Skocz do zawartości
Forum

Iga81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iga81

  1. Iga81

    Majoweczki 2014

    sylwianna ja też miałam małowodzie w 2 poprzednich ciążach pod koniec- w pierwszym przypadku zrobili cc na drugi dzień a z 2 córką urodziłam sama ale trzymali mnie na patologii bo tętno zanikało na ktg ale nie wiem czy od tego czy przez owiniecie pępowiną. Najważniejsze, że jesteś pod stałą obserwacją jak coś ich zaniepokoi to zrobią cc dla bezpieczeństwa. Trzymaj się. Dziewczyny, które rodziłyście sn miałyście nacinane krocze? Mnie malutko nacięli- jakieś 1,5 cm i w bok także w ogóle tego nie czuję, mogę normalnie siedzieć. Jeszcze po wyjściu łożyska doktor stwierdziła, że trzeba łyżeczkować bo coś jej się nie podobało i zrobili to bez znieczulenia na żywca i powiem Wam, że nic nie bolało - ale się zdziwiłam, bo z tego co pamiętam ze szkoły rodzenia położna mówiła, że usypiają na łyżeczkowanie.
  2. Iga81

    Majoweczki 2014

    Ja dla odmiany mam malutko pokarmu- w nocy nam brakuje i dokarmiam mlekiem sztucznym ze strzykawki mam nadzieję, że mi się rozwinie laktacja- zawsze po powrocie ze szpitala miałam już cycki pełne mleka a tym razem skromniutko .. ale też w ciąży ani razu mi siara nie leciała ciekawe czemu :/ cichadaro a bolesność też się nasila czy tylko częstotliwość?
  3. Iga81

    Majoweczki 2014

    super gratulacje :):)
  4. Iga81

    Majoweczki 2014

    I oczywiście gratulacje dla wszystkich mam - połowa miesiąca i się ruszyło na dobre. Czekamy na kolejne dobre wieści. izzi nie wiem skąd masz te dane- przecież karmiąc piersią nigdy nie wiadomo ile dziecko wypija i nikt sobie tym głowy nie zaprząta aby odmierzać- musisz nabrać dystansu bo zwariujesz i się wykończysz nerwowo a na dziecku to się odbija . Ściskam mocno i nie przejmuj się. Niech mała pije ile ma chęć.
  5. Iga81

    Majoweczki 2014

    marciołka ja tak miałam z siusianiem kilka dni przed dlatego uznałam, że mały się obniżył i tam uciska. Wiecie, że mi wpisali, że urodziłam w 38 tygodniu bo uznali termin z 5 tygodnia z USG na 21 maja... ciekawe ile Franiu by ważył w terminie albo np tydzień po :d strach się bać. Ja miałam ubranka tylko na 56 i są akurat troszkę luzu ale nie spadają ani nie cisną. Ubrałam go dzisiaj na wyjście w 2 ubranka jedno takie troszkę cieplejsze na wierzch, do tego czapeczka, w nosidełku przykryty kocykiem małym i na głowę jeszcze pielucha tetrowa i myślę, że ok. Aha dziewczyny nie bójcie się być z dziećmi przy otwartych oknach w szpitalu to bardzo ważne aby się przewietrzyły co jakiś czas :) Mąż przywiózł córki i oczywiście młodsza z katarem i kaszlem.. a ja od razu nerwowa się zrobiłam
  6. Iga81

    Majoweczki 2014

    Dziewczyny melduję się rozpakowana :) Moja mama jednak miała rację. Franek urodził się w nocy 13 maja o 4.35 i ważył 3920 59 cm 10 punktów. Ostatni mój wpis na forum to poniedziałek po 19 - bolało mnie czasem jak ma okres więc zabrałam się za sprzątanie. Przestawało, potem czasem zabolało ale się nie przejmowałam. Zadzwoniłam tylko po męża o której wróci z trasy bo coś może się rozkręcić. Wrócił przed 1 w nocy ja jeszcze pranie wieszałam spokojnie. Kawkę wypiliśmy, pogadaliśmy itp Położyłam się i zaczęły się takie konkretne bóle od razu co 6 minut ale nic leżałam dalej i oglądaliśmy film i podczas jednego takiego skurczu poczułam jakby mi coś pękło w środku było bardzo bolesne i nieprzyjemne uczucie i bolało dalej co 5 minut ale że się naczytałam aby najpierw wziąść ciepły prysznic i na spokojnie więc wzięłam ten prysznic a po nim nie było ulgi i jak wyszłam spod prysznica pociekło mi po nogach i tak za każdym razem jak zmieniałam pozycję leciało po trochu więc już widziałam, że czas na nas :) o 2 zadzwoniłam po mamę, o 2..47 byliśmy w szpitalu. Miałam już 4 cm więc jakoś o 3.20 po badaniu i wypełnianiu papierków oraz po lewatywie byłam na porodówce. no i położne do mnie, że jeszcze daleko jak mam dopiero 4cm. Za chwile przyszła lekarka zbadała, że jest 6 cm. Akurat dziewczynę przywieźli co rodziła obok do sali i jak ja usłyszałam jej poród to od razu mnie na parcie wzięło serio.. musiałam wołać położne. I tak po około godzinie na porodówce mój synek się urodził szybko i w porównaniu do poprzedniego porodu duzo mniej boleśnie. Skurcze nie były takie hardcore jak po kroplówce. Byłam w ciężkim szoku, że już mm przeć, że tak szybko nie docierało do mnie. Jakby mi wody nie poleciały tom nie wiem czy bym pojechała w ogóle do szpitala bo te bóle nie były super mocne- znośne. A i KTG na porodówce cały czas pokazywało około 10.... na niektórych skurczach 30... więc nie wiem o co chodzi ale na takich urodziłam Jestem szczęśliwa, że już to mam za sobą. Takiego porodu życzę każdej z WAS dziewczyny!! Franiu jest cudowny jesteśmy w nim zakochani na zabój :)
  7. Iga81

    Majoweczki 2014

    To ciekawe pewnie uznali, że jeszcze nie donoszone.. bo to 37 ?tygodni ale bez przesady już by mogli wspomóc a nie zatrzymywać . Na kiedy masz dokładnie termin bo ja nie ogarniam. Ja mam bóle (podbrzusza) nieregularne co kilka/kilkanaście minut takie jak przy 2 córce mnie męczyły całą noc zanim urodziłam więc może szyjka się skraca albo rozwiera zobaczymy.
  8. Iga81

    Majoweczki 2014

    Mój mąż też w trasie ale ma dzisiaj wrócić w nocy w razie czego mama pod telefonem. Kazałam mu jechać niech zarabia potem będzie z nami przez 2 tygodnie siedział. Ja się zaraz zabieram za sprzątanie. Dzisiaj nie mogłam umyć włosów normalnie- jak się nachylałam to czułam jakby mi mały miał wyskoczyć tak mocno mi napiera chyba się obniżył - jutro na wizycie się dowiem czy to fakty czy tylko moje iluzje ;)
  9. Iga81

    Majoweczki 2014

    Moja mama jak mnie dziś zobaczyła stwierdziła, że mam wracać do domu się szykować, że niby zmieniłam się na twarzy i że w nocy urodzę hehehe szamanka normalnie fakt faktem pobolewa mnie czasem ale się nie nastawiam myślę, że to kwestia jeszcze kilku dni zanim się rozkręci - wg OM jestem tydzień po terminie a wg USG jeszcze tydzień został i bądź tu mądrym a dziecko wie swoje :) Dziewczyny siostra chyba zmądrzała i się wyprowadziła od męża teraz będziemy załatwiać orzeczenie nieważności jej małżeństwa kościelnego..co potrwa 2-3 lata ale jesteśmy po konsultacjach i jej sprawa jest w zasadzie przesądzona- oby tylko miała siłę żeby do niego nie wrócić.
  10. Iga81

    Majoweczki 2014

    Nie miałam intencji Was straszyć tylko tak w nocy się budziłam i mi się wszystko przypomniało ;) jestem ciekawa jak tam sytuacja z szyjką - jutro idę do lekarza więc się czegoś dowiem
  11. Iga81

    Majoweczki 2014

    Tylko wiesz marciołka ja miałam oksytocynę więc może bez niej bóle nie są aż takie Z drugiej strony coś za coś lepiej jest się pomęczyć 1,5 godziny z mocnymi bólami niż np 8-10 rodzić bez kroplówki. Ja bynajmniej tak wolę.
  12. Iga81

    Majoweczki 2014

    Mnie nic przed porodem nie czyściło więc to tez nie jest reguła. Ja też nie ryzykuję z żadnymi olejkami.. w końcu jeszcze mamy trochę czasu nie ma co szaleć dziecko wie kiedy ma się urodzić a po co sobie lub dziecku zaszkodzić. Poza tym mnie przeraża to co już będzie jak mały się urodzi- nie zawsze jest tak kolorowo ;) Mnie też dziś budziły silne bóle ale samego podbrzusza i nie były to typowe skurcze i sobie przypomniałam ten ból - że to co mnie teraz boli to nic w porównaniu do tego właściwego hehehe
  13. Iga81

    Majoweczki 2014

    Ja cierpliwie czekam aż sam zechce wyjść - jeszcze w sumie ponad tydzień ale przenosić bym już nie chciała biodra mi bardzo dokuczają i strasznie mi nogi spuchły przez ostatni tydzień- wyglądam jakbym miała jakąś chorobę... piersi mnie pieką jak tylko założę biustonosz też tak macie? izzi powiem Ci, że ja tak miałam przez pół roku po pierwszej córce - nie wiem czy to była jakaś forma depresji- jak męża nie było 3 dni to całe 3 dni leżałam w łóżku nie miałam siły wstać ani się dzieckiem zająć. Mieszkanie było nie sprzątane przez ten czas chociaż bardzo kochałam córeczkę nie miałam siły się nią zajmować ani siły nic robić wkoło ale przeszło :) z 2 dzieckiem już tego nie miałam.
  14. Iga81

    Majoweczki 2014

    Ja bujaczek zamawiam ten: http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-hybrydowa-slimaczek-do-11kg-i4198209033.html a to dlatego, że naprawdę buja a nie tylko wibruje :) szwagierka ma taki i sobie chwali- mały całymi dniami tam siedzi i się buja :d ehehe sposób na małego płaczka
  15. Iga81

    Majoweczki 2014

    U mnie czop to właśnie taka galareta ale w bardzo dużej ilości i bardzo krwisty i odszedł jak miałam ponad 4 cm w drodze na porodówkę
  16. Iga81

    Majoweczki 2014

    Mój termin z OM minął 5 maja więc podejrzewam, że dłużej jak do tego 19 maja mnie trzymać nie będą o ile się samo nie zacznie- zobaczymy co powie lekarz we wtorek na wizycie i czy nie mam białka w moczu bo wtedy zapewne patologia ciąży CD :/
  17. Iga81

    Majoweczki 2014

    Dołączam się do pytania o gaz bo ponoć u nas w szpitalu jest - o dziwo bo jak rodziłam 4 lata temu nie było nic- czysta natura :d I czy to jest gaz rozweselający czy jakiś otępiający bo nie chciałabym stracić kontaktu w rzeczywistością a w tych programach o porodach widziałam dziewczyny wyglądały po nim jak naćpane i nie bardzo kojarzyły co się dzieje.
  18. Iga81

    Majoweczki 2014

    olgaak trzymam kciuki aby to już było TO :) A ja znowu przygody z zębami- właśnie wróciłam z pogotowia stomatologicznego- górna 8 mka mi się złamała i cholerny ból, męża oczywiście nie ma do soboty ale siostra przyjechała do dzieci i pojechałam sama ... przyjęli mnie bez kolejki a osób było sporo :) oczywiście ząb nadaje się tylko do wyrwania ale lekarka się nie podjęła i mi zatruła co mi da jakieś 2-3 tygodnie bez bólu ..... pomimo znieczulenia darłam się na fotelu zalał mnie pot i łzy jejku straszne przeżycie.
  19. Iga81

    Majoweczki 2014

    Olgaak to musi być denerwujące mieć skurcze od miesiąca i nic z tego nie wynika .. ale w końcu nadejdzie Twój czas i urodzisz :) Do mnie ZUS nie ma się do czego przyczepić- mam dowody, że tam pracowałam w postaci podpisanych przeze mnie faktur i nawet zaświadczeń klientów, że mnie widzieli w pracy ale i tak nie ma odzewu ani pieniędzy W najgorszym wypadku mogą mi w ogóle chorobowego nie wypłacić ale macierzyński dostanę no ale to prawie 3 miesięczna pensja więc kupa kasy nie podaruję darmozjadom!
  20. Iga81

    Majoweczki 2014

    kasia111 całkiem możliwe, że coś się rozkręci po biegunce w końcu to już nasz czas :) kasia_maj ja za każdym razem mam ilość zerową prawie prosta linia Jeszcze nic kasy nie dostałam z ZUS'u bo wszczęli postępowanie- to się w pale nie mieści aby ciężarna zmieniła pracę w trakcie ciąży- już węszą oszustwo i maja pretekst aby nie płacić heh kraj prorodzinny.
  21. Iga81

    Majoweczki 2014

    kasia111 ja właśnie dzisiaj byłam u kosmetyczki i mi pomalowała u stóp na czerwono ale ręce zostawiam naturalne.
  22. Iga81

    Majoweczki 2014

    izzi zapisali Ci żelazo? Może straciłaś dużo krwi i powinnaś teraz brać- tylko to mi przychodzi do głowy.
  23. Iga81

    Majoweczki 2014

    A ja dzisiaj i jutro mam dni pielęgnacji i relaksu :) Fryzjer i kosmetyczka- muszę się doprowadzić do ładu aby nie wstydzić się na porodówce za pięty albo paznokcie no i to nieszczęsne golenie ale to pozostawiam na ostatni moment mam nadzieję, że zdążę jakoś po omacku to zrobić heh Synek szwagierki miał mieć dzisiaj operację tej przepukliny ale na sali operacyjnej anestezjolog zrezygnował nie podjął się że za duże zagrożenie ... lepiej tak niż by się coś miało stać ale stes i pobyt w szpitalu mieli ogromny.
  24. Iga81

    Majoweczki 2014

    Misi może to jakiś stan zapalny? A można wiedzieć jaką masz grupę? Ja miałam grupę 3 i w dodatku zmiany dużego stopnia CIN III / CIS i w takim stadium jest w 100% wyleczalny i zachowali mi szyjkę- w niewielkim stopniu tylko skrócili co jak widać nie przeszkadza w donoszeniu ciąży do końca :) Nie martw się grunt to szybka diagnoza i leczenie.
  25. Iga81

    Majoweczki 2014

    Jestem jestem u mnie bez zmian- nic nie zapowiada porodu- zero skurczy :) Mam ostatnio nawał pracy - informatyk, który miał nam zaprojektować sklep internetowy i szablon allegro zrobił wszystko po swojemu - jak mąż chciał aby zmienił to skasował wszystko i się zawinął a wziął kupę kasy i musiałam wszystko od nowa wprowadzać i trochę mnie to załamało ale zrobimy mu sprawę w sądzie bo nas oszukał.. i powiem Wam że właśnie dlatego byłam w szpitalu bo mi ciśnienie z nerwów skoczyło- facet jeszcze chciał z nas oszustów zrobić.. tak to jest być uczciwym to jeszcze się po dupie dostaje brak słów. Ale teraz mamy nową ekipę i wszystko idzie dobrze. Można już u nas zrobić zakupy na allegro teraz czekam aż urodzę aby cała reszta ruszyła. Dzisiaj zawieźliśmy wózeczek do wyprania, upchałam ciuszki synka do szafy- musiałam 3 worki ciuchów oddać do caritasu aby się pomieściło załamuje mnie ta ciasnota ale cóż muszę pokornie czekać aż coś się zmieni.. We wtorek za tydzień znowu mam wizytę ale wątpię czy coś oprócz krótkiej szyjki się zmieniło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...