Skocz do zawartości
Forum

JSmolarek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez JSmolarek

  1. I tu komentarz poprzedniej osoby jest zupełnie nietrafiony. Nie będę kolejny raz pisać tego samego, a wystarczy, że wyjaśniłam wszystko Redakcji. mamamadzia - chyba nie sprawdziłaś dokładnie, krótko tu jesteś, więc nie możesz wiedzieć wszystkiego, to zrozumiałe, a słowa przeze mnie napisane były skierowane do kogoś, kto zwraca uwagę Redakcji, która zawsze przychylnie i bardzo życzliwie podchodzi do konkursów i już nieraz zdarzyło się, że nagrodę dostała praca po terminie, czasami dziecko jest chore i skończy później- dziwi mnie, że to tak innych denerwuje...mi to nie przeszkadza i nie oburza, to przecież fajna zabawa i frajda dla dzieci, chyba, że ktoś robi to tylko wyłącznie dla nagrody i czyha na nią...to wtedy rzeczywiście jest problem...napisałam tak, bo nie tylko moja praca nie spełniła warunków, więc ciekawi mnie, dlaczego reniama tego nie zauważyła...to, że nagrodę zdobył Karolek bardzo mnie cieszy, bo darzę sympatią i jego, i jego Mamę :) a Twoje stwierdzenie o złośliwości jest chybione, bo do takich osób nie należę, ale wiedzą o tym ci, którzy dłużej mnie znają z wypowiedzi na forum...:) nie jestem zwolenniczką dogadywania, bo to jest bardzo nieeleganckie i nigdy tego nie robię....:) wygląda na to, że czasami lepiej się powstrzymać od nawet słusznego komentarza w swojej obronie, bo może zostać źle zinterpretowany...Nie spodziewałam się nagrody, bo robiłyśmy to dla zabawy...:)
  2. Dziękuję bardzo w imieniu Darusi za docenienie jej samodzielnej pracy..wystarczy mi to, że się podobała, jeśli ktoś ma obiekcje co do nagrody i przestrzegania regulaminu, to faktycznie nie mogłam się zalogować i praca wpłynęła chwilkę później. To był pierwszy dzień po wakacjach nad morzem i trochę późno pomyślałyśmy o pracy. Niestety, jeśli tak rygorystycznie wytykamy sobie drobne pomyłki, to w regulaminie jest mowa o jednej pracy uczestnika, a nie kilku, co znaczy, że osoby zgłaszające choć dwie też nie spełniły wymogów, prawda? Tak myślę...poza tym istnieje pewna myśl o dawaniu i odbieraniu...:) My chętnie weźmiemy udział w kolejnym konkursie, książeczki kochamy bez względu na to, czy wygramy w tym konkursie, czy w następnym, czy kolejnym one są świetną nagrodą za zabawę. Te są świetne, bo już je czytałyśmy...:)
  3. To praca Darusi lat 5.5 przedstawiająca Wróżkę Łąkową
  4. Ale super niespodzianka! Dziękujemy ogromnie za wspaniałą książeczkę i bardzo się cieszymy z wygranej! Gratulujemy Laureatom i pozdrawiamy słonecznie..:)
  5. Natomiast Darusia lat 5.5 chciałaby się przenieść do bajkowej krainy, gdzie jest domek z piernika i duuużo słodyczy...:) pływa kaczątko i są zwierzątka.
  6. Marzy jej się także pobyt w ...baśniowej krainie wróżek Emilki Piórko, bohaterki książeczki..:)
  7. Lidzia lat 9 chciałaby spędzić wakacje podróżując przez pustynię, by zobaczyć Egipt, piękne piramidy i oazy. Uwielbia jeżdzić na koniu, więc chciałaby spróbować przejażdżki na wielbłądzie.
  8. To druga spódniczka z wywiniętymi końcami.
  9. To prace Darusi 5.5 roku
  10. Gdy słonko rano wcześnie wstaje Swoim promyczkiem budzi Maję. Malutka pszczółka, zaspana troszkę Zrywa kołderkę, pociera nosek. Biegnie do okna wyjrzeć na łąkę, Ujrzeć naturę skompaną w słońcu. A jest to widok, co dech zapiera, Wzbudza jej zachwyt, daje energię. Potem szybciutko buźkę przemywa, omlet z nektaru rosą popija, By zacząć swoją pracę codzienną, Pozbierać pyłek, nim będzie ciemno. Tuż obok drzemie Gucio, leniuszek, Co tylko ciągle dokarmia brzuszek, Gdy już się ocknie z błogiego snu, Lata za Mają, to tam, to tu. Pierwsze zadanie: pyłku zbieranie, To najważniejsze dla pszczół wyzwanie. Fruwając sobie z kwiatka na kwiatek, Mogą zapylać roślin dostatek. Ten nektar z kwiatów bardzo się przyda, Kiedy śnieg spadnie, nadejdzie zima. Bo trzeba wiedzieć, że pszczółki małe Wosk produkują i miód wytrwale. Choć nasza Maja jest pracowita, Ciut odpoczynku zawsze się przyda. Dlatego wszyscy postanowili, By letnią porą urządzić piknik. Będą zawody i igrzyska, Już cała łąka humorem tryska, przygotowuje się każdy owad By dobrze pobiec, ładnie szybować. Gdy nadszedł ten czas upragniony, I rozpoczęły się zawody, Wszystkie owady dopingowały Siebie nawzajem, dużych i małych. Były emocje niesamowite... To wygrał Gucio, razem z Filipem, I choć się tego nie spodziewali, To zwyciężyli, brawa dostali. Miłe uściski i gratulacje, Małe co nieco, toast, owacje... Wszyscy się razem świetnie bawili, Naprawdę fajnie ten czas spędzili. Bo nie jest ważne, by wygrać coś, Lecz to, by zawsze był przy nas ktoś. By móc radością się podzielić I z przyjaciółmi razem cieszyć. Poznając losy tej małej pszczółki, Można się bardzo wiele nauczyć. Poznać przyrodę, jej tajemnice, Prawdziwą przyjaźń, uczuć oblicza.
  11. Nagroda wspaniała, wyruszamy po przygodę z Ciumkami i baaaardzo, baardzo serdecznie za nią dziękujemy !!
  12. Lidzia serdecznie dziękuje za książeczkę, gratulujemy nagrodzonym.
  13. Wyprawa do babci, Lidzia lat 8,8.
  14. Początkująca Piosenkarka Lidzia ma 8.8 lat...:)
  15. I medal dla mojej Małej Piosenkarki...:)
  16. Nagrody wspaniałe...:) My też przyłączamy się do konkursu.. Darusia lat 5.5 z moją pomocą momentami, wykonała samodzielnie medal...Mistrza Czytania...już ładnie czyta, bardzo lubi książeczki z serii Czytam sobie 1 i 2. Ostatnio w przedszkolu był konkurs i została....Mistrzem Czytania..:) pomyślałyśmy, że trzeba ją nagrodzić medalem...:) jest on zrobiony z papieru kolorowego, a literki przykleiła z cekinków. Na środku napisała Mistrz Czytania, a pod nim umieściła kartkę złożoną na dwa razy i przykleiła ją- to wygląda jak rozłożona książeczka. Napisałam: Dla Darusi, bo to jej medal. Na zdjęciu z książeczką, nagrodą. Drugi medal jest to medal zrobiony przez Lidzię. Choć trochę chora, też postanowiła go zrobić. Ten także jest z papieru kolorowego, środek ponadcinany, a brzegi wyklejone cekinkami. Spytałam, dlaczego: mają one symbolizować światła reflektorów, bo to medal dla artysty, piosenkarza lub piosenkarki, w tym przypadku dla Lidzi, bo to bardzo lubi. W centrum jest mikrofon, przestrzenny z papieru kolorowego, trochę rzuca cień na zdjęciu. Lidzi bardzo się spodobał, chciałaby dostać taki naprawdę.
  17. Niestety, nie mogę dodać zdjęcia...
  18. Moje dziewczynki uwielbiają kotki...stąd też Darusia 5,5 latek przebrana jest za koteczka...:) nie jest to jednak zwyczajny kotek, to kotek czarownicy, mówiący ludzkim głosem...:) jej towarzysz i powiernik.
  19. Dodam tylko, że Lidzia ma 8, 9 lat..:)
  20. To totem mojej Darusi, która ma 5,4 latka: córcia nadała mu nazwę Marchewkowa Wróżka..lubi i marchewki, i wróżki...:) Lidzia zaś zrobiła totemy kwiatowe: bo uwielbia kwiaty...:)
  21. Ojej, dziękuję pięknie w imieniu Darusi...ogromnie się ucieszy, że jej 'tęczowa' kaczka wygrała książeczkę...:) dawno nie brałyśmy udziału, tym bardziej to dla niej ogromnie miłe...dziękuję bardzo, gratuluję laureatom i pozdrawiam serdecznie...:)
  22. To praca mojej Darusi - 5, 4 latka. Córeczka tak wyobraża sobie Kaczkę Dziwaczkę, którą narysowała koło rzeczki, wąchającą kwiatuszka..:)
  23. Z małym poślizgiem, niestety, ale jeśli jeszcze można, to ja swój głosik oddaję na Elę30...:) już dość dawno zwróciłam uwagę na miłą, sympatyczną i serdeczną osóbkę. Życzę powodzenia..:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...