
kasia_maj
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kasia_maj
-
ula trzymam kciuki i daj znac jak poszlo. kademal ja elektroniczna nianie mam po synu, dla mnie ona byla nie zbedna z tego wzgledu ze moj maz ma swoje biuro na dole, i jak maly szedl spac to wlaczalam nianie i szlam do niego mu pomoc jak wstal to slyszalam i wracalam, przydawala sie tez jak byla jesien i wystawialam go na taras na drzemke to wkladalam do wozka i zamykalam okno zeby sie nie wyziebilo i w tym czasie ogarnelam pokoj i tez wiedzialam kiedy wstal. zas jesli jestes ciagle w domu to moze nie byc uzyteczna. monitoru oddechu nie mam. nic sie nie dzialo wiec nie bylo potzreby ae jesli maly by mial jakies klopoty pewnie bym kupila. anitajas witaj, mamy podobny termin ja 29maj. ja wam powiem ze jakos na piwo nie mam checi, fakt ze ja bardziej drinkowa niz piwkowa azczkolwiek takie malibu bym sie napila :-)
-
Witajcie niedzielnie :-) Widze ze humorki dobre dzis. u mnie troche zaganiany weekend i nei mialam kiedy usiasc poczytac i napisac. wczoraj bylismy znow poza domem wieczorem troszke ogarnelismy dom, dzis po poludniu znajomi nas odwiedza wiec od rana szykowalam salatke obiad itp. teraz musze jeszcze odkurzyc i umyc podlogi ale zrobilam chwile przery sobie... maz wraca dopiero o 15 wiec w sumie wszystko na mojej glowie. jakos powoli dam rade, najgorsze ze co sprzatne u malego w pokoju to on od nowa wyciaga te zabawki :-/ a nie daj boze jak sie uprze na jakies ciastko i od nowa nakruszy... ehh taki los juz chyba.
-
ja przy pierwszym dziecku mialam 30 szt tetrowych, uzywanych tylko do buzi, karmienia ewentualnie latem nakryc nóżki. i zostało mi jakies 5 moze 8 nowych. sadze ze 20 bedzie akurat. w moim przypadku 5 tetrowych to za malo. synowi sie np ulewalo czesto i czasami dziennie potrzebnych bylo nawet i 10 pobrudzic, a wiadomo jak sie uleje zaraz czysta bo zaczyna brzydko i nieprzyjemnie pachniec. pranie i tak wstawialam codzien no ale wole miec te 20szt niz prac po 2 pieluchy 3 razy dziennie. takze ja zamierzam miec min 20szt. zreszta po ilus praniach sie niszcza i sa poszarpane i trzeba wymienic na nowa a stara do podlog :-)
-
Jak wam dziewczeta miaja walentynki? obchodzicie wogole? my w sumie jakos tako nie obchodzimy wkoncu kocha sie caly rok.. no ale dostalam ogromne czekoladki od meza synus tez dostal hehe no i przez to sie skusilam na slodycz ktorej mialam unikac.
-
Iga mam nadzieje ze tak jest bo mnie troche przeraza mysl o 2 dzieci na raz. no i w dodatku zazdrosnik wiec nie wiem jak to bedzie dobrze ze cieplo to bedzie podworkiem zajety no zobaczymy jak to bedzie.
-
ula nie wiem dokladnie, w pon mi powiedzial ze ok 650g. ale te okolo to nie wiem co oznacza ze w sumie moze i 750 wiec tak naprawde niewiem, takie dokladne usg mam 3 razy w ciazy teraz po 30tyg i wtedy bede wiedziala. teraz robi patrzy tylko czy ok glowke mierzy i tyle. zreszta ja w ta wage to srednio wierze.... tak naprawde jak sie urodzi sie dowiemy...
-
ja jednak zostane przy pampersach... zawsze to dodatkowa praca a z dwojka z czego syna napewno bedzie zazdrosny.. nie nie zostane przy pampersach :-)
-
Witajcie, malinka ja mysle ze predzej czy pozniej ty zapomisz i poznasz kogos wartosciowego kto pokocha ciebie i dla synka bedzie dobrym ojcem, tylko cierpliwosci. witam nowe majóweczki:-) ja kupie na poczatek z 2 paczki jedynek, przy synu miesiac ich uzywalam. a dwie paczki znikna szybko nawet jesli beda na styk. kupie tez pewnie jakies dwójki najwyzej poczekaja przeciez sie nie popsuja a napewno beda wykorzystane. z tymi pytaniami u lekarza to chyba tak jest ze skleroza lapie, zapatrzymy sie na usg i zapomminamy ja tez ciagle o czyms zapominam i nie zapytam.
-
ula to chyba przecietny wzrost, wiec ani niska ani wysoka. ja mam 176cm wzrostu. mala zazdrosze ci troche takiego malego przyrostu wagi jak ty to robisz ze jesz slodycze i nie tyjesz? ania ladne dzieciatko i dobrze ze sie pozbyl pepowiny. sylwianna ja tez na zwolnieniu ale tez mam 2,5 latka wiec wiem jak to jest w dodatku jest niezbyt grzeczny....
-
skarbek ciezko mi powiedz ale po 2 godz powinnas miec miejszy niz po 1 godz moze to jakas pomylka? ja bym powtorzyla badanie a poki co unikaj slodkosci.
-
jak raz na jakis czas zjesz cos to nic sie nie stanie, aby nie jesc non stop. ja w sob sie paczkow najadlam malutkich mama moja robila az jej wkoncu kazalam schowac juz to zeby nie bylo widac :) daj znac po wizycie jak ci poszlo z ta waga. a co do tyc 90kg to jak jestes wysoka to napewno nie widac. po porodzie mamy akurat 4 mies w sumie ladnej pogody ze mozna bedzie duzo spacerowac to bedziemy zrzucac.
-
Olga piekny brzusio, wcale nie widac tych 10kg. Coz za ponury dzien caly dzien pochmurno, bylam godzinke na dworzu ale malo przyjemnie było. mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej. marciolka ja tez siedze ciagle latem troche wiece ruchu. no i gotowac tez lubie z tym ze mam meza i syna ciężkich jesli chodzi o jedzenie, malo lubia a najlepsze to o najmniej zdrowe a salatki nawet nie wchodza w gre. z zup jedza tylko rosol i pomidorowa ewentualnie ogorkowa nic poza tym, zadnych warzyw i duzo by pisac. wiec u mnie ciezko z tym gotowaniem bo ja znow lubie cos z warzywami jakies zupy ale samej sobie sie niechce oddzielnie chociaz czasmi sobie robie co innego.
-
ula ja w 1 ciazy pewnie na tym etapie tyle juz mialam, ale fakt startowalam z dobra waga tzn szczupla bylam, ale do konca ciazy te 25kg i po porodzie zeszlo tylko 5kg. ale powoli jakos zrzucilam i generalnie zostalo mi jakies 4 kg z tamtej ciazy ale nie byly az tak widoczne bo w ubania wchodzilam. no ale teraz jak by mniej bylo to szybciej i latwiej by bylo zrzucic. ja sadze ze nie ma co sobie wszystkiego odmawiac bo dla dziecka to tez super nie jest ale jesc mniejsze porcje a przede wszystkim unikac slodyczy i wystarczy, a ja mialam czas ze ciagle slodkie za mna szlo i niemoglam sie opanowac. zobaczymy narazie nie gotuje sobie nic specjalnie dietetycznego staram sie unikac slodyczy poprostu i mysle ze bedzie duzo lepiej. jem sporo owocow za to. unikac tylko bananow. czzeto jem owoce z jogurtem naturalnym. a no i jem ciemne pieczywo, no chyba ze zbraknie to wtedy ale to zadko.
-
ula spory brzuszek, ja jako tako nie jestem na diecie lekarz mi nie kazal na niej byc, sama z siebie cche uwazac bo mam juz 8 na plus i niechce miec tak jak w poprzedniej ciazy 25 na plus tylko mniej. a na nast wizyzcie sie okaze ile poszlo znow mam nadzieje ze nie bedzie duzo. poki co najadlam sie obiadem kluski slaskie poledwiczki w sosie borowikowym... hmm tylko nie koniecznie zdrowe to bylo do konca. no ale katowac sie nie bede az tak. ula co ty zazwyczaj robisz sobie na obiad?
-
Iga zgadzam sie z toba co do krzykow, mi polozna powiedziala wspolpracuj oddychaj pojdzie latwiej i szybciej, nie trac sily na krzyki i szybko bedzie po wszystkim, posluchalam i ostatnia faza porodu u mnie trwala 10min. po mnie rodzila dziewczyna gdzie bylam na drugim koncu korytarza od porodowki i ja bylo slychac mimo zamknietych drzwi. no ale niekotre dziewczyny nie potrafia inaczej i skoro musza to niech krzycza. ula a jak tam twoja dieta? waga stanela czy moze nawet mniejsza? ja sie musze w tym miesiacu postarac zeby za duzo nie przybylo niechce miec duzego wyniku na koniec. co prawda cukier mam ok ale po co mi te zbedne kg.
-
maeciolka wiem cos o tym mam prawie biale plytki w kuchni i mozna myc 2 razy dziennie. ciene tez nie sa super bo kurz widac najlepiej srednie :) na przyszlosc bede wiedziala. u mnie nocka dzis ladnie cala przespana :-) dziewczyny dajcie znac jak po wizytach, u mnie kolejna 10 marca. ula z tym kladzeniem rzeczy to normalka chyba u facetow umnie to samo jest...
-
Wkoncu w domu... wrocilam i nie mam siły... nałaziłam sie. wchodzilam na 2 pietro po schodach i sie zmeczylam jak nigdy, tez tak macie? czy tylko ja tak na kondycji stracilam? ewa witaj wsrod majowek :-) porodu boi sie chyba kazda z nas, ja bede rodzic 2 raz i wiem mniej wiecej co mnie czeka ale i tak sie boje. a planuje rodzic naturalnie, chyba ze cos by sie zdarzylo i by bylo trzeba inaczej. czasmi myslee o tym ale staram sie raczej nie mysle ze pod koniec bede o tym wiecej myslec. co do krwi nie myslalam o tym ale chyba nie.
-
ula dobrze im nagadalas i postawilas na swoim! sa bezczelini !!! gdzie masz wieczorem szukac pomocy jak nie w szpitalu. w przychodni tez nie ma tak ze jak sie dzieje to osdtawiaja pacjentki i biora ciebie. niestety to Polska!! ja mialam problem co prawda po urodzeniu syna z zoltaczka. Wypisali nas w poludnie ze szpitala z zoltaczka a wieczorem wrocilam bo mial biegunke straszna i sie okzalo ze zotaczka zrobili krew i okazalo sie ze bilirubina juz dosc wysoko. nie wierze ze rano zoltaczki nie bylo. poprostu tego nie zauwazyli i to ich zaniedbanie. potem dobe siedzialam jak go naswietlali na krzesle!!!! myslalam ze oszaleje bo za przeproszeniem 3 dni po porodze troche mnie bolalo siedzenie a nawet nie bylo gdzie sie polozyc! u mnie dzidzia polozona jak to lekarz w dolku bardzo nisko duzo za pepkiem jeszcze, troche mnie to zmartwilo ze sie niechce z tamtad ruszyc wyzej i dlatego mnie pobolewa i mam sie oszczedzac. dzis jade z mezem papierki co do budowy ogarniac no ale przeciez tesciowa nie posiedzi z malym wiec musze jechac 40km do swojej mamy zeby go zostawic bo z nim by bylo ciezko cokolwiek zalatwic no i dwa razy dluzej. korcze brzuch mnie boli.....
-
ula powodzenia i daj znac jak wrocisz. ja wrocilam z dworu, 1,5godz łazenia i syn nie chciał jeszcze wracac.. zjedlismy juz i teraz sobie leze i odpoczywam... ciekawe jak dlugo mi na to pozwoli. slyszalam o tym lidlu ale stwierdzilam ze tam juz przebrane wszystko i nie pojechalam, wyobrazam sobie co tam sie wczoraj dzialo... zreszta mam ubranek duzo wiec nie ma potrzeby. ja mam na plusie az 8kg!!!!! masakra musze zwolnic bo to jeszcze tyle tygodni, u mnie tycie najwieksze zaczelo sie od swiat, os stolu do stolu i sa efekty.
-
do poniedzialku jest tydzien czasu, wiec lepiej jedz albo do szpitala albo do innego ginekologa nie ma co czekac bo samo nie przejdzie, a takie rzeczy leczy sie troche czasu i nawet jak minie to jakis czas sie jeszcze bierze takie tabletki ktore odbudowuja ta flore niewiem jak sie to dokladnie nazywa zeby wlasnie nie wrocilo, widocznie za krotko cie leczyli albo nie dali takich tabletek. ale nie masz co czekac bo nie wiem czy to dla dziecka dobre raczej chyba nie, a wierz mi ze jak juz jest dosc spora infekcja to te swedzenie jest nie do wytrzymania ja plakalam bo nie dawalam rady wytrzymac, mowia ze jak ktos raz takie cos ma to potem to jest czeste ale jak wzielam ta kuracje na odbudowe tej flory to do dzis mi sie nie powtorzylo i wiem ze mozna to stosowac w ciazy napewno.
-
ula jak swedzi i brzydki zapach to zapewne infekcja idz do lekarza u nas teraz infekcje nie wskazane, a moze to cos grzybicznego? ja kiedys to mialam ale nie w ciazy dostalam tabletki i juz po 1 byla ulga. tylko przy grzybicznych sprawach ta wydzielina jest typu serek wiejski (sorki za porownanie ale taka konsystencja)
-
Anelwi to juz jak uwazasz, ja wychodze z zalozenia ze po co robic dwa razy :-) jak lzaly tyle to poleza jeszcze 2 miesiace a potem odswiezac i prac. ale jak kto woli, niektorzy juz maja poprasowane i poprane i tez jest ok mi to nie przeszkadza, kazdy robi jak chce. ula ja tez mam upławy czasami żadkie jak bym sie posikala troche a czasmi geste. sa dni ze jest ich bardzo malo a sa dni ze duzo tak czy siak wkladka musi byc! a masz te paski z apteki patrzylas? ja mysle ze to normalne ale jak masz sie martwic to zadz do gina i sie uspokoisz.
-
Anelwi ja tez mam ubranka zwiezione ale narazie ich nie ruszam, nie piore bo to jeszcze sporo czasu po co maja lezec, pod koniec kwietnia bede prac moze bedzie pogoda zeby na dworku wysuszyc, ja bede prac i plukac w dzieciecym proszku i plynie, z mlodszym mialam troche problemow ze skora wiec nie bede tym razem ryzykowac, pozniej mozna sprobowac w normalnym ale zaczne od dzieciecego ale tak jak mowie pozniej dopiero. jeszcze mnie czeka pranie wózka, ale to juz napewno jak bedzie cieplo pewnie w maju :-) ja dzis wstalam o 7.30 a w nocy obudziłam sie o 3 i nie moglam spac do 5 sie turlalam po lozku miedzy czasie ze 3 razy do wc... co za noc...
-
moj syn miał 6,5 mies jak przeszedl do spacerówki, byl to przelom stycznia i lutego, wkurzal sie w gondoli bo nic nie widzial jak zminilam na spacerowke to spacery juz mu bardziej pasowaly, wiec w sumie nie wiem czy starsze dziecko bedzie chcialo lezec tak...
-
Dziewczyny wróciłam od lekarza. Ogolnie ok. Morfologia troche słaba wiec dołożył mi żelazo. Ula co do upławów to normalne tez tak czasem mam. podobno tak ma byc. w kazdym razie badał mnie ginekologicznie i wszystko pozamykane. monikazaw tez mam czasem takie bole i dzis zapytalam o to, moga byc spowodowane ulozeniem dziecka dzis na usg lezalo bardzo nisko w dodatku w poprzek i o moz byc przyczyna no i swoja droga zakaz dzwigania i szarpania sie co u mnie jest ciezka sprawa jesli chodzi o podnoszenie syna, a przy nim non stop chodze i odkurzam itp generalnie lubie porzadek ale chyba zwolnie troche narazie. mała wazy ok 650g. termin porodu bez zmian.