nikawa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez nikawa
-
Jak moje dzieci sieją pustoszenie to sobie powtarzam ' nie mieszkamy w muzeum, wolno im...' ;) ale u nas nie ma zbyt wiele możliwości ruchowych. Mieszkamy w kawalerce niecałe 32m2 z dwójką dzieci. Naszym sukcesem jest to, że dziś mąż kupił kolejne dwa regaliki w Ikei i zmieściły się
-
Jak spokojnie i bez stresu dla obojga uczyć dziecko czytać?
nikawa odpowiedział(a) na Dorotaaa temat w Uczniowie, Nastolatki
Czy metoda Domana nie jest dla młodszych dzieci? To w przypadku 6 latki nadal będzie zgadywanie. Osobiście preferuję metodę sylabową. Mój synek ma 4 lata. Najpierw poznał samogłoski, a następnie spółgłoski w sylabach. Gdy się połączy sylaby to ma się wyraz. A czy córka rozumie syntezę? Gdy się jej literuje, to słyszy wyraz? Potrafi odpowiedzieć na jaką literę rozpoczyna się wyraz? Na jaką się kończy? Polecam książeczkę 'mam oko na litery' do wspólnych poszukiwań liter na daną literę. Dobra zabawa połączona z nauką. -
Koziorożec :)
-
Rodzinka.pl czy Ja to mam szczęście?
nikawa odpowiedział(a) na Ulla temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
Teź z mężem jesteśmy fanami rodzinka.pl aczkolwiek irytuje mnie, że Boska wszystko robi za chłopaków, i że chłopaki jak juź coś robią, to nic za darmo. Jeszcze nie chcę, by mój syn to oglądał ;) ale my się śmiejemy. -
Czekamy, czekamy :)
-
Ojej, kazały gryźć? Ząb za ząb? Cudowna metoda :/ Rodzice czasem zupełnie niepotrzebnie nie chcą odpuścić. Obrażają się, jakby to był koniec świata. A dzieci czasem szybciej dochodzą do porozumienia same ;) obserwuje to w piaskownicy. Choć akurat w tej sytuacji rozmowa była konieczna. Brawo Ulla ;)
-
Jestem pewna, że Twoja dziewczyna nie jest w ciąży. Ale nie jestem pewna, czy Ty nie jesteś...uważaj, gdzie posyłasz plemniki :p
-
Mojemu synowi było obojętne, jak jest podane mleko, byle było mamy. Córka jest bardziej wymagająca. Piła z butli moje mleko przez dwa miesiące ( przed pójściem spać), niestety odwidiało jej się. Jest teraz moją żywą broszką. Ale spokojnie zaczęliśmy poznawanie nowych smaków. Mogę już zostawić ją z babcią nawet na 4h, ale głównie przed południem ;)
-
Placówkom (miało być)
-
Szczerze, to nie do końca jestem przekonana do tego pomysłu. Szkoda, że ludzie nie mają do siebie zaufania, i że są ludzie, przez których traci się to zaufanie. Nie pracuje w przedszkolu, ale nie chciałabym wciąż być monitorowana. Ale skoro placówką to odpowiada, cóż, mają prawo (?)
-
Natka08, dziecko to bardzo wymagający rozmówca. Gdy mój syn coś zbroi, to zanim na niego burknę, staram się szybko ułożyć w głowie coś, co sama chciałabym w danej sytuacji usłyszeć. Odpowiadając na jego pytania staram się myśleć podobnym schematem odpowiadając. Tym razem przyszły mi do głowy pogryzione koleżanki :p Ulla, a jak Ty zareagowałaś?
-
U nas cały dzień słonecznie, ale niestety nie skorzystalismy z pogody.
-
domi81 Domino moje jest dość duże bo wykonane z kartek formatu A4 a słówka bardzo proste do powtórzenia nawet dla dwulatka. Podsunęłaś mi pomysł, żeby zrobić w takim dużym formacie puzzle dla córci. Dzięki! :) bardzo fajne domino. Konipecznie podklej tekturą, żeby były na dłużej, warto :)
-
Natka08, Wczoraj robiłam test, nic z tego :P Doda, ja zgaduję, że to Twoja zasługa. W przedszkolu tyle, tak szybko nie nauczą ;)
-
-
Usiedliśmy. Sprawdziliśmy jakie mamy materiały i wymyśliliśmy następującą grę w domino :) Wykorzystaliśmy nakrętki, papier kolorowy, aplikacje, pisaki, ołówek, dziurkacze, linijkę, nożyczki itp. Chciałam, żeby nakrętki-żetony były przyklejone do tych wyciętych karteczek, ale mój syn powiedział, że można się nimi bawić również w memo, więc przyszedł mi do głowy nowy pomysł. Na stole układamy w stosiku wycięte kartoniki z zaznaczonymi polami(koła) do układania żetonów, jeden kartonik kładziemy na środku stołu. Do woreczka wsypujemy żetony. Pierwszy gracz wyjmuje z woreczka dwa żetony. Układa na kartoniku. Kolejny gracz wyjmuje tylko jeden żeton. Jeżeli uda mu się wyjąć taki sam jak poprzednik, to dokłada ze stosika nową kartkę i kładzie na niej swój żeton, może wyjąć jeszcze jeden, jako zadanie dla przeciwnika. Jeżeli wcześniej zgromadził jakieś żetony, których nie mógł umieścić, to nie wyjmuje nowego z woreczka, tylko pozbywa się tych, które miał wcześniej. Oczywiście podczas zabawy dorośli dbają o pochwały w języku angielskim: good, excellent, perfect itp. Wygrywa gracz, który jako pierwszy zostanie bez żetonów. Nasze domino miało być z przeciwieństwami, kilka nam się udało wykonać, ale mój syn, jak zobaczył biedronkę, to koniecznie chciał ją wykorzystać... A w końcu ma to być jego zabawka, więc dlaczego nie :) Użyliśmy następujących słów (przy okazji bawiliśmy się w skojarzenia): Soft - to miękka kuleczka; hot - kolor czerwony (jak na kranie) cold - kolor niebieski ladybird - biedronka duck- kaczka sad - smutna minka love - serce Plan jest, by dorobić nowe. ps. Mój synek nie podpisał wszystkich żetonów samodzielnie, dopiero zaczyna naukę pisania i szybko mu się rączka męczy, ale starał się;) Karol, lat 4.
-
Na szczęście nie miałam osobiście tego problemu w przedszkolu, ale w piaskownicy słyszałam o dwóch takich przypadkach. Jedna dziewczynka w przedszkolu była ugryziona w brodę, druga w rękę. Jak byłam mała, to mnie sąsiadka ugryzła w brzuch. Mojemu synowi zdarzyło się ugryźć kuzynkę w rękę. Zrobił to raz, ale boleśnie :/ Mnie się zdaje, że to taki etap. Oczywiście trzeba rozmawiać, ale to minie. Ja rozmawiając z synem zapytałam, czy widział, żebym kiedyś pogryzła moją koleżankę, albo ona mnie. Zaczął się śmiać. I już więcej tego nie zrobił. Sąsiadki poszkodowane nie reagowały w żaden sposób. Ewentualnie radziły unikać atakujące dziecko. Więcej historia się nie powtórzyła.
-
Bettyy, już ją zabawia laleczkami :) zmienił front. Teraz chce jeszcze jedną siostrę, bo lubi być ' jedynym synkiem mamusi' :) Te wszystkie sukcesy i porazki, to chyba bardziej nasze, mamusiowo-tatusiowe ;) ale te nasze dzieci zdolne ;)
-
Jeżeli konkurs trwa do 4.10. to rozumiem, że prace można zgłaszać do 4.go łącznie? To spróbujmy. Wczoraj odkryłam konkurs, ale moje dziecko miało wysoką temperaturę, dziś temperatury nie ma, a winowajca prawie, prawie się przebił ;) Liczę, że do targów będzie bardziej uzębiona. Również pozdrawiamy z jesiennego Poznania, na razie ujesiennione w domu ;)
-
~klaudiaa czy Ty opisujesz jeden test? Tzn. Na początku widziałaś bladą kreskę, a później podeszłaś do tego samego testu i nic nie widziałaś? Zdaje się, że testy po 10 minutach już mogą mieć przekłamany wynik. Jeżeli widziałaś choćby najbledszą kreskę po 5 minutach, to ja obsrawiam ciążę :) zrób betę, lub powtórz test z rana za dwa dni. A może już wszystko się wyjaśniło?
-
Przepraszam, ale czy to przypadkiem nie jest prowokacja?
-
Dziewczyny, jak Wy robicie ikonki z minami? Emioty? Jeszcze żadna mi nie wyszła na tym forum :(
-
J_kaminska stanę razem z nią, by bronić przed mocnymi uderzeniami ;) albo od razu jej wyjaśnię, że jak piłka leci w prawo, to ona ma uciekać na lewo ;-p
-
Japolecam gryzaki firmy MAM. Dostaliśmy jeden i to był bardzo udany prezent. Jedyny gryzak, który moja córa akceptuje, dodatkowo czyści się nim dziąsła i pierwsze ząbki.
-
Bettyy, ależ on pięknie powiedział! Mój synek, jak po raz pierwszy zobaczył siostrzyczkę w szpitalu przez szybkę to powiedział: 'Jaka ona ślicznula! Hanula pięknula!' Wzruszył mnie tym. Wszyscy byli zaskoczeni jego reakcją, zwłaszcza, że popłakał się w gabinecie, gdy usłyszał, że będzie miał siostrę. Powiedział, że chce brata, bo z siostrą nie pogra w piłkę. Obiecaliśmy mu, że ją też nauczymy kopać ;) ewentualnie ustawimy w bramce, by mógł trafiać :p