Skocz do zawartości
Forum

Justyś

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justyś

  1. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Aldonka dziś Twój dzień, trzymaj się babulcu dzielnie i rozkręć nasze towarzycho, któraś musi przełamać te lody!
  2. EwciaaJustyś dawno mnie nie było bo jakoś czasu mi brakuje, a Ty jak sie czujesz?? jeszcze 5 dni....a moze już?! trzymam mocno kciuki za was i czekam na zdięcia u nas wszytsko dobrze zuzka zdrowa i rośnie Ewciu u mnie oki, dalej chodzę!!! mój mały chyba się nie śpieszy na ten świat, bo nic na to nie wskazuje przynajmniej! W poniedziałek mam ostatnia wizytę a TP wypada na wtorek. Jeżeli nie urodzę do 16 to jeszcze 16 lub 17 do szpitala! Ale ostatecznie wszystkiego się dowiem 9(w poniedziałek bo idę do niej z moim usg ostatnim jeszcze no i sprawdzić czy coś może wskazuje na poród) trochę czuję się zmęczona bo ciężko mi już w niektórych sytuacjach, w dodatku mnie przeziębienie wzięło i nosek zatkany! chciałabym żeby Filip był już z nami. W dodatku moja siostra 12 listopada przylatuje na tydz. (taka niespodziankę chce nam zrobić, bardzo chce zobaczyć małego), obawiam się że może jej się nie udać! jak mały za leniuchuje! No ale jeszcze kilka dni do tp, może akurat coś mnie ruszy!!!! Prace domowe nie pomagają, chyba się wezmę za męża bo to podobno też sprzyja............ U nas na listopadówkach raczej jeszcze baby boom nie nastąpił wszystkie siedzą w dwupaku!! ciekawe kiedy nas weźmie :) Fajnie że Zuzia zdrowa! Wierzę Ci że masz teraz mało czasu tym bardziej że od razu wróciłaś do pracy! Mną targają myśli czy wrócić od razu po macierzyńskim................tylko jeszcze 22 listopada muszę umowę dostać, bo mi się kończy ( o ile dostanę)!!! Do usłyszenia
  3. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Cześć dziewczyny- znowu pierwsza jestem!!! Mnie mąż obudził, z zapytaniem jak się czuję, bo dzwoniła do niego babcia i ciocia i im się śniło, że urodziłam już..........ehhhhh dobrze że choć do mnie nie dzwonią, bo te pytania stają się teraz denerwujące. Wczoraj tez spotkałam sąsiadkę z osiedla jak wracałam od kosmetyczki ( wtedy właśnie mi coś w tej nodze tak szczyknęło i kuśtykałam), a miałam przed sobą schody i szłam wolno bo bolało i akurat z nią na tych schodach sie spotkałam a ona do mnie- o boże jak ci już musi być ciężko tak sobie idziesz................ właśnie te pytania ludzi chyba nakręcają i mój umysł i przez to człowiek taki niecierpliwy, a tu przecież jeszcze nawet daty TP nie minęła!
  4. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    RamayaCześć dziewczyny:) Ja troszkę późno się zarejestrowałam na forum,bo planowany termin porodu mam na 24 listopada:) Zazwyczaj tylko czytałam Wasze wypowiedzi. Mam do Was pytanie. Jak sobie radzicie w tych ostatnich tygodniach (dniach). Ja mam wrażenie że jestem w ciąży od zawsze. Bardzo czas mi się dłuży i nie mogę się już doczekać mojego Maleństwa!!! Oprócz tego te ciągłe obawy o jej zdrowie.. Też tak macie? Im bliżej porodu,tym więcej mam zmartwień z tym związanych. Wcześniej tak aż nie było. Pozdrawiam Was serdecznie :) Cześć miło, że zdecydowałaś do nas p=dołączyć. Ja mam tak jak i ty1 min. dlatego zamiast teraz spać to siedzę przed monitorem bo nie mogę usnąć! Pisz z nami częściej to się poznamy i nadrobimy te 9 mies :)!
  5. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    a ja właśnie musiałam wstać z łóżka bo się nie da normalnie uleżeć, spać mi się nie chce, po głowie chodzą głupie myśli, gardło suche i chrząkam jak świnka, nos zatkany i czuje jak wszystko spływa mi po gardle. Jestem zła i rozdrażniona!! Może jak wypiję herbatkę zrobi mi się lepiej!
  6. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Dobranoc Kochane Mamuśki!!! Kolorowych snów, wygodnego i nieprzetrwalnego spania! Do ranka!! Może przyniesie jakieś nowe wieści lub zapoczątkuje nam baby boom!!
  7. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Ja już jestem, dziś mieliśmy prawa pacjenta, była kobieta z banku komórek macierzystych ( ale mnie ten temat akurat nie interesuje), połóg i rozdanie certyfikatów, poczęstunek itp Dostaliśmy jeszcze reklamówkę z jakimiś próbkami dla niemowlaków i kobiet w ciąży na odchodne! Zufolo dzięki za wiadomość na pw! Z tym kuśtykaniem to dobrze kojarzysz miałam tak kiedyś jak jeszcze nie byłam w zaawansowanej ciąży! A gdzie Aldonka jeszcze się wieczornie nie meldowała? Divalia to fajnie by było jakbyś się wypakowała w swoje urodzinki :0 miałabyś najlepszy prezent pod słońcem! Karolajna owocnych zakupów, pochwal się co kupiłaś!
  8. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Ja zaraz jadę na Szkołę Rodzenia będę potem!
  9. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    a co z zufolo dziś? nie odzywała się chyba wcale. Co prawda termin na cc ma ustalony ok 25 listopada, ale nigdy nic nie wiadomo kiedy może natura zadziałać :)
  10. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    ZawszeBosaWitam się ponownie!jestem po wizycie- porodu nieeee widać! ciszaaaaa..... ale wszystko jest ok z Amelką i ze mną- to najważniejsza wiad. Jak do 11.11 nie urodzę to standardowo 12.11 na KTG mam się zgłosić, a tydzień po terminie na wywołanie- czyli standardowa procedura. Kobietki widzę, że my wszystkie źle śpimy, no cóż taki urok tylko jak mamy zbierać siły przed porodem? ehhh dlaczego to faceci w ciąż nie chodzą? Dobrze, ze wszystko Oki u was :) a tak na prawdę to rozpoczęcie porodu to może być kwestia godzin a nie koniecznie dni! Więc nie pozostaje nic innego jak czekanie do 11 i zobaczymy co się wydarzy! czyli jakby coś się nie wykluło do tego czasu to może w jednym czasie urodzimy, bo ja tez tydz. po czasie do szpitala!!
  11. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    jak tu zbierac siły jak ja na d.... usiedzieć nie mogę, cały czas bym coś robiła! A tak w ogóle to ciekawa jestem czy Klabacka jest już w domu....... może się odezwie później albo jutro z ranka jak jej Marek da posiedzieć chwilke!
  12. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Aldonka ja też wczoraj nie mogłam zasnąć i tak się wierciłam na wyrku, mój już zasnął zanim się umyłam i położyłam, kilka razy tez wstawałam do wc, a rano od godz. 4 do 9 budziłam się co godzinę, nie mogąc oczu otworzyć, ostatecznie nie chcąc przesadzać zwlekłam się o 9 z wyrka! A teraz czuję że taka słaba jestem!!
  13. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    ZawszeBosadziewczyny, doczytałam się skąd ten ból bioder, który promieniuje na nogi. To hormon, który rozpycha kości miednicy, aby dziecko mogło przedostać się przez kanał rodny- chyba nic nie pomyliłam. Mnie dziś też taki ból( kłucie) złapało w nogę, biodro pośladek że przez chwilkę iść nie mogłam, a ładne kilkaset metrów szłam kuśtykając-może to właśnie to o czym piszesz!! Bo skąd takie coś miałoby się wziąć? A ja wróciłam z wizyty u kosmetyczki zrobiłam sobie hennę brwi i rzęs razem z regulacją-juz mi lepiej czuję się tak fajnie!! tylko 100% nie spodoba się to mojemu mężowi, ale po marudzi 5min i mu przejdzie!!!
  14. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    WIADOMOŚĆ OD KLABACKI: "Hej dzis wracamy do domku. czekamy na badania i wypisy.. no i do domku "
  15. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    ZawszeBosaDzien dobry mamuśki!!Pierwsze słowa kieruję do Justki81! Kochana synuś super, cieszę się, że rośnie zdrowo i zmienił inkubator na łóżeczko\! oby tak dalej maleńki- no w sumie to już kawał chłopa, Justka dzielna kobietka z Ciebie!!!!!! Motylku odezwij się po wizycie , ja mam wizytę dziś ale nie wiem czy badać mnie będzie bo tak na prawdę jadę po L4, no zobaczymy. Aldonka trzymam kciuki za jutrzejszy dzień, oby Julianek był tak punktualny jak jego starszy brat! A ja kobietki dziś strasznie spałam, tzn wcale nie spałam, nie wiem o co chodzi ale...bolą mnie biodra strasznie, spać nie mogę, obrócić się nie mogę, M w nocy masował, to jakiś cyrk jest- i to już 2 noc.... ze złości wzięłam się za szorowanie kuchni, zresztą kuchnia i łazienka to moje 2 królestwa, muszą błyszczeć! A co do rozstępów, oj kobietki u mnie masakra, a najlepsze jest to , że smarowałam się od 3 m-ca ciąży, pierwsze rozstępy powitałam...płaczem, teraz już mam to w d...... Już powiedziałam M , że skoro ciąża tak mnie potraktowała, to będziemy musieli w ładną bieliznę inwestować-hehehe, na czymś oko trzeba będzie zawiesić aby te rozstępy ukryć! Twoje złe spanie w nocy może być już objawem zbliżającego porodu. Może coś się rozkręci, w końcu zostało ci tylko 6 dni! JA mam tak jak ty, wczoraj szorowałam lodówkę, a łazienkę kilka dni wcześniej, człowiek już nie wie co z sobą zrobić, to jakaś masakra takie oczekiwanie! właśnie umyłam włoski, jak się wysusza zmykam na spacer-zakupowy :) trzeba coś na obiad wymyślić!
  16. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    mjk89JustyśA wiecie co, ja od wczoraj wieczoru czuje takie kłucie w dole brzucha, troszkę jakby na okres, a troszkę jakby na "kupę" mnie miało wziąć i od czasu do czasu w pachwinach mnie ból lekki bierze może cosik mi się zapowiada ........... nie wiem jak to rozpoznać bo generalnie nie rodziłam, ale coś tam czuje! tyle że nie boli jakoś znacznie, wiec nic konkretnego to być nie może............ja sie kochana czasem tez zastanawiam bo tak odczuwam jak ty...wczoraj jak bylam kupe to sie balam zeby mi dziecko czasem nie wylecialo nie wiem dlaczego ale mam takie glupie obawy;/ ale u mnie do porodu pewnie daleko bo maly wariuje jak nigdy ...do spokojnego mu bardddzzzooo daleko;] tylko że regułą nie jest ze ma się uspokoić............ wiec tym bym się nie sugerowała, a ja w wc to 4 dni nie byłam i wczoraj od ranka jadłam śliwki z kompotu i wsunęłam aktivie na wieczór i poszłam i wieczorem wczoraj i dzis rano, troszkę mi lepiej już, bo się bałam ze jakby mnie wzięło na poród to potem bym na stole wszystko zostawiła do posprzątania
  17. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    A wiecie co, ja od wczoraj wieczoru czuje takie kłucie w dole brzucha, troszkę jakby na okres, a troszkę jakby na "kupę" mnie miało wziąć i od czasu do czasu w pachwinach mnie ból lekki bierze może cosik mi się zapowiada ........... nie wiem jak to rozpoznać bo generalnie nie rodziłam, ale coś tam czuje! tyle że nie boli jakoś znacznie, wiec nic konkretnego to być nie może............
  18. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    A ze znieczuleniem to nie wiem jak u mnie w szpitalu jest, czy płatne czy nie? jakby nie było chyba się obędę bez niego! Przetrwać muszę jakoś, tyle osób dało radę-ja tez dam-tak sobie to tłumaczę!!
  19. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    monikstarjustys nie, to mały panstwowy szpital kliniczny. musi jakos dorabiac, bo jest dotowany tylko z ministerstwa. w szpitalach klinicznych uczą sie studenci, jest mnóstwo szkoleń, itd. to prawie placówka naukowa. ten cennik jest ze strony intern.szpitala. jak byłam po I cc, to od razu mi zaproponowali opiekę nocną za 300zł, oficjalnie divalia masz racje, fajnie miec dzieci z jednego miesiąca. od przyzszłego roku urodziny jak dla bliźniaczek. w 1 dniu. no, tez jestem ciekawa czy zuza dostanie siostre na urodziny, czy tylko w okolicach bo jak juz wczesniej pisałam mój maz ma okres godowy w lutym (oby ten był ostatni) , na prawdę upolowałaś nieźle! Fajny prezent na urodziny dostanie twoja córa! Masz jeszcze kilka dni może coś się rozkręci i faktycznie urodzisz ale wtedy nici z cesarki chyba i opieki twojego lekarza! Ja tez po cichu liczę że trafie na dyżur mojej gin. Kobieta jest arcy sympatyczna-naprawdę miło by było wiedzieć ze ma akurat dyżur!
  20. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    divaliaJa narazie uciekam. Idę mężowi koszulę poprasować i wstawić rosół. W każdym bądź razie dziś nie urodzę:)) Zresztą wszystkie czekamy na Aldonkę, bo w końcu to jej się pierszeństwo należy:))Miłego dnia!!! Będę później. No już jutro jej termin, ciekawe czy synek będzie punktualny!
  21. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    divaliaU mnie w szptalu oficjalna jest tylko cena za udział męża w porodzie. Kosztuje to 50zł. A resztę załatwia się, tak jak u Justysi po "cichu":) U mnie też poród rodzinny to koszt oficjalny 50zł za ten kitel co karzą ubrać! Ale to forma raczej cegiełki bo oni kupują za to potem ubranka, rozki na oddział noworodkowy i pieluszki, bo u mnie w szpitalu nie trzeba brać swoich ubranek do szpitala tylko oni dają my musimy mieć na wyjście tylko........
  22. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Monikstar a to jakaś prywatna klinika jest czy co?????? Bo ja pierwsze słyszę o takich oficjalnych cennikach! U nas to da się załatwić takie rzeczy w formie łapówki. A co do lekarzy to różnie słyszałam słyszałam o 500zł, a i słyszałam o 200zł za poród
  23. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    monikstarMJK 150 zł? ja bym sie nawet nie zastanawiała.przynajmniej jesli chodzi o warunki warszawskie. w tym szpitalu, gdzie ja rodze jest oficjalny cennik. położna 700zł. Oddział Kliniczny Położnictwa i Ginekologii Cena pobytu osoby towarzyszącej (doba hotelowa)-Oddział Ginekologiczny 54.00 zł. Cena pobytu osoby towarzyszącej (doba hotelowa)-Oddział Patologii Ciąży 35.00 zł. Cena pobytu osoby towarzyszącej (doba hotelowa)-Oddział Położniczy 35.00 zł. Cena pobytu pacjenta (doba hotelowa) - Oddział Ginekologiczny 630.00 zł. Cena pobytu pacjenta (doba hotelowa) - Oddział Patologii Ciąży 335.00 zł. Cena pobytu pacjenta (doba hotelowa) - Oddział Położniczy 335.00 zł. Indywidualna opieka pielęgnacyjna - pacjentka po operacji w godz. 15.00-19.00 120.00 zł. Indywidualna opieka pielęgnacyjna - pacjentka po operacji w godz. 19.00-7.00 300.00 zł. Indywidualna opieka pielęgnacyjna - pacjentka po operacji w godz. 7.00-19.00 250.00 zł. Indywidualna opieka pielęgnacyjna w godz. 19.00-7.00 - pacjentka po cięciu cesarskim 300.00 zł. Indywidualna opieka pielęgnacyjna w godz. 19.00-7.00 - pacjentka po porodzie drogami natury 200.00 zł. Indywidualna opieka pielęgnacyjna w godz. 7.00-19.00 - pacjentka po cięciu cesarskim 250.00 zł. Indywidualna opieka pielęgnacyjna w godz. 7.00-19.00 - pacjentka po porodzie drogami natury 150.00 zł. Indywidualna opieka wskazanej przez pacjentkę położnej w czasie porodu 700.00 zł. Pobyt w sali dwuosobowej o podwyższonym standardzie z łazienką (osobodzień) w Oddziale Ginekologii 150.00 zł. Pobyt w sali jednoosobowej o podwyższonym standardzie z WC (osobodzień) w Oddziale Ginekologii 200.00 zł. Sala o podwyższonym standardzie (osobodzień) w Oddziale Położniczym 250.00 zł. Sala Porodów Rodzinnych - sala o podwyższonym standardzie 500.00 zł. Transport pacjenta sanitarką 3zł/1km ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA z dnia 17 grudnia 2004 r.» zł. hmmm nie wiedziałam że jest taki oficjalny cennik!!! Faktycznie ceny niezła! Ale różnica pomiędzy warszawa a mniejszymi miastami tez duże!!! a cenniki o których ja mówiłam to raczej takie nie oficjalne sa!
  24. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    mjk89ja sie tak zastanawiam bo wiem ze lekarza mojego przy porodzie nie bedzie tylko ten ktory akurat bedzie mial dyzur...i ze naciecie krocza odbior baby - to zadanie poloznej a nie lekarza tak przynajmniej jest u nas...tak mysle no wiadomo trezba zaplacic narazie nie moge sie do niej dodzwonic ona chyba bierze 150zl wiem malo nie jest ale chcialabym zeby byl ze mna ktos calyczas tym bardziej ze maz wlasnie dzis znow jechal do wroclawia mama bedzie miec operacje jutro sie na nia umawia i moge zostac sama;( doskonale cię rozumiem ........... u nas położna 200zł bierze! jak człowiek się ma czuć lepiej gdy ktoś mu pomaga to dlaczego nie, ja mam tylko nadzieję, że wszystkie nasze porody będa w miarę proste i nie tak bardzo bolesne, żebyśmy się szybko po nich ogarnęły!
  25. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    MJK ja się zastanawiałam nad położna na telefon, ale odpuściłam, stwierdziłam, że co ma być to będzie! To samo z lekarzem cały czas mówiłam że sobie nie wyobrażam gdyby mojej gin. miało nie być przy porodzie, a teraz chciałabym mieć to po prostu za sobą! Zawsze wiąże się to z wydatkiem dodatkowym, bo nikt za darmo nie przyjedzie, a ja wolę wydać te pieniążki potem na mojego Skarba! taka decyzję z mężem podjęliśmy ostatnio!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...