malinka86

Lea, gratuluję dziewczynki :)))! Pierwsza mała w naszym gronie:)) super, że wszystko jest dobrze:)

Tantum, Karol i Karolina - fajnie :)) Anna, ja nie zauważyłam jeszcze u siebie płynu, ale czytałam, że jak najbardziej może się już pojawić, i że każda kobieta ma inaczej. Co do zakupów, to ja ciuszki będę kupować jako ostatnie, czuję potrzebę zaopatrzenia się najpierw w akcesoria, artykuły higieniczne... Bo tyle jest tego, że ho ho :). Wózek, łóżeczko i fotelik już mam, ale to tylko dlatego tak szybko, że trafiła się okazja od znajomych za super cenę (200zł); (łóżeczko jest prezentem od koleżanek z pracy...:). Wszystko stoi póki co przykryte, żeby się nie kurzyło. Anna super, że masz takie łóżeczko z historią :-). Niepewna, bardzo dobre podejście - co by nie było, będzie dobrze.

Lea, no pewnie, że imię byłego odpada ;-D. Wiesz, mam datę porodu niedaleko urodzin Mojego, różnica dwóch tygodni, i Mój wymyślił, że jak synek trafi w jego urodziny, to damy małemu imię po tacie: Daniel. Zobaczymy :)) ja akurat nie mam nic przeciwko temu, żeby imiona w rodzinie się powtarzały. Tantum - fajne te wiercioszki, nie? :)

Ola - bardzo ładny, przedświąteczny czas na narodziny. :) Majka, trzymam kciuki, żeby tak czy tak było dobrze; na pewno synek pokocha rodzeństwo, niezależnie jakiej płci będzie. Pamiętam, że ja bardzo chciałam mieć siostrę, bo jednego brata już miałam. Gdy okazało się, że będzie kolejny brat, byłam trochę zawiedziona, jak to dziecko, ale gdy go tylko zobaczyłam, od razu pokochałam :) pamiętam, jak dziś jego wielkie, niebieskie oczka :-D

ola2710, na kiedy masz termin? Majka, jak Twój syn zareagował na to, że będzie mieć rodzeństwo? :) Niepewna - 3mamy kciuki :*

Lea super, że wypoczęłaś, niedługo się dowiemy, kto u Ciebie w brzuszku siedzi :) Tantum, ważne, aby imię podobało się Wam, rodzicom. Staś to ładne imię.U nas najprawdopodobniej będzie Wojtek. Imię to nie podoba się między innymi mojej mamie i przyjaciółce, ich niechętna reakcja sprawiła mi nawet przykrość na początku - ale my z Moim mówimy już do synka Wojtuś, inni muszą się przyzwyczaić. :) Myśleliśmy też o imionach Piotr i Krzysztof, jeśli cokolwiek miałoby się zmienić, to w stronę tych dwóch imion, ale Wojtuś jest najbliższy sercu :). Staś, Tomek, Jakub - piękne imiona :).

Tantum, Anna, właśnie coś mi jakoś ten zapach dziś zelżał... Może to tylko chwilowe było. Mnie też uspokajają harce małego. Nieraz tak się wierci, że uspokajam go - mówię do niego, a nawet śpiewam :). Co do ciuszków i w ogóle akcesoriów dziecięcych, to ja też jestem świeżak i na niczym się nie znam, ani na rozmiarach, ani na pielęgnacji, nic:). Jeśli chodzi o dzieci z rodziny, to z niemowlęciem miałam do czynienia 13 lat temu, i to tylko mogłam sobie popatrzeć na nie :), a najbliższe koleżanki nie mają jeszcze dzieci. Jedynie znajome z pracy są w miarę blisko z tematem, choć ich dzieci mają już 3-5 lat. W czwartek zachodzę do pracy je odwiedzić, otrzymam reklamówkę ciuszków. Ciekawe, jak tam Lea wypoczywa :)

Niepewna, witamy Cię :) dobrze, że znalazłaś w sobie nowe siły. :)

beata122, łożysko przodujące to nie takie, które jest umieszczone na przedniej ścianie macicy - takie łożysko to łożysko przednie; takie umiejscowienie łożyska jest prawidłowe. Łożysko przodujące natomiast to takie, które częściowo lub całkowicie zakrywa ujście macicy, uniemożliwiając poród siłami natury. Wtedy konieczne jest cesarskie cięcie. Na szczęście 95% łożysk przodujących w trakcie ciąży przemieszcza się w górę macicy, na przednią lub tylną ścianę. Piszę to, bo sama miałam z takim do czynienia - na pierwszym usg w 12 c stwierdzono u mnie łożysko przodujące (cyt.: "trofoblast pokrywa ujście macicy"), lekarz nakazał bardzo oszczędzać się. Po 8 tygodniach na ostatnim usg lekarz poinformował mnie, że łożysko przesunęło się do góry i tylko kawałek nachodzi na ujście macicy. Poczułam ulgę :) także dziewczyny z łożyskiem przodującym (nie: przednim) : nie martwcie się, głowa do góry. Jest wielka szansa, że będzie wszystko w porządku! Pozdrowienia :)

Tantum, rozumiem Cię. Uważam też, że nawet lepiej być bardziej wyczuloną na sygnały, które wysyła nam organizm, niż bagatelizować je. Dlatego też z mojej ostatniej wizyty u ginekologa wyszłam niezadowolona. Powiedziałam lekarzowi, że zauważyłam, że śluz zmienił zapach na nieprzyjemny. On natomiast stwierdził, że mi się tylko tak wydaje, bardzo to zlekceważył. Niestety, mimo, że nie mam żadnych innych objawów infekcji (swędzenie, pieczenie, zmiana śluzu) ja jestem pewna, że coś jest inaczej. Dlatego też zrobię wymaz prywatnie... Wolę być spokojna.

Dziewczyny, mam pytanie: czy was też kłują jajniki?

Tantum, to właśnie są ruchy :) zobaczysz, lada dzień przybiorą na sile :). Ja też coraz dłużej śpię, zresztą pogoda coraz bardziej zachęca do zwolnienia tempa. Ja zarejestrowałam się na Bezpiecznego Malucha wczoraj, warsztaty są za miesiąc - chętnie pójdę.

Dziewczyny, zgadzam się z Wami, wcale nie jest za wcześnie na zakupy. Dopóki nie mamy ogromnych brzuchów, łatwiej jest chodzić po sklepach. Ja chciałabym skompletować wyprawkę do grudnia i potem już na spokojnie zająć się tylko i wyłącznie oczekiwaniem :). Za tydzień startuję z pierwszą turą zakupów.

Anna, gratuluję synka :))

Odpoczywaj, Lea! :) Anna, czekamy na wieści :).

paula9878 gratulacje! :) marta1988 też gratuluję! :) Mój mały tak samo, żywo reaguje na głos taty :) w ogóle jest ruchliwy cały dzień, a gdy już mocno skacze, głaszczę brzuch i mówię do niego łagodnie, wtedy uspokaja się powoli. Ostatnio przed snem mu śpiewam :) wtedy też pomału się uspokaja - a śpiewam mu kolędy, bo innych spokojnych kołysanek nie znam : D (nie śmiejcie się:))

Tantum, baw się dobrze :-).

paula9878, witamy! To już pojutrze prawdopodobnie się dowiesz :-). Blondi22,to Ty też już za chwilę będziesz wiedziała :-). Yhna, gratulacje!! :)) Ja miałam w czwartek usg i z całą pewnością jest chłopczyk :-)) a co najważniejsze, rozwija się prawidłowo. Bardzo się z Moim cieszymy... Yhna, to mamy praktycznie taki sam termin - ja mam 30 stycznia :-) i głowa do góry, wszystko będzie dobrze!

Tantum, ja najbardziej zrozumiałe, że się martwisz, taka już rola mamy :-) na pewno luteina pomoże. Głowa do góry. My na razie nie możemy się zdecydować na imię. Damy sobie czas jeszcze. Lea, też lubię Przyjaciół :)

Kostewcia, dziękuję :) fajnie, że po badaniu wszystko dobrze u Ciebie, i że z mieszkaniem się Wam układa. :) Asti, dziś obudziłam się o 3, zjadłam kanapkę, po czym nie mogłam zasnąć do 6:00. Cały dzień dziś chodzę niewyspana. Zdarza mi się to raz na 3 dni średnio, więc myślę, że to jakaś ciążowa norma :).

Dziękuję :)) teraz za Was trzymam kciuki, dziewczyny :)

majka, cieszę się, że maleństwo jest zdrowe :). Trochę Cię potrzyma w niepewności, ale jego zdrowie jest najważniejsze, tak jak piszesz. Asti, witaj! I gratuluję :) Fajnie, że zamieściłaś link do tych warsztatów. To teraz chyba pojawią się dziewczynki? Zresztą, zobaczymy! Najważniejsze, żeby dzieci nasze były zdrowe.

Właśnie wróciłam :) Jest synek :)) a co najważniejsze, wszystkie zbadane parametry są dobre - tak się cieszę, że pani doktor stwierdziła, że wszystko jest w prządku i dziecko rozwija się prawidłowo.. Był stres przed wizytą, ale dr pomału nas uspokajała, tłumaczyła, co jest gdzie i czy jest w normie. Mały trochę się kręcił na początku, ale nóżki miał rozchylone i nie zostawił nam żadnych wątpliwości :). Łożysko przesunęło się do góry, już nie jest przodujące, tylko kawałek leży przy ujściu macicy, ale i on się być może przemieści, więc też ulga. Z profilu, z ust mam wrażenie, że podobny do taty :)

To już mamy dwóch chłopaczków na forum :) :)

Tantum gratuluję!! Ale super :) :) ja mam jutro wizytę tak, jak majka, też dam Wam znać wieczorem :)