Skocz do zawartości
Forum

inka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez inka

  1. oszzzzz, skasował mi sie post W kazdym razie witam sie jedynie bo weny brak ostanio. Maja ząbkuje nadal, do tego koszmarnie ja cos uczuliło i budulek sie meczy Maritka,Monika gratuluje synków Maritka-no rzeczywiscie idealnie dobrane daty:):) Monika-co do chrzcin to Maja dostała w wiekszosci pieniazki, kilka ciuszków, jakies złoto. My na chrzicnach dalismy ostnio 500zł...ale to wynikało z chorych ukladów w rodzinie:)-mysle ze przeciętnie 300-400 zmykam odpocząc wreszcie na koniec dnia:)
  2. Mada-nie nadrabiaj-ale pisz pisz pisz....co u Was? Patusia-fajniutka Zuzia i jak zasuwa.Maja tak jak Zuzia na pierwszej fotce sie kladzie gdy mowimy by pokazała jak robi aaa Dziecko wykapane-z tymi wszystkim obrzadkami smarowaniami,krochmalem...itd kapiel trwa dobre 40 minut
  3. Martusia-a rączki i nóżki tez miał obsypane??..bo Maja głownie plecy,brzuch,kark-jakby do pieluchy - dlatego lekarka podejrzewa uczulenie na proszek-a ja bardziej na vanish ktorym zapierałam koszulke z plam...alekiedy to było...od tego czasu wysztko prane na nowo w Jelpie a efektu znikania nie widac...:( Co do basenu to chodzimy indywidualnie....początkowo oswajalismy Maje w brodziku-tam temperatura wynosila jakies 35 stopni (była az za ciepła)...potem normlanie na głęboka...ale nie powiem Ci ile temp wody miala st, bo nie mam pojecia
  4. Anulka cudne fotki i śliczny torcik Gda-Zuzia słodka:) Martusia-ale super fotki-zazdroszcze bo my niestetyprzez uczulenie Mai bedziemy robic dłuzsza przerwe od basenu Oli-odkladaj mi szybko tego laptopa i na plaże wiooo!!!!i prosze nie mysle o pracy!a laptopa schowac głeboko pod łózko! Juz po lekarzu-rózyczka została wykluczona (choc uczulenie bardzo podobne do niej), kolejne oliwki, masci, leki.....pierwszy raz mamy uczulenie ale odrazu takie maxymalne:( załamuje mnie to bo moje biedactwo to swędzi i sie drapac zaczyna, pozatym dostała katar i ma stan podgorączkowy-ale to chyba od ząbków...ehhhh,trzeba przebrnąc, Buziaki, zmykam bo Maja spala az 25 minut i obudziala sie z placzem (pewnie znow ząbki)
  5. Aniołek-uwazaj z tym oczkiem, bo takie rzeczy lubia sie szybko przenosic, oby nie na Kacperka! A nam druga nocka upływa na uspokajaniu małej....teraz to juz wiem co to ząbkowanie.Z filmu narazie nici...ale co tam...dobrej nocki!
  6. ja też mówie dobranoc, K wrócił i na film zaprasza a opcja pt "Nie zadzieraj z fryzjerem" podobno ubaw po pachy...wiec trzeba sprawdzic:)
  7. aa znalazłam jeszcze taka-stricte z zabawami dla dzieci po 12 miesiącu i własnie ją zamawiam, zobaczymym co to:) Gry i zabawy z maluchami - Jackie Silberg - Merlin.pl
  8. super dzięki Ann moja....to za spełnienie naszych marzeń!!!!
  9. Anulka-super ze imprezka udana, Ty juz dzis odpoczywaj a jutro wpadaj z fotami Ja juz po akcji pt ząbki....Maja usnela mi na ramieniu....ehhh biedactwo Mam do Was pytanie-czy jest jakas książka, albo moze widziałyscie stronke z pomysłami na zabawy dla roczniaka?czasem staje na głowie by zorganiowac Majce dzien...ale czasem weny brak,chętnie bym sie czyms podpara-zwłaszcza w taka pogode gdy cały dzien siedzimy w domu
  10. Natępna ktora katuje smakami----Justys...JAAAAAAAA CHCEEEEE ŚLEDZIA!!!!!
  11. Patusia-nie daj sobie wmówic jakis głupot-świetna z Ciebie babeczka i tego sie trzymaj, głowa do góry!!!! Gda, Mineralka-super ze imprezki sie udały, czekamy na fotki Moniq-i Tobie nie odpuscimy fotek, mozesz byc spokojna;)hehe MADALENKA-CO SIE DZIEJE?GDZIE SIE PODZIEWASz??? Postanowione-jutro do lekarza-mojej mamie tez to wygląda na rózyczke...zobaczymy co na to lekarka, na szczescie w razie czego i ja i moja siostra przechodzilysmy wiec fasolki są bezpieczne Nie lubie niedziel....do tego ta deszczowa pogoda i K nestety w pracy....nawet Maja padła...
  12. Majuniu zdrówka, szczęscia, usmiechu na codzien i mnóstwo zabawek wkoło:)sto lat sto lat Kochane, sama nie wiem co o tym wszystkim myslec,te plamki są niepokojące a z drugiej strony wysypka przy rózyczce trwa okolo 4 dni-5 wiec poczkam (u nas juz troszke dłuzej jest)do jutra i jutro jeszcze raz do lekarza....wole sie upewnic ze to nie to, a wezły chłonne dzis zmalały..... Tak wogóle to Wam nie mówiłam ze moja siostra tez spodziewa sie dzidziusia (w maju) i strasznie sie ciesze bo bedziemy miały rówieśników/ki:)z jednego roku:)
  13. A miało byc tak pieknie-niestety atak płaczu ząbkującej Mai przerwał sielanke....co gorsze podczas płaczu i przytulanek,wyczułam powiekszone węzły chłonne na karku Mai, a uczulenia pozmieniało sie w plamki-obwiam sie ze to moze byc rózyczka, obawiam sie bo nie tak dla Mai jak dla dla fasolki moze to byc niebezpieczne(choc i tak dobrze ze to nie początek ciązy jesli to rózyczka)-poczekam do rozowju sytuacji jutro i zadecydujemy do dalej....jestem meeeggga zestresowana:(za duzo info z netu i człowiek głupieje
  14. ja tez zmykam narazie, czekam na K (ktory niestety dzis w pracy), ale pewnie jeszcze zaglądne bo Moniq obiecała fotki
  15. ruch jak w Rzymie?....NIEEE!!!!!...cisza tu straszna ostanio My dzis spedzilysmy cały dzien u rodziców...Maja była tak zajęta zabawą ze swoją kuzynka ze nie miala czasu na drzemke popoludniu wiec punkt 18 odpłyneła:) MKarasowska-zdrówka dla Michasia....ehhh te wstretne choróbska,mam nadzieje ze wreszcie mu przejdzie i zdrówko powróci ZUZIU,JASIEŃKU WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE NA PIERWSZY ROCZEK,DUZO USMIECHU, ZDRÓWKA I SPEŁNIENIA MARZEN:)
  16. Starletko-chyba tak to juz w tym naszym życiu ze jak sie cos pierniczy to na całego....potem jednak doceniamy bardziej gdy wychodzi słonce-nie wiem czemu na takie próby zostajemy wystawiani-ale mam nadzieje ze to słonce lada dzien zaświeci dla Was. Ciesze sie ze Natalka juz w lepszej formie i niezmiennie zycze Dominiczkowi by wracał do zdrówka a Tobie kochana byś odzyskała siły, zregenerowała sie po tym wszystkim i byści stopniowo wracali do normlanego rytmu dnia!!ściaskam mocno Anulka-a jak sie czuje Twoja babcia? Radosc zmobilizowalas mnie i tez przejchalam na mopie mieszkanie, do tego gary i załaczyłam pralke z cała garderobą Mainkową(coby juz całkowicie wyeliminowac mozliwosc uczulenia na proszek)-jutro wiec dzien lenia-huurraaaa:) Patusia-mam nadzieje ze to tlyko objawy zmęczenia a nie choroby Gda-czekamy na fotki po imprezce:) Zmykam wreszcie,dobrej nocy
  17. Mineralka kobieto zbastuj bo nam tu wysiądziesz....3kg kuraka???90 blonów???to chyba gigantyczna imprezka Wam sie szykuje...powiedz mi tlyko czemuto męzulek nie dmuchał a Ty?:)BAWCIE SIE JUTRO DOBRZE:)
  18. Oli-spokojnej podrózy i udanego wypoczynku:)
  19. ja jeszcze grzebie w necie....DOBRANOC Justyś
  20. justyna@ :36_2_27::36_2_27::36_2_27:tylko Gajka mogła to wymyślic-ale sie uśmiałam-BOSKAAA!!!
  21. justyna@Kochane mam zagadke w jakiej pozycji usneła moja córka ???? dodam że z niej zdolna bestia mnie juz nic nie zdziwi (zwłaszcza wyczyny Gajki):36_2_27:....ja dzis wchodze do pokoju a moje zasypiajace samo dziecko kima na siedząco
  22. Moniq osz Ty diable.....zamiast mnie podtrzymac w przakonaniu ze fajna taka niespodzianka to mnie kusisz...hehe....ale spoojnie-wydaje mi sie ze pękne wiec i tak sie dowiecie pierwsze:)Cudownego dnia jutro!!!!!i zasyp nas potem fotami
  23. radość sercainkano i fasolinka dzis skorzystała na zakupach bo dwa pajacyki sie jej/jemu trafiły:)Ale jesteś konsekwentna z tym, że nie chcesz znać płci Bejbusia, ja to cienki zawodnik jestem (i ciekawa strasznie ) To tylko taki chwilowy stan, bo wydaje mi sie ze przed porodem sie złamie:) Dzięki kochana za rady, kąpie ją w mące ziemniaczanej z dodatkiem oilatum...co do diety to od tygodnia zupełnie zero nowosci.....no nic poczekam jeszcze kilka dni a jak nic do pewnie do dermatologa sie udamy
  24. Radosc-dobrze ze choc troche Piotrusiowi odpusciło choróbsko...u nas uszulenie ciagle takie samo...skórka na plecach tak chropowata ze szok....przeraza mnie to...juz nie mam czego wyeliminowac....jedyne co mi jeszcze chodzi po glowie to wyprac wszystko jeszcze raz w dzieciowym proszku(choc juz od pol roku piore w normalnym).Mozliwe ze w pojemniku na proszek byłypozostałosci wanisha i dlatego takie uszulenie..inej opcji nie widze My tez mamy ten spiworek od wózka,tylko tak sobie myslałam ze tamten cieplejszy bo i pod pupcia jest warstwa dodatkowo, a pozatym jelsi w styczniu zmienimy wozek...to i tam by sie przydało miec spiworek... no i fasolinka dzis skorzystała na zakupach bo dwa pajacyki sie jej/jemu trafiły:)
  25. Ja tez dzis jakas padnięta,pół dnia na zakupach bo urządzamy Mai pokoik i polowalismy na dywan,zasłonki...etc... Aneta-gratuluje dziewuszki, super ze wszystko w porządku:) Wczoraj sporządzilam liste rzeczy ktore musze dokupic maluszkowi (chyba syndrom wicia gniazda mnie dopadł ponownie)-na szczescie wiekszośc po Mai neutralnych ciuszków bo tez płci nie znalismy wiec sie przydadzą:)Kupić bedziemy musieli jednak wózek bliźniaczy bo z taką mała róznica wieku miedzy dzieciakami (mimo ze Maja chodzi juz) to my do sklepu bedziemy szorować 3 godziny:) zmykam się porelaksowac do wanny, dobrej nocki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...