Miki dzisiaj jest koszmarny...dostałam od niego w twarz
Za karę ma zakaz oglądania bajek i powiedziałam mu, żeby w ogóle do mnie nie podchodził...koniec wspólnego przyrządzania posiłków, wspólnego sprzątania i zabawy. Nie wiem czy słusznie postapiłam, ale serce mnie boli kiedy taki agresor się w nim budzi i wyładowuje to w taki sposób