nikawa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez nikawa
-
Jeszcze dwie fotki. Pozwolę Wam zerknąć do środka jednego pudełka :) Na początku miałam nieduże pudełko dla synka, w którym gromadziłam zdjęcia usg. Po narodzinach pudełeczko szybko okazało się za małe. Gdy zobaczyłam w sklepie misiowe pudełka, będąc w ciąży z córeczką, nie mogłam się powstrzymać. Kupiłam oba. Ten różowy jest nieco mniejszy. Ale to nic. I tak są pojemne.
-
Zgodnie z obietnicą wklejam zdjęcia pudełek moich dzieci. Pudełek, do których wkładam pamiątki z dzieciństwa począwszy od okresu prenatalnego (zdjęcia usg - warto zrobić skan, bo niestety bledną!, książeczka przebiegu ciąży, następnie pierwsze ścięte włosy, pierwszy bilet do teatru, pierwszy rysunek człekokształtny itp. ) Myślę, że jest to na tyle ciekawy temat, że postanowiłam założyć dla niego nowy wątek. Zapraszam wszystkich do dzielenia się swoimi doświadczeniami. Czy Wy również prowadzicie takie zbiory? Kiedy zamierzacie je przekazać dzieciom? Co do nich wkładacie? Piszcie :)
-
Ja jej współczuję :(
-
Natka, napracowałaś się nad tymi skarpetkami :) Mój syn tez od dziś odkrywa szufladki w kalendarzu. Zrobiliśmy go sami z pudełek po zapałkach. Ulla, ja też podejrzewam ząbki u Twojego synka. Dziewczyny potrzebuję nawigacji :) Mianowicie, zrobiłam w końcu zdjęcie pudełka. Mam go umieścić w tamtym poście, czy założyć nowy o 'pudełku pełnym sentymentu'? Ale gdzie? w "Kąciku dla Mam"? gdzie byście szukali czegoś takiego?
-
Problem...z buntującym się dzieckiem i partnerem
nikawa odpowiedział(a) na skarbeczki temat w O wszystkim
Jak ze wszystkim, tego też nie można przedawkować. Co jakiś czas warto przypominać. Matka zna swoje dziecko najlepiej i wie kiedy takie słowne 'sztuczki' są potrzebne. A jak jeszcze nie wie, to się dowie. Trzeba badać. :) -
Jestem o to spokojna :)
-
To niesamowite, że tak małe dziecko mówi, rozumiejąc. Moja córeczka gaworzy na potęgę. Rozpoczęła dość wcześnie, bo ok. 5m.ż. Najchętniej gaworzy tatatata, mememe, bababa, nieeeee, jajaja, lalala...itp. Na pierwsze słowo liczę w okolicach roczku :) dziś skończyła 8miesięcy. Przemieszcza się po mieszkaniu na foczka. I to całkiem sprawna foczka :)
-
Stanie w kącie przez większość czasu w przedszkolu to normalne!
nikawa odpowiedział(a) na Klaudusia temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
I jeszcze odniosę się do 'robienia awantury'. To rzeczywiście nie jest rozwiązanie. W jaki sposób ta pani rozmawia z Tobą? Wyłącznie ma wyrzuty do Ciebie? Powiedz, że to dla Ciebie sytuacja nowa, bardzo trudna. Zapytaj, jakie widzi rozwiązanie? Trzeba opracować plan działania, jak pomóc maluchowi. Jeżeli obie strony nie będą chciały współpracować, pozostawiłabym malucha w domu (choć nie wiem czy masz taką możliwość?). -
Margeritka, to u mnie odwrotnie. Mi to by kazały pójść do pracy. Najlepiej zaraz po urodzeniu, żeby one spokojnie mogły się nacieszyć wnukami :p Może przesadziłam z tym zaraz po urodzeniu, ale one widzą mnie w pracy. A ja nie widzę opieki dla Maleństwa. Rzeczywiście grunt, to znaleźć odpowiednią osobę do opieki. Żeby w pracy skupić się na pracy. Powodzenia Dziewczyny!
-
Stanie w kącie przez większość czasu w przedszkolu to normalne!
nikawa odpowiedział(a) na Klaudusia temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Ja też bym nie pozwoliła na takie tortury. Twoje dziecko źle się czuje w tamtym miejscu. Stanie w kącie, siedzenie na zielonym krzesełku, siedzenie przy stoliku jeżeli taki sposób 'kary' nie wnosi poprawy, to nie rozumiem dlaczego wciąż jest stosowany. Może po prostu dziecko nie jest gotowe na przedszkole? Popracuj w domu nad jego samodzielnością (zakładanie bucików, czy kurteczki, nie wyręczaj go w tej czynności, daj mu na to czas i nie złość się, gdy robi to wolno, kiedyś musi się nauczyć ;) zachęć go do pomocy w kuchni, nabierze sprawności manualnej, daj mu nożyczki dziecięce do ręki i niech tnie podane przez Ciebie i przy Tobie kartki). Na mowę niestety nie zawsze mamy wpływ. Niektóre dzieci potrzebują więcej czasu. Jednak warto udać się do logopedy, niech oceni stopień opóźninego rozwoju mowy. A może warto udać się do laryngologa dziecięcego? Niech zbada słuch, wędzidełko podjęzykowe, migdałki... -
Potrzebuje sprawdzonych rad na niejadka
nikawa odpowiedział(a) na domi81 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Domi81 czytam, jak o moim dziecku. Mój synek w okolicach drugich urodzin, też zaczął wybrzydać. Mniej jadł. Ale mu przeszło. Do dziś nie wygląda na niejadka ;) Nie stresuj się i staraj się robić i podawać wszystko, jak do tej pory. Jadacie wspólne posiłki? To zawsze dobrze działa na dzieci, bo skoro rodzice zjadają z apetytem, to może jednak to jest zjadliwe. A może ma infekcje gardła? Albo wychodzą ostatnie zęby? To też obniża apetyt. -
A ja polecam Provag żel.
-
Mąż był w delegacji i zabrał aparat. Teraz mamy jelitówkę...obiecuję poprawę.
-
Co prawda pytanie było zadane przed miesiącem, ale gdybym miała komuś polecać bieliznę do karmienia, to polecam Bravado. Ja kupiłam już będąc w ciąży. Wybrałam model, który rósł ze mną. Bardzo wygodny. Bez fiszbin. Wygląd sportowy. Ale ŁADNIE leżał. Dobrze wyglądał z sukienkami z dużym dekoltem. Wyglądał jak podkoszulek dobrze dopasowany;) Cena dość wysoka, ale warto. Zostawiłam sobie po karmieniu syna i przy córce też służy. Dokupiłam teraz drugi i nawet nie ma zbyt wielkiej różnicy w odcieniach. Czytałam gdzieś nawet, że taki sam model nosiła m.in. Angelina Joli czy Julia Robert ;) Inne staniczki, które wypróbowałam to Alles. Są eleganckie, ale mają fiszbinę, która nie zawsze jest wygodna. Zwłaszcza na początku karmienia. Polecam, jednak trzeba dobrze dopasować. Ja mam dwa. Z jednego jestem baaaardzo zadowolona (kolor-ach, materiał-ach, wykonanie-ach, dopasowanie-ach...) Niestety drugi po godzinnym noszeniu musiałam zdjąć, bo drut mnie obtarł. Do spania polecam staniczki białe, bez fiszbin. Co prawda nie mają nic wspólnego z seksapilem...ale na połóg są idealne :P
-
Prostownica - jaką polecacie?
nikawa odpowiedział(a) na Iwonka@ temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Iwonka@ ja się na tej firmie nie zawiodłam. Moja siora jest zadowolona. Moje koleżanki (użytkowniczki prostownic tej firmy) jeszcze nigdy się nie skarżyły, a są wśród nich takie, które używają ich codziennie. Mają długi czas gwarancji. Cena jest przystępna. Myślę, że będziesz zadowolona. Ja teraz szukam tej firmy maszynkę do strzyżenia dla moich chłopaków ;) -
W podstawówce miałam pięć Katarzyn w klasie. Ale była wyżerka w dniu ich święta Teraz małej Kasi żadnej nie znam.
-
Problem...z buntującym się dzieckiem i partnerem
nikawa odpowiedział(a) na skarbeczki temat w O wszystkim
To działa ;) -
I ja przepraszam, że ze spóźnieniem tu zajrzałam. Wszystkiego najlepszego na nowy rok życia. Niech będzie wyjątkowy! Sto lat!
-
U nas podobnie. Wczesne pobudki niezależnie od dnia tygodnia. I tak od urodzenia syna. Jemu wystarcza 9-10h snu. Na palcach jednej ręki mogę policzyć poranki, które były powitane po godzinie 8:00. Zatem łączę się w bólu. Wysypiamy się tylko, gdy jedziemy do babci, bo wtedy syn ląduje u niej w łóżku. I albo udaje jej się go uśpić (sic!) albo... sama nie wiem, ja wtedy śpię :p
-
emik84 plomien milagros20 Gratulacje! Płomień, oczami wyobraźni widzę moją córę w takim stroju za jakiś czas :) Nie zniechęcamy się !
-
Mambach nic się nie stało. Lidzia, to bardzo mądra dziewczynka :)
-
Laura04 to mleko było kwaśne. Gdy tylko, jak mowisz, wyglądało 'dziwnie', czyli było widać wodę i trochę tłuszczu, a nie było kwaśne, to podawałam synowi. Mój mąż nie chciał próbować mojego mleka po odciągnięciu. Jednak, gdy go zapytałam skąd będzie wiedział, czy moje mleko z lodówki jest dobre, jeśli nie wie, jak powinno smakować? To delikatnie wziął na język kropelkę. To był niepodważalny argument ;) Mnie się zdarzyło zamrozić zarówno w specjalnym pojemniku, jak i w pojemniku na mocz (nasze położne szkoliły się w jedym miejscu ;)). Tu już chyba powstał post wielowątkowy, choć wszystko się kręci wokół piersi ;)
-
Niestety nie każdy może mrozić mleko. Musisz to sprawdzić zanim zrobisz większe zapasy. Moje mleko po rozmrożeniu było zepsute. Dodam, że w zamrażalniku było ok. 4-5 dni. W lodówce wytrzymywało 2. doby. Nie można do końca ufać tabelom. Trzeba je stworzyć samemu;)
-
Prostownica - jaką polecacie?
nikawa odpowiedział(a) na Iwonka@ temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Iwonka@ ja również polecam Remington (mam S1031). Podobnie, jak Ty szukałam prostownicy, której będę używać okazjonalnie. Uznałam, że skoro rzadko, to dlaczego ma mi niszczyć włosy. Mam ją już 4 lata i naprawdę ją sobie chwalę. Nigdy mi nie pociągła włosów, udało mi się robić loki (ale tylko raz eksperymentowałam), włosy po niej są lśniące. Kabel jest dość długi. Można ustawiać temperaturę samemu. Mam wygodny kuferek, w której ją przechowuję. Bardzo polecam :) -
Synek już zjada rybkę z apetytem, ale takiej słoiczkowej nie chciał ;) Muszę przyznać, że 4 lata temu, ta rybka nie pachniała tak ładnie. Jakoś ją musieli ulepszyć ;) Wtedy wchodził mu tylko królik.