Wadera28

Ja mam kamicę nerkowa i nie ma to wpływu na takie objawy. Moze za wcześnie to usg? Może b hcg coś by wskazało? Martwi mnie ten płyn z piersi- to chyba nie jest objaw ciąży? Może coś się hormony rozregulowały?

Mogu Patrzę na swój suwak i te ponad 2tyg drażnią mnie niesamowicie. A jak pomyślę, że do szpitala, w razie braku akcji, mogę zgłosić się dopiero 9.09... Aż mnie ciarki przechodzą-przecież to prawie cały miesiąc!!! .. a mnie skręca z zazdrości, że jesteś tak blisko rozpakowania :) ale domyślam się, że pewnie ciężko już dźwigać dzidzię na tym etapie. Trzymaj się.

Moja przyjaciółka się bzyknęła pod koniec ciąży i po 3 h leżała już na porodówce z pełnym rozwarciem :)

Uliczka Ciekawe, co u Wadery? Walczę z bólem brzucha i negatywnymi myślami :p Czytam Was sobie, ale nie chcę nikogo dołować mymi czarnymi wizjami, więc zamilkłam se na troszkę ;)

Wadera28.......29....4.03.2015.......1dz Linka88..........26....10.03.2015......1dz TopsyTurvy.....25…..12.03.2014…..2dz Ashley.............29…..13.03.2015…..2dz Madejka……....26…..14.03.2015…..1dz Brakiii………....28…..15.03.2015…..2dz Violaa..............33.....17.03.2015.....1dz Uliczka............30.....19.03.2014.....2dz Sznuroffka…...26…..23.03.2015…..1dz Malwa85……...29….24.03.2015......1dz Mama2491…...24…..26.03.2015…..1dz Blondie_girl…..31….26.03.2015.....1dz mamax2……...26….30.03.2015.......2dz Pozwoliłam się dopisać do listy :P

Ja też ze względów finansowych robię tylko to usg gen ale testów z krwi już nie. Podobno nie są wiarygodne a ceny są rzeczywiście skandaliczne. Zresztą nawet jak fasola będzie miała wady to i tak ją będę kochać nad życie, więc po co mi na siłę dochodzić do tego czy zdrowa czy nie jak i tak to wyjdzie po urodzeniu dopiero.

A nie będziesz robić tego prenatalnego? Jak nie ma się wskazań to pewnie nie trzeba a myślałam, że każda musi to zrobić ale czytam na forum, że nie wszystkie dziewczyny się na to decydują.

Dzięki monisia za odpowiedz :) ja za 1,5 tygodnia też idę na usg genetyczne i nie mogę się doczekać :)

Dziewczynki a Wy coś już czujecie w brzuszku? Jak często macie jakieś dolegliwości? Bo ja jakoś przestalam odczuwać cokolwiek i nie wiem czy powinnam się martwić czy nie?

Można zieloną herbatę ale symbolicznie od czasu do czasu. Podobno wypłukuje kwas foliowy, więc w pierwszym trymestrze nie zalecana.

W razie twoich możliwości postaraj się leżeć jak najwięcej i absolutnie nie dźwigać. Myślę, że wszystko jest w porządku :) lekarzowi powiedz oczywiście i daj znać co ci powiedział :)

sznuroffko, w którym tygodniu ciąży jesteś? takie uciskania po bokach w różnej lokalizacji są raczej normalne. Jeśli nie ma mocnego bólu, skurczów które się nasilają nie ma powodu do obaw.

mamax2 Wadera lubie gotowac ale od wrzesnia 2013 jestem z mezem na diecie i trzymamy sie przepisow od dietetyczki :) kocham za to ciasto czekoladowe z czerwona fasola :) tu przepis http://emmagotuje.blogspot.com/2013/12/przepyszne-fasolowe-ciasto-czekoladowe.html przekladam dzemem pozeczkowym P:) Kurde dobre musi być :P lubię wszystko co z czekoladą :) a fasola??? ciekawy dodatek

Mój mąż może dopuści kolejne żony :P ale nie będzie zachwycony kolejką do michy No naprawdę wiele osób nie powinno pracować w takich miejscach, a co najlepsze że ta kobita co mi tak powiedziała to nie jakaś z epoki kamienia łupanego tylko młoda laska! max 30 letnia- no szok!

Madejka, jak byłam w szpitalu z bólami i plamieniem parę tyg temu to baba w rejestracji powiedziała, że no tak niby 5 ciąża ale dzieci to ze mnie nie będzie. Myślałam że zacznę ryczeć na całe gardło otoczona samymi brzuchatymi które przyjechały do porodu.

Jesteście przemiłe dziewczyny :) Jeden z przepisów powstał właśnie z poprzedniej ciąży i był to łosoś z brukselką :) Jak będę na chodzie to na pewno będę pichcić i dokładać na stronę. mamax2 to nie pierwsza taka propozycja w moim życiu i to właśnie przez kuchnię i do tego od dziewczyn Lubię gotować. Potrafiłam w bezsenną noc zrobić 200 pierogów ruskich do rana :P Koleżankom robię ciasta na imprezy. A wy też lubicie gotować? Macie jakieś ulubione przepisy? Chętnie podkradnę ;)

Uliczka dobra jest jeszcze wersja z wiśniami i kakao :) Dobranoc dziewczynki. Ja już liczę dni do usg gen.

http://glodnywilk.blogspot.com/ proszę bardzo, może was nie zemdli. Uprzedzam, że blog nie jest jakiś artystyczny i profesjonalny tylko domowy dla przyjaciół i rodziny nie ma za co mama2491 ;)

Linka prowadzę bloga kulinarnego, więc mogę ci podrzucić namiar :) moja kuchnia to prosto pysznie i dużo. Ostatnio blog zaniedbany ale nawet jakbym mogła to b m nie była w stanie wytrzymać w ciasnej kuchni w takie upały.

Brałam na początku luteinę ale zaczełam plamić więc zamieniono mi na Duphaston 1x3 dziennie. Nie wiem jeszcze jak długo będę brała. Niby do 12 tygodnia trzeba ale wiem, że wiele dziewczyn po stracie brała do końca ciąży. Chyba w ostatnim miesiącu przerywały.

Ja o tych plackach pisałam ziemniaczanych :) Już nie długo jak dobrze pójdzie nie będę musiała leżeć to jak wpadnę w gary to kuchnia będzie w ruinie :)

Tak zrezygnowałam z tego bo po pierwsze koszty- 600 zł to naprawdę oburzajace no i przede wszystkim jakjjuż zdążyłyscie mnie trochę poznać jestem histeryczka i panikara- to nie służy fasolce. Samo usg genetyczne też określi mniej więcej czy jako tako jest ok. I tak ze względu na mój wiek i 4 poronienia oraz niską płodność w rodzinie mam wysokie ryzyko. Zdrowe czy chore- będę kochać najbardziej na świecie. P.s. Dziś na obiad naleśniki z serem, borowkami i śmietaną :p

Linka mnie się śniło że aplikowalam pastylki na gardło dopochwowo :) sny są naprawdę przedziwne :)

Ja mam wręcz zalecone. Idę 23.08. Stres oczywiście bo już widze wszystkie możliwe wady u mojej fasoli :/ Rezygnuje za to z testu z krwi. Samo Usg zrobie. Testy się mylą a stres nie jest tego wart. Co ma być to będzie. W razie wady i tak ciąży nie usunę.

Podczytuję sierpniowki, bo bardzo bym chciała dotrzeć tak daleko jak one :) i w ogóle super by było gdybyśmy mogły już dyskutować o skurczach i odchodzących wodach