego i teraz jak od 3 dni sama dla Alexa gotuje to złagodniały, jest czerwona plama, ale nie są takie ropne jak wcześniej... no i zdążyły już obsypać ręce i nogi... a wizyta u dermatologa (prywatna) dopiero 7!!! Masakra już 3 tygodnie czekamy... a pediatra nic maściami zdziałać już nie może, nic nie pomaga, mówi że to najprawdopodobniej skaza białkowa... pozdrawiamy MadzixD i Alex
  12. Walki z krostami ciąg dalszy... przestaliśmy smarować i znów wyszły... do tego jeszcze na rączkach... Umówiliśmy się do dermatologa, niebywałe bo musimy czekać na prywatną wizytę dopiero na 7 stycznia! W poniedziałek znów pójdę do pediatry może czymś to jeszcze uspokoi do wizyty u dermatolog... ach A tak ze spraw pozytywnych, Alex zrobił dziś pierwszego susa do taty:) leżeli na podłodze i tak kicali do siebie na czworaka cudowne moje Skarby:) Beacia hihi no pewnie po butelce na głowę obalimy pije sobie czasem piwa bezalkoholowe typu karmi:) swoją drogą uwielbiam o smaku tiramisu:) Anka super gratulacje nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę tych 6 przespanych godzin:) Pipi ja wolę galerię Cuprum w Lubinie jakoś tak dla mnie wszystko poukładane chodzi się w kółko i nic nie ominie, a Piastów tak jakoś porozwalane nic tam nie mogę znaleźć kurde szkoda, że się nie zgadałyśmy bo byłam tam w czwartek:) Nie dam rady więcej, dziś znów napad migrenowy... Dobranoc:*
  13. Pipi strzał w dziesiątkę;) mamy do siebie 50 km:) Więc rzut beretem myślę, że jak będzie cieplej to możemy się spotkać:) Beacia my spotykamy się w sylwestra ze znajomymi u nas w domu:) Koleżanka jest w ciąży zatem obie będziemy sączyć piccolo Jak dla mnie pora się kąpać i spać:) Dobrej nocki:)
  14. Pipi no to koniecznie musimy się spotkać:)
  15. Moje Słoneczko już śpi to ja coś skrobnę:) Dał mi dzisiaj popalić usnął o nietypowej porze, spał 1,5h i zanim obiadek itd, to już była 16 i za późno na spacerek:/ Więc cały dzień w domu, mi pomysły i siły na zabawy się wyczerpały, a mąż dziś od razu do mechanika i zeszło mu 3h... pewnie znów unę o 22 Dziubala mikołaje cudne:) Faktycznie jesteście jak rodzinka.pl:) Blania super, że mogłyście się spotkać, na filmiku widać że chłopcy wyraźnie sobą zainteresowani:) Polinka no aż mężowi pokazałam jak Bruno wstaje:) Rewelacja:) Oboje stwierdziliśmy, że masz świetny głos na lektora:) taki ciepły i sympatyczny mogłabyś czytać bajki:) A i Aniołek i Diabełek cudowny, gdzie kupiłaś takie skrzydełka? Czy sama zrobiłaś:)
  16. Beacia oczywiście, że ma śpiworek:) z owczej wełny
  17. Witamy:) Dziś nocka nieco lepiej co 2h pobudka i to bez paracetamolu:) i o dziwo czuję się wypoczęta:) Dziś zmieniamy gondole na spacerówkę, miałam przezimować w gondoli ale Alex nie chce leżeć a na podniesionym oparciu w gondoli widzę, że mu niewygodnie, mrozy siarczyste się nie zapowiadają, poza tym ma kombinezon i ciepły śpiworek więc nie ma na co czekać:) Blania Bla super że się spotkałyście:) a tak swoją drogą są mamusie z dolnośląskiego? Inga no świat się przewraca do góry nogami...a słyszałyście o tej parze osiemnastolatków co zabili rodziców chłopaka bo nie pozwolili im się spotykać?! Masakra Mamałobuza współczuje... ale nic poważnego się nie stało? Beacia kaszlenie to typowe wymuszanie w wykonaniu mojego syna:) i już nie od pierwszej mamy to słyszę Dziubala całuski dla Jasia:) liizuz co za tandetna reklama... pozdrawiamy;)
  18. Dzięki dziewczyny:) Werka tak ze 2 miesiące to już trwa, ale białe kreseczki już widać, ale jeszcze nie wylazły:) Co do kleika, cały dzień karmiłam 1 piersią, na koniec dnia po kąpieli ściągnęłam 120ml mleka i dodałam kleik, ale bez rewelacji bo wypił z 60ml a w nocy i tak się budził, jak na razie pomógł tylko paracetamol :/ Polinka ptak bezbłędny Dziubala szkoda, że bez śniegu... ale chyba już przywykłam:p Anka fajny pomysł ze słoikami:)
  19. Jupiii! Nareszcie mam zdjęcia z sesji świątecznej wrzucam na dropa:) jesteście pierwsze które zobaczą:) jeszcze nawet mąż nie widział:) Werka dawałam kaszkę z bobovity bananową ona jest na mleku modyfikowanym ale Alexowi smakuje, mleka modyfikowanego nie chce pić, jak dawałam kleik ryżowy to na swoim ściągniętym mleku bo w innej postaci absolutnie nie chciał ruszyć:p co do skoku to mój trwałby już 2 miesiące?:/ dziś dałam paracetamol i było nieco lepiej. Czapkę mikołaja? W tesco F&F za 16 zł chyba:) Anka współczuje.. nienawidzę szczepień, a co do wagi to nadrobi:) Byłam dziś u lekarza z moim kręgosłupem i migrenami... do neurologa na 19 maja dopiero... och ten nasz kochany NFZ, a weź się człowieku ty jeden dzień spóźnij to od razu nie masz ubezpieczenia.... teraz walczymy z drzemką;) pozdrawiamy;)
  20. Witam, Chodzę jak nieprzytomna... mam identyczną sytuację jak Werka, jak o 20 położę Alexa spać to już tak co godzinę przez całą noc... zębów nie widać... jestem wykończona... Werka ja jak wprowadzałam jedzonko, to najpierw soki z marchewki później z jabłuszka, następnie gotowana marchewka, ziemniak, brokuły, dynia itd. teraz już normalne 3 składnikowe słoiczki wczoraj np rybka z warzywkami, dziś będą delikatne warzywka z królikiem. Nie wiem czy ktoś odpowiedział ale przy karmieniu piersią można podawać wodę;) Gratulacje ząbka:) Nicca gratuluje ząbków:) Dziubala nam jak zginął smoczek (w domu na kanapie) to do tej pory nie mogę znaleźć:) mam nadzieje, że weekend udany:) oj jak ja bym gdzieś pojechała... Beacia hahahaha uśmiałam się z bajki nie martw się mój Ali też jeszcze szczerbatek:) apropo dentysty czy przy karmieniu piersią dostane znieczulenie? Pati fajne ciuszki:) Ja mojemu Gudze kupiłam takie same body z reniferkiem i kubusiem puchatkiem takie świąteczne:) hehe Elmo jaki "cziroko" Polinka jestem pod wrażeniem jest między naszymi facetami 10 dni różnicy a mój ani nawet nie myśli o wstawaniu:P Mamo łobuza całuski dla półroczniaka:* Dziewczyny piękne zdjęcia na dropie:) pozdrawiam
  21. Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy, gapę zrobiłam jak nie wiem co.. ale na szczęście nic się nie stało Jestem padnięta zrobiłam wczoraj 150 pierogów, ale nie na święta od tak ruskich się mężowi zachciało skończyłam 23:30... Co do krostek, po wieczornym i porannym smarowaniu widzę znaczną poprawę nie jest już takie czerwone i mniejsza zmiana prawie zniknęła:) cieszę się strasznie:) Mania25 my szczepimy 5w1 także nie wiem, ale jak pierwszą mieliśmy podwójną to pielęgniarka przygotowała sobie dwie i najpierw jedną nóżkę, a za moment drugą... nienawidzę szczepień... Anka przypomniało mi się po wpisie Dziubali, ja też po pierwszej @ i tez krótsza wcześniej miałam 5 dni teraz 4:P mój rozbójnik zaraz wstaje, dziś idziemy do rodzinki i Alex po raz pierwszy jako wujek pozdrawiamy
  22. Inga dziękuję:* zdjęcia przecudne, Ola ma wspaniałe włosy, ale teraz już wiem po kim ;) Anianie widziałam momentu upadku, ale spadł na dywan.
  23. Dzięki dziewczyny, to zdarzyło się wczoraj, mama mówiła, żeby obserwować, ale na szczęście nic niepokojącego nie zaobserwowałam, ale strachu się najadłam:( aaa na dropa nowe foto wrzuciłam;)
  24. Nosz %#&@*$&@%@# nie wierzę.... laptop mi się zawiesił i usunęło mi wszystko.... nie będę już nadrabiać 30 stron... ale Beacia i Ania dziękuję za pamięć:* tak jest mój Skarb skończył już pół roku :) ale ten czas zasuwa całuski dla wszystkich maluchów :* Teraz już nie pamiętam co miałam napisać... ale ziele ostrożenia nie pomogło. Byliśmy u pediatry Ali waży 8250g Wczoraj musiałam znów się udać... wyskoczyło mu jakiś czas temu takie krostki na buzi, ale ostatnio zrobiły się mega czerwone, przesuszone, maść nie pomogła dziś musimy odebrać robioną:/ martwię się bo nie wiem co to, może od jedzonka... nie mam pojęcia.. Ale to nie koniec niemiłych sytuacji, jestem nieodpowiedzialną matką... Alex leżał sobie na łóżku i się bawił, nie raz już go tak zostawiałam i będąc w tym samym pokoju szykowałam mu ubranka, prasowałam itp..., ale to był już ostatni raz spadł mi nawet nie wiem kiedy... trzęsłam się jak galareta i płakałam razem z nim... a mam doła...
  25. Dzień dobry:) Marta gratulacje ząbka :) Dianeczka współczuje, nawet nie chce myśleć co musiałaś przeżywać... pochwal się bombkami:) Werka super artykuł, rozwiał moje wątpliwości wszystko brązowo na białym Kurcze Ali miał nad ranem 37,3^C :( nie wiem czy od szczepionki czy coś go bierze :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...