Skocz do zawartości
Forum

Iga81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iga81

  1. Iga81

    Majoweczki 2014

    Hej. Znowu cały weekend miałam zajęty ale od czasu do czasu tu zaglądam co by być na bieżąco :) Ja akurat jestem zwolenniczką smoczków u takich maluszków- z 1 córeczką strasznie się męczyliśmy bo całe noce ryczała ciągle chciała cyca a tak najadła się, smoczek i był spokój - potrzeba ssania zaspokojona i małe oszustwo ale przynajmniej mogliśmy normalnie funkcjonować i tak do około roku potem smoczuś szedł do kosza na śmieci :) Dzisiaj jadę do endokrynologa ale po wyniku widzę, że już synek mniej ciągnie hormonu to może już będzie ostatnia wizyta w tej ciąży. Przeraża mnie, że zostały raptem 2 miesiące.. serio niech ten czas wolniej płynie
  2. Iga81

    Majoweczki 2014

    Anelwi Ania mam x landera. dla mnie to jest ciężkie. chociaż może bez brzucha będe mieć więcej siły. teraz to mnie w plecach łupie jak podnoszę. co do trzymania na klatce, to u mnie jest mało miejsca i nie wiem jak sąsiedzi podejdą do tego. teoretycznie trzymanie na klatce takich rzeczy jest zabronione ze względu na przepisy przeciwpożarowe, więc jak komuś będzie przeszkadzać, to nie mam co dyskutować. Ja też mam x landera i co prawda mieszkamy na 2 pietrze ale dla mnie wnoszenie i znoszenie tego wózka to był koszmar- ciężki i niewygodny. Na spacer gdzieś dalej do auta też ciężko go zapakować - do wielkiego bagażnika wchodzi tylko stelaż pod warunkiem, że odkręci się koła a gondolka to hmm musi jechać na siedzeniach- teraz przy 3 dzieci to będzie niewykonalne moim autem .
  3. Iga81

    Majoweczki 2014

    marciołka w cytologii wyszła mi najpierw III grupa w dodatku CIN 3 więc najpierw miałam 1 łyżeczkowanie tylko kanału szyjki i wyszło CIN III/CIS we wszystkich fragmentach więc potem zabieg skracania i też łyżeczkowanie- to samo więc była decyzja o amputacji całkowitej szyjki jeśli kolejne badanie wyjdzie bez zmian bo miałam te komórki wszędzie w każdym najmniejszym fragmencie który badali. No i po 3 razie wyszło, że wcale ich tam nie ma i że jestem zdrowa teraz jak miałam kolposkopię to lekarka która mi skracała szyjkę była w szoku, że wygląda jakby nic nigdy nie było robione. Trochę to szokujące wiem izzi a co jest wskazaniem u ciebie do cc to łożysko przodujące?
  4. Iga81

    Majoweczki 2014

    marciołka nie jesteś sama .. mojego nie było cały zeszły tydzień i dziś znowu wyjechał na kilka dni i tez mi smutno bez niego- dziewczyny już śpią i nie ma z kim pogadać :/ Też miałam łyżeczkowanie 3 razy w zeszłym roku ( szyjka + macica) do tego mi skrócili szyjkę ale póki co jest dobrze nic się nie dzieje ale bada mnie na każdej wizycie. Dzisiaj mój synek był bardzo leniwy chociaż się ruszał to bardzo mało jak na niego i trochę miałam przez to humor do bani ale teraz na wieczór się rozbrykał. izzi tak piszesz o koleżance - jak byłam w ciąży 3,5 roku temu to na tym forum na moim wątku dziewczyna straciła dziecko w 32 tygodniu i wyobraźcie sobie jaka była atmosfera i zarazem nasz lęk. Też nie wiadomo dlaczego tak się stało- dzień wcześniej miała wizytę i było ok a na 2gi dzień mały się nie ruszał pojechała na izbę i niestety nic już nie można było zrobić.
  5. Iga81

    Majoweczki 2014

    kademal współczucia to jest jakaś masakra leżeć na patologii ciąży :/ ale nie martw się jesteś w dobrych rękach mnie też męczy zgaga i ogólnie ciężko mi się poruszać ze względu na chore biodra od urodzenia a teraz w ciąży niestety wszystko się rozciąga i ledwo chodzę z bólu :( ania33316 powiedz gdzie pożyczałaś ten materacyk i jak długo z niego musieliście korzystać? Szwagierka mówi, że gdzieś się dowiadywała to życzą sobie 20 zł za dobę. Wiecie mi brzuszek twardnieje tylko jak za długo chodzę- z resztą w poprzedniej ciąży miałam rozwarcie a zero skurczy tylko ból od szyjki więc nawet nie wiem kiedy by jechać do szpitala na dobrą sprawę bo jak jechałam ostatnio z bólami to mnie skrzyczeli, że na ktg skurczy nie wykazywało ale że tętno zanikało to już mnie przyjęli i tak przez noc z 1 cm zrobiło się do rana 5 i już nie obyło się bez oksytocyny .
  6. Iga81

    Majoweczki 2014

    ania33316/b] dobrze, że mówisz o tym materacyku nawet nie wiedziałam, że takie coś istnieje i że można wypożyczyć- powiem szwagierce. Też jesteście ostatnio wkur***ne na wszystko i wszystkich? Mnie nawet własna matka wkurza bo ma 50 lat a zachowuje się jakby miała ponad 70 na nic nie ma siły, wnuczki pilnuje raz na kilka miesięcy a i tak zawsze łaska i problem- inne babcie pilnują codzień i mało tego dojeżdżają autobusami o 6 rano a ona nic nie robi nie pracuje tylko w domu siedzi i wiecznie zmęczona i nie ma siły :// Jak szłam do ginekologa ostatnio miała odebrać dzieci to zadzwoniła o 11 że jednak ma gorączkę i nie da rady .... a na 2 gi dzień już zdrowa była. Kumacie to??
  7. Iga81

    Majoweczki 2014

    Wiem wiem, że rzadko się odzywam a to dlatego, że teraz pomagam mężowi niestety taki czas wybrał na nowy biznes ... bez komentarza ja ledwo daję radę ustać a co dopiero zdjęcia cykać A co do Szymonka to bardzo dobrze- rośnie przybiera na wadze tylko ma te bezdechy- tak się spina i nie oddycha wtedy alarmy się włączają i muszą go poruszać albo pozycję mu zmienić i to martwi ich ale będą musieli mieć monitor oddechu w łóżeczku- ponoć na Wielkanoc będzie już wypisany do domku. :) PS. muszę Wam powiedzieć, że ten wątek jest bardzo sympatyczny- pamiętam na poprzednim jak byłam w ciąży było kilka dziewczyn ciągle naj naj mądrzejszych i zawsze miały rację ba nawet dochodziło do nieprzyjemnych wymian zdań więc miło się Was czyta ;:)
  8. Iga81

    Majoweczki 2014

    edqa__1 Hej dziewczyny :-). Czy jest może wśród Was któraś z okolic Gdańska i planuje rodzić na klinicznej? Wczoraj wylądowałam w szpitalu, bo tak się przestraszyłam czułam jakby mi coś stamtąd wypadało i na dół ciągnęło jakby mi coś, a taki ból przy chodzeniu czuje że masakra... zadzwoniłam do mojej doktor i skierowała mnie do szpitala. Okazało się na szczęście, że z dzieckiem w porządku wszystko, jednak mam się oszczędzać i nie chodzić leżeć jak najwięcej. Jestem bardzo szczupła i macica uciska mi z dwóch stron na dole. A no i dzis jade chyba do mojej doktor bo musze jak najszybciej mam skierowanie ze szpitala. Ale masakra tak sie przestraszyłam :-) pozdrawiam! Ja jestem z Trójmiasta ale rodzę w Wejherowie bo tam rodziłam obydwie córki. Moja mama 14 lat temu rodziła na Klinicznej i też było ok tylko wtedy warunki były fatalne po 6 kobiet na sali i ogólnie głęboki PRL nie wiem czy coś się zmieniło- i grupka studentów przy porodzie ale jej akurat to nie przeszkadzało :)
  9. Iga81

    Majoweczki 2014

    ula1993 Dziewczyny mam jedno pytanko do tych dziewczyn co wychodzi im inny termin porodu z OM a inny z USG.. w ktory bardziej wierzycie??? Ja wierzę tylko w ten z USg bo u mnie też 2 tygodnie różnice 5 maj OM 19 USG
  10. Iga81

    Majoweczki 2014

    Z tego co piszecie to w każdym szpitalu są inne standardy- mi np zawsze mówiono, że norma na czczo jest poniżej 110 i generalnie tym tak nie należy się przejmować- bardziej tymi poziomami po posiłkach. Tak piszecie o tych chlebach- polecam sprawdzić orkiszowy- mi służy albo zrezygnujcie w ogóle z chleba na śniadanie na rzecz np owoców pokrojonych z otrębami żytnimi, jogurtem naturalnym i jakimiś orzeszkami, ziarenkami itp. Ja chleba bardzo mało jem - nie codziennie a jak męża nie ma bo jest w trasie to wcale nie kupuję bo nikt nie je. Wy dziewczyny chodzicie do tych porani diabetologicznych i dietetyków na NFZ czy prywatnie? Ja już kiedyś pisałam że tych pieluch mam pełno ponad 30 - czy Wy już macie rzeczy poprane i poprasowane? Ja nie wiem kiedy się za to zabiorę nawet nie mam miejsca tu u nas w mieszkaniu na te ciuszki... ps. mam stary zeszyt z wpisami poziomów cukru z poprzednich ciąż- zawsze było na czczo ponad 110 , po posiłkach nie mniej niż 120- czasem 170, 140 ( na diecie) i oni (szpital kliniczny w Gdańsku) to uznawali za bardzo dobre wyniki
  11. Mam koleżankę z tą dolegliwością- po kilkuletnich staraniach zostali skierowanie na konsultacje in vitro jednak nie skorzystali ze względów religijnych - zmienili lekarza i po 3 miesiącach codziennego monitorowania cyklu USG koleżanka zaszła w ciążę- a po 4 latach w kolejną więc nie ma nic niemożliwego. Powodzenia
  12. ~Pati86 Iga81 Polecam zrobić na własny rachunek badania na tarczycę- tSH, fT4, przeciwciała- to bardzo częsta przyczyna poronień- płód rozwija się prawidłowo do pewnego momentu aż w organizmie matki zaczyna brakować hormonu i niestety płód obumiera. Skoro trafiasz na konowałów weź sprawę we własne ręce - może w twojej okolicy jest poradnia naprotechnologiczna??? Pomogą Ci zdiagnozować problem i podjąć ew. leczenie. Ja mam niedoczynność tarczycy, jestem wlasnie tydzień po obumarciu płodu i poronieniu ;(( bralam eutyrox 88 i jodid 200. tsh-2,2 [0,25-5,00], ft4-19,47 [9,0-20,0] czyli w normie.Wszystkie inne wyniki bdb. wszystko bylo dobrze, serduszko dzidziusia bilo w 5tc, a nagle w 11tyg. stało sie cos strasznego i nikt mi nie potrafi wytlumaczyc dlaczego... plamienie, szpital, ciaza obumarła, poronienie, czyszczenie... ginekolog powiedzial ze czasem tak sie zdarza i nie wie jaka mogla byc przyczyna ale ze natura wie co robi... co wy bralyscie w ciazy? jakie badania musze zrobic zeby sie to nie powtorzylo? ;( jak mam dalej z tym żyć? ciągle płaczę, łzy same mi się leją... ;( to byla nasza pierwsza, planowana upragniona ciąża ;( Moja Pani doktor endokrynolog zawsze powtarzała aby się nie cieszyć z ciąży za szybko bo wszystko jest możliwe- może Twój przypadek akurat nie ma związku z tarczycą tylko np dzidziuś był bardzo chory - coś poszło mnie tak i pewnie już się nie dowiesz co- możesz tylko brać leki i być dobrej myśli a na pewno zostaniesz mamą. Ja biorę teraz euthurox 200 ( 7 miesiąc) i jod mam w suplemencie dla ciężarnych ale w 3 miesiącach też brałam jodid 200
  13. Iga81

    Majoweczki 2014

    Kasia111 Iga a jakie miałaś wyniki ? Z tego co mi gin mówiła to na czczo norma jest do 90 ja mam 93, po godz. 140 ja mam aż 181 i nie pamiętam jaka ma być po 2 chyba 120 a ja mam 128, wiesz pewnie jakby mi ciut spadło po diecie to by mnie nie kładli, ale że stosowałam dietę, od 2 m-cy stoję w miejscu z wagą a mimo to cukier poszedł w górę...więc padła decyzja o szpitalu. A wiecie może czy na takiej obserwacji badają też ginekologicznie, czy tylko zajmują się tym cukrem ? nie wiem na co mam się nastawiać... na czczo 91 po 2 godzinach 137 miałam - mój tata tez ma cukrzycę i w 2 poprzednich ciążach miałam cukrzycę ciążową ale taką konkretną że po 2 godzinach ponad 200- obyło się bez insuliny
  14. Iga81

    Majoweczki 2014

    kademal u nas w Trójmieście te badania są standardem- oprócz tego robią dodatkowe badanie na tzw "gen kaszubski" lokalnie występująca wada genetyczna- chociaż mój mąż jest z mazur więc szansa jest mała na tą chorobą. Do tego standardowo badanie słuchu.
  15. Iga81

    Majoweczki 2014

    kasia111 mi lekarz zlecał tylko na czczo i po 2 godzinach i na tej podstawie twierdzi, że mieszczę się w normach i szczerze trochę mnie dziwi, że z takim wynikiem kładą Cię do szpitala. dziewczyny ja już do tej listy się dopisywałam kilka razy i ciągle mnie nie ma nie wiem jakim cudem. Nie uwierzycie ale dopiero się obudziłam spałam od 9 rano jak wróciłam z przedszkola .. Do tego mdli mnie strasznie wczoraj było o krok od haftu
  16. Iga81

    Majoweczki 2014

    Ja też miałam pokarm od razu po cc tylko ciężko mi było bo zamiast odpoczywać trzeba było non stop przystawiać do piersi inaczej to sobie wyobrażałam heh
  17. W świetle ostatnich wydarzeń sprawa domniemanego zamachu w smoleńsku wydaje się być prawdopodobna. Jeśli chodzi o Ukrainę Putin jest porównywany w swych działaniach do samego Hitlera- też zagarnął Austrię w obronie Niemców tam mieszkających- więc jest to człowiek, którego trzeba się bać. Mnie też to przeraża bo jestem pewna, że w razie "W" zachód się na nas wypnie jak już to miało miejsce w historii.
  18. Iga81

    Majoweczki 2014

    Hej. Ja ostatnio się czuję jak w 1 trymestrze- ciągle jestem senna i mam mdłości . Wczoraj zasnęłam razem z dziećmi o 20 i nie zdążyłam zdać relacji z wizyty. Więc z serduszkiem dobrze- było widoczne i wszystko ok. Płeć potwierdzona na 100% i synek waży 1400 gram. Z szyjką ok nic tam się nie dzieje i co najfajniejsze- od wczoraj mam zwolnienie więc zaraz się kładę do łóżka delektować się ciszą i spokojem ( dzieci w szkole, przedszkolu, mąż w delegacji) hehehe Ułożony jeszcze główką do góry- i tu moje pytanie- czy Wasze dzieci są już w ułożeniu główkowym? Niby jest czas do tego 36 tygodnia jednak mam wspomnienia z 1 córką i się nie obróciła..
  19. Iga81

    Majoweczki 2014

    Załamałam się +10 kg . Dzisiaj mam wizytę u ginekologa ale przedtem fryzjer co by poprawić sobie humor miłego dnia dziewczyny
  20. Kiedy robiłaś tamte badania bety gdy wyszło 670? Po 2 dniach powinno się podwoić. Taki wynik około 1000 miałam 3 tygodnie po zapłodnieniu.(5 tc)
  21. Iga81

    Majoweczki 2014

    Uważam, że lewatywa to konieczność :) z resztą to nic strasznego- kładziesz się na kozetce na boku, położna wpuszcza wodę czy płyn i idziesz do najbliższej toalety- potem prysznic i można mieć pewność, że nic wstydliwego nas nie zaskoczy podczas porodu więc nie martwcie się tym akurat. Mi naciskali na brzuch ale to chodzi o to, że jak dziecko jest duże i podczas parcia aby się nie cofnęło- nie było to wyduszanie dziecka. Ja jestem zdania, że zgadzam się na wszystko- próżnociągi i kleszcze jeśli życie lub zdrowie dziecka będzie zagrożone- jakie mamy inne wyjście jak już np za późno na cesarkę.
  22. Iga81

    Majoweczki 2014

    ania333 mam pytanie bo Ty jesteś w temacie. Mały mojej szwagierki w szpitalu wygina głowę do tyłu i spada mu wtedy tętno- muszą go wtedy ułożyć i wraca do normy- mówią, że w domu będzie musiała mieć detektor oddechu w łóżeczku. Czy to coś poważnego czy wcześniaki tak mają orientujesz się może?
  23. Iga81

    Majoweczki 2014

    Mój synek od wczoraj mniej aktywny- bardziej czuję jego wiercenie niż kopniaki i niemiłosiernie uwiera bardzo nisko.. może się obrócił głowa w dół- fajnie by było.
  24. U mnie w każdej ciąży na początku była taka wydzielina- jednak może to tez być infekcja- najlepiej udać się do swojego lekarza i rozwieje wszelkie wątpliwości.
  25. Iga81

    Majoweczki 2014

    Jak ja rodziłam młodszą córkę 4 lata temu nie można było znieczulenia- a to dlatego, że nie refundowane przez NFZ a pobieranie opłat przez szpital zostało przez kogoś zaskarżone i dlatego nie było wcale Jak poprosiłam o "cokolwiek" przeciwbólowego to położna powiedziała, że za późno bo już pełne rozwarcie i zaraz przemy więc jakoś się udało. Ja dzisiaj miałam przejście z niedouczonymi urzędnikami w skarbówce- najśmieszniejsze jest to, że ja wiedziałam jak ma być a oni zdziwieni- w końcu 3 z rzędu Pani wiedziała no a tamci akurat tym zagadnieniem się nie zajmują! więc mieli prawo nie wiedzieć ehehe Jak macie jakieś wątpliwości najlepiej sięgnąć do źródła czyli do ustawy wtedy można z nimi dyskutować i się kłócić o swoje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...