Skocz do zawartości
Forum

halborg

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez halborg

  1. Dziewczyny dużo zdrówka dla pociech :-) Mój wczoraj miał atak płaczu, nie wiedziałam co się dzieje czy go boli czy co. Przyjechała siostra mojego męża z dzieckiem i zamieszanie w domu. Tak płakał, że aż ja się popłakałam.....coś strasznego, nawet cycka nie chciał....szwagierka zaraz komentowała, że pewnie już mleko tracę....takiej schizy dostałam, że tak psychicznie jestem dzisiaj zmęczona, nie wiem jak dam radę...... majka0209 jak się czujesz? jak było u lekarza? myślę o tobie co Ci powiedział, mnie czeka też wizyta po świętach i też mam takie jakieś dziwne obawy jak Ty. Daj znać proszę.
  2. Też wyczytałam na FB "mężczyzna powinien posadzić drzewo, wybudować dom i mieć dziecko, a Ty kobieto później chodź podlewaj, sprzątaj i wychowuj".........
  3. MalaMi mojemu pomogły te kropelki, widzę poprawę, zobaczymy na jak długo. Pomaga mu też leżenie na brzuszku i masowanie plecków i ciepła kąpiel. Ja na swojego męża nie mogę zbytnio narzekać, nosi małego, kąpiemy razem, a w nocy kiedy nie mam sił wstaje i usypia go, a robi to dość szybko ;-) Do tego potrafi zrobić obiad kiedy nie wyrabiam, odkurzy i pójdzie z małym na spacer abym mogła mieć chwilkę dla siebie. Loli i annaanna84 mojemu znów zaczeło ropieć oczko. Lekarz kazał powtórzyć kurację i przedłużyć o dwa dni po całkowitym ustąpieniu objawów, jeśli nie pomoże znów do lekarza:/ Rumiankiem odradzam przemywać, bo w brew pozorom może uczulać i trzeba uważać.
  4. 2dotka1987 a czy zwróciłaś uwagę czy dobrze przystawiasz synka do piersi? Myślę, że to jest tego powodem, że Ci krwawią cały czas (sutki cierpią na początku tylko, później się hartują). Może zwróć się z tym do położnej lub poradni laktacyjnej? Mogę Ci poradzić (byłam w poradni laktacyjnej) ważne jest aby maluch brał do buźki brodawkę razem z otoczką i tzw. metoda "brzuch do brzucha" jeśli karmisz na siedząco spróbuj małego położyć na ramieniu tak aby swoim brzuszkiem stykał się z twoim (jak byście mieli się zlepić) dociskaj go - on się będzie czuł jeszcze bezpieczniej, nie odchylaj sutka, mały się nie udusi ma tak ukształtowany nosek, że jak się przyjrzysz ma takie trójkąciki wolne dla powietrza kiedy pije Twoje mleczko, a do tego od czasu do czasu sam nabiera powietrza i ssie na pewno mleko i jesteś pewna, że je, bo jeśli odsuniesz lekko pierś to on może tylko sobie tak cmokać (bawi się sutkiem, jeśli nie jest głodny) i stąd poranione sutki. Jedynie zwracaj uwagę na oddech jeśli karmisz na leżąco i koniecznie w nocy! Mam nadzieję, że troszkę Ci tym pomogę :) Wiem jak sutki potrafią dać popalić....:/
  5. MalaMi ja też zauważyłam, że czasem zdarza się, że mój ma pieluszkę suchą po paru godzinach snu w nocy....za to przeważnie gdy tą suchą pieluszkę wymieniam mimo wszystko spompuje mnie i wszystko dookoła Myślę, że nie masz się co martwić. Obserwuj ile siusia za dnia, gorzej gdyby całkiem przestał. 2dotka1987 ja też nie robie nic z napletkiem, lekarz i położna stanowczo zabronili. Póki dzidziuś jest malutki ma przyklejony napletek do żołędzi i odciągając można zrobić krzywdę.
  6. 2dotka1987 ja stosowałam się do tego z pierwszym dzieckiem, doprowadziło to do tego, że córka panicznie bała się później myć głowy, w ogóle wody, basen i pływanie tragedia. Dopiero teraz w wieku 10 lat pływa, nurkuje i woda jej nie przeszkadza nawet jak wleci do ucha. Synka przyzwyczajam od razu. Nie wiem skąd wyszło powiedzenie, aby uważać na uszka? Może chodzi o jakieś zapalenie uszu czy aby dziecka później "nie zawiało"? Nie mam pojęcia. My dzisiaj byliśmy zrobić zdjęcie do paszportu. Zmachałam się jak diabli z grzechotkami i misiami musiałam skakać jak małpa nad głową fotografa, aby synuś spojrzał prosto i troszkę się zainteresował mając oczka szeroko otwarte i buźkę zamkniętą....no nie było to łatwe ;-) Już za tydzień Wielkanoc, pamiętacie jak gadałyśmy o porządkach przed Bożym Narodzeniem? Ale ten czas leci....ja robię porządki na raty i zaczynam wystrój z jajeczkami, kurczaczkami......ahhhh lubię to W poniedziałek będziemy mieć już gości.....a tu te kolki co wieczór nie wiem jak to będzie....
  7. MalaMi butelki pod pachy no czad Moja córka jak ma anginę lub bolące gardło to tylko woda z lodem, woda z lodem to dla nich świętość, a jak bardzo boli to lody, bo są kaloryczne, a dzieci nie chcą jeść, bo boli gardło przy połykaniu. Ale to akurat faktycznie pomaga loli86 taka ropka jak pojawiła się u mojego synka (o żółto pomarańczowej barwie) zaniepokoiła mnie i poszłam do lekarza. Do tego Bruno pocierał oczka - chyba go swędziało. Najpierw miał w jednym oczku, a później przeniosło się do drugiego. A czy zwróciłaś uwagę czy Natalie jak płacze to lecą jej łezki? Bo jeśli tak to nie ma zatkanego kanalika. Moim zdaniem skonsultuj to z lekarzem, z oczkami nie ma żartów.
  8. MalaMi dostałam te same kropelki co masz Ty właśnie skończyłam walkę z 3 godzinną kolką no jakaś masakra....Ja dzisiaj byłam u pediatry (w ośrodku dzieci zdrowych) no niby lekarz....a odsyła mnie do lekarza pierwszego kontaktu jeśli kolka nie minie....pytam o dawkowanie tych kropelek, a on, że jest napisane na ulotce. To jest lekarz? Później gadałam z położną to polecała mi jakąś miksturę woda z cukrem i trzymać w lodówce i podawać przed karmieniem, że norwegowie stosowali to 30 lat temu.....normalnie bonanza...... Pasia mój też wywija główką na wszystkie strony i do tyłu też patrzy jak go coś zainteresuje....zaraz czymś go zajmuję, bo ponoć jak dziecko patrzy do tyłu(odchyla główkę) to może mieć zeza i może o to chodzi aby na to zwracać uwagę? Nie szukaj już w internecie, bo niekiedy cudów idzie się naczytać a później się człowiek martwi.....też się teraz przejełam tym odchylaniem główki do tyłu :/ A od jutra też zaczynam ćwiczenia z małym podnoszenia główki...tu nikt mi o tym nie powiedział hmmm. Nie martw się, będzie wszystko dobrze :-) Jak to dobrze wymienić się z Wami swoimi doświadczeniami :)
  9. pasia może ja jakaś dziwna jestem, ale dlaczego uważasz, że niunia Twoja źle główkę trzyma? Przecież ona pięknie trzyma, a to, że ma rączki pod brzuszkiem to tak jej może wygodnie?? Kładzie się na brzuszku aby dziecko ćwiczyło mięśnie karku, a ona potrafi główkę trzymać z tego co widać na zdjęciu. Moim zdaniem nie masz się co martwić. Mój synek podnosi aby na chwilkę główkę i też z reguły trzyma ją na boczku....daje mu czas. Dzisiaj byliśmy u lekarza (lekarz taki, że o dupę rozwalić to mało) nic się nie dowiedziałam. Dostałam jakieś kropelki na kolkę i może pomoże...może...Bruno waży już 5660, a długości go nie zmierzyli, muszę sama.... loli86 filmik świetny
  10. loli86 Bruno dostał kropeli o nazwie Fucithalmic, z tym, że jemu ropiały 2 oczka i to miał taką żółtą wydzielinę co wyłaziła mu co chwilkę (typowo bakteryjne to było), czasami rano nie mógł nawet oczek otworzyć, zalewałam oczki i waciki solą fizjologiczną, a później zakrapiałam. Bidulek też nie lubi mycia oczek....ale to już za nami. Skoro twojej niuni ropieje jedno oczko to faktycznie może to zamknięty kanalik łzowy. Zwróć uwagę też czy ropki jest bardzo dużo i czy pojawia się szybko czy tylko po spaniu i jaki ma kolor. loli86 i 2dotka1987 ja też przemywam wacikiem te chrostki Pyriseptem (coś jak nasz octenisept) a dodatkowo przemywam wodą przegotowaną z dodatkiem szarego mydełka, bardzo buźka mu się poprawiła. Wszystko się zasuszyło i nie jest tak mocno czerwone.Nie używam też dużo oliwki....
  11. Loli u mnie podobnie wygląda ta wysypka tylko ma też takie większe pryszczyki z ropką. Tą ropkę położna kazała mi przemywać płynem odkażającym, bo gdy chrostka zrobi się wokół czerwona może dojść do bakteryjnego zapalenia skóry. Byłam z Bruno u lekarza i dostał kropelki do oczu, bo już denerwowało mnie to ropienie i w końcu pozbyliśmy się tego dziadostwa. Co do płaczu to mój też regularnie pomiędzy 19-22.00 urządza płacze, nosimy go, huśtamy. Mąż śpiewa mu strażaka Sama....mówi, że on jest strażak, a Bruno syrena i "jeżdzą" po całym domu ;-) Później mija jak ręką odjął...śpi 5-6 godzin w nocy. Dzisiaj nakarmiłam go o 23 i obudził się o 5 .00 Te wieczory właśnie najgorsze, rano jak się obudzi to próbuje coś powiedzieć, a jak coś wyjdzie "głu lub ał" to jest sam bardzo zdziwiony. Śmieje się też przeważnie rano i bardzo dużo do mojej córki. Główkę podnosi jak leży na mojej klatce piersiowej, ale jak na brzuszku go położę to krótko bardzo. Jutro mam ważenie i mierzenie no i będzie go oglądał lekarz...zapytam o te płacze wieczorne...ale tu ciągle słyszę, że wszystko normalne... Dodaję zdjęcie naszego najmłodszego Lutóweczka ;-)
  12. Hej dziewczyny, czytam was na bierząco, ale nie zawsze mam chwilę aby odpisać :) Dzień za dniem leci jak szalony, ostatnio męczę się z dostosowaniem ubioru synka do temperatury i nabawiliśmy się potówek ....tak myślę, że to to, bo mały ma do tego trądzik niemowlęcy, koleżanka nastraszyła mnie, że to może być atopowe zapalenie skóry lub alergia i powiedzcie mi jak to rozróżnić? Ubieram miśka teraz troszkę cieniej, ale nie wiem czy mu nie zimo? Dostaje czkawki czasami, ale widzę, że chrostek na klatce piersiowej ma już troszkę mniej. Czytałam jak ubieracie dzieci na dwór, a jak macie je ubrane w domku? Mój ma body z długim rękawkiem i rajtuzki, lub body z krótkim rękawkiem i bluzeczka dodatkowo. W domu mam 22 st. flaflusiowa86 sposób co opisała loli też mi się sprawdził, ja przed karmieniem ogrzewałam piersi, a po obkładałam liściami kapusty stłuczonymi tłuczkiem schłodzonymi w zamrażalce a na to kładłam kostki lodu zawinięte w pieluszkę tetrową do tego paracetamol i na drugi dzień było po wszystkim :) 2dotka1987 ja stosowałam purelan 100, pomógł od razu, złagodził ból, a miałam pohakane brodawki aż do krwi, i nie trzeba myć sutków przed karmieniem. loli86 ja mojego synka kąpie co 2-gi dzień, też z zaleceń położnej, bo dla nich tutaj co 2-gi dzień to i tak za często, główkę myję 2 razy w tygodniu, bo jak myłam za każdym razem zaczeła pojawiać się ciemieniucha....Rozmawiałam też właśnie dzisiaj z koleżanką z Pl i mówiła, że w Polsce też odchodzą od codziennych kąpieli ze względu na to, że zmywane jest naturalne natłuszczenie ciałka dziecka a później skóra jest bardziej podatna na problemy skórne( miała to na szkoleniu, bo pracuje w żłobku) Ja mimo wszystko buźkę i dupkę myję codziennie ;-) Mamy chłopców a w co Wy ubieracie swoje pociechy na chrzciny? Wczoraj patrzyłam na allegro i dla dziewczynek wybór sukienusi opasek.....a dla chłopców no nie bardzo....no lipa.
  13. My wczoraj też byliśmy na ważeniu i Bruno waży 5040 Przez 2 tyg przybrał 700 g. i też karmię tylko piersią. Nie martw się Loli86, skoro położna mówi, że jest ok to jest ok. Mała przybiera na wadze i gdyby nie najadała się na pewno dała by ci o tym znać głośnym płaczem. Mój synek urodził się duży też i waga jest teraz duża no i ja jestem bardzo wysoka, skoro Ty jesteś drobna córeczka poszła pewnie w ciebie ;-) majka0209 ja obawiam się, że mam ten sam problem co Ty. Naczytałam się o tej opadającej macicy też w internecie i aby się załamałam. Od ok 4 dni czuję, że coś mam niżej na bank, jak zajrzałam to widzę obniżoną szyjkę(tak myślę, że to ona) Czasami mam już tylko żółty śluz, a czasami pojawia się krew. Ćwiczę mięśnie kegla, ale nie wiem co z tego wyniknie:-( Nie wiem kiedy można się udać do lekarza czy czekać do zakończenia połogu czy już teraz? Muszę napisać meila do lekarza. Jest szansa, że wszystko wróci do normy, ale ja to zawsze mam czarne myśli. Ehhh....
  14. Dzięki dziewczyny za zaprezentowanie leżaczków :) Wszystkie fajne, ciężko się zdecydować. Mój mały ma smoka od początku, nie zawsze chce go ciągnąć, ale uspokaja go kiedy np. idzie bączek, mści się na nim niemiłosiernie i widzę, że mu to pomaga. Córka też miała smoka od początku. Miała nie całe 2 latka jak smoka zgubiła i zapomniała o nim. justine86 dlaczego wolisz aby dziecko nie miało smoka? Przecież odruch ssania uspokaja dziecko i jest jedną z czynności jakie potrafi teraz.i po coś te smoczki produkowane są? W przedszkolu córki była dziewczynka co mama jej uparła się aby nie dawać smoka, dziecko miało tak silną potrzebę ssania, że ssało kciuk i to tak mocno, że wyraźnie paluszek wydłużył się i zrobił się cieńszy co okazało się dużym problemem, bo smoka wyrzucisz dziecko popłacze i zapomni, a kciuka nie da rady się pozbyć...bandażowali jej rączkę...smutne ale prawdziwe. Więc myślę, że zawsze można próbować smoka, a dziecko samo zdecyduje się czy chce czy nie.
  15. Mój łobuziak poszedł spać o 23.30 a obudził się 5.45 także pospaliśmy dzisiaj, cycki tak samo napompowane miałam, że musiałam ściągnąć troszkę laktatorem, bo Bruno nie mógł złapać brodawki. Majka0209 jaki leżaczek - bujaczek kupiłaś??Ja zastanawiam się właśnie nad zakupem i za bardzo nie wiem czym się sugerować?
  16. Ja też podczytuję Was na bierząco, ale czasu brak na napisanie...do tego dopadło mnie choróbsko, katar i kaszel dość upierdliwy, bo suchy, nie mogę sobie z nim poradzić. Dzisiaj w nocy aż małego obudziłam tak mnie zaczęło dusić.Biorę syrop z cebuli, na szczęście mały toleruję zapach w mleku i jest spokojny. Możecie coś poradzić na kaszel i katar? ahhhh... Ja też uważam na tego typu spodenki jak jensy, bo lekarze i położne też tutaj są na to uczuleni, żeby nie blokować ruchów dziecka i nie ściskać....co nie ukrywam mam parę sztuk w szufladzie, bo są po prostu przesłodkie
  17. Dziś zaliczyliśmy drugi króciutki spacerek, jutro możemy sobie już pozwolić na 1 godzinkę :) Dzisiaj była położna u mnie więc spytałam o te krosteczki jeszcze raz MalaMi nie ruszaj tego wcale, nie przemywaj rumiankiem( wbrew pozorom rumianek może uczulać i pewnie dlatego zauważyłaś, że się pogorszyło) i nie wolno wyciskać, powinno zniknąć samo, jeśli się pogorszy i zacznie się paprać trzeba udać się do lekarza. Ewentualnie możesz posmarować własnym mleczkiem(ponoć jest dobre na wszystko) uwierzcie, że wczoraj pisałam o ropiejącym oczku, zakrapiałam własnym mlekiem i przemywałam i dzisiaj widzę dużą poprawę. Z tym sikaniem chłopców to powiedziała mi położna, że siusiaczek powinien być zawsze do góry i nie wolno go dawać w dół, że może go to deformować na przyszłość.....ma leżeć luźno, prosto i do góry..zgłupiałam i kupiłam większe pieluszki na próbę dzisiaj. gwiazdeczka123 dietę mam ograniczoną, bo faktycznie jem z gotowanych rzeczy tylko kurczaka i piersi z kurczaka lub indyka z ryżem lub kaszą do tego warzywa na parze tj.marchew, pietruszka, rosołek, zupę warzywową, pomidorówkę z ryżem, bułki z jogurtem naturalnym lub waniliowym, jogurty do picia naturalne, brzoskwiniowe, ryż gotowany na mleku, owsiankę, musli z mlekiem lub jogurtem, kanapki z szynką, żółtym serem, biały ser, makaron z serem na słodko, ryż na słodko z jabłkami, ryby pieczone w piekarniku, jajka na twardo z majonezem lub na miękko. Nie jem kompletnie słodyczy, nie piję kawy ani czarnej herbaty tylko owocową, sok jabłkowy, ale tylko 2 szkl. bo więcej może wpływać na otyłość dziecka, i z 2 litry wody wypijam .I tak ciągle jem to samo. Może uznacie monotonne, ale dla spokojnych nocy uważam, że warto, z owoców to banany i jabłka, codziennie próbuję coś nowego i obserwuję jak Bruno reaguje. Kolejnym plusem jest to, że pomaga mi zrzucić to moją wagę, a dla Bruna idzie co najlepsze, po dzisiejszym ważeniu przez położną w ciągu tygodnia przybrał 0,5 kg. także przegonił już swoją wagę urodzeniową. Ale się rozpisałam :O Dodam, że gotuję normalne obiady dla męża i córki ;-)
  18. Dziewczyny mam głupie pytanie...do mam chłopczyków. Czy wasi synkowie też tak przesikują śpioszki? No mój to prawie za każdym razem jak zmieniam pieluszkę to usikany po pas, całe plecy mokre....Zastanawiam się czy dobrze zakładam pieluchę no ale raczej tak Przy córeczce tak nie miałam....Podejrzewam, że chłopcy sikają "do góry" a dziewczynki "do dołu" hehe. Rozwiejcie moje wątpliwości :-)
  19. A nam odpadł dzisiaj pępuszek. Jutro mamy wizytę położnej też mam pełno pytań, że na kartce spisuję co mi do głowy przyjdzie. Mój synek póki co śpi ładnie, karmie go o 23, budzi się o 1.00 a później o 6.00 mam nadzieję, że tak zostanie ;-) Z kolkami odpukać spokój, ale jestem na ścisłej diecie więc nie powinny się przyplątać, jedynie bączek jakiś pomęczy od czasu do czasu. loli86 mój robi takie same kupki, żółte i wodniste (też karmię tylko piersią więc myślę, że dlatego), nawet przy bączku zdarza mu się popuścić. Dzisiaj to jakuzzi zrobił przy kąpaniu i trzeba było szybko wyciągać MalaMi2408 mój też dostał już w szpitalu takich krosteczek na policzku i na brzuszku, położna powiedziała, że to nic groźnego, to tylko nasze hormony wychodzą z dziecka organizmu i w ten sposób to się objawia( może się nawet nasilać jeśli karmimy piersią) i że te krosteczki będą wychodzić i schodzić same....więc pewnie nie alergia na kota ;-) Mój kot na dworze cały czas hehe a mały te krostki też teraz ma. Przesyłam fotkę mojego szkrabika i tyle kwiatów co dostaliśmy :)
  20. Dziewczyny a co z tym napletkiem u chłopców? Flafusiowa napisała, ze już teraz trzeba pamiętać o naciąganiu, a ja znów czytałam, że teraz nie wolno nic naciągać...? Więc jak w końcu jest? U nas wczoraj byli znajomi przywitać naszego małego szkrabika Tyle kwiatów jeszcze nie dostałam nigdy... Mojemu synkowi zaczęły ropieć oczka i nie mam pojęcia od czego??? Czytałam, że to częsta dolegliwość u noworodków, macie może też z tym problem? Nie wiem jak z tym sobie radzić, póki co przemywam oczka rumiankiem i troszkę pomaga.
  21. A mój nie dostał wcale szczepienia. W Norwegii szczepią od 3 miesiąca, że wcześniej dziecko ma odporność po mamie. Na gruźlicę na własną prośbę zaszczepią dziecko no i można to zrobić w każdym wieku. Co kraj to obyczaj, u nas np nie wolno zamaczać pępuszka, a tutaj każą myć wodą przegotowaną hmmm.
  22. Dziewczyny jak z pępuszkami waszych maluchów? Ja dzisiaj zauważyłam wokół pępuszka zaschniętą krew i widzę troszkę zawsze przy zmianie pieluszki. Zaniepokoiłam się, czytałam troszkę jedni piszą, że to normalne, a drudzy straszą, że to zakażenie może być i do lekarza szybko ... Kikut się rusza, położna radzi przemywać wodą przegotowaną, ale mama przywiozła mi Octenisept i zaczełam używać. Z pieluchami też nie mogę sobie poradzić, bo jak wywijam to mały się przesikuję, w nocy zmieniałam ubranka 5 razy :O Poradzcie proszę co z tym pępuszkiem, krew ciurkiem nie leci, nie ma obrzęku ani nie czuć brzydkiego zapachu. Co mogę robić? Położna przyjedzie do mnie dopiero we wtorek.
  23. Ja po kryzysie nabrzmiałych cycuchów. MAJKA miałaś rację z tym kryzysem 3 dnia, dzisiaj już lepiej, mały lepiej je, a resztki odciągam. Tak samo posłuchałam rady Majki i przewijam synka przed i po jedzeniu i wybudza się lepiej to i ciągnie cycusia lepiej. Kawy nie piję, położna mówiła, że kofeina przechodzi do mleka i dzidzia jest później bardziej pobudzona, a najbardziej w nocy ;-) więc wole sobie odpuścić. Z moją wagą to jeszcze nie wiem jak jest. Nie mam wagi w domu ale i tak czuję się szczupła i z dnia na dzień widzę jak brzuszek się wciąga. A właśnie jak myślicie od kiedy można zacząć stosować pas ściągający brzuch? Trzeba czekać do końca połogu??
  24. Dziewczyny jak poradzić sobie z nawałem pokarmu?? Mój mały nie nadąża wypijać. Czuję się okropnie jakbym miała dwa kamienie zamiast piersi, stosuję okłady z kapusty, maść na sutki.... Bruno całkiem sobie dzień zamienił na nockę i nie wiem jak go przestawić, cały dzień śpi, a w nocy "ługi bugi" , dziś usnął o 7.00 i wstaliśmy o 10.00. 3 godziny mojego snu ...jakoś w dzień nie mogę usnąć. Napina się tak właśnie jak na kolkę, a to bączki go męczą... Ja śluzu w kupce nie zauważyłam, jedynie martwi mnie zbyt mała ilość mokrych pieluch...co ile zmieniacie pielluszki dzieciaczkom?
  25. Witajcie dziewczyny :-) Oficjalnie zamykam wątek ciążowy i zaczynamy niemowlęcy ;-) W piątek 28.02 urodził się mój synek Bruno. Ważył 4.250 i 52 cm. kawał chłopa. Poród trwał 55 min. mistrzostwo na porodówce, zajechałam z rozwarciem 6 cm bez jakichkolwiek bóli, przebili mi pęcherz, nie zdążyli podać kroplówki, 8 skurczy (mąż liczył) rozwierające do 10 cm i 4 skurcze parte i buch synuś był już z nami :-) Jesteśmy już w domku, karmie cyckiem, mąż przy porodzie spisał się na medal. lekarze porobili mu fotki jak przecina pępowinę. Położne i lekarze, w ogóle warunki, rewelacja. Dzidziulki wasze przecudowne, spróbuję wstawić zdjęcie swojego skarba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...