Skocz do zawartości
Forum

Iga81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iga81

  1. Iga81

    Majoweczki 2014

    Izzi wielkie gratulacje :):):) Ja mam podobne, bardzo złe wspomnienia z cesarki dlatego wolę rodzić naturalnie pomimo bólu ;) dasz radę kochana- pierwsze dni są ciężkie ale dobrze, że masz pomoc i wsparcie. Zobaczycie za tydzień się posypią bobaski bo terminy mamy wszystkie bliżej połowy maja . Pozdrawiam
  2. Iga81

    Majoweczki 2014

    Hej hej. Ogromne gratulacje dla nowych mam. Ja wczoraj też byłam u gina- mały waży 3200, obrócony prawidłowo, GBS ujemny ( ale to już wiem, bo w szpitalu robili..) przepływy prawidłowe, przez 2 tygodnie przybrał 300g więc prawidłowo rośnie :) Do porodu nic się tam nie szykuje ale u mnie to zawsze do ostatniego dnia zero rozwarcia a potem szybka akcja ;) Po antybiotyku przyplątała mi się grzybica ale mi zapisał jednorazowy krem więc już powinno być ok . Następna wizyta za 2 tygodnie i to mnie bardzo cieszy, że nie zostałam bez opieki na końcówce tak jak to było gdy chodziłam prywatnie.
  3. Iga81

    Majoweczki 2014

    Odebrałam w końcu wypis ze szpitala i : cukrzycy ciężarnych nie stwierdzają.. lololo 6 dni w szpitalu aby to orzekli co ja wiem i mój lekarz prowadzący. Za to wyczytałam, że w chwili przyjęcia moja szyjka miała tylko 1,5 cm a minął ponad tydzień ale jutro do lekarza więc się dowiem ale ponoć wieloródki mogą tygodniami chodzić z rozwarciem i nic to nie przyspiesza porodu.
  4. Iga81

    Majoweczki 2014

    Izzi nic się nie martw- znieczulenie to żaden ból a reszta no to niestety coś za coś- nie przeżyjesz bólu porodowego ale za to kilka dobrych dni będzie Cię rana po CC bolała ale dasz radę :) najważniejsze żeby mieć kogoś do pomocy przy dziecku bo nie wiem jak tam w szpitalu jest czy położne się dzieckiem zajmują po cc czy sama będziesz musiała a to nie lada wyzwanie po cc. Za tydzień moje maleństwo będzie w pełni donoszone z jednej strony się cieszę a z drugiej ta ciasnota w 2 pokojach mnie przeraża a powiem Wam, że mam umowę z biurami nieruchomości i kompletny zastój nic się nie dzieje- na początku trochę oglądało tak to jest ale naokoło nas się buduje nowe osiedle i deweloper setki mieszkań ma w ofercie więc nie ma się co dziwić chyba za pół ceny będziemy musieli wystawić :
  5. Iga81

    Majoweczki 2014

    Irytujące jest to forum raz można się zalogować raz nie- co za dziadostwo. Fasolinka gratulacje masz już z bani ;) U mknie akurat zero skurczy- w szpitalu miałam 2 razy dziennie ktg i zawsze prawie prosta linia .. ale też nie spodziewam się nic wcześniej bo 2 córki urodziłam w terminie i tu się nic nie zanosi- wolę się nie nastawiać niż codziennie nasłuchiwać i wyczekiwać oznak porodu. Nie całkiem do mnie dociera, że to tylko 3 tygodnie do końca. U nas dzisiaj było 20 stopni więc spacerek po Sopocie, potem obiadek i plac zabaw i dzień minął bardzo miło- nadrabiamy, że na Święta byłam w szpitalu :))
  6. Iga81

    Majoweczki 2014

    Dziewczyny to ja mam takie obrzydzenie do kotów- za nic nie pogłaskam i zbiera mi się na wymioty jak na nie patrzę ;) Mój tata się śmieje, że jak widzę kota na ulicy jak prowadzę to przyspieszam.. hehe izzi na tym etapie ciąży każde dziecko jest inne- przy porodzie jedne ważą 2,5 kg a inne 4,5 więc tym się nikt nie sugeruje, jak miałaś USG na początku ciąży to wg tego USG wiek ciążowy się liczy. Co do podpasek- po cc się krwawi tak jak po porodzie normalnym więc jak najbardziej się zaopatrz w większą ilość - spytaj czy w szpitalu mają bo jak nie to koniecznie weź ze sobą na cały pobyt- u mnie w szpitalu na początek dają takie maty jednorazowe na łóżko nie wiem czy tam u Ciebie takie można dostać.
  7. Iga81

    Majoweczki 2014

    Hej, ja dopiero wróciłam do domu- przetrzymali mnie aż 6 dni a miałam być max dobę na zbicie ciśnienia.. ale dopatrzyli się tej nieszczęsnej glukozy w moczu i tu się zaczęło- na siłę mi chcieli zdiagnozować cukrzycę ale niestety wszystkie badania w typ profil dobowy, obciążenie glukozą i dobowa zbiórka moczu wyszło idealnie no ale zalecona dieta do końca i leki na nadciśnienie. Mam dość szpitala wynudziłam się za wsze czasy i nasłuchałam stęków rodzących bo było max przepełnienie w święta wszystkie na raz zaczęły rodzić jak zaczarowane. hehe W każdym razie z Franiem ok w czwartek ważył ok 2888 g więc niemały chłopak. :)
  8. Iga81

    Majoweczki 2014

    Ciśnienie 160 / 90 puls 132 jadę na izbę
  9. Iga81

    Majoweczki 2014

    W sumie to dziewczyny z terminami na początek maja już mogą rodzić na dniach szok. Ja nie jestem gotowa psychicznie - często w ogóle zapominam, że jestem w ciąży za dużo mam na głowie.
  10. Iga81

    Majoweczki 2014

    marciołka nie należę do osób wychwalających swoje dzieci ale.. muszę przyznać, że to prawda bo dziewczyny są kumate ;) ehehehe A moje najmniejsze bobo nie śpi mamusi do towarzystwa i czkawka go męczy już kolejny raz Ja osobiście mam nawrót choroby od dzisiaj a ponad tydzień było ok- znowu mnie pół twarzy boli i polik od zatok, gardło z prawej strony... ale to po części moja wina bo za cienko się ubieram jednak ciąża mnie osłabiła a jestem przyzwyczajona nie chorować .. misi czy ja dobrze zrozumiałam, że mało jesz przed wizytą aby nie ważyć za dużo? ja już w sumie olałam 14 na plusie i dojdzie jeszcze ze 2-3 chyba, że zrezygnuję z bułek z miodem na śniadanie popijanych mlekiem .. a tak dobrze się zanosiło na początku ciąży nawet schudłam na początku 2,5 kg, potem do 4 miesiąca nic na plusie ale 6-7 miesiąc to jakaś masakra była
  11. Iga81

    Majoweczki 2014

    Leczona niedoczynność tarczycy ma wręcz korzystny wpływ na dzieci- to jest udowodnione naukowo, że dzieci matek, które w ciąży przyjmowały Euthyrox lub pokrewne- mają wyższy poziom inteligencji od rówieśników urodzonych przez zdrowe matki i jest też zależność, że dzieci nieleczonych matek mają iloraz inteligencji niższy niż dzieci zdrowych matek. Hormon ten jest głównie potrzebny właśnie do budowy mózgu, połączeń itp Ale mi smaka narobiłyście dosłownie masakra a nic nie mam w domu :/
  12. Iga81

    Majoweczki 2014

    To mam nadzieję, że mały z tego wyjdzie pomyślnie :)
  13. Iga81

    Majoweczki 2014

    moniiikaaaKrople do nosa są niewskazane w ciąży- zaparz sobie czajnik wrzątku, wsyp do miski łyżkę stołową majeranku i zalej tym wrzątkiem. Głowa nad miskę i ręcznikiem się nakryj to Ci przeczyści zatoki i działa przeciwzapalnie i dodatkowo jest 100% bezpieczne. Odebrałam dzisiaj całą walizę wypranych i wyprasowanych ubranek więc można powiedzieć, że mam wszystko gotowe- jeszcze tylko wózek wyprać i naprawić kółko i mogę rodzić Co do wizyty u endokrynolog- mam na plusie 14 kg cholestazy nie mam choć mnie swędzi od kilku dni bo próby wątrobowe ok i wyszło na to, ze przecież brałam antybiotyk i stąd to swędzenie teraz.. Cukrzyca wykluczona choć lekarka też to brała pod uwagę- teraz wizyta 3 miesiące po porodzie :) Spóźniłam się 3 minuty na wizytę a tam miła niespodzianka- nie przyjęła kolejnych pacjentek ( każda wizyta trwa minimum 40 minut) tylko czekała na mnie abym nie musiał potem czekać:) i jedna Pani na poczcie dziś mnie puściła bo była straszna kolejka więc świat nie jest jeszcze taki zły :) ania33316 tu chodzi o tą retinopatię wcześniaczą dowiedziałam się od szwagierki dokładnie
  14. Iga81

    Majoweczki 2014

    Hej. My w tym roku nigdzie się nie wybieramy z tego względu, że planujemy zakup domu i niestety trzeba oszczędzać :) Chociaż dziewczyny marzą o egzotycznych wakacjach - w zeszłym roku zaszaleliśmy i w sumie dobrze bo teraz nie wiadomo kiedy się trafi :):) ania33316 powiedz mi Twój synek miał problem z oczkami? Jak to jest bo synek szwagierki nie ma wykształconej siatkówki i ponoć na razie jest ślepy..? i czekają czy mu to się odbuduje a jak nie to jakieś operacje czy wogóle nie będzie widział? mnie to przeraża ile problemów z takim wcześniakiem a wydawało się, że jest ok- bo oddychał sam a tu się okazuje, że najgorsze dopiero przed nimi. On jest taki śliczny i słodziutki i do tego grzeczny i tak mi go żal
  15. Iga81

    Majoweczki 2014

    A ja mam dużą nadwagę sprzed ciąży- chociaż schudłam 20 kg przez 2 lata to i tak mam plus. I niestety nic nie poradzę, że starania, ćwiczenia poszły na marne, apetyt mi dopisuje wcinam jak szalona i tylko jutro znowu się załamię na ważeniu u pani endokrynolog bo ona tego najbardziej pilnuje.. Mąż mnie pociesza, że 2 miesiące po zacznę znów na siłownię chodzić, że on się dziećmi zajmie i że mnie kocha i mu się podobam no i że to takie cudowne, że mu kolejne dziecko urodzę pomimo, że na poród raczej się nie wybiera chociaż widzę jakąś ewolucję w tych kwestiach i ogólnie w jego podejściu do pewnych spraw także kto wie... Dziewczyny nie czytajcie za dużo porodowych opowieści bo tak czy inaczej poród SN jest dla nas i dla naszych dzieci najlepszy i najbezpieczniejszy :)
  16. Iga81

    Majoweczki 2014

    Mi akurat kazali czekać z cc na jakikolwiek rozwój akcji bo to ponoć lepsze- jak jest lekkie rozwarcie to lepiej się oczyszcza i ponoć z karmieniem łatwiej jak już się poród naturalnie rozkręca- ale to u nas w szpitalu więc pewnie w innych inaczej myślą :)
  17. Iga81

    Majoweczki 2014

    U nas w związku to ja akurat jestem bardziej szalona- mąż jak się poznaliśmy miała dziewczynę od 7 lat i to była w zasadzie jego pierwsza poważna znajomość a ja zmieniałam facetów jak rękawiczki i on tez miał był tylko kolejną przygodą :) ale jak widać musieliśmy na siebie trafić bo bardzo szybko stwierdziłam, że to ten jedyny i można powiedzieć dzięki niemu się ustatkowałam na dobre. Już po roku wzięliśmy ślub i w lipcu będzie 10 rocznica :) A co do mojej siostry- ona swojego męża zna od liceum bo razem chodzili i to on zawsze o nią zabiegał a ona go nie chciała miała innych- ale tak długo za nią chodził aż wychodził i dopiero po ślubie poznała jego prawdziwe oblicze aż dziwne , że można tak udawać i się kryć ze skłonnościami. No ale my jako jej rodzina szanujemy każdą jej decyzję skoro chce z nim być i próbować go zmienić to niech próbuje - my go nie potępiamy bo nie ma ludzi bez wad chociaż boli nas jak ona cierpi i płacze i czasem tak myślę, że ona bez problemu by dostała nawet orzeczenie nieważności w kościele ale ona nie chce..
  18. Iga81

    Majoweczki 2014

    marciołka ja mam podobną sytuację z siostrą- jest 1.5 roku po ślubie a już po 3 miesiącach zaczęło być coś nie halo i się okazało, że jej mąż to narkoman i hazardzista wszystko z domu wynosi- ostatnio sprzedał jej pierścionek zaręczynowy i poszedł za to do burdelu z kolegą- i nie widzi w tym nic złego nic się nie stało.. ale moja siostra zakochana na zabój popłakała tydzień i już przebaczyła... bo ona nie chciała mieć takiego męża nudziarza jak mój co siedzi w domu i nawet z kolegami nie chodzi no i ma ciekawego żądnego przygód.. ania33316 czy Twój synek miał przepuklinę? Bo dziś szwagierka zapłakana dzwoniła, że byli u chirurga i będzie musiał mieć niedługo operację bo zaraz po wyjściu ze szpitala mu wyszło na brzuszku a w zasadzie kilka dni temu wypisali go a już problemy się zaczęły.
  19. Iga81

    Majoweczki 2014

    Jak mogę Wam coś jeszcze doradzić to przygotujcie sobie jakieś czopki doodbytnicze po porodzie- miałam co prawda problem pod koniec z hemoroidem ale po porodzie jeszcze się nasiliło i czopki bardzo pomogły aby wszystko wróciło do normy :) Dzisiaj uznałam, że nie pokazuję się publicznie.. bynajmniej ostatni raz w hipermarkecie- ja nie chodzę tylko się toczę.. ludzie się gapia i niby mam wyje....ne ale jednak jakoś nie czuję się sobą do tego brzuch mnie rozbolał, twardy jak skała i jak wróciłam to znowu miałam ta lekko brązową wydzielinę,, sama nie wiem może to jakieś pozostałości po zabiegach jakie miałam przed ciążą- tak sobie tłumaczę hehe Mój ważył jakieś 2200 tydzień temu (33tygodni skończonych ) więc będzie miał 3700 przy porodzie? Malinka podaj namiary na te siatki . Z poprzednią córeczką całą ciążę było mówione, że jest malutka a na koniec zaskoczenie w szpitalu mówili, że 3900 a urodziła się 4400 - ale i tak położne piały, że chyba 5 kg waży taka wielka była i przez kilka tygodni wyglądała jak chomiczek hehe śliczne noworodki tylko w filmach
  20. Hej. Ja mam też krew minusową a mąż dodatnią. Po pierwszym porodzie dostałam zastrzyk bo córa miała +. W drugiej ciąży robiłam chyba ze 3 razy badanie na przeciwciała ale było ok - po drugim porodzie też zastrzyk bo też córka miała +. Teraz jestem w 3 ciąży i lekarz zlecał mi badanie na przeciwciała tylko raz na początku- jeśli nie było w międzyczasie krwawień i poronienia między ciążami nie ma powodów do niepokoju. Jeśli też nie miałaś poronienia między tymi ciążami to zastrzyk jest wystarczającym zabezpieczeniem. Powiem Ci, że ja osobiście tym się w ogóle nie martwiłam :)
  21. Iga81

    Majoweczki 2014

    Ja generalnie po porodzie myłam się mydłem szarym i osuszałam ręcznikami papierowymi. Z irygacjami było ciężko bo wszystko opuchnięte i nawet nie próbowałam tam wciskać irygatora więc robiłam okłady z roztworu Tantum Rosa i do tego okłady z lodu bardzo pomagały - u mnie to trwało prawie 2 tygodnie - po samym wyjściu ze szpitala myślałam, że jest super zabrałam się za sprzątanie, pranie no i się zaczęło .. ale nie będę was tu straszyć bo ja naprawdę wielką córę rodziłam i popękałam do tego więc pewnie dlatego było tak nieciekawie - w każdym razie sto razy bardziej wolę ten ból niż to co było po cc.
  22. Iga81

    Majoweczki 2014

    Ja mam wizyty co 4 tygodnie teraz następna 29 kwietnia i to będzie 38 tydzień więc nie wiem czy jeszcze jakaś będzie czy już poród Co do czopa- u mnie się pojawił już w drodze na porodówkę i to był ten prawdziwy czop- wcześniej obserwowałam większą wydzielinę lub gęstszą ale to na bank czopem nie było. U mnie to wyglądało jak duża ilość krwisto przeźroczystej galaretki - z akcentem na krwisto. Ostatnio przez 2 dni miałam taką brązową wydzielinę i już panika więc torbę zaczęłam pakować- mam aż jedną koszulę i szlafrok spakowane no i pampersy dobrze idzie.
  23. Iga81

    Majoweczki 2014

    olgaak U mnie ból jak na miesiączkę się zaczął 2 dni przed porodem- ale też nie były to skurcze - szyjka się skracała i rozwierała. Może zadzwoń do tego znajomego gina niech jeszcze bobas posiedzi w brzuszku :) Dopiero teraz mogłam się zalogować porażka jakaś
  24. Iga81

    Majoweczki 2014

    Ehehe aż z ciekawości swój zmierzyłam i jest 116 marciołka nie jesteś sama .. Dzisiaj koleżanka mamy mówi do mnie, że to chyba już na dniach .. a ja że jeszcze 1,5 miesiąca hehehe jak ja lubię takie komentarze no i że fatalnie wyglądam taka zmęczona no ale nie wzięła pod uwagę, że jestem na antybiotyku z zapaleniem zatok.. i mam prawo źle się czuć i gorzej wyglądać
  25. Iga81

    Majoweczki 2014

    marciołka ja tez cię podziwiam, że tak długo wytrwałaś bo ja mimo dobrych chęci już miesiąc temu wymiękłam Nie stresuj się SN bo serio ja mam porównanie i za nic bym nie chciała drugi raz CC - nie ma porównania w dochodzeniu do siebie PO. Fakt, że poród boli ale zaraz 2 godziny po jest się już na chodzie i można normalnie funkcjonować. U nas też nie ma znieczulenia ale wierz mi wszystko da się wytrzymać a jak nie dostaniesz oksytocyny to skurcze nie będą takie mocne. A jeśli się obawiasz zbytniego rozciągnięcia pochwy to powiem Ci, że ja klocka 4,4 urodziłam i wszystko wróciło do rozmiarów sprzed- żadnych luzów a seks jeszcze lepszy niż przed porodem :) Co do dziewczyn to może już tulą swoje maleństwa? Chyba by się odezwały bo to już zaczyna być podejrzane. Izzi była bardzo aktywna a tu taka cisza. Mam nadzieję, że wszystko dobrze u niej i u córeczki. Ja szykuje 2 torby do szpitala. Jedną taka mała tylko na czas porodu- bo jednak ta torba jest na sali porodowej - tam biorę tylko 2-3 pieluszki, chusteczki, 1 ubranko, wodę, telefon, koszulę, szlafrok, klapki i ręczniki jednorazowe. Do drugiej torby już wszystko inne na cały pobyt i tą torbę przywiezie mi mąż już do sali poporodowej gdzie będziemy leżeć. Taki plan ale jeszcze oczywiście nic nie mam spakowane ale jest postęp- mam paczkę pampersów i 2 smoczki damy rade
×
×
  • Dodaj nową pozycję...