Skocz do zawartości
Forum

Lema

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lema

  1. Po takim monologu nic dziwnego, ze moja: Za dwoch osmiomiesieczniakow na M:) Za frekwencje na forum!:)
  2. Kajocha- zdrowka dla Ali:) Asia- zdrowka dla Stefcia:) Renata- witaj w Polsce:) Gratuluje chudniecia:) Wspolczuje nocek, wiem cos o dwucyfrowej liczbie wstan do dziecka... dla Mikolajka za siedzenie i za podnoszenie pupki:) Kwiaciarko- super, ze Ela spokojnie spi. Jesli chodzi o herbatke to mamy Bobovite- z kopru wloskiego, uspokajajaca. O taka Ci chodzilo czy sa jakies herbatki do zadan specjalinych? Bo jesli o taka to na mojego twardziela, dziecko w typie mucho, nie dziala;) A Franus jak pisalam wczesniej, absorbujacy do tego stopnia, ze przeslania caly swiat...:) Aido- dla dziewczynek za postepy:) A fotek niestety nie widze:( Nuchna- , ja niestety nie moge sluzyc rada, bo jako posiadajaca jednego potomka i niewyrabiajaca sie z niczym coz moge....?
  3. asia78Witam!! co sie dzieje dziewczyny z Wami? Ja dzisaja pazury,sprzatanie,gotowanie same radosci a no i zakupy U nas sobota to byl sadny dzien. Pol dnia spedzialm z Frankiem sama i naprawde myslalam, ze juz tylko kaftan bezpieczenstwa mi zostal...;) Nasluchiwalam, czy nic po mnie nie jedzie na sygnale...;) Pobudka o 5, slownie piatej i do 15 pol godziny spania. Nie mozna go bylo zostawic samego nawet na sekunde (samego to znaczy wstac z podlogi i zrobic kroka w kierunku wyjscia z pokoju), bo lzy laly sie strumieniem, nie mozna jesc przy Franku, bo na widok mamy jedzacej cokolwiek posapuje niedwuznacznie, cieszy sie i otwiera buzke itp, mozna pic tytlko mineralke, bo tez otwiera paszcze... Itp, itd... Pomijajac te drobne niedogodnosci to Franio jest boski i bawi sie rozkosznie, ale bycie z nim sam na sam jest wyczerpujace, zuzyl mnie przez pol soboty w calosci, po koncowki tych kilku wlosow, ktore mi jeszcze nie wypadly;) Reszta soboty i niedziela taka sama, tylko bylismy w komplecie i latwiej bylo podolac Frankowym wymaganiom:)
  4. Maciusiowi i Mikołajkowi najlepsze zyczenia na 8 miesiecy od Frania i jego mamy
  5. kajochaMiałam Wam ostatnio napisać, że Alusia już nie ma naczyniaczka na nosku. To znaczy ma, ale już może ze 3mm widać (takie resztki). Na ostatniej wizycie na której byłam z Alką Pani doktor zawołała koleżankę po fachu i wspólnie podjęły decyzję, że najlepiej byłoby Alusi laserem zlikwidować tego naczyniaka na nosku bo on wcale nie znikał a rósł razem z Alą Zaczął się nawet robić wypukły (a był długo długo płaski) i zdecydowałam się na ten laser. Ta druga Pani doktor powiedziała mi, że jak nie chcę to nie muszę się decydować na taki zabieg bo Alusia jest maluśka i ona jeszcze takiemu maluszkowi nie robiła zabiegu laserem. No nic no zdecydowałam się bo ten naczyniak rósł, nie znikał i oszpecał mi Alusię. Był to zabieg bolesny (podobny do zamrażania wg. lekarki) i bardzo dla Ali nieprzyjemny bo Alusia musiała mieć na oczkach okularki czarne przez które nic nie widziała. Bożżżżeee jak płakała !! Zanosiła się a ja ją na siłę trzymałam a serce mi wyło bo cierpiałam razem z Alusią Normalnie jak dorosły człowiek się nie rusza to trwa to kilka sekund a Alka się wyrywała, krzyczała, płakała, dusiła się, ale obyło się bez wymiotów... Było ciężko... Do tego stopnia, że Alusi na główce wyskoczyły wybroczyny z płaczu... Miałam straszne wyrzuty sumienia, że tak wyszło z tym laserem, ale to dla Ali dobra. Naczyniak rósł i jeszcze na nosku... Teraz jest strupek. Zasycha ładnie a wybroczyny się tracą. Za 10 dni do kontroli i jeszcze jeden laser bo coś tam jeszcze na tym nosku zostało bo Ala się wyrywała i do końca się nie dało siłą rzeczy. Achhh normalnie HORROR u tego dermatologa z tym naczyniakiem... A na paluszku nie ma już naczyniaczka :Uśmiech: Zamrożony i został mały ślad. No dobra uciekam do Alki Aha !! Ala podnosi dupkę i podejmuje próby raczkowania !! Nie wychodzi jej, ale stara się !!! za proby raczkowania:) I usciski dla Was obu dzielne dziewczyny
  6. gosia211Witam Was Kobitki mam do was pytanie. Jak wiecie mały ma 2 ząbki ale niepokoją mnie 2 rzeczy. Po pierwsze te ząbki troszkę nierówno mu wyrosły (chociaż to raczej powinno się wyrównać jak wyrosną mu do końca) , po drugie są żółte zamiast białe. czy takiemu małemu maluchowi powinno się myć ząbki i czy powinnam iść z nim do dentysty?. Pytałam się pediatry ale ona się na tym nie zna chociaż mówiła że są takie przypadki że u niektórych dzieci którym ledwo ząbki wyszły już miały próchnicę. jak to jest u waszych maluchów? Witaj Gosia:) Moze napisz na forum eksperckim? Stomatolog udziela porad, od tego mozna zaczac:)
  7. kajochaLemo a mi się wydaje, że Franio będzie jednak raczkował Nie będziesz wiedziała kiedy a będzie zasuwał jak szalony :Uśmiech: U nas jak u Kwiaciarki- napisalam, ze nie bedzie, a on wczoraj niesmiale dwa "kroczki" na czworakach zrobil:) Sam sie zdziwil, o co w tym chodzi, klapnal na brzuch i popelzl. Nie powtorzyl juz tego wyczynu, ale moze jak sie oswoi z ta nowa mozliwoscia to zacznie raczkowac:)
  8. kajochaAdasiowi z okazji skończenia 8 miesięcy wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń i uśmiechniętej buzi życzy Ala i Kajoszka !!Kubusiowi na te skończone 8 miesiączków dużo buziaków, uścisków i serdeczności śle Kajoszka z Alą !! I od nas
  9. Witam z rana:) Wychodzilam z domu rano z przyswiecajaca mi mysla, ze ide do pracy odpoczac, ale zapomnialam, ze tu spac nie mozna:( Musze sie nauczyc spac z otwartymi oczami chyba...;) Poczytam zaleglosci przy kawce, moze zapomne, ze juz stracilam ochote na odpoczynek i tylko tesknie za Frankiem. I ze jednak wole biegac spocona przez caly dzien niz siedziec tu bez niego:(
  10. U nas noce ciagle beznadziejne, przestalam Franka karmic na kazde zawolanie i zaczelam go "oszukiwac" woda. Pogodzil sie z tym, czyli budzi sie, napije i dalej spi, wiec o tyle lepiej, ze trwa to doslownie minutke, a nie tak jak w przypadku cyca 15 min, ale... budzi sie na to picie tak samo czesto jak do cyca. I sama nie wiem, czy to dobrze, bo od cyca go w koncu odstawie, ale jak nauczy sie tak pic po nocach to przez kilka lat bede go poic. Zasadniczy plus nocnego niejedzenia to dobry apetyt w ciagu dnia. Ogolnie sama nie wiem, czy dobrze robie... Ech, badz tu madra, matko;) Wiem tylko, ze mam serdecznie dosc wstawania. Chcialabym chociaz po dwie godziny spac, a nie po 15 minut. Czy to az tak wygorowane oczekiwania?;)
  11. kwiaciarkaweekend nadciaga :) jutro sie wyspie :) nareszcie ! :) Ja tez:) Maz zabiera Franka z rana, potem przynosi na karmienie, Franek sie posili, bawimy sie w lozku i oboje jeszcze idziemy spac:) Cud, miod:)
  12. Franek chyba nie bedzie raczkowal:( Tak sie wyspecjalizowal w pelzaniu i takie predkosci osiaga, ze po co mu uczyc sie raczkowac?
  13. kwiaciarka:)No wlasnie wczoraj pisalam ,ze Ela nie bedzie raczkowac, a dzis mamy 1sze proby za soba :) jeszcze nieudolne ale zaczyna sie raczkowanie :)
  14. Co kupujecie maluchom od zajaczka? Jakos nie mam weny.
  15. Kwiaciarko- moze to jakies przesilenie wiosenne, bo ja tez bez sil ostatnio... Popoludnia spedzam lezac jak zwloki na podlodze z Frankiem i udajac, ze niby bawie sie i spedzam czas z dzieckiem;)
  16. Asia- spotkamy sie w czerwcu w Jastrzebiej:) Bardzo sie na to ciesze:) Bedziemy tam przez tydzien (szkoda, ze tylko tyle), 22-29.06.
  17. asia78Wczoraj Stefcio klekal w lozeczku a dzisiaj juz stawal :shock: mam nawet zdjecie,ale cos sie nie chca wgrac :( No i dzisiaj lozeczko galopem na dol sam poszlo:) To jest cudne, ze taki maluszek jednego dnia czegos nie potrafi, a nastepnego trach i juz umie:) Slodka niespodzianka:) A jakie to dla niego musi byc fascynujace:) Czasem sobie mysle, co taki maluch musi przezywac, ile dla niego zachwycajacych odkryc kazdego dnia...
  18. Hej dziewczyny:) Wszystkiego najlepszego dla Oliweczki od Frania i jego mamy
  19. A jesli chodzi o przemieszczanie sie Eli to ja widzialam dziecko, ktore robilo podobnie- podskakiwalo w pozycji siedzacej i dzieki temu posuwalo sie do przodu:) Smiesznie to wyglada:)
  20. kwiaciarkaLema bardzo dziekuje za zyczenia :)Super, ze w koncu trafiliscie na dobrych lekarzy. Z relacji wynika ,ze nie jest to nic wielkiego i Franio szybko poradzi sobie z napieciem miesniowym w szyjce - super, ciesze sie, bo zdrowie naszych dzieci jest najwazniejsze :) I jeszcze powiem jak G.Halama - ja wiedzialam ,ze tak bedzie A Franus jest sliczny, beda dziolchy ganialy , beda Dzieki za komplement:) Przekaze Franiowi:) Dla mnie to tez kamien z serca, ze w koncu ktos wie o co chodzi. I ze zbadal porzadnie dziecko i wywiad dokladny przeprowadzil itd, itp. Powiem Wam, ze ja co prawda nigdy nie pracowalam w lecznicy, ale kilkakrotnie bylam na praktykach i mam wrazenie, ze wiecej uwagi posiweca sie i dokladniej bada zwierzeta niz ludzi. I tylko nie mam pojecia z czego to wynika. Ale, bylo minelo, grunt, ze w koncu nam sie udalo:)
  21. Asia- fotki swietne:) Slodkie te Twoje dzieciaczki:) A Stefan sziedzacy w wannie wygada tak dorosle...:)
  22. Wpadlam na chwilke, zeby Wam zdac relacje z dzisiejsze wizyty w osrodku rehabilitacyjnym. Nie chce zapeszac, ale chyba w koncu dobrze trafilismy. Bylo profesjonalnie i bardzo milo na dodatek. Pani doktor powiedziala, ze wszystko jest w porzadku, Franus rozwija sie na poziomie wieku, umie przez krotka chwile sam posiedziec, ale jak na 7,5 miesiac to jest jak najbardziej ok. Ale do rzeczy- przechylanie glowki najprawdopodobniej jest sprawa nieco obnizonego napiecia miesniowego w okolicy szyi i wedlug pani doktor dzieki cwiczeniom szybko z tego wyjdziemy. Spotkalismy sie z rehabilitantka, z ktora zaczynamy od wtorku ciwczyc metoda NDT Bobath. Bedziemy tam chodzic raz w tygodniu, a przez pozostaly czas cwiczycw domu. Mam lzy w oczach jak Wam to pisze, bo tyle czasu stracilismy, zeby w koncu czegos sie dowiedziec. Dzisiejsza wizyta w porownaniu z dotychczasowymi to po prostu rewelacja. Ech, normalnie jakbym skrzydel dostala:) Zobaczymy jak bedzie po spotkaniu z rehabilitantka, ale jestem dobrej mysli:) Aha, pani doktor powiedziala, ze Franio prawdopodobnie sam poradzilby sobie z ta sprawa, ale skoro jestesmy tak czujni to nie bedziemy sprawdzac czy i jak sobie poradzi tylko pomozemy mu w tym:)
  23. Najlepszosci dla Elusi na 8 miesiecy od Frania i jego mamy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...