-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez malinka86
-
Kamila nie wiem niestety czo to oznacza, ale szyjka długa i zamknięta, a to najważniejsze! Wesołych Świąt dziewuszki! :):*
-
No to dobrze Annaanna:) Wesołych Świąt, dziewczyny! Żeby wszystko się nam dobrze ułożyło :*
-
Tantum, lekarz by Cię powiadomił, gdyby było coś nie tak, a dzieci na tym etapie ciąży bardzo często mają rozbieżności, jeśli chodzi o wymiary różnych części ciała. Skąd to wiem? Koleżanka z pracy mojego narzeczonego rodziła w sierpniu, a jej synek w ostatnim trymestrze miał każdą część ciała na innym etapie rozwoju, przy czym lekarz jej mówił, że wszystko jest w normie. Synek urodził się zdrowy. Mój mały miał w drugim trymestrze główkę mniejszą o tydzień, niż resztę, teraz się unormowało, za to brzuszek ma "starszy" 8-). A na ZD czy inne wady genetyczne musi się złożyć wiele nieprawidłowości, które na tym etapie ciąży byłyby już bardzo zauważalne. Tydzień różnicy to naprawdę niewiele!
-
Kostewciu, znajoma 5 lat temu urodziła córkę w 34 tygodniu, mała była i jest zdrowa, rozwija się prawidłowo. Będzie dobrze!
-
Kurczę, właśnie przeczytałam, że jedna ze styczniówek urodziła, aż mi serce mocniej zabiło! :)
-
Jusia, gratulacje!!! Dużo zdrówka dla Was! :))
-
Annaanna, fajne te rzeczy :) te skarpetki szczególnie :)) co do bujaka, to ja też już mam używany, ale bezfirmowy, bez zabawek. Jeśli chodzi o oddychanie, to ja mam problem na leżąco akurat :). Moskiteiry ba razie nie kupuję, może latem, jak muszki zaczną atakować. Bardzo ładna jest ta, którą chcesz kupić. Majka, myślę, że najważniejsza jest Twoja wygoda, jeśli pidżama bardziej Ci pasuje, to czemu nie :). Ja mam akurat koszule od mamy takie rozpinane, absolutnie niesexy, ale wystarczą ;)). Co do pamięci, to mam problem z tym od początku, już się przyzwyczaiłam! Prezenty też mam, ale jeszcze nie spakowałam, nie popodpisywałam. Gotować nie będę w tym roku, ciężko mi już bardzo jak stoję przy robieniu obiadu i zmywaniu, więc odpuszczam od jakiegoś czasu z gotowaniem. Choć w sumie sałatki zrobić nie zaszkodzi :).
-
Tantum, super, że mąż Ci pomógł :) i że się wyspałaś ;) Annaanna, kurczę, żeby Cię te skurcze tak nie męczyły :( dobrze, że masz niedługo wizytę! Lea, baw się dobrze ze znajomymi :) super, że Ci się wody unormowały :) My też dziś skręciliśmy łóżeczko. Ja też jeszcze nie wyprałam ciuszków ani pościeli, a to dlatego, że w domu rodziców pralka dziurawi ubrania i chciałam zrobić pranie już na stancji - a tu z kolei szafki śmierdzą (heheh, mi wszystko śmierdzi:)) i kupiłam wczoraj na allegro worki próżniowe, w które chcę zapakować wyprane ciuszki. Sprzedawca je wysłał od razu, mam nadzieję, że przyjdą w poniedziałek 8-). Zaczynam też pakować torby do szpitala, czas najwyższy, w końcu termin już za miesiąc :)...
-
* nawet jeśli chłopak nie miał wytrysku w Twoim ciele
-
Witaj, to zależy od tego, czy byłaś w okolicy dni płodnych. Jakaś szansa na poczęcie w przypadku stosunku bez zabezpieczenia jest zawsze. Nawet, jeśli chłopak wytrysku w Twoim ciele.
-
Lea, rozumiem Cię, też czułam się niepewnie w ostatnich tygodniach - np. mały zawsze szalał po 19 i nagle przestał. Wydaje mi się, że dzieciaki też miewają swoje chwile zawieszenia, kiedy by tylko leżały, tak, jak my :) i tak, jak pisze Majka, my ruchów nie czujemy, a one jednak w tym czasie wykazują jakąś tam swoją aktywność. Myślę, że nie tyle ważna jest ilość ruchó, jak to, że w ogóle się ruszają, a Twoja mała jednak się poruszyła po tym chwilowym dłuższym odpoczynku. A, i jeszcze coś dodam od siebie :) kiedy wydaje mi się, że tych ruchów nie ma, bo ich nie czuję, to często jest tak, że zerkam na brzuch, a on leciutko faluje :)) uszy do góry!
-
Tantum, super wieści! :)
-
Nie śpimy, zwiedzamy :-) dla nocnych marków
malinka86 odpowiedział(a) na malinka86 temat w 9 miesięcy, ciąża
laura04, jesteśmy myślami z Wami!! -
Hej, mój synek był ważony po raz pierwszy w 26 tygodniu ciąży.
-
Jusia, my tu sobie piszemy o różnościach, ale o Tobie pamiętamy! Super, że już jesteście w domu :*
-
Ulalaaa, gdybym miała zliczać 10 ruchów na godzinę, nieźle bym się denerwowała. Ja mam kartę, na której mam zaznaczać aktywność 3 x dziennie, krzyżykiem, w godzinach: 7:00-8:00, 12:00-13:00 i 18:00-19:00. A mały i tak rusza się przed lub po tych godzinach ;). Tantum, masz stresa, ale głowa do góry! Ja też mam dziwne sny, budzę się z płaczem, ale to chyba dlatego, że nocami mam nos zatkany :} mam alergię, a tabletek w ciąży nie biorę. Dziewczyny, wietrzyłam wczoraj cały dzień i dziś pół nocy i już bardzo mało czuć tą farbą. Mama dziś u mnie była, i powiedziała, że wymyślam 8->.
-
Izabel, macie już choinkę, super :) pouczanie ciężarnych ludzie chyba mają w genach, u mnie to samo, oczywiście wszystko to w trosce o malucha, więc można im to wybaczyć :). Yhna, pokaźny brzdąc, super :)) Paula, Tinka, kurujcie się! Marta, też czytam grudniówki i emocjonuję się ich porodami :)
-
Dziewczyny, to już naprawdę niedługo. Tak, jak Tantum pisze - dopiero co dowiadywałyśmy się, że jesteśmy w ciąży, a tu już za parę dni styczeń, luty! Kostewcia, odpoczywaj. Zobaczysz, w styczniu, nie wcześniej, będziemy tulić nasze maluchy. Musimy w to po prostu wierzyć i się tego trzymać. Każdy dzień do przodu jest cenny. Annaanna, mnie lekarz dał kartę do zaznaczania, czy ruchy mają miejsce 3x dziennie. Ostatnio mały bardzo słabo się ruszał, mimo dobrych wyników usg. Martwiłam się. Po przeprowadzce znów daje znać o sobie. Uff. Zdjęcie brzucha dziś wrzucę. Lea, często jest w życiu tak, że coś wygląda inaczej, niż to sobie wyobrażałyśmy, także w pozytywnym tego słowa znaczeniu. W przypadku naszych wyobrażeń o porodzie też może tak być, a już na pewno nie zaszkodzi wziąć takiej opcji pod uwagę. Wszystkie będziemy to przechodzić, będzie nam raźniej. :) Majka, dobrze mieć wśród nas kogoś, kto już poród przechodził. To, co napisałaś, pozwala stwierdzić, że wszystko jest do przejścia.
-
Anna, to faktycznie może być Alvarez, to znaczy, że wszystko dobrze :) fajnie, że masz takie odczucia po tym spotkaniu w szkole rodzenia. Co do partnera przy porodzie, to też jestem za tym, żeby nie naciskać, ale wydaje mi się, że jak już wejdą z nami na salę, to są szanse, że będą chcieli zostać... i że będę swojego wyganiać 8->. Dziś przenocuję u znajomych. Zobaczę, czy jutro mniej będzie czuć zapach farby. Dzwoniłam do właścicielki i powiedziała, że malowane było 3 tygodnie temu, ale nie było wietrzone, bo mieszkanie stało puste.
-
Lea, ja im wyżej w ciąży jestem, tym większy czuję lęk, gdy myślę o porodzie, ale nastawiam się, że będzie dobrze, poboli i przestanie. Tak, jak pisze Anna - damy radę. Z tą szczepionką to też nie wiedziałam, że taka opcja istnieje. Słuchajcie, ja się wczoraj wprowadziłam do mieszkania, które wynajęliśmy, i coś mi śmierdziało, wąchałam podłogi, meble, bo ogólnie to spostrzegawcza nie jestem za bardzo, żeby od razu się zorientować, co to, ale w nocy stwierdziłam, że to farba olejna. No i faktycznie - dziś się przyjrzał mieszkaniu mój brat i mówi, że na pewno drzwi i futryny były niedawno malowane. Teraz chodzę i intensywnie wietrzę, bo się obawiam wpływu oparów na dziecko. Mały od wczoraj kręci mi się o wiele bardziej energicznie, nie wiem, czy to od tego, dodam, że ostatnio był bardzo mało ruchliwy (co mnie zresztą też niepokoiło). Czytam to i owo w internecie i podobno nowe farby olejne nie są toksyczne, a te w mieszkaniu są już wyschnięte, tylko kwestia wywietrzenia, ale same wiecie. Mieszkanie fajne, ale w nocy cały czas czułam ten zapach. Kurczę! Jeszcze wyjdzie tak, że się dla bezpieczeństwa przeniosę na tydzień do domu rodziców, a mój tż tu zostanie i będzie wietrzył.
-
Anna, no właśnie, tak naprawdę w praktyce dowiemy się, jak nasze bobasy reagują na dany kosmetyk. Nivea jest bardzo dobra także i dla mnie, jej spróbuję w drugiej kolejności, o ile Ziajka nie zda egzaminu.
-
Żeby troszkę odwrócić Wasze myśli od zmartwień, mam pytanie: jakiej firmy kosmetyki pielęgnacyjne wybrałyście/wybierzecie na początek? Chodzi mi o oliwkę, krem pielęgnacyjny, mydełko, zasypkę itp. Ja kupiłam na początek Ziajkę - poszperałam w internecie i ma pozytywne opinie, cenę też korzystną, a zasypkę kupię Linomag. Jeżeli się nie sprawdzą, będę próbować dalej :-)
-
Lea, to Twoja córeczka ładnie rośnie, Anna, Twój synek też :) Tantum, u Ciebie też będzie dobrze! Kostewciu, 2 tygodnie szybko zlecą.
-
Nie śpimy, zwiedzamy :-) dla nocnych marków
malinka86 odpowiedział(a) na malinka86 temat w 9 miesięcy, ciąża
izzi098, to teraz odpocznij, przejdzie, ja ostatnio się przewróciłam na śniegu i jest ok. -
Nie śpimy, zwiedzamy :-) dla nocnych marków
malinka86 odpowiedział(a) na malinka86 temat w 9 miesięcy, ciąża
Hej dziewczyny, ostatnio kilka nocy pod rząd przespałam. Wstawałam tylko do napić się wody i do toalety. W ogóle senna jestem. Chyba organizm zbiera siły na najbliższe miesiące. kwietniówka1983, dzielna z Ciebie dziewczyna z tą pracą na nocną zmianę! A Przyjaciele się nie znudzą nigdy :)