Jaga

Joasia wiem że żadne słowa nie są w stanie ukoić tego bólu ale będzie dobrze zobaczysz i Ty swoje II kreseczki a masz wielki skarb w domu masz synka śliczny chłopczyk! Dla niego muisz być silna i musisz jeść ale do tego już chyba nie muszę Cię namawiać :)

Nie oglądałam Twoją galerię! Bardzo Ci współczuję!

Ja zawsze mówię że urodzenie zdrowego dziecka to trzy cudy, zajść w ciążę, donosić i urodzić zdrowe dziecko.

+2,15

Hej joanna miło że do nas dotarłaś. U Was śnieg a u nas 5 stopni na plusie i deszcz. Nie wiem co lepsze. Pogoda do kitu jednym słowem. Szczerze powiem apetyt niezły ale figurka też. Zerkłam na zdjęcia Jak Ty to robisz?

asiorek352patreenato ja musze tez tak sprubować hahahaNo ja Ci mówię... A co się naśmieję z tego jak sobie tak przypomnę... Ale najlepsze było to jak mi przyszło test ciażowy iść kupić... Mówię do meża,że mi się @ spóznia i mnie tak plecy bolą,ze to napewno dzidzi... A on taki zdziwiony powiedział:napewno nie przecież uważaliśmy... I wez tu bądz madry hehe... Ładnie uważał ważne że efekty cudowne tego uważania!

asiorek352Ale fajnie,że Jaga do nas zajżała hehe... Dzieciaczki już znacznie lepiej A jak nam się udało z parką? Hmmm...Pierwszy był chłopiec ale to już wiecie... Potem po roczku Czarusia dostałam @...No i jaiś dzień w połowie cyklu(w trakcie cziki cziki) maż się mnie pyta : ON-"no to zalewamy" ? JA- zgłupiałeś z tego może być dzidzi ! ON -dzieci i pieniędzy nigdy nie jest za duzo... JA- no fakt i będzie córa bo od przodu hehe No i nawet nie wiedziałam,że sobie tak wykrakałam... Ale od chwili zapłodnienia wiedziałam,że coś z tego bedzie hehe ja też może spróbuje!

Strzał w 10!!! Osobiście nie uczestniczyłam w żadnej aferze ale kilka już zarejestrowały moje oczęta, a my przecież mamy tu miło spędzić czas i pogadać!

Stysiu nie martw się na zapas, wszystko będzie dobrze i ja również trzymam mocno kciuki. Musisz być dobrej myśli! Margolcia sliczne zakupki zrobiłaś dla małej, takie malutkie i słodkie! Ardharo może Margo ma rację i to owulka, u mnie też jakoś się przestawiło i chyba 3 dni po @ już jest.

Aguś sliczna ta Twoja Lilianka. A Ty Asiorku widzę że chyba masz parkę Jak Ci się to udało?

Hej dziewczynki, jak tam wieczór mija! Ja się wzięłam za mego porządki! Muszę zająć czymś głowę ;) Pogoda paskudna dzisiaj i u nas, na począ tku było słoneczko a jak wyszliśmy na spacer to zaczął wiąc strasznie mocny wiatr, że ucieklismy. Aguś za wcześnie na smutki, wiem że ta jedna kreska dołuje i najorzej się jest nastawiać ale poczekaj może będziesz miała za kilka dni miłą niespodziankę. Asiorku jak tam dzieciaczki? Lepiej coś? Pati trzymasz się?

My też dzisiaj do szkoły zasuwaliśmy na 8, mrozik był ładny i jak codzień z Hubertem lecimy bo zawsze ostatni jestesmy

ArdharaJagaoj Ardharo skąd ja to znam, moje dzieci to się od razu budzą jak się cos zaczyna i włażą nam do łóżka. A jak Mateusz zobaczy jak m mnie całuje to później go nasladuje łobuz mały!oooj tak -- moja mnie ostatnio za tylek zlapala bo tatus zlapal wczesniej :/ no lol poprostu albo do mnie ni z gruchy ni z pietruchy jak sie przebieram "ale mas piersiony" hyhyhy jja nie wiem gdzie ona to podlapala bo my tak nie mowimy :) bije moich chłopaków na głowę

A z dziećmi chociaż zostanie jak Ty do kliniki idziesz?

Tak naprawdę to każde dziecko jest inne!

U mnie lovela się sprawdził, ale oprócz tego wymieniłam pościel na hipoalergiczną, wyrzuciłam dywany, często wietrze. Narazie jest ok. Czasem ma suchą skórkę ale ogólnie to nie przeszkadza w funkcjonowaniu

patreenahahaha teraz zaczynamy jak staruszki hahahah. A mnie plecy bolą bo krzywo siedzę i z wami piszę hahahahah Ja czasem się tak czuję

oj Ardharo skąd ja to znam, moje dzieci to się od razu budzą jak się cos zaczyna i włażą nam do łóżka. A jak Mateusz zobaczy jak m mnie całuje to później go nasladuje łobuz mały!

Ardharawitam :)margo - moje zdanie znasz na ten temat a ja sie okropnie czuje - jakos mi ciezko @ się zbliża czy coś innego?

Ardharo ja mam zamiar teraz połączyć jedno z drugim!

A ja jednak proszek lovela. Mój syn jest alergikiem i ten proszek polecił nam lekarz. Teraz ma 5 lat ale nadal w nim piorę

Zaczęłyśmy walkę Ardharo i jestem szczęśliwa o dziwo

Witaj i gatulację dla szczęśliwej mamusi!

Serdecznie witamy i zapraszamy do klikania!

Witamy i zapraszamy, mam nadzieję że spędzisz tu wiele miłych chwil.