Skocz do zawartości
Forum

nicola23

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nicola23

  1. Oczywiście sa piękne momenty:mamusiu kocham cię, mamusiu juz nigdy nie będe niegrzeczna, ale mamusiu ładnie wyglądasz, ale się ładnie ubrałaś...hehe wie jak mamie poprawić humor, ostatnio się śmieje bo maluje sobie usta moją pomadką Dove, ona bezbarwna jest właściwie, ostatnio jechaliśmy do moich rodziców i na klatce schodzac po schodach Martynka sobie przypomniała o ważnej sprawie i mówi: mamo zapomniałyśmy sobie pomalować ust co teraz będzie?!:Uśmiech:
  2. Dziękuje Anulka Jeśli chodzi o humory to Mati jest mistrzynią ostatnio, jak ma zły dzień to budzi się z miną ciepiętnika i głosem płaczącym do mnie przemawia....wrrrr niecierpie tego, czasem podczas innego nastroju przemawia natomiast tonem rozkazującym, trzylatka do matki ...ehh, już się boje co to bedzie jak nasze dzieci będą przechodziły bunt młodzieńczy, chyba się wyprowadze wtedy
  3. wiem wiem Anulka, dziękuje wszystkim za komentarze, ale moze pokaze jakieś zdjęcia których tam nie było i jeszcze Martynka podczas "akcji" to tak w temacie dokazywania
  4. Jestem jeszcze ja, mąż poszedł na nockę dzieciaczki spią wiec jeszcze wskoczyłam na chwilkę na kompa My samochodu nadal nie kupiliśmy tak jak mówiłam za duże wymagania ma mój mąż i nie możemy znaleść odpowiedniego egzemplarza, coś mi się zdaje ze to potrwa, narazie mamy naszą Hondzie, ale w niej juz czuje się jak w maluchu tak ciasno Dzieciaczki słodziaczki...super fotki Anulka i Asia Moze ja też popatrze co tam z nowości mam... bo jak się nudzimy to zawsze coś popstrykamy
  5. Oj to u mnie wszystko podobnie wygląda, dodatkowo są problemy z wyjściem z domu, bo tego nie chce ubrać tamtego nie chce, najlepiej same rajtuzy i wogóle jakieś dziwne pomysły, też się strasznie denerwuje bo ja ubrana Nadia ubrana a ta histerie wyczynia takie jakby nie wiem co się działo...
  6. Witam Ja juz po spacerku i zakupach, u nas też brzydka pogoda i też mam problemy ze starszym dzieckiem. Martynka jest niegrzeczna Chyba też muszę się poradzić Pani psycholog bo sama nie wyrabiam i mam przez tą sytuacj kiepskie humory...ehh Ja bede wiedziec co z przedszkolem dopiero w poniedziałek, już o tym myśle, mam nadzieje ze bedzie dobrze ale jakieś złe przeczucia mam, jeśli się nie uda to bede uderzać jeszcze do jednego gdzie zapisy są do końca kwietnia
  7. Witam Juz po wizycie u dentysty, było fajnie kobieta ma dobre podejscie do dzieci i mloda fajna babka poza tym z niej jest... włączyła Mati na lcd jej ulubioną bajkę Toy Story i mała podczas lakowania 4 i 5 mogła sobie oglądać, była grzeczna, następna wizyta w przyszłą środę i z drugiej strony 4 i 5 będzie robiona MIŁEGO SŁONECZNEGO DNIA
  8. Czesc MARYSIA u nas nocka taka sobie bo Nadia coś popłakiwała przez sen, a zazwyczaj śpi spokojnie Jeśli chodzi o karmienie to u mnie cyc plus obiadek lub deserek, mleko modyfikowane dla Nadii jest bee, kaszka taka sobie, ale nie daje ostatnio bo potem jeszcze gorzej z kupką
  9. to mykam spać bo już późno się zrobiło... Mam nadzieje ze jutro uda mi się więcej z wami popisać
  10. Jestem dziewczyny Fajnie ze o mnie jeszcze pamiętacie mimo ze tak mało sie udzielam... A udzielam się mało bo jakoś nie mogę się z niczym wyrobić, czytam co piszecie ale zazwyczaj nie mogę się wstrzelić w temat bo coś albo ktoś mi przeszkadza Kurcze zapomniałam wziąśc tabletki, spóźniłam się dokładnie o 24 godziny wczoraj wizęłam dwie, a dzień przed tą sytuacją śniło mi się ze robiłam test i wyszedł pozytywny Boziuuu W srode idziemy z Mati do dentysty, mam nadzieje ze nadal bedzie ok, bo po ostatniej wizycie była zadowolona i nawet nie prostestuje podczas rozmów na temat kolejnej wizyty u dentysty...podejzewam ze do pierwszego odpalenia "wiertełka"
  11. Jestem i ja Troche miałam zaległości z czytaniem ale już wszystko nadrobiłam U nas chyba po staremu, mąż wziął sobie urlop żeby pomagać mojej mamie w remoncie, fakt szczytny cel ale dzieki temu juz wogole od rana do wieczora jestem sama z dziecmi 9teraz tez jeszcze go nie ma...ehh) Nadusia rośnie rozmiar ciuszków głównie 74 czasem 68, ale ona dłuuuga jest. Mieliśmy problem z kupkami u Nadii, tzn ona robi raczej niezbyt cżesto, ale ostatnio przy robieniu kupki się tak spłakała ze szok, tak mi jej było szkoda... Radziłam się pediatry, mówiła o jakimś srodku ale na receptę więc najpierw postaram się ją więcej poić, niestety butelka jest bee więc musze z łyżeczki a to niełatwa sztuka...tym bardziej ze picie jej raczejnie interesuje, nie smakował jej narazie zaden płyn (soczki, herbatki) który jej dawałam Martynka coraz mniej pociąga nosem to znaczy ze u niej torszkę lepiej
  12. Już nie pamiętam czy pisałam ze Mati była chora, właściwie cąłkiem to jej jeszcze nie przeszło, wczoraj byłam z Nadią u pediatry i ma zaczerwienione gardełko, dajemy syropek...ehh wszystko pod górke
  13. Potrzebuje torche odpoczynku od dzieci bo 24h na dobę jeśli nie ma i kto pomoc wykańczają psychicznie...moze to moja wina ze ona się tak zachowuje, mimo ze się staram to często ponoszą mnie emocje i na nią nakrzycze, no ale te jej wrzaski od rana, wszystko na nie i wiele innych sytucji mnie wykańczają,
  14. WItam Zaglądałam co jakiś czas czy są wieści od Anulki i są, bardzo się cieszę ze jesteście już w domu Iza powodzenia jutro i też czekamy na info A co do dzieci to Kasiu, no jakbym siebie i Mati widziała, ja już nie mam pomysłów na nią Ostatnio jest baaardzo niedobra, mówi podniesionym głosem, krzyczy, płacze wymusza, zauwazyłam ostatnio pogorszenie każdej z wymienionych przeze mnie kategorii... i też szukam pomocy moze jakaś ksiąka albo co...bo chyba do wariatkowa pojade...
  15. O ludzie Pomodlę się jeszcze za Mikusia Mam nadzieje ze juz bedzie dobrze
  16. Jestem dziewczynki Mało czasu na forum, bo mało czasu wogóle przy komputerze, dalej małż dominuje w tym temacie U nas właściwie bez większych zmian Mati skończyła leki, a od wczoraj nadusia pokasłuje, nie gorączkuje i chętnie je więc nie wiem co to moze być
  17. po świętach jestem jakaś ociężała to chyba przez ten nadmiar jedzenia, na szczescie wczoraj byłam już na aerobicu i troche lepiej się czuje
  18. Witam dziewczynki Mało czasu mam na pisanie, jakaś ciągle zalatana, zaraz szykujemy się do przedszkola i godzinke mam z samą Nadią na dworze bo nie mam jej z kim zostawić Dzisiaj byłam pierwszy raz u dentysty z Martynką, nie jest kolorowo mała ma do zrobienia dwa ząbki, kurde nie wiem jak to będzie.... Dzisiaj była wizyta adapracyjna, Pani jej posmarowała te ząbki które sa do zrobienia czymś z flurem, nie dosłyszałam co to, pewnie sweetka będzie wiedzieć... Na następnej wizycie będziemy lakować 4 i 5 a na koniec zostawiamy leczenie. Problem u małej ząbkami pojawił się ponieważ ma bardzo ściśnięte je razem, a jedynki już wogóle sa trochę bardziej wysunięte, nie mieszczą się, ale tym będziemy się martwić jak urosną stałe zęby...ehh to genetycznie bo Adam też tak ma i jego siostra też, jej usuwano dwa zeby zeby reszta się zmieściła. Mam nadzieje ze tu nie będzie takich problemów
  19. Wszystkiego Naj dla Mikołaja i Niko Asiu kto będzie wam pomagał przy opiece nad Piotrusiem jak Luby wróci do pracy po urlopie?
  20. WitamWczoraj cały dzionek poza domem, w domu zjedliśmy śniadanie a potem heja w odwiedziny najpier teście a potem rodzice. Powcinałam jak dzika...ehh od wtorku dietka... Martynka czuje się już lepiej Nadusie na szczęscie nie dopadło Dzisiaj planujemy większosc dnia spędzić u moich rodziców a niech troche sie nacieszą wnuczkami. Wczoraj mój ojciec zabrał Mati do cyrku bo akurat jest u nas, myślałam ze będzie troche zwierzątek, ale okazało się że były tylko koniki no ale i tak się podobało
  21. Myszka ale fajnie żeby się wszystko udało
  22. Ja zorbiłam dopiero połowe, umyłam, okna lodówke i blask w dużym pokoju, na jutro kuchnia łazienka i z grubsza dziewczynek pokój Na wtorek po świętach jestem umówiona na wizytę do dentysty z Martynką, między jedynkami zauważyłam niewielkie przebarwienie, wolę dmuchać na zimne i chcę żeby to ktoś oglądnął, ale boje się tej wizyty baaaardzo
  23. Ja dzisiaj miałam zamiar sprzątać ale weny brak, narzie zrobiłam zakupy i czekam na męża może mi pomoże
  24. Wszystkiego Naj dla Majusi i gratuluję ząbków U nas troche lepiej ale wczorajszy dzień fatalny, Martynka nie chciała nic jesć a przez cały dzień miała rozwolnienie, nie zdążałam ją przebierać (bidulka kilka razy nie zdażyła do kibelka), aż się dziwe skąd w niej siła zeby skakać i biegać jak zawsze. Dzisiaj sama zawołała o jedzenie więc już lepiej i akcja kupka też zakończona
  25. Jestem, dziewczynki już śpią Mati ma zapalenie gardła w sumie to u niej najpopularniejsza choroba, martwi mnie to ze bardzo niewiele dzisiaj zjadła, pić też za dużo nie chce:Smutny: mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...